Jest to szczegółowy przegląd 8-kieszeniowej macierzy pamięci DroboPro firmy Data Robotics. Po opublikowaniu mojej recenzji Drobo S, w której przedstawiłem wiele negatywnych komentarzy na temat jej działania, skontaktował się ze mną starszy członek zespołu wsparcia technicznego Data Robotics z pytaniem, czy może mi pomóc w rozwiązaniu problemów. Odkąd zwróciłem jednostkę Drobo S, odpowiedziałem, że już jej nie mam. Po krótkiej chwili otrzymałem zamiast tego prośbę o sprawdzenie produktu DroboPro. Firma uznała, że jednostka DroboPro będzie lepiej pasować do tego, co próbuję zrobić, i wskazali, że jest również znacznie lepsza pod względem wydajności. Pomyślałem, że to dość odważny ruch Drobo… poprosił mnie o przetestowanie dla nich innej jednostki po całym upale. Jednocześnie była to miła niespodzianka, po wszystkich wcześniejszych kłopotach z ich obsługą techniczną. Bez dalszej zwłoki zgodziłem się podjąć wyzwanie i przetestować je. Ta recenzja DroboPro jest oparta na doświadczeniach, które miałem z urządzeniem, odkąd otrzymałem go około 3 miesiące temu. Aktywnie używam go do różnych celów i przeprowadziłem szereg testów wydajnościowych w różnych warunkach i porównałem go z innymi produktami, takimi jak DroboElite i Netgear ReadyNAS Pro.
Celem testu i recenzji było zmierzenie wydajności w świecie rzeczywistym i sprawdzenie, jak rozwiązanie skaluje się pod kątem potrzeb fotograficznych. Zrobię co w mojej mocy, aby ta recenzja była jak najbardziej obiektywna, z dużą ilością danych i zrzutów ekranu na poparcie moich słów.
1) Wprowadzenie do DroboPro
DroboPro to 8-kieszeniowe urządzenie (DAS) opracowane przez Data Robotics, przeznaczone dla małych firm i kreatywnych profesjonalistów, które potrzebują do 16 TB pamięci masowej i nie tylko. Zaprojektowany z myślą o prostocie i niezawodności, DroboPro wykorzystuje dość złożoną, zastrzeżoną technologię „BeyondRAID” z redundancją jednego lub dwóch dysków, co oznacza, że dane byłyby bezpieczne, nawet gdyby dwa dyski uległy awarii w tym samym czasie, ponieważ tak długo, jak nadmiarowość dwóch dysków była włączona, zanim dyski uległy awarii. Ponadto „BeyondRAID” ma kilka wspaniałych funkcji, takich jak wykorzystanie dysków o różnych rozmiarach, co umożliwia mieszanie dysków twardych SATA o dowolnym rozmiarze, oraz natychmiastową rozbudowę, która pozwala użytkownikom wstawiać dodatkowe dyski, gdy potrzeba więcej miejsca na dane. Tradycyjne technologie RAID, takie jak RAID 5 i RAID 6, mają pewne ograniczenia i nie zapewniają tak dużo pamięci, jak BeyondRAID, zwłaszcza w przypadku mieszania małych i dużych dysków twardych o różnych rozmiarach. Wreszcie, funkcje samoleczenia i samoleczenia rodziny Drobo są bardzo atrakcyjne - jeśli dysk ulegnie awarii, takiej jak zły blok, system przełącza się w tryb „samonaprawiania”, w którym będzie próbował obejść uszkodzone sektory i powrót do normalnego stanu. Podczas takich awarii system będzie migał czerwonymi lampkami przed urządzeniem i wyświetli ostrzeżenia (za pośrednictwem Drobo Dashboard), wskazując, który dysk należy wymienić. DroboPro również proaktywnie monitoruje ilość wolnego miejsca dostępnego w urządzeniu. Jeśli osiągniesz prawie pełną pojemność, DroboPro powiadomi Cię o tym za pomocą świateł i oprogramowania na desce rozdzielczej.
