Recenzja Nikon D700

Anonim

W tym poście Kim Brebach z Get the Picture dzieli się swoją recenzją aparatu Nikon D700.

Pełna klatka staje się przystępna cenowo

Twórcy lustrzanek cyfrowych dawno temu zdecydowali się na matrycę APS-C, nazwaną tak od małego formatu filmu, który pojawił się pod koniec lat dziewięćdziesiątych i wkrótce potem zniknął. Matryce APS-C mają powierzchnię mniejszą niż połowa klatki 35 mm - około 16 x 24 mm w porównaniu z 24 x 36 dla pełnej klatki. Kodak i Canon jako pierwsi zastosowali matryce pełnoklatkowe w 2003 roku, ale ceny tych aparatów podano w 5 liczbach.

Postępy w technologii czujników, wraz ze znacznie lepszą wydajnością, obniżyły koszt czujników pełnoklatkowych, podczas gdy liczba megapikseli wzrosła. Firma Nikon potrzebowała aż do 2007 roku, aby wypuścić swoją pierwszą pełnoklatkową lustrzankę cyfrową D3. Zarówno D3, jak i D700, który nastąpił po nim, wystarczały na 12 megapikseli, podczas gdy Canon osiągnął aż 21 dla dużego SD1 Mk III i nowego 5D MkII.

Sony wskoczyło na rynek pełnoklatkowy również z A900 pod koniec 2008 roku, a następnie z A850, oba z 24-megapikselowymi detalami. Za 2000 USD Sony A850 stał się najtańszą pełnoklatkową lustrzanką cyfrową na rynku i oferował 24 piksele.

Prawo Moore'a

Podobnie jak laptopy, aparaty cyfrowe są dobre przez około 18 miesięcy po wydaniu, kiedy mają tendencję do szybkiego starzenia się. Podobnie jak laptopy, lustrzanki cyfrowe przestrzegają prawa Moore'a i podwajają swoje ceny lub zmniejszają o połowę swoje ceny każdego roku lub dwóch. Sony wymusiło ten problem, ponieważ Sony chciało wejść na ten lukratywny rynek i ponieważ Sony miało technologię - produkuje pełnoklatkowe czujniki dla Nikona.

Mamy więc coś, co wygląda jak kilka niedrogich opcji, przynajmniej na papierze: 12-megapikselowy Nikon D700, 21-megapikselowy Canon 5D MkII i 24-megapikselowy Sony a850, a wszystko to za około 2500 USD.

Zaledwie rok temu Nikon wypuścił D3x ze swoją wersją 24-megapikselowego czujnika Sony i ceną 8 000 USD, a chór głosów wykrzykiwał „zdzierstwo”.

Krzyczenie jest łatwiejsze niż przełączanie się na te „systemowe” aparaty, ponieważ są przymocowane sznurki w postaci drogich obiektywów, które pasują tylko do jednej marki. To wyjaśnia, dlaczego Thom Hogan, guru firmy Nikon, napisał artykuł zatytułowany Sony Envy, w którym udzielił nam kilku porad dotyczących „zimnego prysznica”, zgodnie z którymi powinniśmy skupić się na naszych umiejętnościach fotografowania, a nie na naszych zestawach.

Nie popełnij błędu, te aparaty to poważny zestaw. Wiesz o tym od chwili, gdy ją weźmiesz. Trzej zawodnicy na zdjęciu powyżej ważą kilogram bez założonych soczewek lub dwa kilogramy z bateriami i profesjonalnymi metalowymi soczewkami. Ich powiększone ciała mówią światu, że jesteś śmiertelnie poważnym maniakiem fotografii, ponieważ nikt inny nie nosiłby tak dużego aparatu.

Te rzeczy są również ładowane na inne sposoby: oferują więcej funkcji niż tysiąc twarzy i dają więcej opcji menu niż chińska restauracja. Pozwalają fotografować kilkanaście klatek na sekundę podczas sportowego karnawału i fotografować bez lampy błyskowej w księżycową noc. Nie pozwalają ci na łatwe chodzenie lub łatwe podróżowanie.

