Zwycięzca tematu 1 - Mój numer zgłoszenia © Peter Lowery
Kiedy po raz pierwszy usłyszałem o maratonie fotograficznym 12 × 12 odbywającym się w tym roku w Vancouver w Kanadzie, byłem bardziej niż trochę zaintrygowany. Ponieważ Vancouver jest tylko dwie godziny na północ ode mnie, zacząłem się zastanawiać, co pociągnie za sobą konkurencja. W przeciwieństwie do bardziej „nowoczesnych” konkursów foto safari, ten konkurs sprowadza się do podstaw. Uczestnicy otrzymują rolkę filmu z zaledwie dwunastoma naświetleniami. Tak, film. Wiem, że to witryna poświęcona fotografii cyfrowej, ale pomyślałem, że ten konkurs był fajnym kontrastem dla tych z nas, którzy przyzwyczaili się do niekończącej się natury cyfrowej. Mam również nadzieję, że rozpoczęcie własnego konkursu może wzbudzić zainteresowanie czytelników, ponieważ, jak zauważa organizator Vancouver, Morten Rand-Hendricksen, w konkursie tak naprawdę chodzi o zgromadzenie ludzi, którzy kochają fotografię, zarówno cyfrową, jak i filmową.
Po przeczytaniu o Twojej konkurencji jestem ciekawy, skąd wziął się ten pomysł. Czy był to pomysł pod wpływem chwili, czy coś, co warzło się od dawna?
Pomysł na maraton fotograficzny nie był moim pomysłem, a chciałbym, żeby tak było. Koncepcja została wymyślona dawno temu gdzieś w Europie i ma setki różnych iteracji na całym świecie. Na przykład od ponad 20 lat odbywa się maraton fotograficzny w Kopenhadze w Danii, aw zeszłym roku Canon zorganizował kilka maratonów fotograficznych w Tajlandii i południowo-wschodniej Azji. To rodzaj projektu typu open source, który możesz pobrać i uruchomić w dowolny sposób.
Moje wprowadzenie do maratonu fotograficznego miało miejsce, gdy byłem studentem na Uniwersytecie w Oslo pod koniec lat 90-tych. Studencki klub fotograficzny podjął projekt po tym, jak poprzedni organizatorzy wydarzeń zrezygnowali, a ja w nim uczestniczyłem. W tamtych czasach film był nadal jedynym poważnym medium dla fotografów, więc czynnika nowości w ogóle nie było. To był bardziej test umiejętności fotograficznych i myślenia na nogach, ale nadal był naprawdę fajny (i wyczerpujący).
Zwycięzca tematu 2 - High Hope © Peter Andersen
Kiedy przyjechałem do Vancouver w 2002 r., Zauważyłem, że wokół było wiele małych grup fotografów, ale wydawało się, że nie komunikują się ze sobą. Więc kiedy odbywały się zawody lub wydarzenia, ograniczali się w dużej mierze do jednej lub dwóch małych grup. Pomyślałem, że zorganizowanie maratonu fotograficznego będzie okazją do zebrania razem wszystkich tych różnych grup, ale tak naprawdę nie miałem czasu, więc ciągle o tym mówiłem. W końcu prawie 8 lat później moja lepsza połowa / partner w zbrodni Angela wstała i powiedziała „poważnie, albo zrobisz to, albo przestaniesz o tym myśleć”, więc powiedziałem „ok, zróbmy to teraz” i sprawiliśmy, że tak się stało.
Jak się okazuje, czas nie mógł być lepszy: upowszechnienie się aparatów cyfrowych jest teraz tak kompletne, że konkurs oparty na filmie jest prawdziwą nowością, a ludzie chcieli sprawdzić swoje umiejętności w obliczu niezwykłych ograniczeń, jakie film narzuca fotografowi. . Myślę, że można powiedzieć, że tak miało być.
Zwycięzca tematu 3 - Nosy © Elizabeth Peña
W zeszłym roku musieliście przerwać rejestrację u 60 zawodników, aby zachować zdrowy rozsądek. Czy odpowiedź w tym roku dotyczy również całkowitej liczby uczestników?
Kiedy zaczęliśmy planować, próbowaliśmy zgadnąć, ile osób chciałoby w nim uczestniczyć. Po dokładnym rozważeniu doszliśmy do wniosku, że w sumie będziemy mieć może 20 osób, ale mimo to zdecydowaliśmy, że musimy nałożyć na to czapkę, jeśli jakimś cudem więcej ludzi będzie chciało. Liczba 60 została ustawiona, ponieważ obliczyliśmy, że 720 zdjęć to mniej więcej tyle moglibyśmy sobie poradzić. Kiedy wyprzedaliśmy się na tydzień przed imprezą, zdaliśmy sobie sprawę, że ustawienie tej czapki to bardzo dobry pomysł. Po wystawieniu wystawy Raw Talent, na której zawiesiliśmy każde zdjęcie w przestrzeni galerii, zdaliśmy sobie sprawę, że tak naprawdę nie możemy obsłużyć więcej niż 60 uczestników, więc taką liczbę wyznaczyliśmy również na ten rok.
