Masz obsesję na punkcie robienia zdjęć z szerokimi przysłonami - oto dlaczego warto się powstrzymać

Spisie treści:

Anonim

W oryginalnym filmie Jurassic Park jest scena, która prawie idealnie opisuje jedną lekcję, której nauczyłem się podczas dokumentowania otaczającego mnie świata moim aparatem.

W tej scenie dr Ian Malcolm, genialny matematyk odwiedzający prehistoryczny park, podczas rozmowy z dyrektorem parku, Johnem Hammondem, wyraża poważne zastrzeżenia co do pomysłu wskrzeszenia dawno wymarłych gatunków. Hammond z radością wyjaśnia niesamowite przełomy genetyczne, których dokonali jego naukowcy. „Nasi naukowcy dokonali rzeczy, których nikt wcześniej nie robił”. Niewiarygodny Malcolm odpowiada z równym zapałem i mówi: „Wasi naukowcy byli tak zajęci tym, czy mogą, czy nie, że nie przestali się zastanawiać, czy powinni”.

To samo dotyczy obiektywów do aparatów fotograficznych. To, że możesz fotografować z szerokim otworem przy przysłonach f / 1.4 lub f / 1.8, nie oznacza, że ​​powinieneś.

Kiedy po raz pierwszy zająłem się poważną fotografią, byłem zdumiony mocą i zdolnością zbierania światła mojego obiektywu 50 mm f / 1,8. Otworzył zupełnie nowy świat fotograficznych możliwości, które nadal odkrywam do dziś, i był w stanie uzyskać niesamowite zdjęcia, nawet na moim skromnym, małym aparacie Nikon D200.

Niestety, podobnie jak naukowcy z Parku Jurajskiego, nie spędziłem lat w okopach, ucząc się zawodu i doskonaląc swoje umiejętności, aby dowiedzieć się, jak naprawdę wykorzystać moc tak szerokich otworów, i przeszedłem przez fazę, w której strzelałem do wszystkiego szeroko. ze względu na takie rzeczy, jak zdjęcia w słabym świetle, głębia ostrości i oczywiście bokeh. Zawsze z efektem bokeh.

Teraz ważne jest, aby zauważyć, że nie żałuję żadnej z tych wczesnych lekcji, ale chcę ci zaoferować kilka prostych rzeczy, których nauczyłem się przez lata, i kilka powodów, dla których możesz chcieć rządzić rzeczami za jakiś czas, a nie fotografuj z szerokim otworem dzięki temu fantastycznemu stałemu lub ultraszybkiemu obiektywowi zmiennoogniskowemu

1. Głębia ostrości może być zbyt mała

Większość zdjęć wykonuję trzema stałymi obiektywami: 35 mm f / 1,8, 50 mm f / 1,8 i moim ulubionym 85 mm f / 1,8, który nazywam obiektywem supermodelki. (Poważnie, możesz po prostu skierować obiektyw na spleśniałego starego stracha na wróble i uzyskać portret godny magazynu Vogue.)

Każdy z tych obiektywów ma swój własny zestaw wyjątkowych zalet i ograniczeń, ale jak już zapewne wiesz, jedyną wspólną cechą wszystkich tych obiektywów jest bardzo szeroki maksymalny otwór przysłony. Z pewnością dostępnych jest wiele obiektywów z jeszcze większymi przysłonami, jak Nikon 58 mm f / 1,4 czy Canon 85 mm f / 1,2, ale jeśli chodzi o wciśnięcie obiektywu f / 1.8, a nawet f / 2.8, też nie jest to garb.

Dzierżenie jednej z tych ultraszerokich bestii może być trochę jak jazda na tyrannosaurus rex, ponieważ sama ilość mocy, jaką masz do dyspozycji, jest trochę szalona. Ale jedna z zalet takich szybkich liczb pierwszych, bardzo płytka głębia ostrości, może być czymś w rodzaju przekleństwa, jeśli nie jest właściwie używana.

