To jest recenzja głowicy Flash Profoto B10 AirTTL OCF, lekkiej, przenośnej i zasilanej bateryjnie lampy błyskowej przeznaczonej dla profesjonalnych fotografów portretowych. Chociaż Profoto wcześniej wypuściło głowice błyskowe zasilane bateryjnie do pracy w terenie, takie jak B1 (zobacz naszą recenzję Profoto B1), B1X i B2, wszystkie były albo za duże i ciężkie, albo na tyle małe, że wymagały zewnętrznego akumulatora. Profoto B10 został zaprojektowany tak, aby zapewnić idealną równowagę między mobilnością, mocą i wagą, więc prawdopodobnie to główka lampy zapewnia największą wartość w całej gamie.
Miałem okazję przetestować Profoto B10 w ciągu ostatnich kilku tygodni do fotografii portretowej podczas podróży i stwierdziłem, że jest to niezwykle wszechstronna zewnętrzna lampa błyskowa. Jest na tyle mocny, aby móc robić portrety w warunkach dziennych, jest lekki i na tyle mały, że zmieści się w małej torbie na aparat, a także możliwość używania go w terenie bez konieczności podłączania przewodów, akumulatorów czy inne akcesoria dały mi dużą swobodę i elastyczność. Przyjrzyjmy się bardziej szczegółowo Profoto B10.
Specyfikacje Profoto B10
Najpierw przyjrzyjmy się specyfikacji Profoto B10:
- Maksymalna moc: 250 Ws
- Kontrola mocy: 10 przystanków
- Liczba przewodnia: 72,51 '/ 22,1 m przy 6,56' / 2 m, ISO 100 z reflektorem
- TTL: tak
- HSS: Tak
- Czas recyklingu: 0,05 do 2 s (pełna moc)
- Temperatura barwowa: 5600 K.
- Wskaźnik gotowości lampy błyskowej: dźwięk
- Odbłyśnik: 3,9 ″ / 9,91 cm stały
- Typ mocowania akcesoriów: Profoto, Profoto OCF
- Światło modelujące: 150 W LED
- Sterowanie oświetleniem modelującym: ściemnianie 10-100% (do 2500 lumenów), regulacja temperatury barwowej 3000-6500K (+ -500K)
- Modelowanie oddawania barw światła (CRI): 90-96
- Typ synchronizacji: przycisk, optyczna, radiowa
- Gniazdo synchronizacji: nie
- Pasma częstotliwości sieci bezprzewodowej: 2,4 GHz
- Kanały / grupy bezprzewodowe: 8/3
- Zasięg działania: synchronizacja i zdalne sterowanie 0,5-300 m (1,5-1000 stóp), HSS i TTL: 0,5-100 m (1,5-330 stóp)
- Bluetooth: tak (aplikacja Profoto)
- Interfejs: USB typu C.
- Źródło zasilania: bateria zewnętrzna
- Bateria: litowo-jonowa 3000 mAh
- Maksymalne napięcie wyjściowe: 14,4 VDC
- Błyski na ładowanie: 400 błysków (pełna moc)
- Czas ładowania: 90 minut
- Wyświetlacz: LCD
- Mocowanie: gniazdo 5/8 ″ / 16 mm
- Auto Dump: tak
- Chłodzony wentylatorem: Nie
- Temperatura pracy: od 32 do 113 ° F / od 0 do 45 ° C (zalecana)
- Wymiary: wys .: 3,9 x szer .: 4,3 x dł .: 6,9 ″ / wys .: 9,9 x szer .: 10,9 x dł .: 17,5 cm, z adapterem do statywu
- Waga: 3,3 funta / 1,50 kg, z baterią i adapterem do stojaka
Jak widać z tych specyfikacji, Profoto B10 ma sporo mocy i funkcji jak na tak małą i lekką lampę błyskową. Należy zwrócić uwagę, że B10 ma wbudowaną funkcję „IR Slave” podobną do tego, co potrafi B1, co oznacza, że można ją wyzwolić za pomocą innej lampy błyskowej. Testowałem B10 z lampami błyskowymi Nikon SB-800 i SB-900 i byłem w stanie używać go do 1/200 sekundy na Nikonie Z7. Jeśli masz aparat z szybszymi synchronizacjami z lampą błyskową, możesz robić zdjęcia jeszcze szybciej - wcześniej przeprowadziłem udane testy z prędkością do 1/320 sekundy na Nikonie D800E / D810 bez żadnego przyciemnienia kadru.
