Scott Frederick
HDR… High Dynamic Range. Trochę kontrowersyjny temat w dzisiejszej społeczności. Naprawdę uważam, że dobrze zrobiony HDR jest niesamowity! Fotograf z Filadelfii, Scott Frederick, jest jednym z przykładów kogoś, kto robi to dobrze w swojej fotografii „miejskiego rozkładu”. Niedawno odkryłem inny aspekt pracy Scotta w jego oszałamiającej czarno-białej fotografii z długim czasem naświetlania i minimalistycznych obrazach. Scott odpowiedział na kilka pytań czytelników dPS i cieszę się, że mogę podzielić się z wami tym wywiadem, a także niektórymi jego zdjęciami.
Scott, kiedy kilka lat temu spotkaliśmy się w mediach społecznościowych, wyróżniał się Twój charakterystyczny styl miejskiej fotografii HDR. Od jak dawna robisz tego typu zdjęcia?
Zacząłem fotografować próchnicę miejską około 2 lata temu.
Co Cię najbardziej interesuje, poszukiwanie właściwej lokalizacji czy wynikowy obraz?
Wierzę, że wynikowy obraz jest tym, co najbardziej mnie ekscytuje. Kiedyś szukałem miejsc, które mnie ekscytowały, dopóki nie zdałem sobie sprawy, że byłem w większości zniszczonych miejsc w Filadelfii.
Jak uzyskać dostęp do wszystkich tych opuszczonych miejsc? Czy zawsze pytasz o pozwolenie?
Pozwolenie jest zawsze pierwszym krokiem. Miałem szczęście, że uzyskałem pozwolenie na kilka niesamowitych lokalizacji. Do innych lokacji wchodziłem na własne ryzyko.
Czy miałeś jakieś bliskie sytuacje?
Postanowiliśmy odwiedzić opuszczoną fabrykę w północnej Filadelfii, która kiedyś była również szkołą. Okazuje się, że budynek był używany przez wielu okolicznych mieszkańców do nielegalnej działalności. W środku podszedł do nas gang 5 osób, a ponieważ przeczołgaliśmy się przez mały otwór, aby dostać się do środka, nie byliśmy w stanie szybko wyjść. Zamiast tego zostaliśmy zatrzymani w budynku przez te osoby. Kiedy zdali sobie sprawę, że nie jesteśmy w budynku, aby stąpać po ich terytorium i tylko po to, by zrobić zdjęcia, byli na tyle uprzejmi, że nas wypuścili! Po tym dniu długo rozmawiałem ze sobą o moich decyzjach lokalizacyjnych!
Jak wygląda Twoja praca podczas robienia zdjęć w trybie High Dynamic Range?
Zwykle podczas fotografowania z bracketingiem HDR I do 9 ekspozycji z krokiem 1EV. Daje mi to duży zakres dynamiki, który mogę zabrać do domu w cyfrowej ciemni. Używam Photomatix Pro 4 firmy HDRSoft do mapowania tonów moich obrazów przed przejściem do Photoshopa CS5, gdzie używam wtyczek onOne i Nik Software, aby selektywnie szczotkować szczegóły i kontrast.
Jakiego sprzętu używasz?
Obecnie używam firmy Nikon Gear. D7000, 10-24 mm, 17-55 f / 2,8, 35 mm f / 1,8, 50 mm f / 1,8, 40 mm Micro f / 1,8. Jest to obsługiwane na statywie z włókna węglowego i głowicy kulowej Induro.
Jakie wskazówki dałbyś komuś, kto chce zbadać opuszczone budynki i zacząć robić zdjęcia rozkładu miast?
Badania, badania, badania. Będziesz także chciał znaleźć małą grupę do kręcenia zdjęć, ponieważ nigdy nie będziesz chciał odkrywać w pojedynkę. Gdy znajdziesz zdjęcia lokalizacji wykonane przez innego fotografa, staraj się nie przesyłać im wiadomości o tym, w jaki sposób uzyskał dostęp do tej lokalizacji. Urban Explorers zazwyczaj nie lubią dzielić się takimi informacjami z ludźmi, których nie znają. Poza tym bądź niezwykle ostrożny i zrozum niebezpieczeństwa związane z eksploracją miast. Słaba podłoga, azbest, pleśń itp. Zawsze zabieram ze sobą respirator, który ochroni mnie przed szkodliwymi cząsteczkami unoszącymi się w powietrzu.
Jakie inne gatunki fotografujesz?
Uwielbiam czarno-białe zdjęcia z długimi czasami naświetlania. Interesuję się również portretami studyjnymi, minimalizmem i abstrakcyjnymi obrazami.
Który fotograf (y) zainspirował Cię do tego, aby samemu zostać jednym z nich?
Nie jestem do końca pewien, kto lub co zainspirowało mnie do zostania fotografem. Nigdy wcześniej nie poświęcałem fotografii zbyt wiele uwagi przed 2 i pół roku temu. To była rodzinna wycieczka do Disney World, która skłoniła mnie do zakupu mojej pierwszej lustrzanki cyfrowej, ale po wyjęciu jej z pudełka zaczęła się obsesja! Bawiłem się fotografią iPhone'em przed zakupem mojej lustrzanki cyfrowej, ale w tamtym momencie błąd jeszcze mnie nie ugryzł. Dziś inspiruje mnie tak wielu fotografów, że nie sposób wybrać jednego. Jeśli chodzi o HDR, Brian Matiash jest niesamowity. Joel Tjintjelaar, fotograf artystyczny czarno-biały, jest dla mnie ogromną inspiracją. Obaj fotografowie chętnie dzielą się swoją wiedzą i pomogli mi rozwinąć się w fotografa, którym jestem dzisiaj.
Dowiedz się więcej o Scotcie Fredericku i połącz się z nim w mediach społecznościowych, odwiedzając jego stronę internetową.