Nie zamierzam kłamać, fotografowanie rzeczy z szeroko otwartym obiektywem jest niezłą zabawą, ale zajęło mi trochę czasu, zanim nauczyłem się, że podobnie jak naukowcy z Parku Jurajskiego, może powinienem był trochę się powstrzymać. Ten portret studenta to kolejny raz, kiedy nie miałam powodu, żeby robić zdjęcia szeroko otwarte, ale i tak zrobiłem, a w rezultacie powstało zdjęcie, którego po prostu nie można było wykorzystać. Ze względu na szeroki otwór przysłony f / 1.8 i bliskość fotografowanego obiektu pozostawiło mi to głębię ostrości wynoszącą zaledwie kilka centymetrów. Jej lewe oko (po prawej stronie zdjęcia) jest doskonale ostre, a druga strona twarzy jest rozmyta, w wyniku czego powstał dziwnie wyglądający obraz, który musiałem odrzucić.

Na szczęście szybko zdałem sobie sprawę z mojego błędu i uzyskałem kilka innych doskonale nadających się do użytku zdjęć, fotografując z przysłonami f / 2.8 if / 4. Ale to była jedna z tych sytuacji, w których pomyślałem, że super fajnie byłoby uzyskać niesamowite rozmycie tła przy przysłonie f / 1.8, ale nie zdawałem sobie sprawy, jak prawie zniszczyłem portret w trakcie.

85 mm, f / 1,8, 1/750 sekundy, ISO 400

Oto kolejny przykład z mojego pierwszego obiektywu 50 mm i pomyślałem, że fajnie jest robić zdjęcia z przysłoną f / 1.8 - ponieważ moje wypaczone poczucie logiki podpowiadało mi, że żadna głębia ostrości nie może być zbyt cienka. W rezultacie to zdjęcie niektórych krokusów zawiera brzydką smugę na środku, gdzie ostry jest jeden kwiat i dużo martwej trawy, podczas gdy reszta obrazu jest rozmyta. Fotografowanie z mniejszą przysłoną dałoby mi płynne przejście między obszarami ostrymi i nieostrymi oraz ogólnie o wiele przyjemniejszy obraz.

50 mm, f / 1.8, 1/500 sekundy, ISO 400

2. Rozmycie tła i bokeh może wymknąć się spod kontroli

Jest to nieco subiektywne i otwarte na interpretację zarówno ze strony fotografa, jak i widza, ale z biegiem lat odkryłem, że fotografowanie z możliwie najszerszą przysłoną w celu uzyskania możliwie największego rozmycia tła lub rozmycia tła może szybko przejść od artystycznego i interesującego do niechlujnego i niezrozumiałego.

Efekt bokeh jest przyjemny i na pewno można go użyć do nadania obrazowi artystycznego charakteru, ale nadużywanie może przytłoczyć temat i zrujnować obraz. Poniższe zdjęcie fioletowego kwiatu wystającego z łodygi trawy pokazuje to zjawisko w akcji.

Kwiaty są tak odsunięte od tła, że ​​prawie tak, jakby unosiły się w powietrzu, a efekt jest nieco niepokojący i graniczy z niepokojem. Wydmuchiwanie tła tak bardzo usunęło wszelkie poczucie miejsca i kontekstu dla tematu, a pozostaje zielono-fioletowy bałagan, który nie jest ani artystycznie interesujący, ani estetyczny.

3. Winietowanie, aberracja chromatyczna i inne optyczne osobliwości

Zanim powiem za dużo na ten temat, może muszę dodać trochę przedmowy. Tańsze soczewki mogą zachowywać się dziwnie, gdy fotografuje się nimi szeroko otwarte, ale droższe szkło jest zwykle znacznie lepsze w tego typu rzeczach. Po usunięciu tego zastrzeżenia ważne jest, aby zrozumieć niektóre nieprawidłowości optyczne, takie jak winietowanie, aberracja chromatyczna i miękkość, które często pojawiają się, gdy obiektyw jest maksymalnie otwarty.

