Niezależnie od tego, czy podróżujesz służbowo, czy po prostu na zasłużone wakacje, są chwile, kiedy wszyscy nie mamy ochoty nosić ze sobą pełnego zestawu soczewek, lamp błyskowych i akcesoriów. Podczas takich podróży wewnętrzny fotograf w każdym z nas wpada w panikę; „A jeśli potrzebuję obiektywu szerokokątnego?” „Chcę uchwycić świetne zbliżenia”, a wszystkie one są zbyt dobrze znane: „Który obiektyw wybrać?” W tej chwili najlepiej powiedzieć swojemu wewnętrznemu fotografowi, żeby się zrelaksował, wszystko będzie dobrze. A potem przypomnij mu o korzyściach płynących z podróżowania tylko z jednym obiektywem:
- Prostota
- Potrzebny jest tylko jeden rozmiar filtra
- Brak zmian soczewki oznacza mniej kurzu na matrycy
- Lżejsza torba na aparat lub wcale! (łapanie tchu!)
I jestem pewien, że można mieć więcej, ale podstawowym faktem jest to, że czasami łatwiej jest podróżować tylko z jednym obiektywem. Zwłaszcza jeśli wkładasz trochę fotografii w podróż służbową lub rodzinną. Mój własny powód, dla którego podróżuję tylko z jednym obiektywem, wynika z trzytygodniowej podróży do Nepalu w zeszłym miesiącu, która obejmowała 19 dni trekkingu w Himalajach z dużą ilością kurzu. Po zobaczeniu sporej ilości kurzu na czujniku z ostatniej podróży mojej żony do Nepalu, zdecydowałem, że najwyższy czas trzymać się jednego obiektywu, zwłaszcza gdy wszystko, co było ze mną, musiałoby być niesione przeze mnie przez ponad 75 mil trekkingu.
Oto pięć wskazówek, jak najlepiej wykorzystać wakacje z jednym obiektywem!
1. kup dobre wszystko w jednym powiększeniu
W ciągu ostatnich dwóch lat na rynku pojawiło się mnóstwo szerokozakresowych obiektywów zmiennoogniskowych. Obiektywy 8X i 10X są teraz dość powszechne i mają przyzwoite możliwości. Dla tych, którzy używają lustrzanki cyfrowej ze współczynnikiem przycięcia 1,6, coś z zakresu 18-200 działa dobrze. Dla osób z pełnowymiarowym czujnikiem opcje są nieco bardziej uciążliwe i droższe. Zarówno Nikon, jak i Canon mają doskonałe obiektywy w zakresie 70-300 mm, a niektóre nawet do 28 mm. Aby uzyskać pełnowymiarowy czujnik, potrzebujesz możliwie największej szerokości, zachowując jednocześnie jakość obrazu.
Przy wyborze obiektywu należy również wziąć pod uwagę stabilizację obrazu. Łatwo jest skąpić na cenie i spróbować zaoszczędzić 50 USD tutaj lub 100 USD tam, ale jeśli interesujący Cię obiektyw ma wersję stabilizującą obraz, zrób to. Zawsze można go wyłączyć, aby oszczędzać baterię aparatu, jeśli nie pomniejszasz zbytnio. Jednocześnie lepsze systemy pozwalają na trzymanie w ręku ujęć, które zazwyczaj korzystają ze statywu. Jeśli możesz zostawić statyw w tyle, oznacza to jeszcze większą wagę i oszczędność miejsca.
2. Ćwicz przed wyjazdem
Ta wskazówka może bardzo otworzyć oczy, jeśli nie jesteś przyzwyczajony do obiektywu o szerokim zakresie ogniskowych. Przetestuj obiektyw w każdych warunkach oświetleniowych i na pewno sprawdź go w całym zakresie przysłony. Czy jasne światło przy 18 mm if / 3,5 daje winietę? Czy kwota jest dla Ciebie akceptowalna? Jak niski jest czas otwarcia migawki, który można trzymać w dłoni, gdy jest powiększony do 250 mm lub więcej? Czy ujęcia o zmierzchu będą zbyt mocne z odpowiednią przysłoną? Jak szybko jest ustawiana ostrość podczas pomniejszania i cofania? Poczuj również wagę obiektywu. Noś go tak, jak planujesz robić na wakacjach i sprawdź, czy długość i waga obiektywu nie stanowią problemu.
