W końcu zacząłem zmieniać marki aparatów. Robię zdjęcia do Canona od czasu mojej pierwszej lustrzanki, którą wróciłem, kiedy miałem 16 lat. Chciałem zostać w firmie Canon, ale ich obecne ciała nic dla mnie nie robią. Poza tym ceny obiektywów nowego systemu mocowania R są szalone. Po spędzeniu dużo czasu na badaniach, a także praktycznej pracy z aparatami, które rozważałem (Sony, Panasonic i Fuji), w końcu przeniosłem się w kierunku Fuji.
Kupiłem Fuji XT3 z obiektywem kitowym i obiektywem 35 mm f2. To była decyzja, którą podjąłem na podstawie kilku czynników i jak dotąd naprawdę podoba mi się obrazy, które robię z Fuji. Nie sprzedałem jeszcze mojego sprzętu firmy Canon (i prawdopodobnie nie zrobię tego w najbliższej przyszłości), ale zdecydowanie widzę, jak przemieszczam większość mojego zestawu w kierunku Fuji.
Jednak ten ruch wywołał kilka niespodzianek, którymi chciałem się z wami podzielić w tym artykule. Więc bez zbędnych ceregieli, oto sześć rzeczy, które należy wziąć pod uwagę przed zmianą marki aparatów.
1. Wiesz, dlaczego
Pytanie, które musisz sobie zadać, brzmi: co próbujesz osiągnąć, przenosząc markę aparatu? Zmiana marki to długie, czasem bolesne doświadczenie, które może być równie frustrujące, jak i przyjemne. Z pewnością będzie też drogie. Jeśli jednak rozważasz pełną zmianę marki, nigdy nie było lepszego czasu. Wielcy dwaj (Nikon i Canon) zmienili mocowania. Oznacza to, że nawet pozostając przy obecnej marce, w końcu zmienisz cały zestaw. Więc dla wielu ludzi, jeśli zamierzasz się przeprowadzić, nadszedł czas.
Dlaczego ruszyłem w kierunku Fuji? Trzy powody; waga, rozmiar i funkcje wideo.
Fotografuję wesela, a urok lżejszego sprzętu, który zwisa ze mnie przez cały dzień, jest ogromny. Po drugie, ponieważ robię zdjęcia w stylu dokumentalnym, rozmiar Fuji oznacza, że aparat nie jest tak onieśmielający, jak mój 5DMkIV w bliskich sytuacjach. Zauważyłem już u mojego syna, że jest on znacznie bardziej sobą z małym aparatem Fuji niż z moją lustrzanką cyfrową. To też widzę na płatnych zdjęciach. Podczas fotografowania Fuji z bliska podczas niedawnej sesji zaręczynowej para wydawała się bardziej zrelaksować. Trudno to opisać słowami, ale zdecydowanie jest coś w mniejszej obudowie.
W końcu; wideo. Wygląda na to, że Canon celowo nie wprowadza funkcji wideo do swoich lustrzanek cyfrowych, którymi są Sony, Fuji i Panasonic. Chcę nakręcić więcej filmów i zaczynam oferować je klientom. Fuji pokonuje tutaj Canon i był decydującym czynnikiem.
Nie chcę przez to powiedzieć, że inne rzeczy, takie jak Eye AF, odchylany ekran i 100% pokrycia punktami AF, nie są rzeczami, których chcę, są, ale one same nie wystarczały mi, aby dokonać zmiany.
Zobaczysz, że strzelasz więcej, aby przetestować swój nowy sprzęt. Tutaj testuję efekt bokeh obiektywu 35 mm f2, ucząc mojego syna gry w szachy. Mniejszy rozmiar oznacza, że zachowuje się bardziej naturalnie niż wtedy, gdy kieruję na niego lustrzanką cyfrową.
2. Przygotuj się na ponowne rozpoczęcie
Jeśli nie chcesz sprzedać całego swojego sprzętu, aby sfinansować nowy zakup, bez wątpienia (tak jak ja) najpierw zanurzysz palec u nogi w wodzie. Jako profesjonalista po prostu nie mogę po prostu wejść all-in w nowym systemie. Będzie to więc zmiana w czasie. Brak zestawu jest w pewnym sensie dość odświeżający. To również sprawia, że zastanawiam się, jakiego zestawu będę potrzebować, gdy zacznę budować mój nowy system. Czasami jednak sięgam po mojego Canona, ponieważ ma on opcję obiektywu, którą chcę.
Zmiana systemu będzie kosztowna i przynajmniej w międzyczasie prawdopodobnie będziesz mieć mniej sprzętu niż poprzednio. Pamiętaj, że to coś więcej niż aparaty i obiektywy - będziesz musiał zmienić takie rzeczy, jak lampy błyskowe i wyzwalacze lampy błyskowej.