Mniejsza o rozmiar

Udało mi się zdobyć plik Nikon D700, bryła wykonana ze stopu magnezu, a nie z tworzywa sztucznego. Nie jest zbyt duży w moich długich palcach, ale denerwuje mnie trzymanie aparatu, który kosztuje tyle samo. Najwyraźniej strzelanie do wnuków jest zbyt drogie, jeśli wiąże się to z tarzaniem się z nimi po podłodze lub zabawami w piasku na plaży. I co równie oczywiste, aparat D700 jest za duży, aby odbywać spokojne spacery po porcie.

To poważny aparat do poważnej fotografii i należy do dobrego przyjaciela, który jest zawodowym strzelcem. Dla niego D700 to okazja, ponieważ kosztował o połowę mniej niż Nikon D3. Nikon D700 to D3 w bardziej zwartej obudowie, relatywnie rzecz biorąc.

Brakuje kilku poprawek, takich jak opcja współczynnika kształtu 4: 5, drugie gniazdo na kartę pamięci i zdjęcia seryjne z szybkością 8 klatek / s. Zamiast tego model D700 otrzymuje wbudowaną lampę błyskową, czyszczenie czujnika i LiveView. Możesz przeczytać krwawe szczegóły w tych doskonałych recenzjach tutaj i tutaj.

Światło staje się przestarzałe

Mniejsza liczba pikseli na większym czujniku to dobry znak dla zminimalizowania szumów cyfrowych, a D700 jest tego dowodem. Niedawno ISO 3200 było głupią przechwałką w menu aparatu, ale stało się realistyczną domyślną opcją w D700, a nawet ISO 6400 daje obrazy z bardzo niewielkim szumem. Oznacza to, że możesz robić zdjęcia przy słabo oświetlonym stole w jadalni z czasem otwarcia migawki wystarczająco krótkim, aby można go było trzymać za rękę.

Nikon nie spoczywa na laurach. Nowy aparat D3S ma trzy ustawienia „Hi” - ISO 25,600, 51,200 i 102,400 - co oznacza, że ​​mówimy o fotografowaniu w całkowitej ciemności, fotografowaniu obiektów, których nasze oczy nigdy nie zobaczą. D3X z 24 megapikselami nie należy do tej samej klasy słabego oświetlenia.

Oczywiście wysokie ISO jest dobre nie tylko w słabym świetle. Pozwala fotografować znacznie szybciej w każdych warunkach bez konieczności sięgania po statyw: w ciemnych lasach, pod burzowym niebem, w mrocznych kościołach. I na stadionach sportowych, gdzie D700 świeci z ciągłą liczbą klatek na sekundę 5 na sekundę. Niezależnie od wybranego typu pliku - surowy, JPEG.webp lub TIFF, 12-bitowy lub 14-bitowy, dziesięć zdjęć zapisanych w pamięci flash zajmuje około dziesięciu sekund. Oczywiście bufor pomieści znacznie więcej plików JPEG.webp niż surowych.
„Dla mnie Nikon D700 wygląda jak idealny, wszechstronny aparat, od krajobrazów po sport. 12 megapikseli może być ograniczeniem dla profesjonalnych strzelców, którzy muszą robić odbitki zakrywające bok autobusu, więc musieliby sięgnąć po Canon, Sony, nowy 24-megapikselowy aparat D3X firmy Nikon lub Hasselblad.

Zawsze jest jakiś minus

Potęga pełnoklatkowych aparatów jest oczywistym problemem dla fotografów amatorów, a konkurenci Canon i Sony nie są ani mniejsi, ani lżejsi niż Nikon. Rozmiar może być akceptowalną kompromisem dla tych z nas, którzy nadal posiadają obiektywy filmowe firmy Nikon, które z definicji są pełnoklatkowe i którym te aparaty dają nowe życie.

