Praca ze światłami studyjnymi może być zniechęcającym procesem dla wielu fotografów. Wielu uważa, że studio jest miejscem strachu i niepokoju, gdzie świętość naturalnego światła opuściła się, a nawiedzone, przerażające pustkowia świateł, stroboskopów i modyfikatorów to wszystko, co pozostało.
Jak więc wędrować tam przez ten obcy krajobraz i znaleźć korytarz komfortu, w którym mogą się zrelaksować? Najprostszym i często najpotężniejszym sposobem poruszania się po tej sieci nerwów jest skorzystanie z jednej konfiguracji światła, która zapewni niekończący się zbiornik wspaniałych obrazów.
Na początku, kiedy zacząłem fotografować przy użyciu oświetlenia studyjnego, zawsze byłem zbytnio zaniepokojony światłem. Brzmi jak dziwny komentarz, co? Musisz pomyśleć: „Oczywiście, że powinien zajmować się światłem, to oświetlenie studyjne”. Choć ta myśl może brzmieć intuicyjnie, zawsze byłem tak skupiony na swoim źródle światła, że nigdy nie zwracałem uwagi na cienie tworzone przez światło.
W oświetleniu studyjnym przejście światła w cień zapewnia głębię, piękno i zainteresowanie zdjęciami.
Czy to trudne przejście z wyraźną linią i ostrym kontrastem oddzielającym te dwa elementy? A może jest to łagodne, stopniowe wtapianie światła w cień? Ta strefa przejściowa jest tym, na czym należy się skupić podczas wchodzenia w oświetlenie studyjne.
Jak te cienie zmieniają się przy dużym, miękkim świetle blisko obiektu lub przy niewielkim, ostrym świetle umieszczonym kilka stóp od obiektu? Są to koncepcje, które należy poeksperymentować i zrozumieć, a najlepszym sposobem na to jest praktyka.
Więc chodźmy dalej i dajmy ci miejsce, w którym możesz zacząć i zacząć rozwijać swoje umiejętności studyjne.
Nie komplikuj
Najlepszym sposobem na rozpoczęcie korzystania ze świateł studyjnych jest prostota. Oznacza to jedno światło i tylko jedno światło.
W ten sposób, jeśli nie podoba ci się to, co widzisz podczas nagrywania, wystarczy dostosować, przesunąć lub poprawić jedną rzecz. Nie będziesz majstrować przy wszystkim i gubić się w ustawieniach. Będziesz mógł skupić się na obiekcie i sesji. Użyj również dużego, rozproszonego modyfikatora światła, który rzuca światło jak granat ręczny na obiekt, na przykład strzał przez parasol (nie mniejszy niż 36 cali).
Źródło światła
Moim ulubionym modyfikatorem światła w tych przypadkach jest Octabox Westcott o długości 5 stóp. Zalecam użycie dużego źródła światła, aby jednocześnie oświetlić obiekt i tło. Polecam również rozproszone źródło światła, aby złagodzić jakość światła i zapobiec ekstremalnie gorącym punktom na obiekcie. Zrób to duże, bo naprawdę, to w porządku, jeśli wydaje się, że światło dociera wszędzie, kiedy zaczynasz.
OK, wybraliśmy źródło światła, teraz gdzie je umieścimy?
Umieszczenie światła
Bez wchodzenia w zbyt wiele fizyki, zasadniczo im bliżej źródła światła znajduje się obiekt, tym bardziej miękkie będzie światło, co zapewnia przyjemne stopniowe przejście od światła do cienia.
Następnie, im dalej źródło światła znajduje się od fotografowanego obiektu, tym ostrzejsze staje się światło i trudniejsze przejście od światła do cienia.
Ostatecznie powinieneś wypróbować oba scenariusze, aby dowiedzieć się więcej o tym, jak zmienia to wygląd twojego portretu. Na początek jednak zalecam trzymanie źródła światła w odległości trzech stóp od obiektu, ponieważ bardziej miękkie, bardziej rozproszone światło jest bardziej korzystne dla obiektu.
Ponadto, jeśli chodzi o kierunek światła, nie można pomylić się z tradycyjnym schematem oświetlenia pętlowego (nazwanego od cienia tworzonego przez nos na policzku), w którym światło jest umieszczone pod kątem około 45 stopni w bok i pod kątem 45 stopni nad tematem.
Lekki cień pętli
Oto podstawowy schemat prostej konfiguracji, z której często korzystam.
Pomyśl, zanim strzelisz
Teraz, zanim włączysz zasilanie świateł, zastanów się, jak ma wyglądać portret i jakiej głębi ostrości będziesz potrzebować.
Jeśli jest to proste zdjęcie głowy i chcesz uzyskać ładną, płytką głębię ostrości z ostrymi oczami, a reszta zdjęcia delikatnie rozmywa się w piękny efekt bokeh, wybierz szeroko otwartą przysłonę f / 4.0.
Jeśli na portrecie masz rekwizyty i inne elementy, które chcesz wyostrzyć, wybierz mniejszą przysłonę i szerszą głębię ostrości f / 11. Aby uniknąć szumów, czułość ISO należy ustawić na jak najniższym poziomie. Czas otwarcia migawki nie ma większego znaczenia w przypadku lamp studyjnych, ponieważ lampa błyskowa oświetla wszystko, więc ustawiłbym ją tuż poniżej prędkości synchronizacji na około 1/160 sekundy. W ten sposób pozwól, aby przysłona, którą chcesz, dyktowała strzał.
Teraz możesz albo dostosować moc stroboskopu, aż osiągnie odpowiednią ekspozycję dla twojego ujęcia, lub jeśli chcesz uzyskać jeszcze bardziej szczegółowe informacje, możesz użyć światłomierza, aby ustawić stroboskop na dokładną wymaganą aperturę.
Eksperymentuj i ucz się
A teraz idź do miasta! Odstrzelić! Przesuń światło trochę w lewo lub trochę w prawo. Skieruj światło dalej od obiektu lub tak blisko, że prawie go dotyka. Eksperymentuj i ucz się. Przestań się martwić popełnianiem błędów. Tak się uczymy i stajemy się lepsi.
Co najgorszego może się wydarzyć? Mamy serię okropnych ujęć?
Nie wiem jak Ty, ale jako fotograf miałem wiele sesji, które mnie rozczarowały. Wielka rzecz!
Przyjrzyj się złym ujęciom, aby dowiedzieć się, co poszło nie tak, i spróbuj ponownie. Naucz się akceptować swoje błędy, a obiecuję ci, że poprawa nie jest daleko.