Czy kiedykolwiek próbowałeś pozować rodzeństwo w wieku podstawowym, tylko po to, aby jedno lub więcej z nich rozpłynęło się w płaczącym bałaganie, zanim zdołałeś uchwycić pojedynczą klatkę? Jeśli chodzi o pozowanie młodego rodzeństwa, odkryłem, że wszystko przebiega płynniej, gdy przyjmuję nieco bardziej zrelaksowane podejście do pozowania, i zebrałem kilka wskazówek dotyczących pozowania, które, mam nadzieję, pomogą Ci uchwycić znaczące zdjęcia młodych grup rodzeństwa. trochę łatwiej.
1. Zbliż je do siebie
W ciągu ostatnich kilku lat zauważyłem, że kiedy fotografuję grupy rodzeństwa, prawie zawsze ulubione zdjęcia to te, na których dzieci są bliżej siebie, niż zwykle siedzą lub stoją w życiu codziennym. . Więc teraz zwykle zaczynam każdą sesję, która obejmuje młode rodzeństwo, prosząc je, aby się przytulały lub obejmowały się ramionami. Jeśli jedno z rodzeństwa jest bardzo młode, każę mu usiąść z młodszym na kolanach starszego. To prosty kierunek, ale zrozumiały dla małych dzieci, który naprawdę wywiera duży wpływ.
Te obrazy są najczęściej ulubionymi obrazami rodzinnymi i zwykle są to te, które widzę w ich salonie jako ozdobne kartki świąteczne i płótna ze zdjęciami. Większość rodziców zazwyczaj prosi o przynajmniej jedno zdjęcie obojga dzieci patrzą w obiektyw i uśmiechają się, i tam też najczęściej staram się spełnić tę prośbę.
Jednak jako mama mogę Ci bez wątpienia powiedzieć, że ilość czasu, przez jaki rodzeństwo w wieku podstawowym pozostanie tak blisko siebie, zanim zaczną się kłócić lub płakać, jest zwykle dość ograniczona i jako fotografa leży w twoim najlepszym interesie. na coś innego, zanim całkowicie rozpłyną się w chaosie. Więc zbliż je do siebie, a potem zwróć uwagę - jeśli zauważysz, że jedno z rodzeństwa zaczyna być trochę agresywne w swojej miłości i zaczyna ściskać talię lub szyję drugiego rodzeństwa, czas przejść do czegoś innego.
2. Daj im coś do zrobienia
Kiedy nadejdzie pora, aby odejść od przytulania, zwykle daję dzieciom małe instrukcje, które utrzymają je blisko siebie, ale jednocześnie zajmą ich ręce. Na przykład na powyższym zdjęciu poprosiłem moje dziewczyny, aby stanęły plecami do siebie i trzymały się za ręce. To trzymało ich blisko fizycznie, ale także zapobiegało niektórym agresywnym łaskotkom, które zaczęły się pojawiać tuż przed wykonaniem zdjęcia. Często też proszę dzieci, aby stanęły twarzą do mnie i trzymały się za ręce, co daje ten sam efekt i wydaje się być ulubionym miejscem także wśród rodziców.
Inną rzeczą, którą należy spróbować, jest położenie się dzieci. Zwykle trzymam kilka kołder w tylnej części mojego samochodu dokładnie w tym celu i byłbyś zaskoczony, jak szybko ta prosta sugestia może uspokoić hałaśliwe dzieci i pozwolić im (i tobie) na ponowne skupienie się. Kiedy już się położą, poproś ich, aby spojrzeli na Ciebie, trzymali się za ręce, zamknęli oczy, całowali się w motyle lub dotknęli razem swoich nosów. Ponownie, zwróć uwagę zarówno na subtelne, jak i niezbyt subtelne wskazówki, które może dawać jedno z dzieci, że są gotowe, aby przejść do czegoś nowego.
3. Pozwól im być sobą
Choć fajnie jest mieć doskonałe zdjęcie wszystkich patrzących w obiektyw i uśmiechających się, wiem też, że niektóre z moich ulubionych zdjęć moich dziewczyn to te, na których ich osobowość naprawdę błyszczy. Daj więc dzieciom, które fotografujesz, możliwość pokazania również ich osobowości! Poproś ich, aby zaśpiewały dla Ciebie. Poproś ich, aby udawali ich ulubiony superbohater lub księżniczka. Opowiedz im dowcip, a potem poproś o opowiedzenie. Nie spotkałem jeszcze dzieciaka, który nie byłby do końca zabawny, żeby rzucić mi głupią minę, a zazwyczaj najbardziej autentyczne uśmiechy i śmiechy szybko podążają za najgłupszymi zdjęciami.
Możesz również łączyć wskazówki 2 i 3 - daj im małą sugestię, np. „Usiądź na ziemi ze stopami dotykającymi się nawzajem”, a następnie usiądź wygodnie i obserwuj, jak wchodzą ze sobą w naturalne interakcje. Podaj każdemu kwiat lub liść i poproś o opowiedzenie o tym. Są to wspaniałe możliwości robienia zdjęć, które są bardziej szczere, a jednocześnie pozwalają fotografowi na pewną kontrolę nad pozowaniem.
Czasami przechodzę przez różne warianty tych wskazówek dwa lub trzy razy w trakcie sesji i odkryłem, że różnorodność jest naprawdę pomocna w zapobieganiu niepokojowi i nudzeniu się dzieci. Ogólnie rzecz biorąc, kluczem do pozowania młodego rodzeństwa jest uświadomienie sobie, że po prostu nie można podejść do pozowania w taki sam sposób, jak w przypadku portretów starszych lub formalnych portretów ślubnych. Dzieci w wieku szkolnym po prostu nie będą przyjmować pozy, które uznają za choćby trochę niezręczne lub niewygodne, bez względu na to, jak dobrze może to wyglądać. Zamiast tego, daj młodemu rodzeństwu delikatne wskazówki, które pozwolą im się zrelaksować i być sobą oraz obserwować, jak błyszczą ich małe osobowości!