Krótko mówiąc, DroboPro to pojedyncza duża jednostka pamięci masowej z możliwością rozbudowy do 16 TB (lub więcej z 3 TB + pojedynczymi dyskami), która została zaprojektowana w celu konsolidacji danych w jednym miejscu lub służy jako urządzenie zapasowe do przechowywania danych z wielu komputerów w domu lub sieć biurowa.
2) Kluczowe cechy i zalety
DroboPro posiada bogaty zestaw funkcji, które wyróżniają go na tle konkurencji:
- Można użyć do 8 fizycznych dysków twardych SATA o różnych rozmiarach (dla porównania Drobo S jest ograniczony do 5 dysków)
- Ochrona danych przed awariami jednego lub dwóch dysków twardych
- Więcej dysków można dodać, gdy urządzenie jest uruchomione
- Natychmiastowe zwiększenie pojemności bez przestojów
- Samozarządzanie i automatyczne samoleczenie
- Działa z większością systemów operacyjnych (Windows, Mac i Linux)
- Kontrolki z przodu urządzenia wskazują stan zdrowia każdego dysku
- Czas odbudowy zależy od ilości danych
- Automatyzacja i prostota sprawiają, że jest bardzo łatwy w użyciu i obsłudze
- Bezproblemowa praca dysków umożliwia przenoszenie dysków do różnych gniazd bez utraty danych
- Potrójny interfejs z interfejsami iSCSI, FireWire 800 i USB 2.0
- Lepsza wentylacja / chłodzenie niż modele Drobo / Drobo S / Drobo FS
- DroboCopy w Drobo Dashboard może być używany do konfigurowania zaplanowanych kopii zapasowych
- Można podłączyć tylko do jednego komputera / serwera (brak obsługi wielu hostów iSCSI)
- Wymiary: 309,1 × 138,7 × 358,1 mm
- Waga: 16 funtów 3 uncje
Podczas gdy niektóre funkcje, takie jak awaria pojedynczego / podwójnego dysku i natychmiastowa rozbudowa pojemności bez przestojów, są obecnie dostępne w wielu macierzach pamięci masowej, DroboPro ma kilka unikalnych funkcji, których nie można znaleźć w żadnym innym produkcie na rynku. Na przykład, jeśli pojedynczy dysk ulegnie awarii w macierzy RAID 5, odbudowa zajmie dużo czasu, niezależnie od tego, czy dyski były pełne, czy puste. DroboPro działa pod tym względem zupełnie inaczej - czas odbudowy zależy od całkowitej ilości danych przechowywanych na urządzeniu, więc jeśli nie przechowujesz dużo danych na Drobo, nie będziesz musiał długo czekać, aby móc w pełni wykorzystać system . Kolejną fajną funkcją jest możliwość korzystania z dysków w dowolnej kolejności. Jeśli DroboPro zawiedzie, wszystko, co musisz zrobić, to wyjąć dyski i włożyć je do nowego DroboPro w dowolnej kolejności i możesz zacząć działać. Inne systemy wymagałyby oznaczenia każdego dysku i umieszczenia ich w dokładnie tej samej kolejności - jeśli się pomylisz, możesz potencjalnie stracić wszystkie dane.
3) Dlaczego warto używać DroboPro?
Fotografowie i kamerzyści często napotykają problemy podczas przechowywania ogromnych ilości zdjęć i filmów w formacie RAW - lokalnie podłączane dyski twarde są obecnie ograniczone do 2-3 TB i często mogą być zbyt małe, aby przechowywać wszystkie dane. Istnieją tylko dwa rozwiązania tego problemu: albo przenieść / zarchiwizować stare dane i zachować tylko najnowsze dane, albo zainwestować w większe rozwiązanie pamięci masowej, które może pomieścić znacznie więcej danych. Osobiście wolę to drugie, chociaż zdaję sobie również sprawę, że kiedyś będę musiał zarchiwizować i wyczyścić niektóre stare dane. Oto moja lista rzeczy, do których mógłbym użyć DroboPro:
- Konsolidacja danych: możesz umieścić wszystkie swoje zdjęcia, filmy, muzykę, dokumenty i inne pliki z wielu dysków i komputerów w jednej, scentralizowanej lokalizacji.