Winietowanie ma miejsce, gdy krawędzie obrazu wyglądają na nieco ciemniejsze niż reszta obrazu, ze względu na manipulację światłem wewnątrz obiektywu, zanim trafi ono na czujnik obrazu w aparacie. Nie jest to zbyt duży problem w przypadku aparatów z mniejszymi matrycami, takimi jak APS-C lub modele mikro 4/3, ale z pewnością występuje, a tym bardziej w przypadku aparatów pełnoklatkowych.

Winietowanie może być poważnym problemem podczas fotografowania z otwartą przestrzenią. Zwróć uwagę, że środki obu zdjęć są jednakowo naświetlone, ale rogi są znacznie ciemniejsze przy f / 1.8.

Jeśli robisz zdjęcia w formacie RAW, możesz użyć Lightroom, Photoshopa lub innych podobnych aplikacji, aby złagodzić większość efektów winietowania, jeśli chcesz. Oczywiście innym rozwiązaniem jest użycie mniejszej przysłony, która zazwyczaj eliminuje większość winietowania. Winietowanie nie zawsze jest przełomem, a wielu fotografów, w tym ja, w rzeczywistości woli subtelne efekty dobrze wykorzystanej winiety. Może się okazać, że wpadniesz w ten obóz, w takim przypadku śmiało strzelaj z przysłoną f / 1.8 lub f / 1.4, ile dusza zapragnie.

Inną nieprawidłowością optyczną, która często budzi swoją brzydką głowę przy szerokich aperturach, jest aberracja chromatyczna, która może być znacznie większym problemem, jeśli nie jesteś na to gotowy. Zwykle objawia się fioletowymi lub zielonymi konturami lub prążkami wokół miejsc na zdjęciach z ostrym kontrastem między ciemnymi a jasnymi. Na przykład poniższe zdjęcie zostało zrobione z przysłoną f / 1.8 i na pierwszy rzut oka wygląda idealnie nadające się do użytku.

50mm, f / 1.8, 1/3000 sekundy, ISO 100. Na pierwszy rzut oka wygląda dobrze, ale z bliska nie wszystko jest dobrze.

Przyjrzyj się bliżej, a zauważysz duży problem wokół krawędzi większości suchych łodyg trawy. Wszędzie pojawiają się brzydkie zielone aureole, co jest bezpośrednim skutkiem fotografowania z dużą otwartą przysłoną, ze względu na to, jak wpadające światło jest przekształcane przez obiektyw docierający do aparatu. Oto 100% przycięcie zdjęcia obok tego samego zdjęcia zrobionego przy przysłonie f / 8.

Zielone kontury obfitują po lewej stronie, a przymknięcie do f / 8 całkowicie je eliminuje.

Tę niedoskonałość optyczną można często nieco złagodzić w programie Lightroom, używając opcji: Usuń aberrację chromatyczną w panelu Rozwijaj. Ale nawet wtedy wyniki nie są idealne i często pozostaną obrazy, na których nadal widoczne są zielone lub fioletowe artefakty lub inne części obrazu tracą trochę koloru. Zamiast majstrować przy naprawianiu tych problemów w postprodukcji, wolę po prostu unikać tego od samego początku i kręcić przy nieco mniejszym otworze. Zwykle rozwiązuje problem i nadal pozostawia mnie z taką samą ogólną kompozycją, jaką miałbym przy szerszym otworze.

Ostatnia dziwna cecha większości obiektywów przy ich najszerszych aperturach może nie stanowić aż tak dużego problemu, chyba że skrupulatnie badasz swoje zdjęcia w przeliczeniu na piksel, ale mimo wszystko powinieneś o tym wiedzieć. Prawie wszystkie obiektywy są nieco bardziej miękkie, gdy są używane przy najszerszej aperturze, co może spowodować, że zdjęcia nie będą zgodne z oczekiwaniami. Poniższe zdjęcie zostało zrobione z przysłoną f / 1.8 i na pierwszy rzut oka wygląda przyzwoicie, ale bliższe przyjrzenie się ujawnia zupełnie inną historię.

50mm, f / 1.8, 1/125 sekundy, ISO 100. Wydaje się przyzwoite, ale po raz kolejny bliższe spojrzenie ujawnia zupełnie inną historię.

