Wciąż pamiętam pierwszy raz, kiedy spotkałem Elię Locardi. Byłem zajęty przechodzeniem przez eksponaty sprzedawców na wystawie Photo Plus w Nowym Jorku, kiedy zobaczyłem mały tłum ludzi oglądających prezentację. To, co mnie przyciągało, to nie tłum, ponieważ ludzie byli wszędzie - to był duży ekran LCD z niesamowitymi obrazami. Na początku stałem tam i zatrzymałem się na chwilę, ciesząc się piękną scenerią przed moimi oczami, a gdy nadal słyszałem historię kryjącą się za każdym zdjęciem, podszedłem bliżej do siedzenia i usiadłem. To była budka Fujifilm, a młody mężczyzna z długimi blond włosami, który prowadził prezentację, wydawał się być bardzo entuzjastycznie nastawiony do swojej historii i techniki łączenia zdjęć. Nawet nie zauważyłem, jak szybko minął czas - prawdopodobnie siedziałem tam co najmniej 30 minut, zanurzając się w prezentacji. Pod koniec prezentacji większość ludzi wyszła, a ja po prostu siedziałem. Bardzo chciałem spotkać się z mężczyzną twarzą w twarz i go poznać. Kiedy zacząłem rozmawiać z Elią, zdałem sobie sprawę, że był nie tylko niesamowitym fotografem, ale także bardzo przyziemnym gościem. Poznałam również jego równie przyjazną i serdeczną żonę Naomi Locardi, która pomagała mężowi na każdym kroku. Pod koniec naszej rozmowy miałem wrażenie, że znam Elię od lat: taki jest on. Od tego czasu spotkałem Elię wiele razy i chciałem pisać o Elii i jego pracy na Photography-Secret.com. Niestety, ze względu na szalenie napięty harmonogram Elii i ciągłe podróże po całym świecie, ten projekt nigdy się nie zmaterializował, ale wciąż mam nadzieję, że podzieli się swoim doświadczeniem z naszymi czytelnikami (Elia, nigdy nie jest za późno!). Szybko do przodu do lipca ubiegłego roku, kiedy dowiedziałem się, że moi dobrzy przyjaciele Patrick Hall i Lee Morris z Fstoppers.com współpracowali z Elią Locardi przy tworzeniu zupełnie nowego samouczka zatytułowanego „Fotografowanie świata: Fotografia krajobrazu i przetwarzanie końcowe”. Widząc kilka tutoriali, które Patrick i Lee stworzyli w przeszłości, wiedziałem, że ten nie zawiedzie.
Z 15 lekcjami i ponad 12 godzinami treści wideo ten samouczek był jednym z najbardziej kompletnych i szczegółowych, jakie do tej pory widziałem. Moim największym problemem było jednak znalezienie czasu na obejrzenie treści. Naprawdę chciałem usiąść i obejrzeć każdy film bez przeskakiwania, co samo w sobie było ogromnym wyzwaniem, ponieważ znalezienie czasu było naprawdę trudne, biorąc pod uwagę wszystkie zabawne projekty, nad którymi pracowałem. Wczoraj w końcu skończyłem oglądać ostatni film i muszę przyznać, że nie zrobiłem tego wcześniej.
Podczas mojej podróży fotograficznej największym wyzwaniem zawsze był Photoshop. Znam Lightrooma całkiem dobrze i to jest to, czego używam głównie do edycji moich zdjęć, ale jeśli chodzi o Photoshop, nie mogę tak łatwo przejść przez to samo. I wydaje mi się, że wielu z nas ma to w zwyczaju, ponieważ Photoshop jest złożonym oprogramowaniem, które zapewnia elastyczność pozwalającą na osiągnięcie tego samego rezultatu przy użyciu wielu różnych narzędzi. Dlatego wielu z nas tak łatwo się z tym myli - widzimy jeden samouczek, który pokazuje najlepszy sposób zrobienia czegoś, potem widzimy inny, który wykorzystuje zupełnie inną technikę, pozostawiając nas zastanawiających, która z nich jest lepsza. Ale co gorsza, łatwo zapominamy o obu, a po chwili staramy się zapamiętać kroki, nie udaje nam się ich powtórzyć. Brzmi znajomo? Cóż, nie jesteś sam, ponieważ ja też mam dokładnie te same wyzwania.