- Przepływ pracy i Lightroom: Ze względu na wydajność zawsze dobrym pomysłem jest przechowywanie plików katalogów Lightroom na lokalnym dysku twardym. Jednak byłoby miło móc przenieść wszystkie pliki JPEG.webp, RAW i filmy do pamięci zewnętrznej, aby te pliki multimedialne nie zajmowały dużo miejsca na dysku twardym.
- Ochrona danych: Drobo to bezpieczniejszy sposób na przechowywanie zdjęć niż pojedynczy dysk twardy lub macierz RAID 0 i może przetrwać do dwóch awarii dysków.
- Kopia zapasowa: Fajnie jest mieć możliwość tworzenia kopii zapasowej komputera na zewnętrznym woluminie na wypadek awarii.
4) Zawartość pudełka DroboPro
Wszystkie produkty Drobo są pakowane profesjonalnie i DroboPro nie jest wyjątkiem. W opakowaniu znajdowały się tylko dwa elementy - wyściełana jednostka DroboPro oraz osobne pudełko z kablami i instrukcją:
Jak otworzyłem mniejsze pudełko, oto co w nim znalazłem:
- Zasilanie + przewód zasilający 110 V.
- Kabel USB 2.0
- Kabel Firewire 800
- Kabel sieciowy
- Podręcznik użytkownika i karta szybkiego startu
- Dysk CD z zasobami Drobo
Następnie zdjąłem obicie i poszewkę:
Z pewnością ma elegancki wygląd i bardzo podoba mi się sposób, w jaki przednia pokrywa jest przymocowana do urządzenia za pomocą magnesów. Jedyna rzecz w tej przedniej okładce - wydaje się, że jest to magnes kurzu, a odciski palców będą na niej dość widoczne. Oto, co widzimy po zdjęciu przedniej okładki:
To sprytny i piękny projekt! Wystarczy włożyć dyski twarde i voila - podłącza się je bez użycia śrub i śrubokrętów. Możesz zobaczyć, dlaczego Drobo szczyci się prostotą. Jest nawet fajna karta „readme”, która zawiera informacje na temat aktualizacji do najnowszego oprogramowania i oprogramowania sprzętowego oraz rejestruje Drobo.
Następnym zadaniem było włożenie kilku dysków WD 2TB:
Użyłem czterech zupełnie nowych dysków WD „Black” o pojemności 2 TB i prędkości 7200 obr./min z 64 MB pamięci podręcznej, więc spodziewałem się dobrych wyników w tej konfiguracji.
5) Podłączanie DroboPro
W celu wstępnej konfiguracji i inicjalizacji podłączyłem DroboPro do mojego komputera przez USB 2.0. Konfiguracja była krótka i łatwa, a ja użyłem najnowszej wersji oprogramowania Drobo Dashboard (1.7.3) ze strony internetowej Drobo. Po zainstalowaniu oprogramowania włączyłem urządzenie i po kilku minutach deska rozdzielcza Drobo rozpoznała urządzenie. Pojawił się następujący komunikat, wskazujący, że dyski muszą zostać sformatowane i zainicjowane:
Następnym krokiem było wybranie typu systemu plików. Wybrałem środkową opcję NTFS, ponieważ umożliwia ona rozmiar partycji do 16 TB na DroboPro:
Na następnej stronie pojawiła się opcja wybrania rozmiaru partycji:
To jest ta część, w której sprawy mogą się skomplikować. Chociaż miałem tylko 4 dyski włożone do DroboPro, miałem możliwość stworzenia woluminu o pojemności 16 TB. Dlaczego Drobo na to pozwala? Ponieważ gdybym na początek utworzył mniejszy wolumen, musiałbym albo utworzyć inny wolumin i mieć wiele liter dysków, albo musiałbym przenieść wszystko do innego magazynu, a następnie usunąć i odtworzyć większy wolumin. Drobo nie ma możliwości dynamicznej zmiany rozmiarów partycji, dlatego na początku możesz wybrać dużą partycję, a później dodać więcej dysków. Prawdziwy rozmiar partycji zostanie pokazany w Drobo Dashboard, ale system operacyjny jest w zasadzie oszukany, myśląc, że jest podłączony wolumin 16 TB. Chociaż może się to wydawać świetnym pomysłem, w rzeczywistości istnieje potencjalne zagrożenie, które może spowodować całkowitą utratę danych - przeczytaj więcej na ten temat poniżej.