Opakowanie, jakość wykonania i ergonomia
Każdy, kto wcześniej miał doświadczenie z głowicą błyskową Profoto, wie, że te jednostki są zbudowane zgodnie z najwyższymi standardami i zapewniają spójne wyniki w terenie, co jest ważne dla każdego profesjonalisty. W przeciwieństwie do niektórych chińskich podróbek i odpowiedników (więcej o tym później), Profoto B10 wydaje się być produktem najwyższej klasy, gdy jest obsługiwany. Chociaż osobiście rzadko zwracam uwagę na takie rzeczy, jak opakowanie produktu, od razu widać różnicę między rozpakowywaniem produktu Profoto a tanią lampą błyskową - wszystko wydaje się dobrze przemyślane. W tekturowym pudełku Profoto znajdziesz ładnie wyściełane etui z rączką, na te sytuacje, kiedy chcesz po prostu chwycić całe etui z całą zawartością. W etui znajdziesz następujące elementy:
- Lampa błyskowa Profoto B10 AirTTL z gumową nasadką ochronną
- Adapter do stojaka
- Bateria litowo-jonowa
- Ładowarka 3A
- B10 Futerał z separatorami
- Podręcznik użytkownika, instrukcje bezpieczeństwa i karta gwarancyjna
Sama głowica lampy błyskowej jest dostarczana z baterią dołączoną do urządzenia, ale w celu przechowywania znajduje się mały kawałek plastiku, który zapobiega zasilaniu lampy przez baterię. Po wyjęciu z opakowania moim pierwszym krokiem było naładowanie baterii, którą łatwo odłączyć od głowicy lampy, gdy ścisnąłem jej spód. Ładowanie akumulatora jest proste i szybkie - wystarczy podłączyć męską część ładowarki do otworu na spodzie akumulatora i ładowanie się rozpocznie. Po całkowitym naładowaniu na ładowarce zaświeci się zielona lampka kontrolna. Jedną z głównych różnic między B10 a produktami Profoto poprzedniej generacji jest możliwość ładowania akumulatora przy jednoczesnym korzystaniu z produktu, co jest miłą zaletą dla tych, którzy chcą mieć możliwość ciągłego fotografowania w środowisku studyjnym.
B10 ma standardową słuchawkę 5/8 ″ na spodzie i nie ma zintegrowanego adaptera parasolowego, co jest świetne z wielu powodów. Przede wszystkim, jeśli masz mało miejsca w torbie na aparat, możesz zostawić odłączony adapter do statywu i przechowywać go osobno. Po drugie, jeśli weźmiesz ze sobą statyw, super lampę lub statyw C z gwintem męskim 5/8 ″, możesz przymocować głowicę bezpośrednio do tych, bez użycia adaptera w ogóle. I wreszcie, jeśli robisz zdjęcia w studio, możesz zamocować głowicę na wszelkiego rodzaju stojakach i akcesoriach bez dodawania wagi i objętości adaptera do statywu. Jednocześnie osobiście uznałem, że adapter do stojaka jest całkiem przydatny jako prosty uchwyt podczas trzymania lampy błyskowej w dłoni, co okazało się bardzo przydatne, gdy robiłem portrety Loli w Nowym Jorku:
W przypadku pracy zdalnej w końcu zostawiłem etui B10 w domu, ponieważ chciałem wszystko ładnie spakować do torby na aparat. I z pewnością tam błyszczy B10 - jest tak kompaktowy i mały, że z łatwością mieści się w środkowej części mojego plecaka MindShift Gear Backlight 26L. Spójrz:
A oto pełna lista sprzętu, który przywiozłem ze sobą do Nowego Jorku:
- Profoto B10 z baterią i adapterem do statywu
- Ładowarka Profoto 3A
- Pierścień Speed Ring Profoto OCF
- Softbox OCF Profoto 2 × 3 '
- Profoto Air Remote TTL-N dla Nikon
- Nikon Z7
- Nikon Z 35mm f / 1.8 S
- Nikon Z 50mm f / 1.8 S
- Nikon Z 24-70mm f / 2.8 S
- Nikon Z 14-30mm f / 4 S
- Ładowarka Nikon MH-25A + dodatkowy akumulator EN-EL15b
- Zestaw RRS Multi-Clamp z głowicą BC-18
- Bose QuietComfort 20
- Statyw podróżny Gitzo
- Głowica kulowa FLM CB-32 F.