Podczas gdy mistrzowie Photoshopa, którzy na co dzień pracują z oprogramowaniem, mogą łatwo znaleźć rozwiązania każdego problemu, wielu z nas nie jest na tym poziomie, ciągle borykając się z ustaleniem określonych kroków przepływu pracy. Gdyby więc ktoś zaproponował mi rozwiązanie, które szczegółowo omawia konkretne techniki, pozwalając na cofnięcie się i ponowne nauczenie się tych samych kroków, służąc jako mój „materiał odniesienia” w przyszłości, byłbym szczęśliwy, że za takie rozwiązanie zapłaciłbym. I to jest dokładnie to, co robi Elia Locardi w tym samouczku: dzieli się swoimi specyficznymi metodami obróbki końcowej, zaczynając od kilku stosunkowo łatwych kroków, a następnie przechodząc do bardziej zaawansowanych technik pod koniec samouczka. Dla mnie to największa wartość, jaką uzyskałem z tego samouczka - przetwarzanie końcowe w Photoshopie.
Oto 12-minutowe wprowadzenie do kursu, który stworzyli Elia i Fstoppers:
Każda lekcja w tym samouczku jest podzielona na dwie części. Pierwsza część przedstawia Elię na miejscu, niezależnie od tego, czy jest to piękny zimowy krajobraz na Islandii, czy kolorowe zachody słońca Nowej Zelandii. Elia najpierw prezentuje lokalizację, a następnie opowiada o swoich technikach fotograficznych, opowiada o kompozycji, dlaczego ułożył temat w ten konkretny sposób i jak planuje go sfotografować. Przy tym opowiada również o tym, co planuje zrobić w post-processingu zdjęcia, co jest zawsze ważne, ponieważ pozwala na wizualizację efektu końcowego przed wykonaniem zdjęcia. Następnie wideo jest kontynuowane w drugiej części, w której przenosi to, co zrobił w terenie, do Lightrooma, wykonując kilka podstawowych poprawek, zanim obraz zostanie ostatecznie przeniesiony do Photoshopa, gdzie dokonywane są zaawansowane korekty.
Jakości produkcji
Jeśli chodzi o jakość produkcji, ten samouczek jest wizualnym oszałamianiem (jak pokazuje powyższy film wprowadzający). Po obejrzeniu materiału mogę szczerze powiedzieć, że bardzo niewielu jest w stanie zapewnić tak dobrą jakość pracy. Patrick i Lee z Fstoppers od kilku lat tworzą samouczki wideo. Chociaż widziałem niektóre treści, które wyprodukowali w przeszłości, mogę powiedzieć, że wiele się nauczyli po drodze - ten samouczek wygląda o wiele lepiej niż wszystko, co zrobili do tej pory. Podczas lekcji zobaczysz niesamowite nagrania z drona, wszelkiego rodzaju timelapsy i inne interesujące materiały, które nie tylko uzupełniają samouczek, ale także dają poczucie rzeczywistości i obecności. Patrick i Lee nosili ze sobą mnóstwo sprzętu na każdej scenie, aby to się stało i zdecydowanie się to opłaciło.
Oprócz tego otrzymasz również świetne filmy „za kulisami” (BTS), które świetnie się ogląda, gdy twój mózg jest całkowicie usmażony. Oto pierwszy odcinek BTS:
Jak widać, jest to naprawdę zabawne i zabawne. Znajdziesz 8 takich filmów BTS - wszystkie są zawarte w samouczku.
Przejrzyjmy teraz część tego samouczka i zobaczmy, jaką wartość możesz w nim znaleźć, i zrozummy, czy ten samouczek jest dla Ciebie, czy nie.
Co obejmuje samouczek
W sumie 12 godzin to oczywiście dużo materiału do omówienia. Poniżej znajduje się rodzaj edukacji, który znajdziesz w całym samouczku:
- Podstawy fotografii (ISO, czas otwarcia migawki, przysłona, balans bieli itp.)