Na następnym ekranie dano mi opcję wyboru dysku woluminu i oznaczenia DroboPro:
Zaraz po kliknięciu „Dalej” DroboPro rozpoczął formatowanie woluminu:
Proces formatowania zajął kilka minut, a po jego zakończeniu mogłem zobaczyć wolumen w Drobo Dashboard. Następnie przeszedłem do Advanced Controls i byłem szczęśliwy widząc, że DroboPro jest zdrowy i chroniony:
Następnie postanowiłem sprawdzić dostępność aktualizacji oprogramowania:
Oprogramowanie układowe, które miałem, to wersja 1.1.11 i kiedy kliknąłem „Sprawdź aktualizacje…”, otrzymałem komunikat, że dostępna jest nowa wersja oprogramowania układowego w wersji 1.2.1:
Kliknąłem „Tak” i rozpoczął się proces aktualizacji:
Po zainstalowaniu oprogramowania układowego Drobo Dashboard poprosił mnie o ponowne uruchomienie urządzenia:
W ciągu kilku minut DroboPro w pełni się zarchiwizował i ponownie uruchomił, działając na najnowszym oprogramowaniu.
6) Podłączanie DroboPro przez iSCSI
Chociaż DroboPro działał dobrze na USB 2.0, wiedziałem, że moja przepustowość będzie ograniczona na magistrali USB, więc zacząłem konfigurować iSCSI, co dałoby mi lepszą wydajność w sieci Gigabit. Jeśli planujesz używać DroboPro lub DroboElite przez iSCSI, upewnij się, że wszystkie przełączniki sieciowe, karty i kable obsługują prędkości gigabitowe - w przeciwnym razie będziesz ograniczony do znacznie wolniejszych prędkości. Konfiguracja iSCSI była bardzo łatwa - wystarczyło wpisać adres IP urządzenia w zakładce „iSCSI” i kliknąć „OK”:
Zwykle konfiguracja iSCSI może być bolesna. Jeśli korzystasz z systemu Microsoft Windows, musisz użyć inicjatora iSCSI i ręcznie skonfigurować połączenie. Drobo uprościł proces łączenia się z DroboPro przez iSCSI, ponieważ nie musiałem niczego dotykać. Kiedy poszedłem do iSCSI Initiator, Drobo już pokazał jako podłączony:
Bravo Drobo! To z pewnością sprawia, że jest to łatwe i bezbolesne, zwłaszcza dla osób, które nie są technikami.
Moim następnym projektem było zmierzenie wydajności DroboPro.
7) Wydajność DroboPro
Teraz, gdy wszystko było prawidłowo podłączone i działało, naprawdę chciałem zobaczyć, jak szybko DroboPro działa przez iSCSI. Nie zawracałem sobie głowy testowaniem z USB 2.0, ponieważ prędkość byłaby ograniczona przez magistralę USB. Przed skopiowaniem czegokolwiek do niego przeprowadziłem testy porównawcze na DroboPro, moim Netgear ReadyNAS Pro i innych dyskach twardych. Oto pierwszy wynik odczytu z testu porównawczego HD Tune Pro:
I napisz wydajność:
Nieźle, to stały odczyt 45 MB / s i trochę mniej spójny zapis, średnio 45 MB / s, z niektórymi skokami przy 50 MB / s. Teraz to wszystko z zupełnie nową jednostką i zupełnie nowymi dyskami bez danych. Po kilku miesiącach intensywnego użytkowania włożyłem dużo danych do DroboPro, co w rezultacie pogorszyło jego wydajność. Prędkości odczytu i zapisu spadły o 15-20 MB / s, średnio o 25-30 MB / s, co jest uważane za wolne.
