Z tyłu jednego z naszych wcześniej opublikowanych artykułów na temat trójkąta ekspozycji, jeden z naszych czytelników udostępnił nam swój film, stwierdzając, że ISO nie ma NIC wspólnego z ekspozycją! Czy więc technicznie rzecz biorąc, należy to do trójkąta „ekspozycji”?
Co? Słyszę, jak mówisz.
Cóż, obejrzyj ten film od czytnika dPS, Chrisa Lee, aka pal2tech.
Chris twierdzi, że czułość ISO nie ma nic wspólnego ze światłem padającym na czujnik. Zamiast tego polega na „wzmocnieniu ładunku elektrycznego w światłoczułych czujnikach… każdy fotosit przesyła następnie ładunek elektryczny do przetwornika analogowo-cyfrowego aparatu, który następnie zamienia napięcie na wartość cyfrową”.
Co? Wciąż słyszę, jak mówisz?
Chris twierdzi również, że czułość ISO nie generuje „szumu”, a jedynie wzmacnia to, co już jest na obrazie. Uff.
Po prostu obejrzyj wideo. Ma to o wiele więcej sensu i ma dobry humor!
Dzięki, Chris.
Chętnie poznamy Twoje przemyślenia na ten temat. Podziel się nimi z nami w komentarzach poniżej.
Może Ci się spodobać:
- Czego nie widzi Twój aparat
- Objaśnienie systemu pomiarowego aparatu
- Objaśnienie rozdzielczości obrazu - spojrzenie w szerszej perspektywie
- Pliki RAW: cyfrowe manifestacje nowych szat cesarza
- Zarządzanie kolorami może być łatwe
- Zrozumienie podstaw koloru