- Podstawowy statyw pod parasol
To całkiem sporo sprzętu, który udało mi się spakować do stosunkowo kompaktowego plecaka. Lekki stojak wraz z softboxem Profoto 2 × 3 OCF trafił do mojej walizki, a resztę sprzętu spakowałem do plecaka. Najlepsze jest to, że B10 ważył tylko około 1,5 kg na moich ramionach, czyli mniej więcej tyle, ile waży obiektyw 70-200mm f / 2.8. Jeśli chodzi o rozmiar, B10 jest krótszy, ale nieco szerszy niż obiektyw 70-200 mm f / 2.8. Gdybym miał spakować ze sobą obiektyw 70-200 mm f / 2,8, zarówno B10, jak i Nikon Z 14-30 mm f / 4 S musiałyby wyjść z tej torby…
Zgodnie z oczekiwaniami jakość wykonania Profoto B10 jest znakomita. Jego twarda plastikowa obudowa jest przydatna do ochrony urządzenia przed przypadkowymi uderzeniami i zadrapaniami. Chociaż Profoto zadbał o ochronę przedniej części lampy błyskowej ochronnym gumowym uchwytem, ekran LCD, który znajduje się z tyłu urządzenia, jest chroniony lekko wytłaczanym kawałkiem plastiku, a także dwoma dużymi przyciskami / pokrętłami na dole :
Oznacza to, że o ile B10 może przyjąć trafienie bez większych obrażeń w plecy, jeśli spadnie na płaską powierzchnię, to jeśli uda Ci się upuścić go na nierównej powierzchni, z pewnością ryzykujesz uszkodzenie ekranu LCD, co może przerodzić się w kosztowną naprawę. . Idealnie, jeśli planujesz używać B10 z dużym modyfikatorem światła, powinieneś upewnić się, że głowa jest umieszczona na solidnym, lekkim stojaku, który możesz trzymać lub chronić ciężkim workiem z piaskiem, szczególnie w wietrznych warunkach.
Trzy przyciski z tyłu Profoto B10 pełnią różne funkcje. Biały po prawej służy do włączania urządzenia i testowania błysku. Główny przycisk / pokrętło w środku służy do zmiany mocy błysku, a także do dostępu i nawigacji po menu B10. Jednokrotne naciśnięcie przycisku otwiera menu, następnie można obrócić przycisk, aby wybrać ustawienie menu, a następnie nacisnąć go ponownie, aby zmienić wartości. Lewy przycisk / pokrętło znajdujące się po lewej stronie służy do włączania światła modelującego i regulacji jego mocy, a także temperatury barwowej. Wystarczy obrócić pokrętło, aby wyregulować moc, a naciśnięcie przycisku i obrócenie go dostosuje temperaturę barwową. Osobiście uwielbiam tę funkcję B10, ponieważ może być używana nie tylko jako mocna lampa błyskowa, ale także jako przyzwoita lampa wideo!
Oczywiste jest, że inżynierowie Profoto poświęcili sporo uwagi projektowi B10, aby był jak najmniejszy, a jednocześnie tak funkcjonalny, jak to tylko możliwe. Jego wyjątkowa, kompaktowa konstrukcja z charakterystycznym wyświetlaczem Profoto z tyłu urządzenia, a także bardzo minimalistyczny, a jednocześnie funkcjonalny układ przycisków zdecydowanie wyróżnia go na tle konkurencji. Wisienką na torcie jest intuicyjny system menu - nawet jeśli nigdy wcześniej nie korzystałeś z lampy błyskowej Profoto, nie będziesz miał problemów ze zrozumieniem menu (nigdy nie zawracałem sobie głowy skorzystaniem z instrukcji Profoto). Niestety tego samego nie można powiedzieć o większości innych lamp błyskowych dostępnych na rynku, które mają zbyt wiele przycisków i trudny do zrozumienia system menu.