Zobaczmy, jak DroboPro wypada w porównaniu z Netgear ReadyNAS Pro.
7.1) DroboPro vs Netgear ReadyNAS Pro
Od jakiegoś czasu używam urządzenia Netgear ReadyNAS Pro i świetnie sprawdza się jako domowa biblioteka zarówno dla zdjęć, jak i moich multimediów. Ponieważ ReadyNAS Pro Business Edition obsługuje również iSCSI, utworzyłem wolumen iSCSI o pojemności 12 GB w urządzeniu ReadyNAS, sformatowałem go przy użyciu tego samego rozmiaru bloku i przeprowadziłem na nim testy porównawcze. Zobaczmy, jak DroboPro wypadł z Netgear ReadyNAS Pro:
Wydajność odczytu w Netgear ReadyNAS Pro jest wyraźnie lepsza, osiągając szczyt 58 MB / s i średnio 55 MB / s, czyli około 10 MB / s szybciej niż DroboPro. Wydajność odczytu jest zgodna z tym, co otrzymałem wcześniej w mojej recenzji Drobo S. Spójrzmy na test zapisu:
Nie mogłem uzyskać dobrej prędkości zapisu z jednostki ReadyNAS z kilku powodów: używam ReadyNAS Pro już od jakiegoś czasu i jest w nim dużo danych i sądzę, że w czas, kiedy wykonywałem test (zwróć uwagę na skoki). Mimo to uzyskałem średnią prędkość zapisu około 40 MB / s, co nie jest złe, ale z pewnością poniżej tego, co potrafi ReadyNAS Pro. We wcześniejszych testach uzyskiwałem średnie prędkości zapisu między 75-85 MB / s na ReadyNAS.
7.2) DroboPro a lokalne dyski twarde
Większość podstawowych rozwiązań pamięci masowej, takich jak Drobo, nie pasuje do wewnętrznych dysków twardych. W tym konkretnym teście przeprowadziłem test porównawczy dla dwóch dysków twardych SATA 2 TB 7200 obr./min w konfiguracji RAID 1 z tym samym oprogramowaniem i parametrami do testów porównawczych i otrzymałem następujący wynik:
Przy średniej przepustowości odczytu wynoszącej 113 MB / s, moje dyski wewnętrzne są znacznie szybsze niż jednostki pamięci masowej DroboPro i ReadyNAS Pro.
Dla porównania zobaczmy, jaki rodzaj wydajności mogę wycisnąć z mojego dysku Intel SSD:
Oraz zewnętrzny dysk WD Studio II:
Oto krótkie podsumowanie wydajności różnych typów pamięci masowej:
Ogólnie rzecz biorąc, wydajność DroboPro wygląda całkiem nieźle w porównaniu z ReadyNAS Pro, ale nadal pozostaje w tyle o około 10 MB / s. Jeśli więc szukasz szybkości, ReadyNAS Pro będzie najlepszym rozwiązaniem po dyskach lokalnych.
