Fotograf krajobrazu lub przyrody to jak delektowanie się lodami i nieograniczony wybór w lodziarni. Jest tak wiele różnych rodzajów obrazów i różnych sposobów tworzenia ich w plenerze, że posiadanie szerokiej gamy sprzętu do wyboru jest ważne. Ten artykuł zabierze Cię w małą podróż po tym, co mam w torbie. Od własnego sprzętu fotograficznego po różne narzędzia, których używam, aby fotografować naturalne sceny, które przykuwają moją uwagę i zmieniają zwykłe życie w niezwykłą sztukę.
Zachód słońca nad Zatoką Hudsona
Plecak
Największym sprzętem jakiego używam jest plecak Tilopa firmy f-stop. To wytrzymałe opakowanie o pojemności 50 litrów, które doskonale sprawdza się w różnorodnych scenariuszach plenerowych. Istnieje wiele rodzajów pasków i zapinanych na zamek przegródek zarówno na zewnątrz, jak i wewnątrz plecaka, które są przydatne do mocowania i przechowywania zarówno dużych, jak i małych elementów wyposażenia. Są jednak trzy rzeczy, które okazały się dla mnie szczególnie cenne:
- Dostęp do panelu tylnego - zamiast po prostu mieć dostęp do wnętrza od góry, Tilopa ma zapinaną na zamek część, która umożliwia dostęp do torby, gdy położysz ją na ziemi. Jest to przydatne, gdy masz sprzęt na dole pakietu i nie chcesz wykopać wszystkiego na wierzchu, aby uzyskać dostęp (tak jak musiałbyś to zrobić wchodząc z góry, co jest typowe w wielu inne plecaki).
- Wewnętrzna jednostka sterująca (OIOM) - OIOM są dostępne w różnych rozmiarach i kształtach i pozwalają na uporządkowanie i ochronę sprzętu fotograficznego. Mój Tilopa pozwala na dużą OIOM z miejscem w górnej części opakowania na kurtkę lub jedzenie w zależności od moich potrzeb. Plecak ma również punkty mocowania, których można użyć do zabezpieczenia OIOM-u wewnątrz plecaka. Jedną naprawdę fajną cechą jest to, że sama OIOM może być zapinana na suwak i zdejmowana lub przenoszona. Jeśli dużo latasz i zauważysz, że Twój plecak ma nadwagę, możesz zdjąć OIOM z cennym sprzętem i zabrać go ze sobą do samolotu, sprawdzając jednocześnie resztę torby.
- Wyściełany pas biodrowy - nieść część ciężaru na biodrach.
Korpusy kamery cofania
Pierwszą cyfrową lustrzanką, jaką posiadałem, był Canon 5D. To był ogromny krok w górę, zarówno pod względem ceny, jak i jakości w stosunku do swojego poprzednika (filmowy Canon Rebel). Pamiętam, że byłem zdumiony, o ile więcej sceny zobaczyłem patrząc przez wizjer (dzięki pełnoklatkowej matrycy). W 2007 roku zakupiłem dodatkowy korpus (Canon 5D Mark II), co oznaczało, że mam teraz kopię zapasową. Posiadanie dwóch aparatów dostępnych do użytku zapewnia dobre poczucie bezpieczeństwa, wiedząc, że w przypadku problemów nie nastąpi żadna utrata produktywności. Główne różnice między dwoma korpusami, które doceniam, to widok na żywo, większy zakres dynamiczny i ekran o wyższej rozdzielczości, który zapewnia 5D MK II.
Dodatkowe baterie - urządzenia ładujące
Posiadanie zapasowych baterii jest szczególnie ważne, gdy fotografuję przez dłuższy czas lub fotografuję sceny zimowe. Doceniam też posiadanie uchwytów do każdego korpusu aparatu, co daje mi możliwość jednoczesnego korzystania z dwóch baterii.
