Kiedy większość ludzi myśli o oprogramowaniu do zarządzania i edycji swoich zdjęć, najważniejszym programem, jaki przychodzi na myśl, jest Adobe Lightroom.
I chociaż istnieją inne opcje, takie jak Capture One i Apple Photos, warto rozważyć inny program:
Darktable.
Darktable to alternatywa typu open source dla opcji głównego nurtu i chociaż może nie mieć wszystkich funkcji swoich odpowiedników, ma jedną ogromną zaletę: jest bezpłatny. Już samo to sprawia, że warto to sprawdzić, ale czy jest to właściwe rozwiązanie dla Ciebie?
Czytaj dalej, aby się dowiedzieć.
Co to jest Darktable?
Darktable może być dla Ciebie nową nazwą, ale istnieje od 2009 roku i od tego czasu stale rośnie popularność. W erze, w której koszty oprogramowania gwałtownie rosną, a coraz więcej programów przechodzi na model subskrypcji, podejście Darktable wydaje się niemal osobliwe.
Każdy może korzystać z Darktable za darmo - bez obaw o kontrakty, aktualizacje lub brakujące funkcje. Już samo to sprawia, że jest to bardzo atrakcyjne rozwiązanie do edycji iz pewnością warte rozważenia dla fotografów bez nieograniczonego budżetu.
Istnieje kilka ważnych kompromisów z Darktable, zwłaszcza jeśli jesteś przyzwyczajony do korzystania z Lightroom lub innego programu komercyjnego. Miej swoje oczekiwania pod kontrolą i pamiętaj, że nie bez powodu fraza „Masz to, za co płacisz”.
Nie oznacza to, że powinieneś ignorować Darktable, ale po prostu bądź świadomy tego, w co się pakujesz.
Omówienie Darktable
Zasadniczo Darktable jest podobny do innych programów, których możesz już używać. Jest to nieniszczący edytor obrazów (obsługuje formaty RAW, JPEG.webp i wiele innych) z wieloma narzędziami i opcjami do edycji obrazów.
Darktable ma dwa główne tryby:
Stół oświetleniowy i ciemnia.
Działają one podobnie do modułów Library i Develop w Lightroom. Darktable pozwala importować, kategoryzować, sortować, oceniać, oznaczać i oznaczać obrazy, podobnie jak większość innych programów. Nawet nazwa Darktable to gra słów Lightroom.
To powiedziawszy, Darktable wymaga trochę nauki, ponieważ funkcje, które oferuje, są tak przytłaczające. Niektórych nowych użytkowników początkowo to zniechęca, ale opanowanie podstaw i rozpoczęcie edycji nie zajmuje dużo czasu.
Warto zwrócić uwagę na jeszcze jedną rzecz:
Odkryłem, że Darktable jest zauważalnie wolniejszy niż Lightroom. Zmiany są wyświetlane w czasie rzeczywistym, ale podczas przeciągania suwaków i zmiany wartości występuje niewielkie opóźnienie. To nie jest zerwanie umowy, ale coś, o czym należy pamiętać.
Aby dowiedzieć się, czy Darktable jest odpowiedni dla Ciebie, warto dokładnie zrozumieć, jak działają jego dwa główne komponenty, Lighttable i Darkroom.
Podświetlany stół
W szerokim sensie tryb Lighttable jest podobny do modułu Lightroom Library. Korzystasz z Lighttable do importowania obrazów, a także do oznaczania, oceniania, sortowania i ogólnego organizowania.
Okno dialogowe Importuj umożliwia wybranie plików lub folderu obrazów z komputera, które są następnie ładowane do aplikacji. Możesz wybrać wiele plików i wykonywać operacje wsadowe, takie jak dodawanie słów kluczowych, przypisywanie kolorowych etykiet, a nawet stosowanie plików GPX do danych lokalizacji.
Sama liczba opcji jest początkowo nieco przytłaczająca, ale jak w przypadku każdego programu, im częściej go używasz, tym bardziej ma to sens. Znaczna część interfejsu Lighttable będzie znana wieloletnim użytkownikom Lightrooma, chociaż program nie dąży do uzyskania parzystości funkcji 1: 1. Zamiast tego Darktable przedstawia logiczną serię działań i opcji zaprojektowanych, aby pomóc fotografom w zarządzaniu i importowaniu zdjęć.