7.3) Wydajność programu Lightroom
A co z wydajnością Lightroom i przenoszeniem plików RAW do DroboPro? W porównaniu z moim ostatnim bolesnym doświadczeniem z Drobo S, DroboPro faktycznie działał przyzwoicie. Oczywiście nie tak szybki jak dysk lokalny, ale nadal nie jest zły - czas odpowiedzi wynosił tylko około 1 sekundy na otwarcie każdego pliku RAW. Generowanie miniatur również trwało 3-4 razy dłużej niż zwykle. Ponownie, zdecydowanie nie chcesz przenosić pliku katalogu Lightroom na żaden zewnętrzny wolumin pamięci. Jeśli więc twoja biblioteka ogromnie się rozrasta, możesz chcieć przyjrzeć się przechowywaniu plików RAW w DroboPro i uruchomieniu pliku katalogu Lightroom z lokalnego dysku twardego. Jeśli robisz zdjęcia w formacie JPEG.webp, możesz bezpiecznie przenieść swoje pliki do DroboPro i nie zobaczysz żadnych poważnych problemów z wydajnością. Pliki RAW / DNG / TIFF są zwykle znacznie większe, więc jeśli masz ich wiele, będziesz musiał je wypróbować i sprawdzić, czy czas oczekiwania jest odpowiedni dla twoich potrzeb. Osobiście zdecydowałem się nadal używać lokalnych dysków twardych do przechowywania moich bieżących obrazów i użyłem DroboPro tylko do celów tworzenia kopii zapasowych. Jest to świetne rozwiązanie do wykorzystania jako kopia zapasowa.
8) Problem partycji 16 TB
Jak wspomniałem wcześniej, DroboPro pozwala na partycje o rozmiarze do 16 TB, nawet jeśli jest dużo mniej miejsca na dysku. Oznacza to, że możesz potencjalnie stworzyć 16 TB przy użyciu zaledwie kilku dysków twardych. Chociaż może się to wydawać świetnym pomysłem na przyszłe rozszerzenie, istnieje jeden przypadek, w którym może to spowodować utratę danych (o ile wiem na dzień dzisiejszy. Drobo może wkrótce znaleźć rozwiązanie tego problemu). Załóżmy, że masz tylko trzy dyski o łącznej pojemności 4 TB. Po utworzeniu partycji o pojemności 16 TB system zostanie oszukany, aby pomyśleć, że ma 16 TB wolnego miejsca zamiast 4 TB, więc wszystkie programy uruchomione na komputerze również zobaczą 16 TB wolnego miejsca. Jeśli używasz DroboPro jako normalnej pamięci na swoim komputerze i zdarzy ci się zapełnić puste miejsce, oprogramowanie Drobo Dashboard poinformuje Cię, kiedy dodać więcej dysków. Jeśli jednak skonfigurujesz automatyczną kopię zapasową i nie będziesz tam, gdy dyski się zapełniają, aplikacje mogą zacząć się zawieszać, a jednostka Drobo może w końcu umrzeć na tobie lub przejść do „pętli restartu”. Pętla restartu została od jakiegoś czasu zidentyfikowana jako problem, w której nie można połączyć się z Drobo, ponieważ ciągle się restartuje. Stanie się tak, gdy Drobo zabraknie całej przestrzeni i stanie się bezużyteczny. Na wszystkich Drobo wymagana jest pewna ilość wolnego miejsca w celu wykonywania okresowych operacji przenoszenia plików i normalnych działań w tle. Jeśli zdarzy ci się doświadczyć tego rodzaju problemu, jedynym prawdziwym lekarstwem jest zresetowanie jednostki Drobo i utrata wszystkich danych. Jeśli więc nie wiesz, że w przyszłości nastąpi rozbudowa do 16 TB, nie powinieneś tworzyć wolumenu większego niż całkowite dostępne miejsce na dysku.
I jeszcze jedno, jeśli zdobędziesz większe dyski 3 TB, które są obecnie dostępne, nadal będziesz ograniczony do 16 TB łącznie, a nie 24 TB. Wygląda na to, że 16 TB to obecne ograniczenie oprogramowania układowego Drobo.
9) Plusy i minusy
Opierając się na moich doświadczeniach z używaniem DroboPro w ciągu ostatnich 3 miesięcy, oto podsumowanie tego, co mi się w nim podoba, a czego nie.
Dobra:
- Wygląd zewnętrzny i łatwe wkładanie / wyjmowanie dysku: bardzo podoba mi się sposób, w jaki Drobo projektuje produkty Drobo. Bezśrubowe wkładanie i wyjmowanie dysków twardych wymienianych podczas pracy jest bardzo przyjemne, a wygląd zewnętrzny jest z pewnością bardzo przyjemny dla oka.