Inną sytuacją, w której docenia się dłuższą żywotność baterii, jest nagrywanie sekwencji poklatkowych. Mogę zrobić kilka tysięcy zdjęć naraz i miło jest wiedzieć, że mogę zostawić aparat z dużą mocą i nie muszę ciągle wracać i sprawdzać, czy bateria się nie rozładowała.
Nie tylko mam zapasowe baterie do aparatu, ale miałem też przenośną ładowarkę (Goal Zero Switch 8) do mojego telefonu. Mówię MIAŁO, ponieważ używałem go tak często, że jest zużyty. Planuję wkrótce zakup ulepszonej ładowarki. To urządzenie można ładować w domu, podłączając je do portu USB, a następnie używać w terenie do ładowania telefonu (lub innych urządzeń, takich jak latarki czołowe).
Przechowywanie obrazów
Oprócz kart Compact Flash (CF) w aparatach noszę też małą (starszą wersję) obudowę Pelikana z miejscem na 4 karty CF. Większość moich kart ma 16 GB, ale noszę też kartę 2 GB jako awaryjną kopię zapasową w małej kieszeni w plecaku.
Oprócz elastyczności, jaką zapewnia posiadanie wielu kart, szczerze wierzę w nadmiarowość. Nigdy nie wiadomo, kiedy karta może się nie udać, więc aby być przygotowanym na taką okazję, dobrze jest wiedzieć, że można dalej strzelać. W większości przypadków nie zapełniam kart 16 GB, kiedy wychodzę na cały dzień na fotograficzną przygodę. Są jednak sytuacje, w których wykonuję pracę komercyjną, w której posiadanie wielu kart jest absolutną koniecznością.
Soczewki
Wszystkie trzy obiektywy, które mam, są wykonane ze szkła firmy Canon z serii L.
- 14 mm, f / 2,8: ten szerokokątny obiektyw stałoogniskowy jest naprawdę przydatny do robienia zdjęć z szeroko otwartej perspektywy. Przydaje się również, gdy znajdujesz się w ciasnych przestrzeniach i nie ma zbyt dużej fizycznej głębi między tobą a obiektem. Jednak gdy jesteś naprawdę blisko, musisz upewnić się, że główny obiekt znajduje się blisko środka kadru. Ze względu na naturę tej niemal rybiego oka obiekty w pobliżu rogów kadru mają przesadną perspektywę. To prawie tak, jakby były nienaturalnie rozciągnięte. (Wyceń to na Amazon lub w B&H)
- Canon 24-105mm, f / 4: To obiektyw, który mam w aparacie najczęściej, przede wszystkim dlatego, że ma największą elastyczność, jeśli chodzi o ogniskową.
- 70-200 mm, f / 2.8: Od czasu do czasu wychodzę z domu, aby skupić się na bardziej szczegółowych aspektach przyrody, a nie na szerokokątnym widoku sceny. Dodana ogniskowa w porównaniu z obiektywem 24-105mm pomaga mi w tym. Duży otwór przysłony może również zapewnić ładnie rozmyte tło, gdy zajdzie taka potrzeba.
Statyw
Mój obecny statyw to Feisol CT-3342 z włókna węglowego z głowicą kulową Feisol CB-50DC. Zapewnia to elastyczność podczas komponowania obrazu, a także umożliwia obracanie, gdy aparat jest zablokowany w miejscu (są oznaczenia stopni, które pomagają, gdy wymagane są określone ruchy, na przykład podczas wykonywania panoram). Jest mały zdejmowany haczyk (na którym można zawiesić rzeczy), który wkręca się pod głowę, co jest przydatne, gdy jest wietrznie i potrzebujesz dodatkowej miary stabilności.
Statyw ma 3-sekcyjne regulowane nogi, które wysuwają się lub kurczą za pomocą prostego obrotu gumowego pierścienia. Jedną z moich ulubionych funkcji (ponieważ robię dużo zdjęć zimowych) są wkręcane metalowe kolce, które mocuje się do dolnej części nóg statywu. Przydają się one, gdy jestem na lodzie lub w innych śliskich sytuacjach, aby zabezpieczyć statyw podczas każdej ekspozycji wykonanej przez aparat.