Rejestracja na tegoroczną imprezę jeszcze się nie rozpoczęła, ale mamy nadzieję, że tym razem będziemy mogli obsadzić 60 miejsc. Zainteresowanie ze strony zeszłorocznych uczestników było ogromne, a także otrzymaliśmy wiele zapytań od osób, które ostatnim razem nie mogły uczestniczyć. W tej chwili próbujemy wymyślić sposób na uwolnienie biletów w partiach rozłożonych w czasie, aby więcej osób miało szansę na dołączenie, a nie wszystkie bilety zostały od razu odebrane. Tylko czas pokaże, jak to się skończy.
Zwycięzca tematu 4 - Blank © Tyler Branston
Czy wielu fotografów biorących udział w konkursie nadal posiada aparaty fotograficzne, czy też wypożycza je / wypożyczają na imprezę?
Osobiście bardzo ciężko mi rozstać się ze starymi aparatami, więc byłem zaskoczony, gdy na tydzień przed wydarzeniem zaczęliśmy otrzymywać pytania od uczestników, jak zdobyć „stare” aparaty 35 mm. Właściwie to był dla mnie rodzaj pobudki. Zdałem sobie sprawę, że aparaty 35 mm są teraz uważane za mało znane przedmioty kolekcjonerskie. To naprawdę smutne. Istnieje kilka naprawdę niesamowitych aparatów 35 mm, które zawstydzają swoich cyfrowych rywali.
W dniu imprezy widzieliśmy dużo naprawdę starego sprzętu. Podobnie jak we wszystkich ręcznych lustrzankach jednoobiektywowych z późnych lat sześćdziesiątych i wczesnych siedemdziesiątych XX wieku. Wiele z tego zostało pożyczonych od rodziców, wujków, sąsiadów i tak dalej. Było też wielu ludzi, którzy wychodzili i kupowali stare aparaty w sklepach fotograficznych i sklepach z używaną odzieżą. Jedna para poszła na całość i kupiła Dianę i Banana-Cam (http://www.flickr.com/photos/carolbrowne/4186177137/). Niestety, te kamery nie były przystosowane do warunków słabego oświetlenia w ciągu dnia, a ich filmy zostały w dużej mierze zniszczone.
Kilku naszych uczestników podeszło do nas na początku, prosząc o pomoc w załadowaniu ich filmu, więc w tym roku przygotowujemy film instruktażowy na temat prawidłowego ładowania filmu. Niestety, było dwóch uczestników, którzy przeszli cały 12-godzinny bieg tylko po to, aby odkryć, że ich filmy w ogóle się nie zraniły. To było druzgocące i nie jest to coś, co chcielibyśmy ponownie zobaczyć. Mam nadzieję, że wrócą w tym roku i spróbują jeszcze raz.
Zwycięzca tematu 4 - głośno © Jonathan Evans
Czy większość twoich fotografów pochodzi z Vancouver, czy też masz kogoś z zewnątrz? Innymi słowy, czy dobrze poznać miasto, aby znaleźć tematykę konkursu?
Fotografowie biorący udział w zeszłym roku pochodzili z całej BC. Głównie ludzie z Vancouver i Lower Mainland oczywiście, ale mieliśmy nawet gościa z kopalni diamentów daleko na północy (w rzeczywistości wygrał jedną z naszych nagród!). Tematy konkursu (w sumie 12 - po jednym na każdą godzinę) są celowo niejasne, niejednoznaczne i otwarte na interpretację. Sądząc po wyrazach twarzy ludzi w temacie 2, „High Hope”, w zasadzie mówi wszystko: to konkurs oparty bardziej na kreatywności i umiejętnościach wizualnych niż na polowaniu na padlinożerców. Żadne ze zwycięskich zdjęć nie było zdjęciami, które mógł wykonać tylko miejscowy.
Mówiąc inaczej, myślę, że udział w 12 × 12 może być bardzo fajnym sposobem na poznanie Vancouver i lokalną scenę fotograficzną dla mieszkańców miasta.
Zwycięzca tematu 6 - Wild Goose Chase © Elizabeth Peña
Czy ten konkurs ma swoje korzenie w historii używania aparatów filmowych, czy po prostu zmęczył Cię „niekończący się” aspekt fotografii cyfrowej?
Jak powiedziałem wcześniej, początki koncepcji maratonu fotograficznego sięgają czasów, gdy film był jedyną opcją. A z powodu niemal wszechobecnej penetracji cyfrowych aparatów fotograficznych, wiele maratonów fotograficznych, które są obecnie wykonywane, jest cyfrowych (nie pytaj mnie, jak to działa - nie mam pojęcia). Byłem dość ostry w kwestii filmu. Film jest nie tylko ostateczny - masz tylko 12 ekspozycji na 12 tematów - ale jesteś ograniczony możliwościami filmu, a to zmusza do przemyślenia dwa, trzy, a nawet dziesięć razy, zanim faktycznie naciśniesz spust migawki.