- Prosty w konfiguracji: proces konfiguracji urządzenia był szybki i prosty, nawet w przypadku iSCSI.
- Przednie światła: wskazanie liczby posiadanych dysków wraz z ich stanem zdrowia to świetna funkcja. Podoba mi się, jak światła zmieniają kolory, gdy dyski się zapełniają lub gdy dysk się nie powiedzie.
- Czas odbudowy: Wystarczy kilka gigabajtów danych załadowanych do DroboPro, spróbuj dodać kolejny dysk, a zobaczysz, że czas odbudowy jest szybki. Z pewnością niewielka ilość danych podczas rozszerzania jest przydatna.
- Łatwy w użyciu interfejs / oprogramowanie: Drobo Dashboard jest bardzo łatwy i intuicyjny w użyciu. Możesz zarządzać wszystkimi zadaniami, takimi jak tworzenie nowego wolumenu, formatowanie itp., Wszystko z poziomu pulpitu i działa to świetnie przez większość czasu.
- Przyzwoita wydajność: chociaż nie pokonuje ReadyNAS Pro firmy Netgear, nadal radzi sobie całkiem nieźle pod względem wydajności odczytu i zapisu.
- Dobry jako rozwiązanie do tworzenia kopii zapasowych: DroboPro byłoby świetnym rozwiązaniem do tworzenia kopii zapasowych, ponieważ udostępnia dużo miejsca na dysku twardym.
- Lepsza wentylacja niż w urządzeniach Drobo / Drobo S / Drobo FS: moje dyski z serii WD Black pozostają chłodne i nie przegrzewają się, jak w przypadku Drobo S.
Źli:
- Wysoka cena: DroboPro nie jest tanim produktem z ceną 1500 USD (bez dysków twardych).
- Zły stosunek ceny do wydajności: biorąc pod uwagę jego cenę, DroboPro powinien być w stanie pokonać Netgear ReadyNAS Pro zarówno pod względem funkcji, jak i wydajności. Nie tylko jest wolniejszy, ale także nie ma połowy funkcjonalności, jaką posiada ReadyNAS Pro.
- Brak opcji eSATA: dla tych, którzy chcą bezpośrednio podłączyć DroboPro bez martwienia się o iSCSI i sprzęt sieciowy, nie ma opcji eSATA. USB 2.0 jest po prostu zbyt wolne do bezpośredniego połączenia i nie wszystkie komputery są wyposażone w port Firewire.
- BeyondRAID to zastrzeżona technologia: jeśli wystąpi awaria, w której Drobo zawiedzie podczas procesu odbudowy lub z jakiegokolwiek powodu nie będzie w stanie odzyskać danych, nie możesz łatwo zatrudnić firmy zajmującej się odzyskiwaniem danych, aby odzyskać dane z tych dysków.
- Czas odbudowy: Chociaż czas odbudowy jest z pewnością krótki, gdy masz ograniczoną ilość danych, będziesz musiał być bardzo cierpliwy, jeśli masz ponad 60% pojemności i bardzo uważaj, aby nie zapełnić jednostki, gdy rozmiar partycji jest większy niż całkowity rozmiar dysku (zobacz moją uwagę o limicie 16 TB powyżej),
- Brak obsługi wielu hostów iSCSI: w przeciwieństwie do jednostki DroboElite, DroboPro jest ograniczone tylko do jednego hosta. Nie rozumiem, dlaczego Drobo zdecydował się tak okaleczyć jednostkę DroboPro. Dla porównania, ReadyNAS Pro obsługuje wiele hostów iSCSI i jest tańszy niż DroboPro.
- Niespójna wydajność: w godzinach nadliczbowych wydajność DroboPro może znacznie spaść, zwłaszcza gdy jednostka zaczyna się zapełniać.
