Niedawno znalazłem się w rozmowie z klientem-mentorem, który czuł się twórczo zahamowany. Zapytałem ją, gdzie ma trafić jej portfolio, a ona odpowiedziała: „Chcę zdjęć takich jak twoje! Ale mieszkasz w Kalifornii i tam wszystko jest ładne! ” Dosłownie roześmiałem się głośno, kiedy to powiedziała, ponieważ Kalifornia, choć ładna, jest wypełniona bardziej miejskim fujotem, a konkretnie Los Angeles, niż można sobie wyobrazić. Żałuję tylko, że nie mam dostępnych basenów nieskończoności, palm jak okiem sięgnąć i żadnego ruchu, który trzeba by klonować! Przydałby się nawet zielony trawnik. Ale niestety nie jestem Kardashianem.
Fotografia piękna czy mody - nie wszystkie są efektowne
Szczera prawda jest taka, jak wszędzie indziej, lokalizacje zawsze są trudne do znalezienia. W hrabstwie Los Angeles, aby kręcić na ulicy, plaży lub poza budynkiem, potrzebujesz pozwolenia. To poważna sprawa. Ubieganie się o pozwolenie może wiązać się ze znacznymi kosztami finansowymi, a jeśli z jakiegoś powodu pogoda jest zła w dniu pozwolenia, pecha. Z tego powodu nauczyłem się być bardziej otwarty i znalazłem sposoby, aby „sprawić, by to działało”. Ty również możesz! Przestań uniemożliwiać sobie tworzenie niesamowitych zdjęć, ponieważ nie masz odpowiedniego miejsca.
Po pierwsze, nie śmiej się ze mnie. Nikt nie zna magii za kulisami, więc miej to na uwadze. Ostatecznie liczy się ostateczny obraz! Zaufaj mi, kiedy poprowadzę cię tą wyzwalającą ścieżką tanich scenerii, brudnych podwórek i znalezisk w sklepach spożywczych.
Odniesienie nr 1: Utwórz tło z liści
Nakręciłem historię piękności dla magazynu Cosmopolitan. Wiedziałem, że chcę bujnego tropikalnego tła i kolorowych plam. Zadzwoniłem do wszystkich, których znałem, aby sprawdzić, czy ktoś ma rajskiego ptaka lub inną tropikalną roślinność na swoich podwórkach. Nikt nie miał ładnych podwórek, które byłyby dobrze dopasowane. Postanowiłem więc zamówić liście w lokalnej kwiaciarni i zrobić tło, które chciałem. Zdecydowałem, że moje MAŁE podwórko jest dla mnie najlepszym miejscem do nakręcenia tej historii. Więc najpierw pokażę ci produkt końcowy.
To jest obraz, który trafił do Cosmopolitan.
Zanim zaczęliśmy, ustawiłem duży kawałek białej plastikowej tablicy, który miałem w garażu. Dlaczego pytasz o tablicę z tworzywa sztucznego? Ponieważ skończył mi się biały papier i on tam był. Potrzebowałem tylko białego tła.
Używając naturalnego światła słonecznego, zrobiłem zdjęcia liści, wyczyściłem je i zaparowałem na białym tle w celu pobrania próbek.
Następnie zrobiłem zdjęcie na białym tle. Korzystanie z południowego słońca. TAK, godzina druga spalić nasze siatkówki, światło słoneczne. Nie bój się światła słonecznego. Gdy go zdobędziesz, możesz strzelać do wszystkiego!
Mój asystent po prostu podnosi liść za modelem. Ładny, ale czegoś brakuje, prawda? Dodając próbki liści (powielając je) w postprodukcji, nadaje to tak egzotyczny charakter. Możesz to zrobić. Masz tablicę plakatową, prawda? Masz wokół siebie naturę, prawda? Użyj tego!
Odniesienie nr 2: Improwizuj
Klient komercyjny z branży kosmetycznej chciał letniej kampanii tematycznej pod hasłem „Lato w wysokiej rozdzielczości”. Podsunąłem pomysł sesji basenowej z odważnymi akwarelami i kolorowymi plamami koloru. Powiedziała mi, że nie ma budżetu na lokalizację, powiedziałem jej: „Nie ma problemu”.
Poszedłem na szybki spacer do mojej lokalnej sieci sklepów spożywczych. Na szczęście był maj, więc mieli na stanie mnóstwo letnich gadżetów. Znalazłem nadmuchiwany basen za 5 USD. WYNIK! Po raz kolejny, koniec końców, nikt nie wie, jak wygląda Twój zestaw.
Model ledwo mieścił się w głębokim na pięć cali, dziecięcym basenie. To było całkiem zabawne. Klientowi podobały się strzały i nie mógł uwierzyć, że to zrobiłem. Nigdy nie miałem żadnych wątpliwości. Ta konfiguracja jest moją najbardziej pożądaną. Klienci cały czas o to proszą. Po prostu mówię: „O tak, jest w moim bagażniku”. Patrzą na mnie dziwnie i zdezorientowani.
Możesz strzelać do posiadłości lub na własnym podwórku, NIKT NIE WIE. Przestań myśleć, że potrzebujesz więcej. To właśnie sprawia, że nasza firma jest tak piękna. Tak naprawdę nie chodzi o to, jak duże jest Twoje studio ani jakie masz niesamowite lokalizacje. Pod koniec dnia liczy się tylko Twój ostateczny obraz.
Czy masz jakieś inne sztuczki związane z wprowadzaniem zmian w tle lub lokalizacją? Udostępnij w komentarzach poniżej.