Istnieją dwa główne sposoby trzymania aparatu podczas robienia zdjęcia - pionowo lub poziomo. Te dwa tryby są często nazywane formatami „portretowymi” i „poziomymi”.
Nazwy te dają pewne wskazówki, jak ludzie tradycyjnie formowali portrety i krajobrazy - ale czy kadrowanie pionowe (lub portretowe) zawsze jest najlepsze dla portretów?
Dzisiaj zamierzam zasugerować, abyście spróbowali połączyć to wszystko - w ramach naszej serii łamania reguł fotografii.
Twarze i ciała są na ogół dość wydłużonymi obiektami, więc kadrowanie w pionie (portret) może być do nich całkiem odpowiednie - jednak użycie poziomego kadrowania może również prowadzić do niektórych wizualnie interesujących ujęć.
Szczególnie podoba mi się kilka poziomych kadrowania, jeśli chodzi o portrety:
Mocno przycięte twarze - Spróbuj przybliżyć twarz obiektu w trybie poziomym. Robiąc to, prawdopodobnie zauważysz, że stracisz trochę brody i być może czoło - ale da ci to mocny zastrzyk z wyraźnie widocznymi oczami. Przekonasz się również, że na zdjęciach jest niewiele miejsca na rozpraszające tło.
Głowa i ramiona - Jednym z najskuteczniejszych sposobów wykorzystania poziomych kadrowania w nieformalnych portretach jest umieszczenie obiektu poza środkiem, z ładnym nieostrym tłem za nim. Chociaż możesz to zrobić w ujęciu w formacie pionowym, jest mniej miejsca do zabawy.
Jest coś w portrecie sformatowanym w poziomie, co mówi mi o „nieformalności”. I odwrotnie - ujęcie w formacie pionowym może wydawać się nieco bardziej formalne lub „pozowane”. Oczywiście nie ma nic złego w portretach formalnych lub nieformalnych - ale następnym razem, gdy będziesz fotografować ludzi, warto trochę poeksperymentować.
Którego formatu używasz najczęściej w swojej fotografii portretowej? Następnym razem poeksperymentuj z różnymi ramkami i zobacz, jaki może to mieć wpływ.
Ten post został zaktualizowany - został opublikowany wcześniej w styczniu 2007