Jeśli jesteś podobny do mnie (a może nawet jeśli nie), to szukasz pomocnika fotografa podczas swoich podróży. Moja sytuacja jest taka, że oprócz wyjazdów wakacyjnych, sporadycznie mam do czynienia z podróżami w ramach mojej (nie fotograficznej) pracy i nie mogę używać laptopa do pracy do zadań niezwiązanych z pracą. Moje potrzeby (lub, mówiąc szczerze, pragnienia), jeśli chodzi o sprzęt podróżny, nie wydawały się tak trudne, ale do niedawna pozostawały niespełnione:
- Utwórz kopię zapasową zdjęć z kart moich aparatów
- Oglądaj obrazy na ekranie o wystarczającej jakości, bym mógł zauważyć rozmycie ruchu i ostrość
problemy - Sprzęt musi być lżejszy / mniejszy / mniej skomplikowany niż drugi (niedziałający) laptop,
szczególnie w przypadku bezpieczeństwa na lotniskach - Przyzwoita żywotność baterii, z małymi / elastycznymi akcesoriami do ładowania - to szczególnie
pomocny w podróżach niezwiązanych z pracą (wakacjami), gdy dostęp do zasilania sieciowego może być trudny - Zapewnij sposób na przeniesienie szczególnie cennych obrazów do kopii zapasowej poza siedzibą firmy - za pośrednictwem sieci Wi-Fi lub komórki 3G
połączenie
Kiedy więc moja żona i ja zaczęliśmy rozmawiać o tym, co chcielibyśmy na prezenty na rocznicę ślubu w tym roku (jest to dekadowa rocznica, FWIW), poprosiłem o iPada. Nie, to nie jest najtańsze rozwiązanie - ale zdecydowanie brzmiało obiecująco. I, szczerze mówiąc, już w tym roku chciałem opracować jedną lub dwie aplikacje na iPada dla mojej witryny.
Więc po oczekiwaniu na dostarczenie gadżetu (to niesamowite, jak cztery tygodnie mogą wydawać się wiecznością…), zapisałem się na nieograniczony plan komórkowy 3G (tuż przed zamknięciem go dla nowych klientów w USA), a zaledwie kilka dni później wyjechał na dwutygodniowe rodzinne wakacje na wycieczkę samochodową. Nietypowe, ale wydawało się, że to idealna okazja, aby poćwiczyć gadżet. Spodziewałem się, że będę mieć wystarczająco dużo miejsca na karcie pamięci na wszystkie zdjęcia, które zrobię, więc jeśli iPad źle się zachowuje, nie miałem większych problemów. W międzyczasie większość podróży spędziliśmy na biwakowaniu w naszej przyczepie namiotowej - więc mieliśmy dostęp do zasilania 12V DC w razie potrzeby (z akumulatora przyczepy, uzupełnionego panelem słonecznym), ale tylko sporadycznie moc ścienna. Idealny do urządzenia, które ładuje się przez USB.
Więc jak dobrze to zadziałało dla mnie? Cóż, jestem z tego zadowolony - chociaż oczywiście zawsze będzie miejsce na ulepszenia.
Kopiowanie obrazów na iPada
Przesyłanie obrazów z aparatu do iPada nie może być prostsze. Dzięki zestawowi do podłączenia aparatu do iPada (kupowany osobno, czekaj na ich otrzymanie), wyciągasz je z aparatu za pomocą kabla USB lub bezpośrednio z karty pamięci (jeśli nagrywasz na karty SD). Podłącz swój sprzęt do siebie, a iPad wykona za Ciebie ciężkie podnoszenie - obrazy zostaną zaimportowane do aplikacji Zdjęcia iPada, a urządzenie inteligentnie obsługuje duplikaty (tj. Jeśli podłączysz tę samą kartę / aparat do iPada wiele razy bez wymazywania pamięci karty, pozwala wybrać, czy importować obrazy, które według niego są duplikatami). Niestety, wszystkie obrazy importowane do iPada pojawiają się w jednym albumie („All Imported”) w aplikacji Zdjęcia. Nie ma sposobu na dalsze organizowanie zdjęć na iPadzie, nie można tworzyć albumów / wydarzeń ani przenosić obrazów między nimi. Musisz więc zaczekać, aż wrócisz do domu na swój główny komputer.
Nawiasem mówiąc, przeczytałem raporty, że iPad Camera Connection Kit współpracuje z czytnikami kart USB - to jeszcze nie zadziałało, przynajmniej z kompaktowymi kartami flash. Dlatego najlepiej jest użyć adaptera SD zestawu, jeśli robisz zdjęcia na karty SD (lub niektóre ich warianty), lub kabla USB aparatu do innych formatów kart pamięci.