Zgodność i aktualizacje oprogramowania układowego
Podobnie jak inne jednostki Profoto, B10 jest kompatybilny z większością systemów kamer dostępnych obecnie na rynku. Początkowo martwiłem się o kompatybilność z bezlusterkowcem firmy Nikon, ale okazało się, że Profoto dostarczył aktualizację oprogramowania sprzętowego zarówno dla B10, jak i pilota Air Remote TTL-N, która zapewniła kompatybilność zarówno z Nikonem Z6, jak i Z7. Proces aktualizacji oprogramowania układowego był prosty i intuicyjny. Po pobraniu najnowszego oprogramowania ze strony Profoto i podłączeniu B10 do mojego iMaca Pro za pomocą kabla USB typu C (najpierw musiałem wyłączyć urządzenie i wyjąć baterię), oprogramowanie rozpoznało flash i zajęło kilka minut, aby załadować oprogramowanie:
Po zakończeniu przesyłania odłączasz kabel, montujesz baterię i włączasz - to rozpoczyna właściwy proces aktualizacji oprogramowania. Proces przesyłania oprogramowania sprzętowego za pomocą narzędzia służy po prostu do przesyłania plików oprogramowania układowego.
Stamtąd wykonałem podobną aktualizację do Profoto Air Remote TTL-N. Proces ten był nieco inny w przypadku pilota Air Remote TTL-N. Po podłączeniu kabla micro USB do urządzenia musiałem jednocześnie wciskać przyciski „+” i „C”, aż na wyświetlaczu pojawiło się słowo „USB”:
Następnie nacisnąłem przycisk „Kliknij, aby rozpocząć aktualizację oprogramowania”, co spowodowało aktualizację oprogramowania w pilocie Air Remote TTL-N. Następnie w oprogramowaniu pojawił się komunikat „Aktualizacja oprogramowania sprzętowego zakończona”. Następnie odłączyłem kabel, zamontowałem Air Remote TTL-N na moim Nikonie Z7 i przetestowałem B10 - był w stanie odpalić lampę błyskową bez żadnych problemów.
Profoto B10 vs Godox vs inne systemy Flash
Przez lata wypróbowałem wiele różnych systemów flash na rynku, od Elinchrom i Paul C Buff po Godox. Przez wiele lat byłem wielkim fanem systemu Elinchrom, ponieważ dawał znakomite i bardzo spójne rezultaty, szczególnie w środowisku studyjnym. Jednak była to bestia systemu, którą można było nosić ze sobą, więc ostatecznie go sprzedałem. Odkąd Profoto wypuściło B1, zdałem sobie sprawę, że duże lampy błyskowe i akumulatory po prostu nie są dla mnie, więc chciałem przejść na bardziej kompaktowy system radiowy. Przyjrzałem się wielu opcjom na rynku, ale żadna z nich nie była tak przenośna i lekka, jak bym chciał.
Kilka lat temu miałem okazję odwiedzić i sfotografować Izrael i tam miałem swoje pierwsze spotkanie z systemem Godox. Fotografowałem modelkę na pustyni z kilkoma innymi fotografami, a ponieważ nie miałem ze sobą lampy błyskowej, musiałem użyć lampy błyskowej Godox ze zdalnym wyzwalaczem. Używałem Fujifilm GFX 50S w jasnym świetle dziennym i po spędzeniu około 10 minut z lampą Godox po prostu się poddałem. Nie jestem pewien, czy coś było nie tak ze spustem, czy z samym urządzeniem, ale lampa błyskowa włączała się tylko co 4-5 strzałów, co było bardzo frustrujące. Próbowałem wymienić baterie, ponownie zasilając spust i lampę błyskową, ale i tak działał niespójnie. Być może mogła to być niezgodność oprogramowania układowego lub inny problem, kto wie. Inną frustrującą rzeczą była dla mnie zmiana ustawień - pamiętam, że miałem trudności ze zrozumieniem, jak dostosować ustawienia Godox, więc musiałem poprosić kogoś innego z grupy o pomoc. Inni mieli podobne problemy tego dnia i skończyli na robieniu portretów bez lampy błyskowej. Wszystko to pozostawiło w ustach zły smak, więc pomimo atrakcyjności cenowej systemu Godox zdecydowałem, że to nie dla mnie. Od tego czasu Godox wypuścił kilka nowych głowic flash, które wydają się być znacznie lepsze w porównaniu, ale nadal wahałem się z wielu powodów, w tym problemów z kontrolą jakości i wsparciem (które wydaje się nie istnieć w USA) . Ale przede wszystkim żadna z lamp błyskowych Godox nie jest tak przenośna, tak mocna i tak lekka jak B10, co jest dla mnie sporym problemem.