Mała uwaga na marginesie. Wyzwalacze Pixapro (rebadged brytyjska wersja Godox) dla Fuji i Canona wyglądają identycznie. Metodą, której użyłem do ich rozróżnienia, jest zabarwienie małej naklejki kontroli jakości na czerwono na spuście Fuji. Szybki i prosty sposób na rozwiązanie irytującego małego problemu.
Zmiana marki i ponowne rozpoczęcie z pewnością może mieć pozytywny wpływ. Gdy zaczniesz budować nowy system, pomyślisz więcej o sprzęcie, którego nie używasz, a także o tym, czego Ci brakuje. Oznacza to, że możesz zaoszczędzić trochę pieniędzy w procesie zmiany i jednocześnie odciążyć torbę ze sprzętem.
To był mój nowy zestaw na 3 tygodnie. Żadnych wysokiej klasy stałoogniskowych, niezliczonych opcji obiektywów. Tylko obiektyw kitowy. Frustrujące, ale sprawiło, że zacząłem myśleć o fotografii w sposób, w jaki nie robiłem tego od jakiegoś czasu.
3. Przekwalifikowanie pamięci mięśniowej
Nie ma nic gorszego niż wręcz strach przed uporaniem się z nowym systemem menu. Próba zapamiętania, który przycisk jest tym, który został przypisany do zmiany autofokusa, jest nieco frustrująca. Przemapowanie twojego mózgu do pracy z nowym systemem kamer jest jedną z tych rzeczy, które początkowo są zabawne i ekscytujące.
Jednak ta początkowa radość szybko ustępuje miejsca frustracji. Zaskakujące jest, jak trudne może być przenoszenie systemów i przekwalifikowanie mózgu do pracy z nowym systemem menu. Staje się to łatwiejsze dość szybko, ale początkowo przegapisz strzały, które byś otrzymał, po prostu dlatego, że zapomniałeś, który przycisk musiałeś nacisnąć.
To był mój koń pociągowy od lat. Mogę go obsługiwać w ciemności bez zastanowienia. Dotrę tam z Fuji, ale to zajmie trochę czasu.
4. Koszt zmiany
Łatwo dać się ponieść myśleniu, że jeśli sprzedasz swój sprzęt, będziesz w stanie zmieniać systemy bez dużych nakładów. Niestety, zwykle tak się nie dzieje. Ruchomy system kamer będzie wiązał się z kosztami finansowymi i prawdopodobnie będzie większy niż myślisz. Aby przenieść system i nowy korpus oraz zestaw soczewek (24-70 mm f2,8, 70-200 mm f2,8 i szybką stałoogniskową), będziesz patrzeć na pole gry od 1000 do 4000 funtów. Możesz obniżyć koszty, kupując szkło z drugiej ręki. Jednak dzięki nowym bezlusterkowcom zarówno firmy Nikon, jak i Canon, cena używanego szkła jest nadal niesamowicie wysoka i trudna do znalezienia.
Na przykład posiadam obiektyw Canon 70-200mm f2.8 IS I. Mógłbym poszukać około 700 funtów za ten używany sprzęt przy obecnej wartości. Aby przejść do nowego Sony G Master o tej samej ogniskowej, potrzebowałbym dodatkowych 1700 funtów. Aby odebrać egzemplarz z drugiej ręki, potrzebowałbym jeszcze 1000 funtów, a to po prostu na jeden obiektyw.
Kiedy spojrzysz na takie liczby, musisz zadać sobie pytanie, czy zmiana systemu dla tej funkcji będzie warta 3000 £? Czy autofokus oka, stabilizacja w ciele i 100% pokrycie punktów AF są naprawdę warte tyle? Może to być dla Ciebie, ale nie myśl, że uzyskanie potrzebnych funkcji nie wiąże się z żadnymi kosztami.
Wielu z was (jak ja) będzie rozważać przejście na system bezlusterkowy. Nawet zmiana na tę samą markę będzie się teraz wiązać ze znacznymi kosztami, ponieważ zarówno Canon, jak i Nikon mają nowe mocowania obiektywów. Wiem, że można dostosować dotychczasową szybę do obu tych systemów, ale nie będzie ona działać tak dobrze, jak nowa szyba zaprojektowana specjalnie do nowych mocowań.
W obu przypadkach soczewki do tych systemów osiągają najwyższe ceny. Z biegiem czasu te spadną i pojawi się większy rynek rzeczy używanych. Ale w tej chwili przejście na system bezlusterkowy firmy Canon lub Nikon, wraz z natywnymi obiektywami systemu, nie jest tańsze niż całkowita zmiana marki.
Myślę, że rewolucja w dziedzinie bezlusterkowców sprawi, że wiele osób zacznie sięgać po różne marki. Przejście z 5D Mk IV na EOS-R to w rzeczywistości taka sama inwestycja, jaką podejmiesz, przechodząc do Sony lub Nikon.