- Przegląd najlepszych obiektywów i sprzętu do fotografii krajobrazowej
- Wskazówki dotyczące lepszej kompozycji
- Focus Stacking i maksymalizacja głębi ostrości
- Bracketing i mieszanie wielu ekspozycji
- Stopniowane filtry o neutralnej gęstości
- Filtry stałe o neutralnej gęstości
- Rozmywanie wody i nieba przy długich czasach naświetlania
- Tworzenie zdjęć panoramicznych
- Radzenie sobie z Sun Flare
- Zrozumienie światła (złota godzina, niebieska godzina, wschód i zachód słońca)
- Wykorzystanie kompresji soczewki na swoją korzyść
- Usuwanie i dodawanie elementu ludzkiego do obrazów
- Polaryzatory
- Braketing i mieszanie wielokrotnych ekspozycji
- Przetwarzanie i edycja plików RAW
- Korekcja kolorów i regulacja obrazu
- Podstawowe usuwanie, malowanie i klonowanie obiektów
- Techniki maskowania i nakładania warstw
- Wprowadzenie do maskowania jasności
- Time Blending (łączenie ekspozycji wykonanych w różnych momentach)
Materiały szkoleniowe i dla kogo jest przeznaczony
Samouczek jest podzielony na 15 lekcji. Pierwsza lekcja zaczyna się od sprzętu, podczas którego Elia spędza nieco mniej niż 40 minut na rozmowie o swoim sprzęcie: aparatach, obiektywach, statywach, filtrach i innych akcesoriach, których używa w terenie. Omawia wybór aparatów, w tym Nikon D810 i Fuji X-T1, i poświęca trochę czasu na wyjaśnienie, dlaczego używa specjalnych obiektywów do obu systemów aparatów.
Druga lekcja zatytułowana jest „Wprowadzenie do podstaw”, podczas której Elia prowadzi szybki kurs obsługi aparatu i podstaw naświetlania. Ten krótki kurs krótszy niż 50 minut nie jest w żaden sposób intensywny i nie powinien być - Elia omawia tylko najbardziej podstawowe rzeczy, aby służyć jako szybka pomoc dla początkujących. Szczerze mówiąc, osobiście uważam, że ta lekcja powinna była zostać wykluczona z samouczka, ponieważ podstawy tak naprawdę nie pasują do reszty materiału, który jest bardziej zaawansowany. Wydaje się, że to refleksja, bardziej jak wypełniacz niż cokolwiek innego - być może Fstoppers i Elia chcieli, aby samouczek był atrakcyjny dla wszystkich, nie tylko dla zaawansowanych fotografów. Jednocześnie być może nie jest złym pomysłem rozpoczęcie od podstaw, aby osoba nie od razu poczuła się onieśmielona krzywą uczenia się. Pamiętaj, że piszę to na podstawie mojego doświadczenia, które oczywiście będzie inne niż wszystkich innych. Mimo to, jeśli czujesz, że znasz swój aparat i sposoby na poznanie ekspozycji, pominęłabym pierwsze dwie lekcje i przeszłabym do „mięsa”.
Celem tego samouczka jest pokazanie rzeczywistych środowisk fotografowania, a następnie zrobienie zdjęć w oprogramowaniu do przetwarzania końcowego, aby przejść przez ostateczny obraz. I tam jest mięso! Pierwsza prawdziwa lekcja zaczyna się od pięknej i kultowej góry Kirkjufell na Islandii. Elia zaczyna od wskazania lokalizacji, mówi o jej cechach, najlepszych kątach i punktach widzenia, z których można fotografować, a następnie pokazuje, które kompozycje najlepiej sprawdzają się w przypadku góry i płynących wodospadów. To dość łatwa lekcja do przejrzenia, ponieważ Elia utrzymywała ją dość prostą - świetny sposób na zapoznanie się z samouczkiem. Po zrobieniu żądanych zdjęć przechodzi do części związanej z obróbką końcową. Ponownie, Elia zaczyna tutaj łatwo - najpierw wyjaśnia niektóre podstawowe suwaki w Lightroomie, a następnie przechodzi do wyjaśniania jego przepływu pracy i dlaczego robi to tak, jak robi.
Chociaż każdy może z łatwością zapoznać się z tym materiałem, nie spodziewaj się żadnego materiału podstawowego w tej lekcji - tempo i krzywa uczenia się mogą być nieco zbyt szybkie dla tych, którzy nigdy wcześniej nie korzystali z Lightroom. W każdej lekcji Elia omawia tylko to, co działa na tym konkretnym zdjęciu, więc nie otrzymasz wielu scenariuszy przypadków dla każdego suwaka i funkcji Lightroom. Ponownie, niekoniecznie jest to zła rzecz - ten samouczek nie jest przeznaczony przede wszystkim do Lightrooma ani do samouczka o podstawach przetwarzania końcowego. Następnie przenosi zdjęcie do programu Photoshop, a także wykonuje szybkie wprowadzenie do określonych narzędzi, wtyczek i funkcji, których używa. Gorąco polecam zwrócenie szczególnej uwagi na kilka pierwszych lekcji, ponieważ jeśli szybko przejdziesz do innych lekcji, będziesz miał trudności ze zrozumieniem i podążaniem za nurtem.