Jeśli chodzi o koszty, to jest absolutną prawdą, że Profoto pobiera premię za swoje produkty. Kosztujący 1699 USD B10 jest jedną z najdroższych głowic na rynku. Dodaj koszt Air Remote TTL (429 USD), a także modyfikator lampy błyskowej i speed ring, a planujesz wydać blisko 2500 USD, a to za pojedynczy błysk. Dla porównania Godox AD400Pro jest bez wątpienia czymś, czemu bym się dokładnie przyjrzał, zwłaszcza przy jego niskiej cenie 650 USD. Za ten sam budżet 2500 USD można łatwo kupić kilka jednostek AD400Pro, wyzwalaczy flash i modyfikatorów, więc różnica w cenie jest z pewnością znacząca.
Jednak dla tych z nas, którzy pracują w terenie, koszt nie zawsze jest czynnikiem decydującym. Osobiście jestem gotów zapłacić premię za produkt wysokiej jakości, który jest lekki, przenośny, łatwy i intuicyjny w obsłudze i wiem, że jeśli cokolwiek stanie się z moim urządzeniem w terenie, mogę uzyskać profesjonalne wsparcie od Profoto, coś, co ja. nie można liczyć na system Godox. W rzeczywistości, jeśli zapytasz o wsparcie Godox u jego fanów, głównie usłyszysz, że łatwiej i lepiej jest po prostu wymienić zepsutego Godoxa na inny. Lampy Godox są tak tanie - dlaczego nie kupić kilku z nich? Z pewnością ma to sens z punktu widzenia budżetu. Budżet to coś, co zdecydowanie powinieneś zważyć, zanim zdecydujesz się na system flash. W rzeczywistości bym się z tym nie zgadzał jeśli budżet jest problemem, Profoto nie jest dla Ciebie. Sposób, w jaki patrzę na Profoto vs Godox lub inne tanie systemy flash na rynku, jest podobny do tego, jak patrzę na debaty iOS vs Android lub Mac vs PC. Zawsze znajdą się tacy, którzy będą argumentować, że kupowanie najnowszego Maca Pro lub iPhone'a jest wręcz idiotyczne, ponieważ są tam lepsze, szybsze i tańsze opcje. Mimo to jest wielu ludzi, którzy są gotowi zapłacić wyższą cenę za to logo Apple. Nie ma znaczenia, czy ma to związek z postrzeganiem wyższej jakości produktów, znajomością / komfortem, czy po prostu chęcią wsparcia firmy poprzez zakup jej produktów. Mając iPhone'a w ciągu ostatnich 10 lat i wypróbowałem wiele zaawansowanych urządzeń z Androidem, osobiście nie wyobrażam sobie przejścia na Androida - po prostu nie podobało mi się doświadczenie z Androidem i absolutnie nienawidziłem faktu, że większość Androida urządzenia są dostarczane w opakowaniach z crapware, których nie mogę łatwo usunąć. Inni mają różne argumenty i doświadczenia, ale ostatecznie wszyscy możemy się zgodzić, że decyzja zakupowa jednostki nie zależy wyłącznie od ceny. Ci, którzy kupują urządzenia Apple, prawdopodobnie będą je nadal kupować, bez względu na to, jak świetne są ich odpowiedniki z Androidem i PC.
