Wszyscy znamy stary refren: „Ci, którzy potrafią, to robią. Ci, którzy nie mogą, nauczają. Ci, którzy nie mogą uczyć, uczą na siłowni ”. Nadal nie jestem pewien co do ostatniej części, ale myślę, że do tej pory prawie obaliliśmy środkową część. Świat fotografii jest pełen niezwykle udanych, niezwykle utalentowanych fotografów, którzy chętnie i chętnie przekazują swoją wiedzę i doświadczenie nowej fali hobbystów, pasjonatów i profesjonalistów. Od warsztatów i spacerów fotograficznych po seminaria i samouczki - można znaleźć wiele solidnych informacji. Jednak mimo tego, że życie twarzą w twarz z wieloma z tych fotografów jest wspaniałe, nie zawsze jest to wykonalne, możliwe, a nawet niedrogie. Choć może wydawać się to niezwykłe, jak mogłoby się wydawać pięciodniowe seminarium w czterogwiazdkowym hotelu na Wyspach Dziewiczych, w moim świecie rzeczy takie jak jedzenie, schronienie i rosnący 12-letni syn muszą być na pierwszym miejscu.
Wtedy trafiłem do książek. I nie mówię o e-booku, forum czy czasopiśmie on-line (nie żeby było z nimi coś nie tak). Mówię o rzeczywistym zbiorze stron połączonych w jedną całość, zawierających przydatne informacje i spostrzeżenia. Coś, co mogę zaznaczyć i dodać do zakładek. Ale tak jak nie każdy warsztat jest wszystkim, za co się uważa, nie każda książka jest pełna tajemnic, które mają cię katapultować na wyższy poziom. Przez lata zgromadziłem całkiem pokaźną bibliotekę fotografii. Niektóre były rozczarowujące, podczas gdy inne były warte każdego grosza. Moja filozofia dotycząca książek fotograficznych jest prosta. Książka fotograficzna jest warta swojej ceny i zdobędzie stałe miejsce na półce, jeśli dowiem się choćby jednej lub dwóch rzeczy, które mogą pozytywnie wpłynąć na moją fotografię. Niezależnie od tego, czy jest nastawiona na fotografowanie, edytowanie czy prowadzenie mojej firmy, dobra książka fotograficzna będzie miała co najmniej jedną błyszczącą bryłkę, która zmieni sposób, w jaki robię rzeczy.
W przypadkowej kolejności to trzy z moich ulubionych.
1. „Pytania i odpowiedzi dotyczące fotografii - prawdziwe pytania. Real Answers ”autorstwa Zacka Ariasa
Miałem przyjemność napisać pierwszą opublikowaną recenzję książki Zacka w czerwcu. Od tamtej pory dwukrotnie przeczytałem ją od deski do deski. W sierpniu 2012 roku Zack, fotograf reklamowy / redakcyjny z Atlanty, wyruszył z misją uratowania nas wszystkich przed naprawdę złymi radami. Uruchomił swój popularny blog Tumblr „Pytania i odpowiedzi dotyczące fotografii - Zapytaj mnie o wszystko o fotografii”, aby odpowiedzieć na 1000 pytań zadanych przez czytelników. To właśnie ten zbiór pytań i odpowiedzi stał się wstępną wersją książki pytań i odpowiedzi. Jest kilka rzeczy, które uwielbiam w tej książce. Na początek nie chodzi o jeden temat. Pytania obejmują sprzęt, oświetlenie i pewność siebie, budowanie portfolio, przesyłanie prac i sprzedawanie się. Nie nazwałabym tego książką o fotografii, ale nazwałabym to książką o byciu fotografem. Obejmując tematy tak różnorodne, jak fotografowie, którzy je zgłosili, PQ&A czyta tak, jakbyś siedział naprzeciwko Zacka, pijąc piwo, ponieważ dzieli się nie tylko swoimi radami i wiedzą, ale przede wszystkim osobistymi doświadczeniami, które nauczyły go tych lekcji.
Swoją oryginalną recenzję podsumowałem w ten sposób: „Chociaż ta książka może pomóc ulepszyć twoją fotografię, myślę, że jej głównym celem będzie poprawa jakości twojego życia jako fotografa - lub przynajmniej jakości twojej przestrzeni nad głową. Jeśli jesteś kimś takim, jak ja - wciąż borykam się z kryzysami pewności siebie, walcząc i szarpiąc się przez kreatywne i praktyczne koleiny, lub nadal od czasu do czasu jestem przekonany, że „moja fotografia / biznes gwałtownie wzrośnie, jeśli mogę to po prostu kupić”, to ta książka jest dla ty."
Nasze pole gry zmieniło się drastycznie w ostatnich latach. PQ&A przechodzi do sedna i mówi, jak jest. Porady, które znajdziesz na tych stronach, są warte znacznie więcej niż cena.
