
Są chwile, kiedy użycie filtra polaryzacyjnego jest złym pomysłem.
Tak, po prostu bluźniłem przeciwko bogom fotografii krajobrazowej. W niektórych kręgach niestosowanie filtru polaryzacyjnego do fotografowania krajobrazów mogłoby zostać uznane za świętokradcze. I rzeczywiście, sam napisałem do znudzenia o wadze tego prostego, ale potężnego narzędzia fotograficznego.

Jednak dzisiaj zamierzam wybiórczo sobie zaprzeczyć.
Ponieważ chociaż kołowy filtr polaryzacyjny może znacznie poprawić jakość zdjęć w większości sytuacji fotografowania na zewnątrz, zdarza się, że pozostawienie zacienionego kawałka szkła z obiektywu może faktycznie dać lepsze rezultaty.
I o tym jest ten artykuł!
Więc jeśli jesteś gotowy, aby dowiedzieć się wszystkiego o tym, kiedy powinieneś trzymać polaryzator w bezpiecznym miejscu…
… Zacznijmy.
Co robi polaryzator kołowy?

Polaryzator redukuje odbite światło, zanim dotrze do soczewki.
Zwróć uwagę, że filtr polaryzacyjny można obrócić ręcznie, aby włączyć lub wyłączyć efekt polaryzacyjny. Jest to przydatne do fotografowania powierzchni odbijających światło, takich jak woda, szkło, mokre skały i samochody.
W większości przypadków chcesz kontrolować te odblaskowe powierzchnie i zmniejszyć odblaski światła odbitego. Ale co, jeśli lubisz ten super mokry wygląd i odblaski na niektórych powierzchniach?
Pozwólcie, że podam kilka przykładów, na których to odczułam nie używając polaryzatora faktycznie stworzonego dla lepszego obrazu.
Kiedy odbite światło ma kolor

Na powyższym zdjęciu zdecydowałem się usunąć polaryzator.
A oto dlaczego:
Ponieważ odbite światło od mokrych skał na pierwszym planie miało wyraźny czerwony kolor, który bardzo mi się podobał.
Użycie polaryzatora zmniejszyłoby to czerwone światło odbite i spowodowałoby mniej dramatyczny obraz.
Kiedy chcesz uzyskać super mokry wygląd

Robiąc to zdjęcie, odkryłem, że mokre skały miały piękne refleksy, które powodowały delikatny blask odbitego światła słonecznego.
Mimo że rozjaśnienia nie miały tak naprawdę żadnego dramatycznego koloru, nadal czułem, że efekt mokrego wyglądu zapewnia lepszy obraz, więc zdecydowałem się nie używać polaryzatora.
W bardzo słabym świetle lub podczas fotografowania w całkowicie zacienionych obszarach

To ujęcie wodospadu w Silver Falls State Park było długą ekspozycją w bardzo słabym świetle, wykonaną wewnątrz kanionu, który w tym czasie nie miał bezpośredniego światła słonecznego.
Widzisz, kiedy słońce zaszło i zaczyna się ściemniać, nie ma sensu używać polaryzatora w takiej scenie.
Jedynymi mokrymi powierzchniami, które mogły powodować odblaski, były liście na pierwszym planie, a światło było tak słabe, że w ogóle nie było odblasków.
Strzelanie nocne

Fotografując w nocy, chcesz wpuścić jak najwięcej światła do obiektywu.
Polaryzator zmniejszy ilość światła i zmusi do użycia dłuższego czasu otwarcia migawki lub wyższego ustawienia ISO.
Jeśli więc fotografujesz w ciemności, zrób sobie przysługę i usuń polaryzator.
Podczas fotografowania powyższego zdjęcia w pełni księżyca polaryzator służyłby tylko do spowolnienia czasu otwarcia migawki.
Gdy chcesz odbić się w wodzie

Tutaj potrzebujesz tego, co najlepsze z obu światów.
Powiedzmy, że podoba Ci się wygląd obrazu z włączonym polaryzatorem. Twoje kolory są ładnie nasycone, a wszystkie odblaski z powierzchni zostały zredukowane, ale denerwuje Cię, że piękne odbicia w wodzie zniknęły lub zmniejszyły się.
Co robisz?
Prosta odpowiedź to wykonanie dwóch zdjęć - jednego z włączonym polaryzatorem, a drugiego bez polaryzatora.
Następnie możesz połączyć dwie ekspozycje w Photoshopie i pobrać najlepsze elementy z każdej.
Na powyższym zdjęciu bardzo podobał mi się wygląd odbitego wodospadu w basenie, więc zrobiłem dwa zdjęcia z różnymi ustawieniami polaryzatora, a następnie połączyłem je.
Kiedy chcesz strzelać do tęczy

Jestem pewien, że poprawią mnie nasi lepiej wykształceni czytelnicy, ale z punktu widzenia polaryzatora tęcza jest odbite światło.
Więc jeśli twój polaryzator jest włączony, tęcza wykona akt znikania na twoim zdjęciu.
Odłącz lub usuń polaryzator i - presto! - tęcza powróci na twoim zdjęciu.
Ale nadal nie zapomnij o polaryzatorze!
Jak wspomniałem na początku tego artykułu, polaryzator jest kluczowym narzędziem do fotografii krajobrazowej.
W rzeczywistości, jeśli wyjdę z domu i zapomnę o polaryzatorach, zawrócę i pojadę do domu; oni są że ważny.
Jednocześnie zachęcam do zapoznania się z warunkami wymagającymi usunięcia polaryzatora.
Mam nadzieję, że ten artykuł pomoże Ci zidentyfikować te złote chwile, abyś mógł uzyskać najlepsze możliwe zdjęcia!
Teraz do ciebie:
Czy używasz filtra polaryzacyjnego? Jak często? Czy są chwile, kiedy wolisz się bez niego obejść? Podziel się swoimi przemyśleniami w komentarzach poniżej!