Wreszcie, jako właściciel firmy i sprzedawca w USA, mam osobisty problem ze wspieraniem chińskich producentów, którzy nie wstydzą się kopiować produktów i produkować naśladowców. Będąc wielokrotnie oszukiwanym przez chińskich producentów, którzy kopiowali Sensor Gel Stick i sprzedawali go na Amazon i innych punktach sprzedaży, moje przychody ze sprzedaży spadły do tego stopnia, że prawie nie ma sensu kontynuować sprzedaży produktu. Ktoś miał nawet odwagę założyć domenę „sensorgelstick.com”, aby przekierowywać sprzedaż do Amazon w celu uzyskania prowizji z produktu Pierwotnie nazwałem. Niekoniecznie sugeruję, że Godox i inne podobne firmy kopiują produkty innych firm, ale widzieliśmy, jak Godox wypuszcza V1, który wyglądał zbyt podobnie do A1 Profoto (cholera, nawet nazwy produktów są podobne). Tego rodzaju praktyki szkodzą firmom na dłuższą metę i smutne jest to, że niewiele możemy zrobić, aby powstrzymać tych naśladowców. Badania i rozwój kosztują producentów dużo pieniędzy, więc za każdym razem, gdy ktoś po prostu zedrze ich produkt, na dłuższą metę szkodzi to ich firmie.
Spójność i niezawodność Flash
W przeciwieństwie do mojego poprzedniego doświadczenia z systemem Godox, uznałem Profoto B10 za spójną i niezawodną lampę błyskową. Bez względu na to, jak blisko lub daleko dotarłem do B10 z moim aparatem, za każdym razem strzelał z dużą dokładnością. Na przykład podczas fotografowania modelu ustawiłem moc błysku na 5,0 i wykonałem kilka zdjęć z tym samym oświetleniem otoczenia i ustawieniami ekspozycji - każde zdjęcie wyglądało dokładnie tak samo, z taką samą ilością światła na moim obiekcie . To samo mogę powiedzieć o spójności kolorów na wyjściu z B10. Ten rodzaj spójności i niezawodności jest ważny w terenie dla pracujących profesjonalistów i jest to coś, czego nie można uzyskać z taniego systemu flashowania, więc miej to na uwadze.
TTL i HSS
Profoto B10 ma wbudowaną obsługę TTL dla wielu różnych systemów kamer. Podczas gdy ja kupiłem Profoto Air Remote TTL-N do Nikona, możesz kupić podobny pilot do systemów Canon, Sony, Fujifilm i Olympus. Dzięki funkcji TTL nie musisz martwić się o ręczne sterowanie mocą błysku, a system automatycznie określi najlepszą moc błysku. Wypróbowałem TTL zarówno na Nikonie Z6, jak i Z7 i cieszę się, że działało bez zarzutu. Konfiguracja TTL jest bardzo łatwa - wystarczy nacisnąć przycisk po prawej stronie ekranu „Tryb” w Profoto Air Remote wyzwalacz TTL-N i po przełączeniu na „TTL”, wszystko jest gotowe. Ponowne naciśnięcie przycisku powoduje przełączenie z powrotem do trybu ręcznego. Oto zdjęcie zrobione w trybie TTL:
Chociaż TTL jest miło mieć, cechą, która jest dla mnie osobiście znacznie ważniejsza, jest High Speed Sync (HSS). Podczas fotografowania w jasnym świetle dziennym noszenie ze zmiennym filtrem ND tylko po to, aby czas otwarcia migawki był poniżej maksymalnego czasu synchronizacji z lampą błyskową (zwykle około 1 / 200-1 / 250 sekundy) nie zawsze jest idealne i czasami po prostu o tym zapominam. W takich przypadkach zamiast skończyć z obrazami, które są tylko częściowo oświetlone, lub zamiast zmuszać się do korzystania z mniejszych apertur, fajnie jest móc przełączyć się na HSS i nadal uzyskiwać świetne rezultaty, nawet przy szeroko otwartej przysłonie. To właśnie zrobiłem podczas fotografowania mojego modelu podczas fotografowania w świetle dziennym - użyłem Nikona Z 50 mm f / 1,8 S na maksymalnym otworze przysłony f / 1,8 i przy włączonym HSS, odpaliłem, nie zwracając uwagi na mój czas otwarcia migawki. Rezultaty były niesamowite, a HSS działał bez zarzutu! Oto przykładowy obraz przechwycony za pomocą HSS:
Profoto B10 bez problemu poradził sobie z 1/800 sekundy iz przyjemnością utrzymałem przysłonę na f / 1.8, aby odizolować model od ruchliwego tła.