10) Wniosek
Jeśli szukasz dużej pamięci masowej do tworzenia kopii zapasowych zdjęć, filmów i innych danych, DroboPro oferuje wiele wspaniałych funkcji i zajmuje najwięcej miejsca na dyskach twardych. Ogólnie rzecz biorąc, zapewnia całkiem dobrą wydajność odczytu i zapisu, ale nie tak szybko, jak powinno być ze względu na wysoką cenę. Jak widać z tej recenzji, ReadyNAS Pro firmy Netgear jest o około 10 MB / s szybsze, tańsze i oferuje znacznie więcej funkcji, które można częściowo znaleźć w linii produktów Drobo „FS”. Jeśli myślisz o skonsolidowaniu swoich zdjęć i filmów w jednym miejscu, wypróbuj DroboPro i sprawdź, czy wydajność odpowiada Twoim potrzebom. Zauważyłem, że wydajność JPEG.webp w Lightroomie działa dobrze (z katalogiem Lightroom przechowywanym na dysku lokalnym i obrazami przechowywanymi w DroboPro), ale przetwarzanie RAW zajęło trochę czasu, aby załadować każde zdjęcie. Nie chciałem spowalniać mojego przepływu pracy, więc zdecydowałem się nadal używać lokalnych dysków twardych w celu zwiększenia wydajności i używać DroboPro wyłącznie do archiwizacji i tworzenia kopii zapasowych. Należy pamiętać, że do tego celu również nie używam Netgear ReadyNAS - te podstawowe rozwiązania pamięci masowej po prostu nie są wystarczająco szybkie do intensywnego przetwarzania w Lightroom i innych wymagających aplikacjach. Jeśli nie jesteś gotowy, aby siedzieć spokojnie i czekać, najlepiej jest nadal używać dysków wewnętrznych do przechowywania katalogów i mediów. Po zapełnieniu dysku przenieś stare, rzadziej używane dane do DroboPro w celach archiwalnych.
Największą zaletą produktów Drobo jest prostota. Konfiguracja jednostki DroboPro była bardzo prosta, a fakt, że nie musisz mieszać z ustawieniami iSCSI, ułatwia początkującym skonfigurowanie jednostki bez pomocy z zewnątrz. Wygląd zewnętrzny urządzenia jest również przyjemny dla oka, a przednie światła mogą być bardzo pomocne w szybkim identyfikowaniu problemów, chociaż osobiście polegałbym na powiadomieniach e-mailowych, na wypadek, gdybyś fizycznie nie był tam, gdy coś się nie powiedzie. Szczerze mówiąc, mam mieszane uczucia co do technologii Drobo BeyondRAID z kilku powodów - jest to zastrzeżona technologia, która sprawia, że utrata danych jest ryzykowna i wydaje się, że jest trochę zbyt skomplikowana i wolna, aby wewnętrzny sprzęt Drobo mógł szybko się poruszać dane na dyskach twardych. Wszystkie fajne funkcje i prostota są dobre, ale wydajność jest kluczem do mojego rodzaju pracy. Wolałbym mieć mniej funkcji, ale lepszą wydajność. Pod koniec dnia zwykłe macierze RAID również chronią moje dane w podobny sposób i chociaż mogą nie zapewniać mi największej ilości miejsca, są przynajmniej szybsze i nie mają niektórych problemów, z którymi Drobo ma teraz. Mam nadzieję, że Drobo będzie kontynuować prace nad swoją linią produktów i ulepszać ją, ponieważ ma ona ogromny potencjał. Ten produkt ma ogromny potencjał na rynku podstawowym, więc mam nadzieję, że Drobo wkrótce rozwiąże problemy z wydajnością.
DroboPro
- funkcje- 80% / 100
- Jakość wykonania- 100% / 100
- Wartość- 70% / 100
- Rozmiar i waga- 80% / 100
- Opakowanie i instrukcja- 100% / 100
- Łatwość użycia- 100% / 100
- Szybkość i wydajność- 90% / 100
Photography-Secret.com Ogólna ocena
4.4- 88% / 100