Czy pod koniec każdego roku znajdujesz się wśród tysięcy zdjęć i zastanawiasz się, co z nimi wszystkimi zrobić? A może zastanawiasz się, czy w ogóle powinieneś je zatrzymać? To jest lament, który często słyszę na moich warsztatach fotograficznych i sam doświadczyłem tego samego problemu. Czasami jest to spowodowane zbyt szybkim kliknięciem. Widzisz coś, co cię ekscytuje fotograficznie i zaczynasz robić zdjęcia, mając nadzieję, że pokryjesz wszystkie bazy i przynajmniej jeden strzał będzie bramkarzem. Czasami to działa i dostajesz taki, który ci się podoba, ale często czujesz się rozczarowany, ponieważ nie ma nawet takiego, który naprawdę odzwierciedla twoje doświadczenie.
Ale co by było, gdybyś mógł inaczej podejść do swojej fotografii? Taką, w której robisz mniej, a może i lepsze zdjęcia? Odkryłem, że prosta praktyka polegająca na wstrzymywaniu się przed naciśnięciem migawki może mieć ogromny wpływ na ilość i jakość wykonywanych zdjęć oraz ich zadowolenie. Rozbijmy to.
Pauza
Pauza to praktyka sprawdzania siebie. Kiedy coś Cię powstrzymuje i chcesz zrobić zdjęcie, poświęć chwilę, aby zauważyć, co się dzieje, i zadaj sobie kilka pytań.
- Co widzę, czuję i słyszę?
- Co mnie powstrzymało?
- Czy był to kolor, kształt czy tekstura?
- Co ja czuje Co mi się w nim podoba i dlaczego?
- Czy odzwierciedla to, co dzieje się w moim życiu w tej chwili?
Jeśli to brzmi dla ciebie jak patrzenie w pępek, uwierz mi, to nieprawda. Wielu fotografów przez lata twierdziło, że fotografia mówi coś o twórcy. Twój wybór tematyki wiele o Tobie mówi. Stając się bardziej świadomy tego, dlaczego fotografujesz to, co robisz, stopniowo odkryjesz swoją fotograficzną wizję.
Jeśli poświęcisz trochę czasu, aby zadać sobie te pytania, staniesz się jasny, co cię osobiście pociąga do tego tematu. Na powyższym zdjęciu, odbiciu samochodu, przyciągnęła mnie trójkolorowa harmonia i rozległe, zakrzywione linie. Jest żywe i przewiewne i sprawia, że mam ochotę tańczyć.
Im jaśniej rozumiesz, dlaczego, tym wyraźniejszy będzie przekaz fotograficzny dla widza. Docierasz do sedna lub istoty tego, co tam jest, a twoje zdjęcie będzie miało większy wpływ, a dzięki temu dowiesz się o sobie.
Skupiać
Teraz, gdy już wyjaśniłeś, co Cię powstrzymało - koncepcja lub przesłanie, które chcesz przekazać - nadszedł czas, aby skupić swoją uwagę i przyjrzeć się bliżej. Kontemplacyjny mnich Thomas Merton powiedział: „Są stopnie uwagi: spojrzenie, pobieżne spojrzenie, spojrzenie, spojrzenie długie”. (Master of Attention)
Kiedy klikasz zbyt szybko, rzucasz tylko okiem lub pobieżnie patrzysz. Zastanów się, jak zmieniłaby się Twoja fotografia, gdybyś wyglądał dłużej. Zdecydowanie bardziej docenisz swój temat.
Zdjęcie powyżej przedstawia zewnętrzną ścianę stodoły mojej ciotki, konstrukcję, która jest bardzo stara i od jakiegoś czasu nie była dobrze utrzymana. Bliższe spojrzenie ujawnia subtelne piękno i rytm.
Oto kilka sposobów na ćwiczenie koncentracji:
- Spójrz na szczegóły - kolory, kształty, tekstury itp.
- Naszkicuj ogólny zarys sceny. Uzyskaj pełny obraz.
- Zapisz kilka notatek na temat tego, co widzisz, czujesz i czujesz.
- Zmień swój punkt widzenia. Spójrz na temat z różnych punktów widzenia i perspektyw.
- Zidentyfikuj podstawowe elementy. Każdy powinien w jakiś sposób przyczynić się do głównego tematu.
Połączyć
Wreszcie, gdy już określisz najlepszy sposób komponowania i naświetlenia zdjęcia, nadszedł czas, aby połączyć się i kliknąć migawkę. Myślę o fotografii jako o wizualnym zapisie relacji fotografa z tematem. Kiedy nauczysz się zatrzymywać i skupiać, będziesz mieć tę relację. Zadaj sobie kilka dodatkowych pytań.
- Jak mam skomponować ten temat lub scenę?
- Czy jeden element powinien zajmować większą część kadru, czy powinienem użyć zestawienia z kilkoma elementami?
- Jakie są najważniejsze elementy?
- Co powinno zawierać ramkę, a co pominąć?
- Jakie jest światło i jak mam wyeksponować obraz, aby najlepiej wyrazić to, co widzę?
- Czy powinienem używać małej głębi ostrości, czy mieć wszystko w centrum uwagi?
- Czy ta kompozycja najlepiej wyrazi to, co widzę, a co najważniejsze, co czuję?
Na powyższym zdjęciu spędziłem sporo czasu, zatrzymując się i skupiając na niesamowitej formacji skalnej u wybrzeży New Hampshire. Zrobiłem szkic całej sceny (ocean był za nimi) i minęło trochę czasu, zanim zauważyłem mały kamyk bezpiecznie schowany w tej szczelinie. Dla mnie to było symboliczne. Ten malutki kamyk był chroniony przez otaczające go silniejsze siły. Poczułem połączenie i odpowiednio się skomponowałem.
Wniosek
Możesz się zastanawiać, kto ma czas, aby zadawać te pytania, zwłaszcza gdy ta chwila lub światło szybko mija. Z pewnością tak jest w niektórych przypadkach i wtedy musisz być gotowy, aby wykorzystać ten moment. Ale zazwyczaj będziesz miał czas. Potraktuj to jako praktykę, która jest tego warta. Ostatecznie odpowiedzi na te pytania staną się szybsze i bardziej intuicyjne. Zrobisz to bez większego zastanowienia.
Nagrody, jeśli poświęcisz na to czas, są świetne. Będziesz bardziej świadomy tego, dlaczego fotografujesz, co robisz i co jest dla Ciebie najważniejsze. Gdy spojrzysz na dłużej, poszerzysz swoją definicję piękna, a także możliwości w zakresie tematów. Będziesz bardziej otwarty na zaskoczenie i zakochanie się w otaczającym Cię świecie. Będziesz mieć więcej pewności co do tego, co mówisz, co będzie widoczne na Twoich zdjęciach. Poza tym zrobisz mniej zdjęć, z korzyścią dla wszystkich.
Czy zdążyłeś się zatrzymać przed wykonaniem zdjęcia? Jakie jest Twoje doświadczenie? Udostępnij w komentarzach poniżej.