Pilot zdalnego sterowania TTL
Chociaż naprawdę uwielbiam Profoto B10, nie mogę powiedzieć wielkich rzeczy o Air Remote TTL - przynajmniej nie przy jego stromej cenie 429 USD. Ponieważ Elinchrom wycenia wyzwalacze na około 250 USD, a Godox wycenia wyzwalacze flash na 69 USD, wydaje się, że 429 USD to dużo pieniędzy, które Profoto chce, aby klienci zapłacili za prosty wyzwalacz radiowy. Najgorszą częścią Air Remote TTL jest brak możliwości odczytania mocy błysku z Profoto B10, co jest dość poważnym przeoczeniem. Fotografując w trybie manualnym nie masz pojęcia, jaka moc błysku jest ustawiona na Profoto B10 - będziesz musiał spojrzeć na tył wyświetlacza LCD. Naciśnięcie przycisków „Energia” plus i minus powoduje zwiększenie i zmniejszenie mocy, ale po około dwóch sekundach regulacja resetuje się i jeśli nie masz pojęcia, jakie jest ustawienie na lampie błyskowej. Profoto powinno znaleźć sposób na odczytanie mocy błysku z B10 i zgłoszenie jej na Air Remote TTL, a przynajmniej nie zresetowanie ustawień, aby wiedzieć, czy dodałeś więcej, czy mniej mocy błysku.
Oprócz tego Air Remote TTL nie ma wbudowanego wspomagającego AF światła podczerwonego, które może znacznie pomóc podczas fotografowania w warunkach słabego oświetlenia. Zobacz mój artykuł „Jak sprawić, by autofokus działał przy bardzo słabym oświetleniu”, aby zrozumieć zalety wspomagającego promienia podczerwieni AF. Za 429 USD Profoto powinno moim zdaniem dodać tę przydatną funkcję do Air Remote TTL.
Żywotność baterii
Profoto B10 jest dostarczany z wydajnym akumulatorem litowo-jonowym o mocy 43,2 Wh / 3 Ah. Jeśli chodzi o liczbę błysków na jedno ładowanie, oznacza to, że możesz odpalić B10 do 400 razy z pełną mocą, zanim bateria zostanie całkowicie rozładowana - i to przy 250 W maksymalnej mocy. To niewiarygodne, że Profoto był w stanie wycisnąć tyle soku w tak małej baterii. Żeby dać ci wyobrażenie, ile mocy można uzyskać z jednego pełnego naładowania, kiedy robiłem zdjęcia modelowe lokalnie w Kolorado, wróciłem z około 250 zdjęciami, wszystkie zrobione z lampą błyskową na różnych poziomach mocy. Mój wskaźnik baterii na LCD, a także sama bateria (tak, poziom naładowania można sprawdzić naciskając przycisk na baterii) pokazały, że zużyłem tylko jedną kreskę - pozostało mi dużo więcej baterii! A więc 400 błysków przy pełnej mocy to rzeczywiście dużo czasu pracy na baterii. Osobiście nie widzę siebie strzelającego z pełną mocą tak wiele razy na jednym zdjęciu.
Jeśli planujesz często używać lampy modelującej do nagrywania filmów, pamiętaj, że w ten sposób bateria wyczerpuje się szybciej - możesz spodziewać się około 75 minut ciągłego działania przy pełnej jasności. Jeśli więc jesteś profesjonalnym fotografem portretowym lub ślubnym, możesz dodać kolejną baterię do swojego arsenału.
Jedyną wadą baterii litowo-jonowych jest to, że mają tendencję do umierania, gdy nie są używane, a ich poziom naładowania spada zbyt nisko. Jeśli zdarza się, że fotografujesz bardzo rzadko, zalecałbym ładowanie tych akumulatorów od czasu do czasu, aby akumulator działał.
Łatwość użycia
Zwróciłem już uwagę, że nigdy nie zawracałem sobie głowy otwieraniem instrukcji Profoto B10 i to pokazuje, jak łatwo jest używać B10. Wszystko zostało zaprojektowane tak, aby było niezwykle łatwe w obsłudze - od przycisków po system menu. Jedyną rzeczą, o której musisz pamiętać, jest włączanie i wyłączanie B10 (co jest po prostu naciśnięciem i przytrzymaniem białego przycisku)… resztę możesz dowiedzieć się patrząc na wyświetlacz LCD.
