Zapomnij o pikselach - Obudź artystę w sobie

Anonim

Muszę się przyznać: kiedyś podglądałem piksele. Był czas, kiedy godzinami powiększałem i oglądałem zdjęcia z dokładnością 1: 1, a nawet 300 procent. Szukałem zdjęcia doskonałego technicznie. Wtedy większość pracy, którą kręciłem, była skierowana do sklepów mikro. Na większości z nich inspektorom i redaktorom zdjęć nie było łatwo się ominąć. Szum, drgania aparatu, nieostre, aberracja chromatyczna, balans bieli, w zasadzie wszelkie problemy kończyłyby się odrzuceniem obrazu. To mi naprawdę pomogło. Nauczyłem się technicznej strony fotografii, ale miałem też obsesję. Zostałem podglądaczem pikseli.

Na szczęście mnie to już nie obchodzi i ty też nie powinieneś, chyba że kręcisz komercyjnie. Chodzi mi o to, że czasami, w zależności od rodzaju wykonywanej pracy, może być potrzebne przemyślane badanie. Jednak, jak każda obsesja, podglądanie pikseli może być szkodliwym nawykiem.

Jeśli zauważysz, że analizujesz stuprocentowe zbiory, debatujesz o liczbie pikseli, zbyt często odwiedzasz fora i kompulsywnie czytasz recenzje sprzętu, przestań. Zwłaszcza jeśli większość twoich prac dotyczy dokumentowania podróży, fotografii ulicznej i tak dalej. Nie o to chodzi w fotografii.

Tak, rozumiem, fotografia to po części technologia i nauka, ale ogólnie to sztuka. Liczenie pikseli lub kupowanie najnowszego aparatu nie pomoże Ci znaleźć wizji. To zwykłe narzędzia, które mają pomóc ci w wyrażeniu twojego głosu, twojej sztuki, w cudownym medium.

Zachęcam do pozostawienia strumienia werbalnego za sobą i strzelania. Fotografia to komunikowanie emocji, moment w czasie, istota miejsca, dusza ludzi.

Jeśli nadal nie jesteś przekonany, pomyśl o tym. Zacznę od pytania, jaka część Twojej pracy jest udostępniana online? Czy zdawałeś sobie kiedyś sprawę, że przeciętny monitor może wyświetlać tylko 2 megapiksele? Wiele naszych zdjęć jest widocznych tylko na tabletach i telefonach. Żadne z nich nie jest nawet bliskie obejrzenia w 100 procentach. Dorzućmy też do druku; załóżmy, że chcesz powiększyć swoje zdjęcia do 8 × 10 lub chcesz udekorować pokój i wydrukować 16 × 24. Zrób zdjęcie, które Twoim zdaniem nie jest ostre lub hałaśliwe i wykonaj test. Myślę, że będziesz zachwycony tym, jak niesamowicie to wygląda.

W końcu, jako fotografowie i gawędziarze, dążymy do uchwycenia poruszającego obrazu, być może komunikowania emocji. Oczywiście możesz dążyć do doskonałości i być skrupulatnym, ale zawsze pamiętaj, że to, co próbujesz wyrazić za pomocą rzemiosła, jest czymś więcej niż tylko technicznie doskonałym zdjęciem. Świetny temat, inspirujące miejsce lub opowieść zawsze wywoła reakcję, emocje u widza. Taki obraz nigdy nie zostanie oceniony jako zbyt hałaśliwy, trochę chwiejny i tak dalej. W zamian za to krążą setki doskonale technicznych zdjęć bez jakiejkolwiek treści. Zdjęcia, które choć technicznie doskonałe, nikogo to nie obchodzi.

Prawdą jest, że mamy teraz znacznie lepszą technologię niż w przeszłości. Czujniki o słabym oświetleniu, korpusy i soczewki ze stabilizacją obrazu i oprogramowanie są lepsze niż kiedykolwiek. Ale niektórym wydaje się, że to nigdy nie wystarczy; zawsze będzie coś nowego, coś lepszego, a zamiast wciskać migawkę, gubimy się od strony technicznej. Wiele księżyców temu zawsze patrzyłem na te rzeczy, do tego stopnia, że ​​nie chciałem nawet robić zdjęć powyżej ISO 200. To był duży błąd. Straciłem wiele chwil i możliwości, których nie miałbym ponownie. Teraz to się nigdy nie stanie; Wolę uchwycić chwilę, charakter miejsca, ducha ludzkości - bez martwienia się o liczbę pikseli.

Zapomnij o pikselach, obudź artystę w środku. Wyjdź i strzelaj do czegoś, co cię porusza. Wiesz, że możesz.