Nie oszukujmy się, fotografowie to odrębna rasa. Fotografowie uliczni mogą należeć do jeszcze bardziej ekstremalnej kategorii… więc oto osiem rzeczy, które powinieneś wiedzieć, jeśli spotykasz się z fotografem ulicznym:
# 1 Nie możesz samodzielnie chodzić, gdzie chcesz
Bez względu na to, po której stronie ulicy są twoje ulubione sklepy lub restauracje, będziesz musiał chodzić po stronie, która oferuje najlepsze cętkowane światło, długie cienie, odbicia, tła itp. Czasami możesz również być używany jako wabik, aby podejść sytuacja niepozorna.
Randka często oznacza pójście do centrum miasta i jest to również moja okazja do odkrywania obszarów, w których nie wybrałbym się sam. Bawimy się dobrze, nawet jeśli tylko ja mam aparat! © Valérie Jardin
# 2 Możesz odwiedzić wiele bocznych zaułków
Jeśli ty i twój partner jesteście na zakupach, często może być konieczne wyjście z budynku tylnymi drzwiami. Zaułki skrywają tajemnice, ciekawe tematy i magiczne światło, które jest zbyt dobre, by je przejść.
# 3 Powodzenia w romantycznej nocy tylko we dwoje (bez aparatu)
Jeśli Twoja randka z fotografem ulicznym nie będzie miała zasłoniętych oczu, rzadko będziesz mieć romantyczny wieczór w mieście bez aparatu. Tak, żyjemy i oddychamy fotografią uliczną. Aparat jest przedłużeniem nas samych. Pokusa jest zbyt wielka i równie dobrze możesz pozwolić nam złapać się jednego lub dwóch, aby zapobiec frustracji, która zaburza nastrój.
# 4 Nie spodziewaj się, że Twoja randka przyciągnie całą uwagę
Trudno będzie spędzić wieczór w miejscach publicznych, patrząc sobie w oczy. Fotograf uliczny jest uwarunkowany ciągłą czujnością, aby dostrzec każdy gest, ekspresję i oświetlenie w bezpośrednim promieniu, z aparatem lub bez. Hej, od początku wiedziałeś, że spotykasz się z fotografem…
# 5 Możesz spodziewać się spotkania wielu nowych ludzi
Spodziewaj się, że będziesz często się zatrzymywać i rozmawiać z nieznajomymi z różnych środowisk, w dowolnym momencie i dowolnego dnia. Może się to zdarzyć niespodziewanie w metrze, na przystanku autobusowym, w taksówce, w kawiarni lub podczas oczekiwania na przejście przez ulicę. Po prostu wiedz, że fotograf uliczny, który dzieli twoje życie, ma baczne oko w dostrzeganiu ciekawych ludzi z odległości mili!
# 6 Możesz chwilowo stracić randkę w jednej chwili
Muszę przyznać, że miałem ukryty motyw, kiedy zaproponowałem, żebyśmy wybrali się na wieczorny spacer po moście, obok autostrady, żeby zrobić to ujęcie… © Valérie Jardin
Nie martw się, jeśli fotograf uliczny w pośpiechu wystartuje w trakcie rozmowy. Właściwy obiekt może wkraczać w idealne tło do ujęcia na całe życie. A może interesująca osoba właśnie minęła Cię na chodniku, a Twoja uliczna strzelanka musi teraz biec w przeciwnym kierunku, znacznie przed obiektem, aby znaleźć najlepszy sposób na kadrowanie ujęcia.
# 7 Musisz mieć cierpliwość
Przynieś książkę! Ustawienie sceny i czekanie, aż historia się rozwinie, może być ulubioną rozrywką twojego partnera. Może to zająć kilka minut lub kilka godzin…
# 8 Twoje miejsca docelowe na wakacje zostaną z góry określone dla Ciebie
Jeśli Twoją drugą połówką jest fotograf uliczny, nie zdziw się, jeśli miejsce na następne wakacje ma ukryty motyw. Wolimy spacerować ulicami dużego miasta niż leżeć na plaży egzotycznej wyspy.
Wakacje na plaży? Jasne, o ile nie jest zbyt odizolowane i są ludzie do sfotografowania! © Valérie Jardin
Wniosek:
Fotografowie uliczni nie należą do najłatwiejszych do życia. Szczerze mówiąc, nie jestem pewien, czy chciałbym mieszkać ze mną, gdybym nie był fotografem. Wymagamy dużo cierpliwości. Jeśli kogoś kochasz, nie myśl przez chwilę, że będziesz w stanie trzymać go z dala od tego aparatu na dłużej niż kilka godzin. Bądź hojny, daj fotografowi ulicznemu w swoim życiu trochę czasu na realizację swojej pasji samodzielnie lub z ludźmi o podobnych poglądach. W końcu, czy nie wolałbyś też robić własnych rzeczy? Spójrz na to w ten sposób: jesteśmy tacy, jacy jesteśmy, ponieważ mamy prawdziwą pasję do ludzi, to nie jest taka zła rzecz.
Niebieska godzina nad jeziorem? Przynajmniej dostanę kieliszek mojego drinka, albo jego… Czasami jedno i drugie.
© Valérie Jardin
Jeśli czytasz ten artykuł, prawdopodobnie jesteś fotografem. Proszę, podziel się z kimś, kto nie jest fotografem w swoim życiu. A jeśli przyznasz się do któregokolwiek z powyższych, podziel się swoim doświadczeniem.