Mam też mały zacisk do statywu, który przydaje się w sytuacjach, gdy użycie statywu jest po prostu niemożliwe.
Stosunkowo nowym zakupem był Capture Pro firmy Peak Design. To urządzenie, które przyczepiam do paska na ramię plecaka, a następnie wpinam w niego aparat (z odpowiednim butem). Dzięki temu aparat jest zawsze pod ręką, gdy wyruszam na wyprawę. Oznacza to, że za każdym razem, gdy chcę zrobić zdjęcie, mogę po prostu sięgnąć w dół i zwolnić aparat z zacisku, zamiast zatrzymywać się i wyciągać aparat z plecaka.
Mechanizmy wyzwalania migawki
Istnieją dwa różne sposoby aktywacji migawki w aparacie. Przede wszystkim przewodowy spust migawki można podłączyć z boku aparatu.
Możesz również bezprzewodowo zwolnić migawkę w trybie głośnomówiącym. Używam transceiverów Pocket Wizard PlusX. Jeden jest podłączany do gorącej stopki aparatu i podłączany do odpowiedniego portu z boku aparatu. Następnie, o ile to urządzenie i drugie, które możesz trzymać w dłoni (lub nawet na innej kamerze) są ustawione na ten sam kanał, po wyzwoleniu zdalnego urządzenia nadajnik-odbiornik na gorącej stopce uruchomi kamerę.
Dlaczego zdalne wyzwalanie? Jest to bardzo przydatne przy słabym oświetleniu, gdy wymagany jest ostry obraz, a trzymanie aparatu za rękę nie jest możliwe. Jest to również absolutnie niezbędne przy długich ekspozycjach.
Promuj kontrolę
To urządzenie do zdalnego sterowania może być używane do wielu różnych rzeczy, w tym do rampowania żarówek i układania ostrości. Jednak najczęściej używam go do moich sekwencji poklatkowych i bracketingu HDR.
LEE Big Stopper
Zasadniczo jest to kawałek szkła, który pozwala mi na długie ekspozycje wykraczające poza normalne możliwości mojego aparatu. W praktyce jest to 10-stopniowy filtr o neutralnej gęstości, który pozwala mi na długą ekspozycję wodospadu i przekształcenie szalejącej wody w jedwabistą gładkość. Używam go również do uchwycenia ruchu chmur na niebie. Jest tam kawałek szkła 4 ″ x 4 ″, który wsuwa się w uchwyt, który z kolei mocuje się do aparatu za pomocą pierścienia wkręcanego w koniec obiektywu.
Wodospad: 30 sekund, f / 4, 12:36
Chmury: 30 sekund, f / 14, 12:03
Inne wyposażenie
Jest kilka innych elementów wyposażenia, które od czasu do czasu trafiają do mojego plecaka:
- Narzędzia do czyszczenia matrycy aparatu: Mam starszą wersję Visible Dust Arctic Butterfly oraz sztyft do czujnika.
- Adapter czytnika kart CF do laptopa na dłuższe wyjazdy, gdy jestem z dala od biura i potrzebuję możliwości przechowywania i edycji obrazów.
- Zewnętrzny dysk twardy do tworzenia kopii zapasowych obrazu.
- Urządzenia do ładowania baterii aparatu
- Telefon dla bezpieczeństwa
- Ściereczka do soczewek
- Urządzenie wielofunkcyjne Leatherman
- Reflektor
Ostatnie przemyślenia na temat sprzętu do aparatu
Proszę bardzo, w pełni załadowany plecak, który waży 35 funtów (15,9 kg). Na szczęście nie wszystko przychodzi ze mną cały czas, moje plecy na pewno miałyby coś do powiedzenia na ten temat. Przez lata, kiedy zajmowałem się fotografią, wybieranie i wybieranie narzędzi, które najlepiej pasują do celów, które mam w danym dniu, pomaga mi zmienić zwykłe życie w niezwykłą sztukę.
Jakich narzędzi używasz? Udostępnij w komentarzach poniżej.