2. Związek między „The Moment it Clicks” i „The Hot Shoe Diaries”, oba autorstwa Joe McNally'ego
Joe McNally musi być jednym z najbardziej dynamicznych fotografów i pedagogów pracujących obecnie. I nie, nie przesadzam. Jeśli kiedykolwiek miałeś zaszczyt uczestniczyć w jednym z jego seminariów, wiesz, o czym mówię. Jeśli nie, przeczytaj obie te książki. Oba są napisane w charakterystycznym dla Joe stylu konwersacji i sprawią, że będziesz się trochę męczyć, aby wyjść i zastosować w praktyce zdobytą wiedzę.
Typowe seminarium lub warsztaty Joe McNally'ego są zwykle wypełnione zdaniami, które zaczynają się od rzeczy w rodzaju: „Edytor zdjęć w National Geographic kiedyś mi powiedział… ”lub„ Mój redaktor pod adresem Magazyn Life zwykł mawiać… ”To są twoje wskazówki, by zacząć gorączkowo zapisywać każde następne słowo. „The Moment it Clicks” to cała książka zawierająca te jednowierszowe arkusze, a każda dwustronicowa rozkładówka łączy mądrość Joe z gwiezdną fotografią i historią, która się za nią kryje, aby zilustrować ten punkt.
„Pamiętniki gorącej stopki” powinny być absolutnie obowiązkową lekturą dla każdego, kto choćby zastanawiał się nad zewnętrzną lampą błyskową. Wiem, że brzmię jak tryskający fanboyem, kiedy mówię, że ta książka zmieniła moje życie i nie przeszkadza mi to. Z sekcjami takimi jak „Do twojego tyłka w aligatorach”, „Strategia stroboskopowa” i „Czy masz prześcieradło?” wiesz, że cała masa wiedzy i informacji spadnie ci na kolana. Podobnie jak w przypadku „Chwila kliknięcia”, każda lekcja jest ilustrowana jednym z niesamowitych obrazów Joe. Jedna z najcenniejszych sekcji znajduje się na samym początku książki. „Czego używam… i dlaczego i kiedy tego używam” przygotowuje grunt pod każdą z wielu lekcji z użyciem lampy błyskowej poza aparatem.
3. „The Digital Photography Book - Volume 2” autorstwa Scotta Kelby'ego
Nazwisko Scott Kelby stało się prawie synonimem edukacji fotograficznej, od fotografowania po postprodukcję i wszystko pomiędzy. W tej serii znajdują się obecnie cztery tomy. Tom 2 jest moim ulubionym. Podobnie jak inni wspomniani tu autorzy, Scott Kelby kładzie to wszystko na stole, dzieląc się swoimi ustawieniami, swoimi doświadczeniami i dlaczego robi rzeczy tak, jak to robi. Każdy rozdział (wszystkie zatytułowane „Strzelaj ________ jak zawodowiec”) ma jeden cel - udoskonalenie określonego aspektu fotografii. Tematy obejmują lampę błyskową, portrety, krajobrazy, śluby, podróże i makro. Znajdziesz tam również doskonałe informacje na temat „Budowania studia od podstaw” i „Profesjonalnych wskazówek dotyczących robienia lepszych zdjęć”, a także „Przepisy, które pomogą Ci uzyskać najlepsze zdjęcia” Scotta.
Fotografia to jedna z tych rzeczy, w których można poprawić się tylko poprzez jej robienie. DUŻO. Możesz przeczytać wszystkie książki fotograficzne, które dostaniesz w swoje ręce, ale dopóki nie wyjdziesz na zewnątrz i nie zastosujesz wielokrotnie tego, co przeczytałeś (w kółko), nic się nie zmieni. Wybrałem tutaj trzy (ok… cztery) książki z trzech bardzo różnych powodów. Seria „The Digital Photography Book” Scotta Kelby'ego pęka w szwach od przydatnych informacji dla początkujących i średnio zaawansowanych fotografów, którzy chcą przenieść swoją fotografię na wyższy poziom. Nikt nie przebije Joe McNally'ego, jeśli chodzi o nauczanie wszystkiego, od podstaw do subtelnych aspektów lampy błyskowej poza aparatem, ale przed zajęciem się zaawansowanymi technikami oświetleniowymi musisz mieć solidne podstawy i dobrze znać pewne zasady fotograficzne. Książka Zacka Ariasa odbiega od tradycyjnej książki fotograficznej, ponieważ jest mniej o technice, a bardziej o prostym przykręceniu głowy fotografa. Wszystkie trzy są ważne i wszystkie trzy przyniosą korzyści każdemu fotografowi w pewnym momencie jego podróży.