To wspaniały dzień dla wszystkich fanów Fujifilm, ponieważ firma właśnie wypuściła swoją pierwszą wersję Pixel Shift na GFX 100. Jeśli nigdy nie słyszałeś o Pixel Shift, ta technologia umożliwia aparat z wbudowaną stabilizacją obrazu (IBIS) przesunąć czujnik nawet o jeden piksel (stąd nazwa) w kilku kierunkach, przechwytując kilka klatek, aby zszyć je razem w jedno zdjęcie o wysokiej rozdzielczości z maksymalną szczegółowością i dokładnością kolorów. W przypadku GFX 100 aparat będzie w stanie połączyć do 16 zdjęć RAW, aby uzyskać obraz RAW o rozdzielczości 400 MP.
Zasadniczo Pixel Shift może skutecznie znieść ograniczenia filtra Bayera. Ponieważ każdy piksel w ostatecznym obrazie jest w stanie przechowywać prawidłowy kolor RGB, efekt fałszywego koloru jest zasadniczo znacznie zmniejszony.
Fujifilm GFX 100 zyskuje tę funkcjonalność w nowym oprogramowaniu v3.00, które jest dostępne do natychmiastowego pobrania. Niestety, sam aparat nie jest w stanie wyprodukować pojedynczego obrazu RAW, który łączy obrazy razem. Ponieważ jest to zadanie bardzo obciążające procesor, którego wykonanie zajęłoby bardzo dużo czasu, zamiast tego należy użyć nowego oprogramowania Pixel Shift Combiner firmy Fuji na komputerze Mac lub PC.
Oto jak wygląda przepływ pracy Pixel Shift dla GFX 100:
W tym momencie tylko Capture One jest wymieniane jako oprogramowanie, które jest w stanie odczytać wynikowy obraz DNG, ale biorąc pod uwagę, ilu użytkowników Lightroom jest tam, Adobe prawdopodobnie doda również wsparcie w przyszłości.
Oto przykład powstałego obrazu o wysokiej rozdzielczości:
Jak widać, ilość szczegółów wytwarzanych przez funkcję Pixel Shift znacznie przewyższa ilość pojedynczego obrazu. Na ostatecznym obrazie praktycznie nie ma też fałszywego koloru.
Jednym z głównych ograniczeń funkcji Pixel Shift we wszystkich aparatach jest to, że wymaga bardzo stabilnej sceny. Oznacza to, że jeśli fotografujesz krajobraz i masz ruchome elementy (takie jak woda, chmury, liście lub trawa), ostateczny obraz może zawierać wiele niepożądanych artefaktów. Idealnie, Pixel Shift powinien być używany w ekstremalnie stabilnych środowiskach (studio, architektura wnętrz, makro itp.), I zakłada się, że aparat powinien być zamontowany na bardzo stabilnym statywie, bez szans na drgania aparatu.
Dlaczego ta wiadomość jest ekscytująca dla wszystkich użytkowników Fujifilm? Ponieważ funkcja Pixel Shift może zostać w przyszłości wdrożona w innych aparatach Fujifilm z IBIS. Potencjalnymi kandydatami do Pixel Shift są aparaty takie jak Fujifilm X-H1 i X-T4. Chociaż te kamery mają matrycę X-Trans zamiast firmy Bayer, nadal powinno być możliwe przesuwanie systemu IBIS, aby uchwycić więcej szczegółów - tylko w nieco inny sposób. Mam nadzieję, że Fuji mocno rozważy wdrożenie Pixel Shift w swojej linii aparatów APS-C.
Więcej informacji na temat tego ogłoszenia można znaleźć w komunikacie prasowym Fuji. Nie zapomnij też zapoznać się z moją szczegółową recenzją Fuji GFX 100.
Nikon, proszę zanotować - bardzo chciałbym zobaczyć Pixel Shift w aparatach Nikon Z6 i Z7! IBIS już tam jest, więc nie trzeba się zastanawiać…