3. Uważaj na swój kaptur
Osłony obiektywu dla szerokiego zakresu zoomu zawsze wyglądają nieco dziwnie. Przed nimi ciężka praca, aby skutecznie blokować niepożądane światło w tak dużym zakresie zoomu. I trzeba przyznać, że nie zawsze to wszystko dostaną. Jedną z rzeczy, które te osłony mogą dobrze robić, jest blokowanie lampy błyskowej w aparacie przed dosięgnięciem bliskich obiektów. Jeśli jesteś bardzo blisko obiektu lub nieco pomniejszysz, ta maska może stworzyć niechciany cień wzdłuż dolnej części zdjęcia, jak widać na zdjęciu po prawej stronie. W tym przypadku nie możesz nawet zobaczyć, jak naprawdę uroczy jest kociak, a szkoda dowiedzieć się o tym 7000 mil później.
4. Naucz się robić panoramy
Być może będziesz żałować zostawiania swojego super szerokokątnego obiektywu 10 mm w domu, ale nie bój się! Przy odrobinie pomocy technicznej i artykule z DPS nadal możesz przywieźć z podróży ujęcia szerokokątne. Artykuł DPS nosi tytuł Jak tworzyć panoramy w Photoshopie i Photomerge. Obecnie dostępnych jest wiele innych programów do panoramy dla tych, którzy nie chcą kupować pełnej wersji programu Photoshop (niektóre wersje programu Photoshop Elements zawierają również usługę Photomerge). Korzystałem z Autopano Pro całkiem pomyślnie i chociaż ma wiele funkcji, których nie dotykam, opcje automatycznego renderowania i „bez użycia rąk” działają bardzo dobrze. Autopano świetnie radzi sobie również z korekcją zniekształceń obiektywu, a także korekcją kolorów.
Potrzeba dwóch lub trzech zdjęć, aby zrobić jedno zdjęcie, które zrobiłbyś obiektywem szerokokątnym, i będziesz musiał wykonać trochę więcej pracy, mierząc scenę i ustawiając ekspozycję, aby nie zmieniała się między ujęciami, ale przy nieco mniejszym polu widzenia można znaleźć większą swobodę w komponowaniu panoram. Poniższy obraz został zszyty automatycznie za pomocą Autopano Pro z 22 zdjęć, wszystkie wykonane w konfiguracji portretowej przy 28 mm. Tęskniłem za obiektywem szerokokątnym, ale nie przegapiłem tego ujęcia.
5. Podgrzej trochę soczewką do zbliżeń
Technicznie kwalifikowałoby się to jako zabranie ze sobą innego obiektywu. Ale większość soczewek do makrofotografii nie jest dużo większa niż filtr, więc nie uważam tego za oszustwo. Jeśli lubisz robić zdjęcia makro, obiektyw do makrofotografii jest dobrym kompromisem, jeśli nie możesz zabrać ze sobą najlepszego obiektywu makro. Zazwyczaj przykręcane są do końca obiektywu i w niektórych przypadkach pozwalają na ogniskowanie nawet do 1 ″. Zabranie ze sobą obiektywu do zbliżeń otworzy różne sposoby patrzenia na wakacje i, miejmy nadzieję, przyniesie ujęcia, które bez niego przegapiłbyś.
Peter żyje zgodnie z jego radą i podróżuje po Ameryce Południowej i Japonii z tylko jednym obiektywem przez trzy tygodnie. Blog podróżniczy o jego przeszłych i obecnych szaleństwach można znaleźć pod adresem Przygody Carey . Prowadzi również kanał RSS ze zdjęciem dnia, który można znaleźć tutaj.