Zauważ również, że panel Eksportuj znajduje się w module Lighttable, co jest jednym ze sposobów, w jaki Darktable odróżnia się od Lightroom i innych programów. Na poniższym zrzucie ekranu możesz zobaczyć niektóre z wielu dostępnych opcji eksportowania, co daje poczucie ogromnej głębi oferowanej przez Darktable:
Chociaż do tej pory wszystko wydaje się świetne, muszę nieco złagodzić twoje oczekiwania. Mój największy problem z Darktable wynika z samego korzystania z modułu Lighttable: ogólna responsywność nie jest świetna. Przewijanie obrazów, wybieranie obrazów, edycja informacji o metadanych i inne proste operacje zajmują znacznie więcej czasu niż w przypadku innych programów. Nie żeby Lightroom i Capture One były demonami prędkości - ale porównywanie ich do Darktable jest jak porównywanie Ferrari do Toyoty Corolli. Ten drugi wykona zadanie, ale ten pierwszy to zrobi droga szybciej.
Niekoniecznie jest to jednak jedyny kołek, na którym można zawiesić kapelusz do edycji. Chociaż prędkość jest ważna, to nie wszystko, a wiele sporów z Darktable jest złagodzonych przez jego cenę.
W końcu, pomimo moich problemów z interfejsem użytkownika Darktable i braku poprawek, nie można przeoczyć kosztów. Nadal jestem trochę zdumiony, że wszystkie te funkcje znajdują się w darmowym programie, który jest nadal aktywnie rozwijany. Oszczędnym fotografom trudno byłoby nie polecić Darktable, a wszystkim innym wystarczy mieć trochę cierpliwości.
Jedna uwaga dla bardziej technicznych użytkowników: Darktable nie działa z katalogiem takim jak Lightroom.
Zamiast tego program przechowuje wszystkie metadane w pomocniczych plikach XMP, które znajdują się obok obrazów na komputerze. Oznacza to, że wszelkie informacje, takie jak słowa kluczowe, oceny w gwiazdkach, znaczniki kolorów i zmiany, można przesłać wraz z obrazami, po prostu kopiując pliki XMP.
Niektórzy uważają to za bardziej swobodne niż system katalogów w Lightroom i chociaż nigdy nie miałem żadnych problemów z systemem katalogów, widzę korzyści płynące z tego podejścia.
Ciemny pokój
Podczas gdy moduł Lighttable jest używany do sortowania i organizowania zdjęć, Darkroom jest przeznaczony do rodzaju dogłębnej edycji, jakiej można oczekiwać od programu, który jest przeznaczony dla najbardziej wymagających edytorów zdjęć.
W rzeczywistości, pod względem umiejętności edycji, Darktable wysadza Lightrooma z wody.
Po lewej stronie interfejsu Darkroom znajdziesz elementy, które działają podobnie jak Lightroom i inne edytory. Darkroom zawiera panel historii, system do zarządzania zduplikowanymi obrazami, przeglądarkę migawek i nie tylko. U dołu znajduje się seria miniatur służących do wybierania obrazów. Po prawej stronie znajduje się histogram i szereg modułów do edycji takich elementów, jak balans bieli, krzywe tonalne, ostrość, niedoskonałości soczewki i nie tylko.
Ostatnie dwa słowa poprzedniego akapitu ukrywają prawdziwą siłę Darkroom: sama liczba dostępnych opcji edycji jest absolutnie oszałamiająca. Podczas gdy Lightroom ma dziewięć modułów do wyboru, Darktable ma ich dziesiątki. W rzeczywistości jest ich tak wiele, że większość z nich nie jest nawet pokazywana domyślnie i zamiast tego są ukryte pod modułem o nazwie „Więcej modułów”.
Pod histogramem znajdują się ikony, które pozwalają wybrać z domyślnego zestawu modułów, które większość fotografów uważa za szczególnie przydatne: Podstawowy, Ton, Kolor, Korekta i Efekty. Kliknij dowolny z nich, aby załadować moduły odpowiadające temu typowi edycji.
Na przykład kliknij ikonę grupy podstawowej, aby uzyskać dostęp do modułów, takich jak krzywa bazowa, korektor tonalny, przycinanie i obracanie, ekspozycja i balans bieli. Możesz także stworzyć własny, niestandardowy zestaw modułów edycyjnych i skorzystać z funkcji „Wyszukaj moduł”, aby zlokalizować konkretny moduł, po prostu wpisując jego nazwę.
Kliknij dowolny tytuł modułu, aby otworzyć jego parametry edycji, a zobaczysz znajomy zestaw suwaków i wartości liczbowych. Kluczową różnicą w stosunku do Darktable jest ogromna liczba suwaków, wartości i opcji edycji do Twojej dyspozycji.
Na przykład moduł Color Balance zawiera suwaki, takie jak Nasycenie wejściowe, Nasycenie wyjściowe, Punkt podparcia kontrastu i Kontrast. Ponadto istnieją trzy oddzielne wartości (współczynnik, odcień i nasycenie) dla cieni, półcieni i świateł.