Oto obraz przed i po pierwszej lekcji:
W każdym filmie znajdziesz mnóstwo takich obrazów. I co jest piękne - Elia był na tyle uprzejmy, że dostarczył nie tylko oryginalne pliki RAW, ale także ostateczne pliki PSD programu Photoshop, abyś mógł zobaczyć każdy krok post- Przetwarzanie, przez które przeszedł Mogę powiedzieć, że bardzo niewielu fotografów jest gotowych dostarczyć taki materiał w każdym rozdziale!
Reszta materiału jest zbudowana jak drabinka schodkowa - pod koniec sprawy komplikują się bardziej, szczególnie jeśli chodzi o obróbkę końcową. I właśnie to mi się bardzo podobało w tym samouczku, ponieważ naprawdę cię buduje. W międzyczasie Elia omawia również konkretne techniki, których używa zarówno do fotografowania obiektu, jak i przetwarzania końcowego. Na przykład lekcja 4 dotyczy wykorzystania techniki fotografowania do łączenia panoram, podczas gdy lekcja 11 dotyczy układania ostrości i tego, dlaczego czasami jest to niezbędna technika, aby każdy obiekt w kadrze wyglądał ostro.
Lekcja, która trochę mnie zaniepokoiła i może przeszkadzać również wielu innym, to lekcja 12. Podczas tej lekcji Elia fotografuje jezioro Matheson w Nowej Zelandii i po kilku nieudanych próbach z warunkami, udaje mu się jedynie uchwycić zdjęcie jeziora i góry z bardzo mdłym niebem. Następnie wykorzystuje obraz z poprzedniego samouczka, na którym było błękitne niebo z pewnym pokryciem chmur, i kopiuje niebo do obrazu jeziora Matheson, demonstrując sposoby na jego działanie za pomocą masek jasności w programie Photoshop. Oto przed i po przedstawieniu w filmie:
Będę szczery, chociaż mocno wierzę w znaczenie post-processingu i nie mam nic przeciwko stosowaniu technik łączenia kilku ekspozycji w jeden obraz, osobiście decyduję się nie iść drogą złożoną, która polega na pobieraniu komponentów z inne nieistotne obrazy i łączenie ich ze sobą. Dla mnie osobiście eliminuje to wyzwanie fotografowania krajobrazów. Jeśli kopiowanie wklejonego nieba staje się tak łatwe, po co marnować czas i wracać do tego samego miejsca w kółko na tę jedną idealną chwilę gdzie wszystko się zgadza? Będąc w tak wielu miejscach dziesiątki razy i wracając z niczym, tylko po to, by rzucić sobie wyzwanie, aby wrócić i spróbować ponownie, wiem, że uzyskanie wyjątkowych ujęć nie jest łatwe. Jeśli z tyłu głowy mogę zrobić założenie, że mogę po prostu sprawić, by wyglądało pięknie w Photoshopie, zabiera to cenną część wyzwania i doświadczenia. Wiem, że artyści mogą używać dowolnych narzędzi, które chcą stworzyć piękne dzieło sztuki, ale t Osobiście staram się ograniczać swoje narzędzia, zwłaszcza jeśli chodzi o manipulowanie naturą. A jeśli to robię, staram się, aby było to oczywiste, a przynajmniej dać widzowi do zrozumienia, że jest to zmanipulowany / złożony obraz. Dla mnie to właśnie odróżnia fotografię od sztuki. Chcę zobaczyć rzeczywistość i wierzę, że scena była rzeczywiście tak piękna, jak pokazuje fotograf. Ale jeśli z tyłu głowy zostaje mi myśl, że obraz nie jest prawdziwy, to odbiera mi to uczucie radości i szczęścia, które odczuwam oglądając takie zdjęcia. Nie mam nic przeciwko obrazom z dodatkowym kontrastem, nasyceniem i wzmocnionymi kolorami, ale jeśli obraz wygląda fałszywie lub, co gorsza, wygląda na prawdziwy, będąc fałszywym, to po prostu nie działa dla mnie. W takich sytuacjach wolałbym nazywać siebie fotografem niż artystą…
Nie oznacza to, że Elia dokonuje tego rodzaju manipulacji wszystkimi swoimi obrazami - nie próbuję wprowadzać w błąd moich czytelników do takich myśli. Chociaż Elia jest z pewnością znany z mieszania scen o różnych porach dnia w celu stworzenia pięknego kompozytu, praktycznie nigdy nie manipuluje zbyt mocno swoimi zdjęciami. Lekcja 12 jest bardziej demonstracją możliwości programu Photoshop - pozostawia on widzowi decyzję, czy należy używać takich technik.