Praca z obrazami na iPadzie / korzystanie z nich
Początkowo byłem trochę zaniepokojony tym, jak niezawodnie iPad poradzi sobie z połączeniem obrazów RAW z moich plików Olympus DLSR i JPG.webp / AVI z mojego kieszonkowego aparatu Canon. Przynajmniej w przypadku moich aparatów ten zestaw doskonale radził sobie z obrazami RAW - obrazy przechodziły z aparatu do iPada na (później) pulpit bez żadnych problemów. Powiedziano mi, że iPad może obsłużyć każdy format RAW, który może tolerować system Mac OS (a mianowicie każdy inny niż najnowsze formaty), i nie widziałem nic, co by temu zaprzeczało - więc nie ma potrzeby fotografowania w formacie RAW + JPG.webp chyba że chcesz. W międzyczasie JPG.webp typu „wyceluj i strzelaj” również działało dobrze, podobnie jak wideo AVI, które zrobiłem małym kieszonkowym aparatem.
Z tej perspektywy iPad to świetny sposób na przeglądanie zdjęć zrobionych w podróży - duży ekran jest fantastyczny, ponieważ pomaga ocenić, czy pożądane jest ponowne zrobienie zdjęcia, zanim wrócisz do domu.
Jeśli chcesz przeprowadzić niewielką edycję zdjęć w podróży, na iPada dostępnych jest dziesiątki aplikacji do edycji zdjęć. Ale oczywiście stosunkowo ograniczona moc obliczeniowa iPada oznacza, że żadna z tych aplikacji nie zastąpi Lightrooma, Aperture ani Photoshopa w najbliższym czasie. Musisz również wiedzieć, że ponieważ iPad edytuje osadzony plik JPG.webp w obrazie RAW (w porównaniu z samym obrazem RAW), wszelkie wprowadzone zmiany zostaną również zapisane jako pliki JPG.webp. Powstałe w ten sposób edytowane obrazy będą również mniejsze (w porównaniu z obrazami RAW) i zostaną zapisane w „Zapisanych zdjęciach” na iPadzie (a nie zmieszane ze zdjęciami „Wszystkich zaimportowanych”).
Pobieranie obrazów z iPada
Jeśli chodzi o pobieranie obrazów * z * iPada, będzie to funkcja komputera, którego używasz, i używanego oprogramowania. Jestem facetem od Maca i używam Aperture do porządkowania i wykonywania większości edycji moich zdjęć. Kiedy więc podłączam iPada, aby zsynchronizować go z iTunes, wszystkie zrobione przeze mnie zdjęcia są również automatycznie gotowe do przesłania do Aperture (pod tym względem Mac OS traktuje iPada jak aparat). Po przejściu do programu Aperture (zrzut ekranu poniżej / po lewej stronie) obrazy importowane z iPada są wyświetlane jako codzienne „Zdarzenia” - chociaż import z wielu kamer tworzy oddzielne „Wydarzenia” z tą samą datą. To trochę niezgrabne, ale niczego nie można łatwo wyczyścić, po prostu przesuwając obrazy na komputerze Mac.
Jeśli zamiast tego użyjesz iPhoto (powyżej / po prawej), będziesz otrzymywać jedno wydarzenie dziennie (niezależnie od tego, ile kamer zasilało iPada), ale czasami wydarzenia nie będą miały tytułu. Domyśl. Zwróć też uwagę, że w programie Aperture „Zapisane zdjęcia” otrzymują swój własny album - w iPhoto są one mieszane ze zdjęciami „Wszystkich zaimportowanych” jako funkcją daty. Osoby korzystające z komputerów z systemem Windows będą importować obrazy do Galerii fotografii systemu Windows (Vista lub Windows 7) lub dowolnego programu, który skonfigurowali za pomocą Kreatora skanera i aparatu fotograficznego na swoim komputerze.
Kopia zapasowa poza siedzibą firmy
Jeśli naprawdę zależy Ci na ochronie (przynajmniej niektórych) swoich zdjęć, zechcesz wyjść poza oryginalne obrazy na kartach pamięci i kopię zapasową na iPadzie. W końcu prawdopodobnie znajdują się blisko siebie i mogą zgubić się razem w dość prostym wypadku lub epizodzie kradzieży. Aby sobie z tym poradzić, potrzebujesz sposobu na wykonanie kopii zapasowej najważniejszych zdjęć na sprzęcie fizycznie oddzielonym od iPada i portfela na karty.
Tutaj życie staje się interesujące - zwłaszcza, że filozofia bezpieczeństwa iPada znacznie ułatwia kopiowanie materiałów do iPad niż z to.