Porównaj to z opcjami w Lightroom, a szybko zobaczysz, że Darktable wyraźnie wyprzedza swoje możliwości pod względem wydajności edycji. A Color Balance to tylko jeden z dostępnych modułów edycyjnych. Niektóre z modułów są tak techniczne, że Darktable pozwala dostosować ich parametry, ale aktywnie zniechęca do tego:
Kolejną potężną funkcją Darktable jest implementacja niestandardowych masek. Większość opcji edycji można łączyć z maskami, do których można uzyskać dostęp w Menedżerze masek po lewej stronie.
Umożliwia to tworzenie masek przy użyciu typowych kształtów, takich jak pędzel lub okrąg. Jednak Darktable idzie o krok dalej, umożliwiając rysowanie niestandardowych masek. Jest to przydatne dla każdego, kogo edycja była utrudniona przez stosunkowo ograniczone opcje dostępne w Lightroomie.
Znowu muszę złagodzić oczekiwania. Wykonywanie wielu manewrów edycji to ćwiczenie cierpliwości, nawet na nowszym komputerze. Rysowanie maski, przesuwanie suwaka, a nawet przycinanie obrazu często wiąże się z cennymi sekundami czasu oczekiwania, które mogą naprawdę się sumować podczas przeglądania setek obrazów.
Nie ma również wsparcia mobilnego, co oznacza, że fotografowie, którzy polegają na tabletach lub telefonach jako podstawowych elementach procesu edycji, zostaną pominięci na lodzie.
Postępuj ostrożnie
W tym momencie możesz być gotowy, aby anulować wszystkie subskrypcje oprogramowania do edycji i wskoczyć na modę Darktable.
Ale zanim podejmiesz ten krok, muszę powiedzieć kilka słów przestrogi. Ten artykuł nie ma być recenzją Darktable, ale raczej narzędziem, które pomoże Ci zdecydować, czy ten program jest odpowiedni dla Ciebie. I chociaż nie ma wątpliwości, że Darktable poradzi sobie z dowolnymi zadaniami edycji obrazu, które mu rzucisz, w tym bardziej zaawansowanymi opcjami, takimi jak fotografowanie na uwięzi, pokazy slajdów i drukowanie, ma również wiele wad.
Chociaż bardzo chcę polubić Darktable, po prostu nie mogę obejść jego ogólnej opieszałości i braku połysku. Wprowadzanie zmian jest powolne, a rysowanie niestandardowych masek może być ćwiczeniem wyczerpującym cierpliwość. Istnieje wiele dziwnych dziwactw interfejsu, takich jak skrócone nazwy suwaków i dziwna zmiana rozmiaru miniatur podczas włączania i wyłączania trybu Lighttable.
Sam poziom złożoności może również stanowić znaczną szkodę. Wymaga wielu eksperymentów, prób i błędów oraz wyszukiwania online, aby znaleźć wszystkie dostępne narzędzia. Chociaż jest to prawdą w przypadku każdego programu do edycji obrazów, stosunkowo mała baza użytkowników Darktable oznacza, że nie ma tak wielu zasobów dostępnych dla początkujących użytkowników w porównaniu z Lightroomem i innymi.
Czy Darktable jest dla Ciebie odpowiedni?
Najlepszą osobą, która odpowie na to pytanie, jesteś Ty, a ponieważ Darktable jest darmowy do pobrania dla każdego, polecam Ci spróbować i zobaczyć, co myślisz.
Jeśli jednak potrzebujesz nieco więcej wskazówek, pomocne mogą być poniższe informacje.
Polecam Darktable dla:
- Fotografowie z ograniczonym budżetem, którzy nadal chcą potężnego oprogramowania do edycji
- Wysoce techniczni redaktorzy, którzy naprawdę lubią zagłębiać się w proces edycji i nie mają nic przeciwko dziwactwom oprogramowania
- Użytkownicy, którzy nie są zadowoleni z aktualnych ofert Adobe, Capture One i innych i chcą spróbować czegoś innego
Nie polecam Darktable niektórym osobom, w tym:
- Fotografowie, którzy cenią szybkość i wydajność pracy
- Redaktorzy, którzy chcą solidnego oprogramowania, które otrzymuje regularne, merytoryczne aktualizacje w celu naprawiania błędów i dodawania nowych funkcji
- Zwykli użytkownicy, którzy cenią prostotę i łatwość obsługi ponad czystą moc edycji
- Fotografowie nastawieni na urządzenia mobilne, którzy preferują rozwiązania działające na telefonach i tabletach
Decyzja o tym, gdzie znajdziesz się w tym spektrum, zależy od ciebie. Nie możesz niczego stracić, po prostu pobierając Darktable i zabierając go na jazdę próbną.
Możesz być bardzo zaskoczony tym, co może dla Ciebie zrobić!
Możesz pobrać najnowszą wersję Darktable tutaj.