Zbliżenie dokładnego środka zdjęcia, punktu, w którym zablokowałem ostrość, pokazuje dwa bardzo różne zdjęcia, gdy jest ono umieszczone obok tego samego zdjęcia wykonanego przy przysłonie f / 8.

Ostrość została ustawiona dokładnie na literze „K”, a mimo to obraz po lewej, wykonany na najszerszym otworze mojego obiektywu, jest znacznie mniej ostry.

Po raz kolejny ten problem z ostrością można do pewnego stopnia skorygować w postprodukcji, ale moim idealnym rozwiązaniem jest unikanie fotografowania przy f / 1.8, chyba że potrzebuję specjalnie możliwości zbierania światła, rozmycia tła lub innych efektów, które oferuje tak szeroka przysłona . Fotografia polega na kompromisach, a zamknięcie przysłony w moim obiektywie dało obraz, który był ostrzejszy, dał mi również obraz o znacznie szerszej głębi ostrości, co sprawiło, że ogólna kompozycja była mniej przyjemna.

4. Oszczędnie używaj szerokich otworów, aby zmaksymalizować ich wpływ

Rzymski filozof Marcus Tullius Cicero powiedział kiedyś: „Nigdy nie przesadzajcie, ale niech waszym przewodnikiem będzie umiar”. Ten samorodek mądrości ma zastosowanie nie tylko do życia w ogóle, ale także mówi wiele o podejściu do fotografii. Lubię traktować najszerszą aperturę moich soczewek jak wciskanie pedału gazu w moim samochodzie. To zabawne, ale gdybym wszędzie jeździł z pełną prędkością, szybko straciłbym swój urok. (Chociaż w mojej sedanie Toyoty z 1998 roku prawdopodobnie przegrałbym wyścig z deskorolkowcem, ale rozumiesz).

Twoje soczewki nie bez powodu mają szerokie apertury i powinny być używane do uzyskiwania dobrych zdjęć, szczególnie jeśli zdajesz sobie sprawę z niektórych dziwactw i dziwactw związanych z ich używaniem w ten sposób. Jeśli lubisz kręcić szeroko otwarte zdjęcia i nie przejmujesz się niektórymi możliwymi kompromisami, takimi jak odrobina winietowania i aberracji chromatycznej, to zrób to! Jednak moją osobistą zasadą jest używanie f / 1.8 tylko wtedy, gdy naprawdę tego potrzebuję, w przeciwnym razie kremowe tła i kule bokeh zaczną tracić trochę blasku. Kiedy robię sesję portretową, trzymam f / 1.8 w tylnej kieszeni, kiedy naprawdę tego potrzebuję, w przeciwnym razie większość zdjęć robię z przysłonami f / 2.8, f / 4 lub mniejszymi.

Większość zdjęć tej pary robiłem na mniejszych przysłonach, przez co ta przy f / 1.8 wyróżniała się spośród reszty.

Po wysłuchaniu listy powodów, dla których warto się nieco powstrzymać podczas robienia zdjęć z szerokim otworem, prawie czuję, że powinienem napisać podobny artykuł o korzyściach płynących z robienia zdjęć przy jak największej przysłonie. Nie chcę sprawiać wrażenia, że ​​nigdy nie powinieneś używać swojego sprzętu w pełni jego możliwości, po prostu musisz wiedzieć o kilku rzeczach, zanim wykonasz wszystkie zdjęcia przy jak najszerszej przysłonie, jaką mogą wykorzystać Twoje obiektywy. Możesz mieć kilka problemów, tak jak niefortunni naukowcy z Parku Jurajskiego, ale miejmy nadzieję, że Twój nie będzie tak śmiercionośny, a po drodze równie dobrze możesz zrobić niesamowite zdjęcia.

Chciałbym wiedzieć, co myślisz o tym wszystkim, a jeśli masz jakieś ulubione zdjęcia zrobione przy niezbyt szerokich aperturach, zamieść je w komentarzach poniżej!