Mała kaskada w Kaaterskill spada na północy stanu Nowy Jork. Ważne jest, aby zrównoważyć długą migawkę, aby rozmazać wodę, z koniecznością utrzymania ostrych liści. Chociaż połączenie dwóch ekspozycji pozwoli to osiągnąć, wolałem spróbować uchwycić scenę w jednej ekspozycji. Ekspozycja wynosiła 1/3 sekundy, f / 22, ISO 100. EF 14 mm f / 2,8L II z aparatem EOS 5D Mark III.
Podczas gdy północno-wschodnie Stany Zjednoczone nie są bogactwem dramatycznych widoków, które wybrałby fotograf krajobrazu, jedyną rzeczą, której tu mamy pod dostatkiem, są wodospady. Lista jest nieskończona - od Niagara Falls w północno-zachodnim Nowym Jorku, przez mnóstwo wodospadów, które można znaleźć w Catskills i Adirondacks, po Great Falls w Paterson w stanie New Jersey. Dają one wiele okazji do ich sfotografowania, ponieważ wiele z nich działa przez cały rok.
Fotografując wodospady zawsze noszę ze sobą kilka rzeczy. Lubię, gdy woda wygląda jak mleczna, a do tego oczywiście potrzeba długiego naświetlania, a do tego potrzebny jest statyw, który utrzyma aparat stabilnie. Następnie noszę filtr polaryzacyjny. To pozwala mi kontrolować odbicia, czy to od błyszczących skał połyskujących na nich wodą, czy też kontrolować odbicia na wodzie w basenie do lądowania. W torbie trzymam też irchę, aby soczewka była sucha. W zależności od tego, jak gwałtownie płyną wodospady i jak duża jest kaskada, problemem może być mgła. Na koniec mam pod ręką zestaw filtrów o neutralnej gęstości. Jak wspomniałem, lubię ładny, mleczny wygląd wody, a jeśli jest za dużo światła, nie będę w stanie spowolnić migawki na tyle, aby uzyskać taki wygląd, chyba że użyję filtrów. Generalnie mam przy sobie 3, 4 i 5 stopowe filtry ND.
Great Falls w Paterson, NJ. Fotografując te upadki późną zimą, udało mi się uchwycić szron tworzący się na skałach od rozprysku. Ekspozycja wynosiła 2 sekundy, ISO 100, przy f / 22. EF 24-105 f / 4L IS, z aparatem EOS-1D Mark III.
Podczas fotografowania wodospadów pierwszą rzeczą, którą należy wziąć pod uwagę, podobnie jak w przypadku wszystkich przedmiotów, jest światło. Uważam, że fotografowanie wodospadów w płaskim, równomiernym świetle, na przykład w pochmurny dzień, jest idealne. Ostatecznie nie chcesz, aby wodospad znajdował się w bezpośrednim świetle słonecznym. Bezpośrednie światło słoneczne padające na wodospad ma tendencję do tworzenia scen o tak dużym kontraście, że albo twoje światła są zdmuchnięte, albo cienie są zasłonięte. Płaskie, równomierne oświetlenie umożliwia uchwycenie pełnego zakresu szczegółów sceny bez utraty szczegółów w światłach i cieniach.
Następnie musisz wziąć pod uwagę wygląd wody, którą chcesz. Chociaż wolę mleczny, fantazyjny wygląd, możesz preferować więcej szczegółów. Wypróbuj różne czasy otwarcia migawki, aby zobaczyć, co działa najlepiej. Uważam, że od 1 do 30 sekund działa dobrze, ale wiele zależy również od tego, ile wody przepływa przez wodospad. Więcej wody płynącej szybciej nie będzie wymagało tak długiego czasu otwarcia migawki, jak mniej wody płynącej w wolniejszym tempie.
Wspinałem się po tych wodospadach w środku zimy - zdradziecka, lodowata wędrówka, która prawie spowodowała kontuzję! To była podstawa najwyższej kaskady, zamarznięta prawie na stałe. Opłaca się odwiedzać te miejsca przez cały rok, aby uzyskać różne perspektywy. Ekspozycja wynosiła 1/20, f / 16, ISO 100. EF 15mm f / 2.8 rybie oko z aparatem EOS-1Ds Mark III.
Wodospady zmieniają się wraz z porami roku. Wiosną, gdy topnieje śnieg, wodospady będą pełniejsze i szybsze. Niektóre wodospady płyną tylko w tym czasie. Inne działają przez cały rok, ale wielkość przepływu się zmienia. A zimą, w zależności od klimatu, niektóre upadki mogą zamarznąć w kolumny lodu, które tworzą zupełnie inny spektakl. Warto ponownie odwiedzać te upadki o różnych porach roku, aby wykorzystać wszystkie możliwości, jakie daje dany wodospad.
Ostatnia myśl: chociaż wiele wodospadów, które sfotografowałem, jest łatwo dostępnych, wiele innych wymaga żmudnych wędrówek. Postaraj się zdobyć jak najwięcej informacji na temat nowej lokalizacji, zanim się tam udasz i bądź przygotowany na wszystko.
To była kolejna mała kaskada, którą znalazłem w drodze do górnych wodospadów. Te mniejsze kaskady dają ogromne możliwości tworzenia naprawdę dynamicznych kompozycji, nakładając na siebie pierwszy plan, środek i tło oraz wykorzystując wiodące linie wody. Ekspozycja wynosiła 1 sekundę dla f / 16, ISO 100. EF 16-35 mm dla 16 mm z aparatem EOS 5D Mark III.