Profoto wykonał fenomenalną robotę z ekranem LCD. W przeciwieństwie do większości brzydkich ekranów LCD i OLED, które widzimy na innych lampach błyskowych i lampach błyskowych, ekran Profoto LCD ma dużą rozdzielczość, aby pomieścić wszystkie informacje, w tym system menu. Mówiąc o systemie menu, nie dostaniesz skróconych opcji menu, które wymagają sprawdzenia - wszystko jest opisane pełnymi słowami, takimi jak „Światło ciągłe” i „Ostrzeżenie o ekspozycji”, co jest bardzo miłe. Do tej pory nie widziałem jeszcze systemu flash, który byłby tak zorganizowany i tak łatwy w użyciu!
Aplikacja na iPhone'a do zdalnego sterowania
Profoto B10 jest wyposażony w funkcję Bluetooth, która umożliwia połączenie z aplikacją Profoto dostępną na iPhone'a. Po pobraniu aplikacji i zalogowaniu się na swoje konto Profoto, upewnij się, że włączyłeś „Bluetooth” w menu ustawień na B10. Jak tylko to zrobisz, aplikacja na iPhone'a wykryje B10 i poprosi o połączenie się z nim:
Po nawiązaniu połączenia aplikacja zapyta, czy chcesz zarejestrować urządzenie. Jeśli jeszcze nie zarejestrowałeś urządzenia, dobrze jest zrobić to teraz, aby w przyszłości móc pobrać wszystkie aktualizacje oprogramowania układowego. Po podłączeniu, w przeciwieństwie do Air Remote TTL, będziesz mógł uzyskać pełny status flasha za pomocą aplikacji. Wyświetla aktualny poziom mocy, a także daje wszystkie funkcje, w tym pełne menu flash:
Osobiście uwielbiam tę opcję łączności i aplikację, która jak dotąd wydaje się być bardzo stabilna i wolna od błędów. Uwielbiam możliwość zmiany ustawień lampy błyskowej za pomocą aplikacji i wiedzę na temat mojej mocy. Jedynym minusem jest kompatybilność - chciałbym, żeby Profoto opracowało podobną aplikację na Androida.
streszczenie
Co mogę powiedzieć, Profoto znowu to zrobił! Korzystając w przeszłości z Profoto B1, zakochałem się w tym systemie, ale nie byłem gotowy, aby poświęcić się dużej i ciężkiej lampie błyskowej. Ale wraz z wypuszczeniem B10 wiedziałem, że to kwestia czasu, zanim kupię go do moich potrzeb w zakresie fotografii portretowej, zwłaszcza podczas podróży. Do tej pory mogłem zabrać go ze sobą tylko na wycieczkę do Nowego Jorku, ale podczas moich nadchodzących podróży do Uzbekistanu, Jordanii i innych krajów planuję zabrać ze sobą B10, kiedy tylko będę mógł. Robiąc tak wiele portretów w Uzbekistanie kilka miesięcy temu, często zmagałem się z trudnymi warunkami oświetleniowymi i żałowałem, że nie mam ze sobą potężnego błysku. Cieszę się, że mogę zmieścić B10 wraz z urządzeniem Air Remote TTL-N w moim małym plecaku podróżnym bez nadmiernego obciążania ramion. Dzięki obsłudze TTL i HSS, doskonałej ergonomii i minimalistycznemu, ale funkcjonalnemu projektowi, a także wszystkim dzwonkom i gwizdkom wskazanym w tej recenzji, Profoto B10 okazał się doskonałą lampą błyskową, która zdobyła naszą najwyższą nagrodę.
Więcej próbek obrazów
Profoto B10
- funkcje- 100% / 100
- Jakość wykonania- 100% / 100
- Obsługa- 100% / 100
- Żywotność baterii- 100% / 100
- Rozmiar i waga- 100% / 100
- Opakowanie i instrukcja- 100% / 100
- Łatwość użycia- 100% / 100
- Stabilność- 100% / 100
- Wartość- 80% / 100
Photography-Secret.com Ogólna ocena
4.9- 98% / 100