Wydaje się, że klienci każdego dnia zdobywają coraz większą wiedzę na temat różnych aspektów tego, co robimy jako profesjonalni fotografowie. Może dlatego, że żyjemy i pracujemy w najbardziej zaawansowanym technologicznie społeczeństwie w historii, a może dlatego, że każdy, kto ma smartfona i kilka dobrych aplikacji do zdjęć, może osiągnąć niesamowite rezultaty (za co, nawiasem mówiąc, pochwalam im). Wysokiej jakości lustrzanki cyfrowe, aparaty bezlusterkowe i szybkie obiektywy są dostępne i łatwo dostępne dla przeciętnego konsumenta fotograficznego. Nawet ci, którzy niekoniecznie są zainteresowani robieniem własnych zdjęć, nadal znają wszystkie modne hasła. „Przepraszam, czy to pełnoklatkowy aparat?” Albo zawsze jest ten stary refren, „Nie chcemy albumów ani odbitek. Chcemy tylko plików RAW ”. Nasi klienci uczą się naszego języka, nawet jeśli nie zawsze go w pełni rozumieją.
Jedną z koncepcji, których nadal nie potrafią zrozumieć, jest współczynnik proporcji. I nie bez powodu - nie robimy dobrze, jeśli chodzi o edukowanie ich na ten temat. Nawet fotografowie często dostają ten szklany wyraz w oczach, gdy ich klienci pytają, dlaczego to, co wygląda świetnie, jak 5 × 7, daje okropne 8 × 10. To nie jest ogólne stwierdzenie dotyczące wszystkich fotografów. Jednak po naciśnięciu wielu jest w stanie podać tylko częściowe wyjaśnienie. Wiedzą, że ma to coś wspólnego z proporcjami - na przykład 5 × 7 nie wygląda tak samo jak 8 × 10 - ale nie wiedzą dlaczego.
Współczynnik proporcji to nic innego jak relacja rozmiaru między długimi i krótkimi bokami zdjęcia. Najpopularniejszym obecnie współczynnikiem proporcji w lustrzankach cyfrowych jest 2: 3, który jest oparty na filmie 35 mm. Negatyw 35 mm to w rzeczywistości 24 mm x 36 mm. Upraszczając, daje to 2 × 3 lub 2: 3, gdy jest wyrażone jako stosunek. Ze współczynnika proporcji 2: 3 można wykonać kilka rozmiarów wydruku bez przycinania obrazu (np. 4 × 6, 8 × 12, 10 × 15, 12 × 18, 16 × 24, 20 × 30 itd.). Jednak wielu najpopularniejszych rozmiarów wydruków nie można uprościć w ten sam sposób. Dlatego 5 × 7, 8 × 10 i 11 × 14 wszystkie wymagają przycięcia oryginalnego zdjęcia 2: 3. Powoduje to utratę części obrazu, z dłuższego lub krótszego boku, w zależności od obrazu i przycięcia.
W przykładach powyżej / poniżej zachowałem górną krawędź zdjęcia we wszystkich czterech proporcjach, aby zilustrować dramatyczny efekt, jaki może mieć każda kadr w stosunku do oryginału 2: 3. Pamiętaj, że wszystko, co widzisz na obrazie pełnoklatkowym, pojawi się w formacie 4 × 6, 8 × 12 itd. Ale kiedy zaczniemy kadrowanie z proporcjami, których nie da się uprościć ani pogodzić z 2: 3, widzimy oczywistą stratę wzdłuż dolnej krawędzi ramy. Nie ma dużej różnicy między 8 × 10 i 11 × 14 względem siebie, ale jasne jest, że możesz stracić znaczną część obrazu, gdy nadejdzie czas na zamówienie odbitek, jeśli nie będziesz ostrożny Twoja kompozycja.
Używając kapelusza Jokera lub kolana Harley Quinn jako punktów odniesienia, możesz sam przekonać się, jak ważne jest nie tylko komponowanie zdjęć w oparciu o własną estetykę, ale także zwracanie uwagi na to, jak Ty lub klient zamierzacie wydrukować i ostatecznie wyświetlić obraz. Najprostszym rozwiązaniem jest skomponowanie ujęcia, a następnie oddalenie (lub cofnięcie się o krok lub dwa, jeśli używasz liczb pierwszych), zanim faktycznie naciśniesz przycisk. Nieco luźne strzelanie da Ci więcej opcji, gdy nadejdzie czas na zamówienie odbitek.
Współczynnik proporcji to podstawowa koncepcja, która może mieć dość znaczące konsekwencje, jeśli nie zaplanujesz odpowiedniego ujęcia. Upewnij się, że w kadrze jest wystarczająco dużo miejsca, aby nie martwić się później, czy klient chce 8 × 12, czy 11 × 14. W końcu o wiele łatwiej będzie nadać im pożądane rozmiary, niż wyjaśnić im, dlaczego nie możesz.