Znowu większość marek ma teraz dobrej jakości adaptery do używania szkła z innych systemów, więc pomaga ci to zrobić dziecinne kroki. Jednak natywne szkło zawsze zapewnia najlepszą wydajność. Jeśli nie masz dobrych relacji z kierownikiem banku (i / lub partnerem), może być konieczne powolne przejście, aby złagodzić skutki finansowe.
To miało być zrobione na mojej Fuji. Jednak bateria się wyczerpała i nie miałem zapasowych. Na szczęście mój zaufany Canon (i 4 zapasowe baterie) na ratunek.
5. Czy trawa będzie bardziej zielona?
W każdym związku jest faza miesiąca miodowego. Obecnie jestem w nim z moim Fuji. Bez względu na to, co mówi rozsądna część twojego mózgu, posiadanie nowego sprzętu sprawia, że wychodzisz i używasz go. Im więcej zrobisz zdjęć, tym bardziej poprawi się jakość fotografii. Zatem zmiana sprzętu w aparacie poprawi sytuację, prawda? Być może. Jeśli zmieniłeś z konkretnego powodu i twój nowy sprzęt rozwiązuje ten problem, to tak, może być lepszy.
Bardziej prawdopodobne jest jednak to, że po miesiącu miodowym aparat nie będzie używany bardziej niż obecny zestaw. Twoja fotografia nie poprawi się po prostu z powodu wyboru zmiany systemów. Znów znajdziesz rzeczy, których nie lubisz w nowym systemie i rzeczy, których brakuje w starym. Dzieje się tak po prostu dlatego, że nie ma idealnego aparatu.
6. Czy mógłbyś mądrzej wydawać pieniądze na rozwój fotografii?
Największym powodem, dla którego warto się zatrzymać i pomyśleć o zmianie systemów, jest to, czy można dokonać innej inwestycji, która poprawi jakość fotografii bardziej niż zmiana marki. Dobrze udokumentowano, że obiektywy to mądrzejsza inwestycja niż nowy korpus aparatu. Widziałem niezliczonych fotografów, którzy wybierają aparat pełnoklatkowy, zamiast inwestować w obiektywy, co jest zdecydowanie błędem. Soczewki zachowują swoją wartość, natychmiast dają lepsze rezultaty i wytrzymają znacznie dłużej niż nowy korpus aparatu.
Jeśli spojrzysz na co najmniej 1000 funtów na zmianę marki aparatów, zastanów się, w co jeszcze możesz zainwestować te pieniądze, aby ulepszyć swoją fotografię. Fotografowie portretowi, którzy mogliby kupić Ci świetny system zewnętrznej lampy błyskowej z modyfikatorami, które wyniosą Twoje portrety na nowy poziom. Możesz zainwestować w nowe obiektywy do swojego obecnego aparatu, które pomogą Ci robić lepsze zdjęcia w słabym świetle lub dadzą Ci większy zasięg jako fotograf dzikiej przyrody.
Spójrz jednak poza sprzęt. Co edukacja warta 1000 funtów może dać twojej fotografii? A może wydasz 1000 funtów na wycieczkę do miejsc, które zawsze chciałeś sfotografować? W wielu przypadkach zmiana systemu aparatu jest prawdopodobnie najmniej prawdopodobną rzeczą, która przyniesie postęp w fotografii.
Dla większości z nas po prostu daliśmy się złapać w szum i rozmowę na Facebooku o nowym aparacie. Uważamy, że będzie to magiczna kula, która sprawi, że zrobimy więcej zdjęć lub zrobimy lepsze zdjęcia. Ale w rzeczywistości tak się nie stanie. Będziesz mieć nową błyszczącą zabawkę, którą pokochasz, dopóki nie wyjdzie Mark 2 i ponownie przekonasz się, że musisz ulepszyć.
Istnieje wiele uzasadnionych powodów, aby zmieniać systemy. Nie ma też absolutnie nic złego w przejściu na nowy system kamer tylko dlatego, że tego chcesz. Uważaj tylko na szumy reklamowe, które sprawią, że Twoje zdjęcia będą lepsze, ponieważ tak się nie stanie.
Fuji przyniesie mi pieniądze. Czy zarobię więcej pieniędzy, niż gdybym zatrzymał mojego Canona? Nie. Moje plecy będą jednak wdzięczne za lżejszą wagę.
I tak nie próbuję cię przekonywać (prawdopodobnie nie słuchałbyś, gdybym to zrobił). Podaję ci tylko kilka rzeczy do przemyślenia, jeśli chcesz odejść od obecnego systemu kamer. Szczęśliwe zakupy.
Czy przestawiłeś się na nowy system kamer, czy zastanawiałeś się nad tym? Podziel się z nami w sekcji komentarzy poniżej!