Najważniejsze, co mi osobiście wyciągnie w tym samouczku, to znaczenie obróbki końcowej, szczególnie jeśli chodzi o pracę nad tymi „ujęciami z portfolio”. Często wracam z pięknymi obrazami, ale mój brak znajomości Photoshopa sprawia, że moje obrazy wyglądają na niedokończone. Wiem, że czegoś brakuje i wiem, że chcę do tego wrócić w przyszłości, ale rzadko to robię. Po części wiąże się to z brakiem czasu - dużo fotografuję, często z różnego rodzaju sprzętem. Jeśli będę pracował nad każdym obrazem dłużej niż kilka minut, moi czytelnicy zobaczą o wiele mniej moich zdjęć i towarzyszących im treści. Jednocześnie zdaję sobie sprawę, jak ważne jest podkreślanie moich umiejętności jako fotografa i nauczyciela moim czytelnikom, więc muszę się rozwijać i dalej uczyć i doskonalić swoje umiejętności.
Samouczek Elii bardzo pomógł mi w zrozumieniu niektórych funkcji i narzędzi programu Photoshop. Chociaż nie mogłem od razu zastosować tego, czego się nauczyłem, w praktyce, ponieważ wymagałoby to wielu prób i eksperymentów, planuję wrócić, ponownie obejrzeć filmy i kontynuować proces uczenia się.
streszczenie
Jeśli utkniesz w miejscu, w którym się znajdujesz, gorąco zachęcam do zapoznania się z tym samouczkiem. Pomoże Ci to rozwinąć umiejętności, tak jak w przypadku mnie. Nie tylko zaskoczy Cię efektownym materiałem filmowym, ale także da Ci niesamowitą okazję do nauczenia się fotografowania i postprocesowania krajobrazów. Za 300 $ nie jest to tani tutorial do kupienia, ale moim zdaniem jest wart każdego grosza, ponieważ na dłuższą metę dostaniesz z niego dużo wartości. Widziałem w przeszłości wiele różnych tutoriali, które kosztują nawet więcej niż ten i powiem szczerze - bardzo niewiele z nich było wartych inwestycji. Czy to jest doskonałe? Nie, nie jest. Jak już wspomniałem, było kilka rzeczy, które mi się w nim nie podobały. Było też kilka drobnych błędów edukacyjnych, na które zwróciłem uwagę Elii. Ale to nie jest wielka sprawa, ponieważ żaden z nich nie był naprawdę krytyczny. Widziałem znacznie więcej błędów i nieporozumień ze strony innych fotografów w innych materiałach edukacyjnych. Wszyscy jesteśmy ludźmi i wszyscy popełniamy błędy (dotyczy to przede wszystkim mnie!).
Ogólnie rzecz biorąc, bardzo podobał mi się samouczek Elii i Fstoppers. Powiedziałbym, że jest to jeden z najlepszych samouczków wideo, jakie do tej pory widziałem, szczególnie jeśli chodzi o krajobrazy po obróbce. Chociaż osobiście nie polecałbym tego dla początkujących, uważam, że ci, którzy wiedzą, jak używać swojego sprzętu i znają podstawowe sposoby korzystania z Lightrooma i Photoshopa, uzyskają ogromną wartość dzięki samouczkowi „Fotografowanie świata: Fotografia krajobrazu i przetwarzanie końcowe”. Wyrazy uznania dla Elii i Fstoppers za zrobienie tego doskonałego filmu.
Gdzie kupić
Możesz kupić ten samouczek za 299 $ na stronie internetowej FStoppers.
Fstoppers + Samouczek dotyczący fotografii krajobrazowej Elia Locardi
- Jakości produkcji- 100% / 100
- Jakość edukacji- 90% / 100
- Jakość wideo- 100% / 100
- Jakość dźwięku- 100% / 100
- Wartość- 100% / 100
- Przyszłe odniesienie- 100% / 100
Photography-Secret.com Ogólna ocena
4.9- 98% / 100