To jest krótka recenzja modułu GPS Nikon GP-1 przeznaczonego dla lustrzanek cyfrowych firmy Nikon, które mają wbudowaną obsługę zewnętrznego modułu GPS. Podróże i fotografia idą w parze, więc pomysł oznaczania geograficznego i mapowania zdjęć w Lightroom, Aperture lub iPhoto jest atrakcyjny dla wielu z nas. Cena za możliwość geotagowania za pomocą lustrzanki cyfrowej firmy Nikon jest nieco wysoka, jeśli weźmie się pod uwagę nowe aparaty fotograficzne typu point and shoot, które obejmują tę funkcję i nie kosztują znacznie więcej, jeśli w ogóle, niż sam moduł GPS Nikon GP-1. Czy ta dodatkowa funkcja jest warta 200 USD?
1) Specyfikacje Nikon GP-1
- Uzyskane dane: szerokość i długość geograficzna, wysokość, informacje o czasie
- Czas wymagany do akwizycji satelity: ok. 45 sek. (zimny start), ok. 5 sek. (Gorący start)
- Źródło zasilania: dostarczane z korpusu aparatu
- Odbieranie wskaźników:
- Miga na czerwono (dane GPS nie są rejestrowane)
- Miga na zielono (dane GPS zarejestrowane przy użyciu trzech satelitów)
- Zielone światło ciągłe (wykryto cztery lub więcej satelitów, dane GPS są dokładniejsze)
- Kompatybilne modele lustrzanek cyfrowych:
- Nikon D5000, D5100, D7000, D90 (przez dodatkowy kabel połączeniowy GP1-CA90)
- Nikon D200, D300, D300s, D700, D800, D2X, D2XS, D2HS, D3, D3X, D3S, D4 (przez 10-pinowy kabel do zdalnego terminala GP1-CA10)
- * Niektóre modele mogą wymagać aktualizacji do najnowszej wersji oprogramowania układowego.
- Mocowanie: mocuje się do stopki akcesoriów aparatu lub paska aparatu za pomocą adaptera paska GP1-CL1
- Wymiary: ok. 2 x 1,8 x 1 cala
- Dostarczone akcesoria
- GP1-CA90 do podłączenia do D90
- GP1-CA10 do połączenia z 10-stykowym terminalem zdalnym obsługiwanych kamer
- Adapter paska GP1-CL1
- * Dostarczone akcesoria mogą się różnić w zależności od kraju lub regionu.
2) Wydajność GPS
GP-1 dobrze sobie radzi z tym, do czego jest przeznaczony - taguje współrzędne szerokości i długości geograficznej, ale wysokość nie jest wyjątkowo dokładna. Odkryłem, że blokowanie satelitów przez urządzenie jest nieco powolne, inni recenzenci stwierdzili, że jest to w ciągu 30 sekund do minuty, moje doświadczenie było wolniejsze. Rozumiem obawy związane z przebywaniem w pomieszczeniach, wysokich budynkach itp., Ale stwierdziłem, że dzieje się tak nawet na zewnątrz, gdy w pobliżu nie ma żadnych budynków ani wysokich drzew.
Kabel może przeszkadzać w pracy aparatu, dlatego staram się umieszczać GP-1 na pasku (w zestawie znajduje się adapter do paska), a nie na gorącej stopce. Może to, MOŻE być częścią opóźnienia w blokowaniu lokalizacji satelity, ale wątpię w to, ponieważ próbowałem trzymać urządzenie w sposób naśladujący orientację gorącej stopki i nie widziałem różnicy w szybkości wykrywania satelitów.
Zwróć uwagę, że przewód odchodzi na bok i może być przeszkodą w dokonywaniu regulacji ustawień, gdy jest umieszczony na gorącej stopce.
3) Żywotność baterii
Moją największą skargą jest rozładowanie baterii, którego doświadczyłem w przypadku GP-1, który jest wyłączony z baterii korpusu aparatu. Oszacowałbym, że mój akumulator Nikon D300 rozładowuje się nawet o 30-40% i to może być ostrożne. Nie jest tak źle na moim Nikonie D3s, ale to dlatego, że ma znacznie większą baterię. Często zdarzało mi się odłączać urządzenie, aby zachować żywotność baterii i naprawdę żałuję, że nie musiałem tego robić. Wiem, że nie muszę oznaczać geograficznie każdego ujęcia, ale ciągłe odłączanie go w pewnym sensie mija się z celem. Spowalnia cię również, ponieważ teraz musisz ponownie pozwolić urządzeniu na zmianę położenia satelitów. Jeśli fotografujesz dziką przyrodę, nie zawsze pozują, dopóki nie zablokujesz satelity. Masz więc do czynienia z:
- Poczekaj, aż uzyskasz informacje GPS w metadanych i prawdopodobnie przegap ujęcie
- Zrób zdjęcie bez działającej jednostki, ale w takim razie po co to robić?
- Pozostaw to włączone przez cały czas i kup dodatkowe baterie
4) 10-pinowy kabel połączeniowy
Okazało się, że kabel jest słaby. Wielokrotne wyciąganie go z końcówki GP-1 w celu odłączenia go od aparatu i przedłużenia żywotności baterii może doprowadzić do przedwczesnego zerwania kabla. 10-pinowy koniec kabla, który jest przymocowany do aparatu, wkręca się i nie daje się „szybko” rozłączyć, a drugi koniec jest ciasno dopasowany do odbiornika GPS. Upewnij się, że pociągasz za samo złącze, aby je odłączyć, a nie tylko chwytać za kabel i ciągnąć. Wiem, że może się to wydawać oczywiste, ale w pośpiechu łatwo jest po prostu chwycić kabel i pociągnąć. Jeśli to zrobisz, kabel może oddzielić się od końca złącza. Ponadto, jak już wspomniałem wcześniej, czasami GP-1 był przymocowany do paska aparatu zamiast gorącej stopki, więc gdy przesuwałem pasek, kabel będzie się bardziej zginał, niż pozostawiony na gorącej stopce. Ta powtarzająca się giętkość odbija się również na długowieczności kabla. Wymiana kabla jest łatwa, ale nie tania - 45 USD - więc bądź ostrożny!
5. Wniosek
Ogólnie jestem zadowolony z urządzenia - działa tak jak w reklamie iz pewnością dodaje innego wymiaru moim zdjęciom. Jednak zanim kupisz Nikon GP-1, musisz wiedzieć, czego się spodziewać, jeśli chodzi o drobne lub umiarkowane uciążliwości, aby nie było żadnych niespodzianek. Czy to jest warte 200 $? Ty decydujesz. Uwaga dla firmy Nikon i innych producentów: W przypadku lustrzanek cyfrowych typu prosumenckiego lub profesjonalnego, GPS powinien być częścią korpusu aparatu. Sony robi to naprawdę dobrze w swoich nowych aparatach, takich jak Sony A77, więc wiemy, że można go dość łatwo umieścić w korpusie aparatu.
Nikon GP-1
- Jakość wykonania- 80% / 100
- Obsługa- 60% / 100
- Wartość- 60% / 100
- Rozmiar i waga- 60% / 100
- Opakowanie i instrukcja- 80% / 100
Photography-Secret.com Ogólna ocena
3.4- 68% / 100