Ponownie zakładamy, że podróżujesz ze sprzętem fotograficznym i iPadem - bez laptopa ani komputera stacjonarnego, które pomogą Ci, dopóki nie wrócisz do domu. Biorąc pod uwagę, że nie ma sposobu (poza jailbreakiem iPada i radzeniem sobie z poleceniami powłoki UNIX), aby podłączyć iPada bezpośrednio do pamięci flash lub dysku USB, musisz spojrzeć na bezprzewodowe opcje pobierania zdjęć do oddzielnego (znacznie mniej zdalnego) Lokalizacja. Znalazłem sześć podejść, które działają z różnym skutkiem:
- Wyślij e-mail bezpośrednio z aplikacji Zdjęcia
- E-mail przy użyciu funkcji kopiuj / wklej (tj. Kopiowanie z aplikacji Zdjęcia i wklejanie w Mail)
- FTP (przy użyciu aplikacji na iPada o nazwie FTP On The Go PRO)
- Przez Dropbox
- Za pośrednictwem galerii MobileMe
- Korzystanie z aplikacji Photo Transfer (tylko Wi-Fi)
Ponownie, główna komplikacja, na jaką napotkasz, wiąże się z używaniem na iPadzie zmniejszonych wersji obrazów. Jeśli chodzi o wysyłanie zdjęć z iPada do bezpiecznego miejsca, niektóre metody wysyłają pełnowymiarowy plik RAW, podczas gdy inne wysyłają jego wersję JPG.webp o zmniejszonym rozmiarze. Niektóre metody wysyłają nawet zmniejszoną wersję oryginału JPG.webp.
Aby zinterpretować moje eksperymenty, warto wiedzieć, że obrazy RAW z moich lustrzanek cyfrowych mają maksymalny rozmiar 3648 × 2736 pikseli, podczas gdy mój aparat typu „wskaż i zrób zdjęcie” ma maksymalny rozmiar obrazu 3072 × 2304. Biorąc pod uwagę te punkty wyjścia, oto, co przeszło na mój komputer stacjonarny:
metoda | Wyjście z wejścia obrazu RAW | Wyjście z wejścia obrazu JPG.webp |
E-mail ze zdjęć | Pełnowymiarowy format RAW | Zmniejszony rozmiar JPG.webp (2048 × 1536) |
Wyślij e-mail za pomocą kopiowania / wklejania | Zmniejszony rozmiar JPG.webp (1600 × 1200) | Pełnowymiarowy JPG.webp |
FTP za pomocą FTP On The Go Pro | Zmniejszony rozmiar JPG.webp (1600 × 1200) | Zmniejszony rozmiar JPG.webp (2048 × 1536) |
Korzystanie z Dropbox | Zmniejszony rozmiar JPG.webp (1600 × 1200) | Zmniejszony rozmiar JPG.webp (2048 × 1536) |
Korzystanie z Galerii MobileMe | Nie dotyczy (nie obsługuje plików RAW) | Zmniejszony rozmiar JPG.webp (1024 × 768) |
Korzystanie z aplikacji Photo Transfer | Zmniejszony rozmiar JPG.webp (1600 × 1200) | Pełnowymiarowy JPG.webp |
Jeśli więc chcesz wykonać kopię zapasową zdjęć przeniesionych na iPada poza lokalizację, niestety najlepszym rozwiązaniem jest uwzględnienie formatu pliku obrazu. W obu przypadkach prawdopodobnie wyślesz gdzieś obraz e-mailem (polecam Gmaila, ponieważ rozmiary plików będą duże), ale radzenie sobie z obrazami RAW (wysyłanie e-mailem bezpośrednio z aplikacji Zdjęcia) jest mniej zawiłe niż kopiowanie ze Zdjęć i wklejanie do wiadomości e-mail w aplikacji Mail.
Ponadto z mojego doświadczenia wynika, że wysyłanie obrazów z drogi przez Wi-Fi jest znacznie szybsze niż przy użyciu 3G - większość łączy Wi-Fi w kawiarniach, które wypróbowałem, obsługuje przyzwoitą prędkość wysyłania (100 kb / s lub więcej), przynajmniej w USA. , Szybkości wysyłania 3G są znacznie wolniejsze (kb / s).
Wnioski
IPad może nie być idealny dla potrzeb każdego fotografa, ale zapewnia niezłe połączenie możliwości, wagi i rozmiaru przy niezbyt wygórowanej cenie. Czy użyłbym jednego do tworzenia kopii zapasowych zdjęć z profesjonalnej sesji o wysokiej stawce? Nie w twoim życiu - naprawdę chciałbyś mieć odporny na bombardowanie przepływ pracy typu Chase Jarvis z laptopami i wieloma dyskami twardymi w wielu lokalizacjach. Jednak aby zapewnić dodatkowe bezpieczeństwo cenniejszych zdjęć, które robisz w podróży (a jednocześnie dostarczając innych zabawnych i przydatnych funkcji), iPad jest świetnym, lekkim rozwiązaniem.
I oczywiście, dzięki uprzejmości ich rozmiaru ekranu i jakości, robią również iPady
świetne portfele mobilne.
O autorze
Argos jest nom de plume pełnoetatowego inżyniera / fotografa w niepełnym wymiarze godzin w metropolii Denver w Kolorado. Jego prace można zobaczyć na blogu Rzadko Scena Fotografia. Zwróć uwagę, że ten post jest rozszerzoną wersją wcześniejszej recenzji na tym blogu.