Jeśli zaczynasz od zera, aparaty z matrycą APS-C dosłownie zwiększają wydatki, ponieważ korpusy są tańsze. Jest też współczynnik przycięcia 1,5, który Nikon nazywa obiektywami „DX”, w porównaniu z „FX” dla pełnej klatki. Tele-zoom FX staje się naprawdę drogi powyżej 300 mm, ale ze względu na współczynnik przycięcia w aparacie DX, tani obiektyw FX Sigma 70-300 mm staje się obiektywem 105-450. Inaczej wygląda sprawa w przypadku superszerokiego końca, w którym współczynnik przycięcia działa w stosunku do mniejszego czujnika.

Jeśli spoglądasz na lustrzankę cyfrową o rozdzielczości 21 lub 24 megapikseli, powinieneś również wziąć pod uwagę względy praktyczne: po pierwsze, sprzęt komputerowy odczuje obciążenie, od chipsetu po systemy pamięci masowej i kopii zapasowych. 14-bitowy obraz RAW + JPEG.webp zajmie 30 MB lub więcej miejsca na karcie pamięci lub dysku i nagle musisz kupić wszystko podwojone lub potrójne. Te aparaty umożliwiają fotografowanie w trybie APS-C, ale nie za to je kupiłeś.

Podsumowanie aparatu Nikon D700

Nikon D700 to wzbudzające zazdrość urządzenie, aparat o zapierających dech w piersiach wszechstronnych kompetencjach. Trudno wymyślić cokolwiek, co można by tu ulepszyć, na przykład wiodącą w swojej klasie ergonomię firmy Nikon z logicznymi menu i wystarczającą liczbą przycisków, do których można przypisać ulubione funkcje, a także wszystko inne, które można łatwo przypisać. Moglibyśmy argumentować, że nie trzeba być wielkim fotografem, aby robić świetne zdjęcia takim aparatem, a aparat nie jest najważniejszym składnikiem dobrej fotografii, ale możemy również argumentować, że aparat taki jak ten otwiera większe możliwości twórcze.

Trudno jednak polemizować z ceną i jeszcze raz spadnie, gdy D700X (czy jakkolwiek się nazywa nowy model) w lutym 2010 roku. Prawdziwe pytanie brzmi: czy potrzebujesz aparatu tak poważnego i kompetentnego? ? Czy chcesz nosić tak ciężki aparat? Jeśli nie jesteś zawodowym strzelcem lub bardzo poważnym amatorem, odpowiedź prawdopodobnie brzmi NIE.

Postscriptum

Na blogu Mike'a Johnstona znajduje się interesujący artykuł na temat Sony a850, który niedawno testował, w którym mówi, że „Sony A850 należy traktować jako średnioformatowy aparat cyfrowy w konwencjonalnej obudowie typu SLR”.

Zdjęcie przedstawia Mike'a trzymającego odbitkę testową 20 x 30 cali wykonaną na drukarce szerokoformatowej przez kolegę, który uważa, że ​​„wygląda lepiej niż odbitka 20 × 30 z filmu 6 × 7 cm”. Mike dodaje: „Po prostu mogę” Nie widzę wydruku o szerokości 30 cali, który musiałby wyglądać lepiej, do prawie każdego możliwego zastosowania ”.

Zakładam, że oznacza to komercyjne zastosowania obejmujące reprodukcję obrazu wielkoformatowego, co było tradycyjną domeną Hasselblada i innych kamer za 40000 $ z większymi niż pełnoklatkowe czujniki i 50mp.
Ciekawie będzie zobaczyć, jaki wpływ te 24-megapikselowe lustrzanki cyfrowe będą miały na rynek profesjonalny. Pamiętaj, że korpus Sony można kupić za 2000 USD, ale niektóre z doskonałych obiektywów Zeiss kosztują prawie tyle samo, więc za pełny system zapłacisz blisko 5 cyfr. Jednym z problemów jest to, że Sony nie może jeszcze zaoferować takiego samego szerokiego wyboru obiektywów, jak Canon i Nikon, ale Hasselblad też nie.

Nikon D700 jest wyceniony w Amazon za 2399,95 USD (sam korpus) lub 2952,98 USD z obiektywem zmiennoogniskowym 24-120 mm f / 3,5-5,6G ED IF VR Nikkor.

streszczenieRecenzentKim BrebachData recenzji2010-02-14Przedmiot recenzowanyNikon D700Ocena autora4