Aby zobaczyć, jak bardzo uzależniliśmy się od możliwości natychmiastowego przeglądania naszych zdjęć, wystarczyło obserwować uczestników podczas ich pierwszych ujęć. Zauważyłem kilka osób, które zrobiły ujęcie, odchyliły aparat do tyłu i wpatrywały się w jego pusty tył tylko po to, by zdać sobie sprawę, że nie ma ekranu, a wynik tego ułamka sekundy pojawiłby się dopiero po kilku tygodniach. To otrzeźwiające.
Film wymaga dla mnie większego zaangażowania niż cyfrowy. Cyfrowym aparatem fotograficznym możesz oddać kilkaset ujęć i wybrać najlepsze. W przypadku filmu każde zdjęcie to inwestycja finansowa. A ponieważ istnieje limit liczby ekspozycji, które można wykonać w filmie, należy również zachować. Maraton zdjęć doprowadza to do skrajności, ograniczając Cię do jednej ekspozycji na godzinę. W rezultacie musisz naprawdę NAPRAWDĘ przemyśleć swoje ujęcie, odpowiednio je wykadrować, odpowiednio wykonać naświetlenia, a następnie, gdy jesteś pewien, że jesteś gotowy, wziąć je i przejść dalej.
Zwycięzca tematu 7 - Wild Things © Bruce Entus
Oczywiście podczas oceniania zwycięzców miałeś okazję obejrzeć szeroką gamę zdjęć. Jak trudno było zawęzić listę finalistów?
Procedura oceniania była, szczerze mówiąc, absolutnie brutalna. Nie dlatego, że zdjęcia były złe (w rzeczywistości były bardzo dobre), ale z powodu samej objętości. W tym roku pracujemy nad niestandardową aplikacją opartą na Microsoft Live Labs Pivot, aby pomóc w procesie sortowania. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, podczas wydarzenia uruchomimy aplikację online z zeszłorocznymi zdjęciami i zaprezentujemy tegoroczne zdjęcia na wystawie w galerii w tej samej aplikacji.
Zwycięzca tematu 8 - krawat © Daniel Jasckson
Czy kiedykolwiek myślałeś o „wyeksportowaniu” konkurencji do innych lokalizacji? A może jedno wydarzenie pochłania wystarczające zasoby, aby je uruchomić tylko raz w roku?
Otrzymaliśmy kilka próśb o przeniesienie wydarzenia do innych kanadyjskich miast i bardzo chciałbym to zrobić. Głównym zastrzeżeniem jest to, że potrzebujemy w tym celu wsparcia lokalnego klubu fotograficznego. Tutaj w Vancouver mamy wystarczająco dużo przyjaciół i kontaktów, aby zrobić to przy budżecie na buty, ale gdybyśmy mieli pojechać na przykład do Winnipeg lub nawet Seattle, musielibyśmy znaleźć fundusze dla zespołu, znaleźć miejsce na sam maraton, lokalni sponsorzy na nagrody, a przede wszystkim zespół i miejsce na wystawę.
Powiem tak: chcę pokazać 12 × 12 jak największej liczbie osób - to fajne wydarzenie i nie ma żadnych zobowiązań poza zabawą z fotografią. Więc jeśli są ludzie lub kluby, które chcą współpracować, jestem w tym wszystkim.
Zwycięzca tematu 10 - Flash © Michael Lawrence
W jaki sposób prowadzenie tego konkursu zmieniło Twoją własną fotografię, jeśli w ogóle zmieniła?
Po ostatnim maratonie poczułem, że muszę zrobić więcej dobrych zdjęć, z naciskiem na dobre. Chciałem odkurzyć mój Hasselblad, kupić pudełko T-max 400 i wywoływacza i znowu zacząć robić zdjęcia czarno-białe. Ale przede wszystkim skontaktowało mnie to z długą listą wspaniałych ludzi i fotografów w Vancouver.
Pytanie numer jeden, które otrzymaliśmy po założeniu pierwszych 12 × 12, brzmiało: „Dlaczego to robicie?” Odpowiedź brzmi: chcemy zbudować społeczność i pomóc łączyć ludzi, którzy kochają fotografię, z innymi ludźmi, którzy kochają fotografię.
Zwycięzca tematu 12 - Panhandle © Philip Wu
Chciałbym podziękować Mortenowi za poświęcenie czasu na ten wywiad i podsycenie mojej ciekawości, że mam taki konkurs we własnym mieście. Wszystkie zgłoszenia do konkursu można znaleźć w fotostreamie Flickr 12 × 12 Vancouver Photo Marathon. Informacje na temat tegorocznego konkursu można znaleźć na stronie 12 × 12 Vancouver i na Facebooku. A jeśli zastanawiasz się, jakie były wszystkie tematy z zeszłorocznego konkursu, oto lista:
- 8 rano: Mój numer wpisu
- 9 rano: Wielka Nadzieja
- 10 rano: Nosy
- 11:00: puste
- 12:00: głośno
- 13:00: Wild Goose Chase
- 14:00: Dzikie rzeczy
- 15:00: Remis
- 16:00: Występ
- 17:00: Flash
- 18:00: Nickel & Dime
- 19:00: Panhandle