Gościnny post autorstwa fotografa muzycznego Ricka Bennetta.
Bary są wymagającym środowiskiem fotografowania, teraz ważne jest, jak je pokroisz - kiepskie oświetlenie, pijany tłum, ciasne przestrzenie. Dodajmy muzyków, którzy lubią dużo się poruszać, głośniki w miejscach niedogodnych pod względem fotograficznym i statywy mikrofonowe, które mają tendencję do przecinania głowy na pół, i mamy idealną sytuację dla fotografa, który lubi wyzwania. W części 1 omówiłem podstawy sprzętu potrzebnego do kręcenia pasm w barach: aparaty o niskim poziomie szumów przy wysokim współczynniku iso, zewnętrzną lampę błyskową i szkło mongo. W części 2 opowiedziałem o tym, gdzie odnalazłem sukces w umieszczaniu moich lamp błyskowych oraz o ustawieniach aparatu, które dały najlepsze rezultaty. Wreszcie w tej części przechodzę do strzelaniny.
Zanim zaczniesz strzelać, zadbaj o swoje uszy, abyś mógł to zrobić więcej niż kilka razy - kup zatyczki do uszu w lokalnym sklepie z narzędziami (w pobliżu okularów i innego sprzętu ochronnego) lub w aptece (w pobliżu środków nasennych). Uważam, że spędzam dużo czasu stojąc tuż przed głośnikami, a pod koniec występu bardzo mocno dzwoni mi w uszach, jeśli nie używam zatyczek do uszu. Nawet po podłączeniu wtyczek będziesz w stanie usłyszeć każdą część występu.
Podczas strzelania musisz być uprzejmy. Większość ludzi jest przychylnie nastawiona, jeśli staniesz przed nimi na chwilę, aby oddać strzał, ale rób to zbyt często lub zbyt długo, a zaczniesz irytować fanów zespołu. Pamiętajcie, że zespół jest po to, by występować dla swoich fanów. Zdjęcia, które robisz, są drugorzędne w tym celu. Byłem tylko w jednej sytuacji, w której czułem, że moja obecność jako fotografa nie została doceniona przez jednego fana - skończyłem ujęcie i zszedłem z parkietu. Przez większość czasu ludzie bardzo wybaczają mi wchodzenie i wychodzenie z tłumu, aby zrobić ujęcie, które chcę. Ale bardzo uważam, aby nikomu nie zasłaniać widoku na dłużej niż kilka sekund - nie więcej niż jakikolwiek inny fan nie zasłaniałby widoku.
Najłatwiejszym sposobem na uniknięcie widoku fanów jest przykucnięcie pod niskim kątem. Większość dużych zespołów występuje na scenie, która jest wzniesiona kilka stóp nad głowami tłumu, tak aby wszyscy mogli to zobaczyć. Zespoły grające w barach na ogół nie mają tej przewagi, ale możesz stworzyć taki wygląd, robiąc zdjęcia pod niskim kątem. Ujęcia wyglądają fajnie, a fani z pewnością docenią, że nie będą musieli rozglądać się wokół obiektywu f / 2.8, aby zobaczyć swoje ulubione solo gitarowe.
Uważam, że najtrudniejszym aspektem fotografowania muzyków jest komponowanie ujęć bez cieni mikrofonów lub ostrych cieni instrumentów. Nie stanowi to problemu dla gitar, ale każdy instrument, który jest blisko twarzy, może być problematyczny, np. saksofon, trąbka, skrzypce / skrzypce. Cienie są łatwe do zauważenia, jeśli wykonujesz zdjęcia z zastanym oświetleniem scenicznym i bez lampy błyskowej. Ale w przypadku zdalnej lampy błyskowej oznacza to, że musisz znajdować się po tej samej stronie instrumentu lub mikrofonu, co twoja lampa błyskowa. Na tym schemacie oświetlenia, jeśli zapali się lewa lampa błyskowa, mikrofon rzuci nieprzyjemny cień na twarz piosenkarza. Jeśli lampa błyskowa z prawej strony zostanie wyzwolona, nie ma problemu z cieniem. Musisz więc trzymać się blisko lampy błyskowej, ale nie tak blisko, aby wyglądała jak lampa w aparacie.
Innym poważnym wyzwaniem kompozycyjnym jest oprawienie zdjęć w taki sposób, aby mikrofony i stojaki nie odwracały uwagi od zdjęcia ani nie zwracały na nie uwagi. Mikrofony i stojaki są częścią przedstawienia, ale nie lubię, żeby dominowały na obrazie. Na przykład, jeśli kadruję dwóch muzyków w kadrze, a mikrofon jednego muzyka zasłania twarz drugiego, nie wykonam zdjęcia (lub usunę je później). Zmienię swoje stanowisko lub poczekam, aż muzycy zmienią swoje, jeśli będę mógł.
Nie przepadam też za ujęciami z martwego punktu na sygnatariuszu. Będzie wyglądać, jakby zjadali swój mikrofon lub, co gorsza, mają wsunięty do nosa. Dlatego zwykle robię zdjęcia z boku - robię świetne ujęcia, gdy piosenkarz odsuwa się trochę od mikrofonu, żebyś mógł zobaczyć całą twarz.
Jeśli zamierzam kręcić koncert dla zespołu lub mam nadzieję, że zespół zatrudni mnie w przyszłości, podczas ich występu przejrzę następującą listę ujęć:
- po kilka ujęć każdego członka zespołu. Jeśli niektórzy grają i śpiewają, złapię ich, gdy robią jedno i drugie.
- szczegółowe ujęcia, zazwyczaj zbliżenia instrumentów podczas przerwy w setach. Nie wszystkie, tylko te, które wydają mi się interesujące fotograficznie.
- szczegółowe ujęcia odtwarzanych instrumentów. Znowu nie wszystkie, ale cokolwiek wydaje mi się wówczas interesujące. Uwielbiam strzały akordeonów!
- rozmycie palców na instrumentach, zwykle gitarze lub basie. Żadnej lampy błyskowej, tylko migawka od 1/15 do 1/60 s i zbliżenie z obiektywem f / 1.8. Wyzwaniem jest tutaj uchwycenie momentu, w którym instrument nie porusza się zbytnio, ale palce tak.
- za każdym razem, gdy zespół kontaktuje się z fanami lub fanami cieszącymi się występem, np. klaskanie, tańczenie, rockowe dłonie itp. z zespołem i fanami w kadrze
- ujęcie grupowe, na którym a) wszyscy członkowie zespołu są widoczni w kadrze, b) wszyscy grają ic) trochę publiczności
Na koniec upewnij się, że darzysz perkusistę odrobiną miłości. Perkusiści przeważnie są z tyłu, bez żadnego oświetlenia scenicznego, dlatego rzadko robią im zdjęcia. Zmienię nawet kąt i moc zdalnych błysków, jeśli zajdzie taka potrzeba, aby uchwycić perkusistę. Moją misją jest uchwycenie przynajmniej jednego zabójczego obrazu perkusisty przed pójściem do domu na wieczór. Jeśli perkusista w ogóle uderza w oświetlenie otoczenia, wolna migawka stworzy świetne rozmycie ruchu.
Robiąc te wszystkie zdjęcia, szukam „muzycznych twarzy” - punktów, w których muzycy wyraźnie się bawią, oraz „muzycznych momentów”, w których dwaj (lub więcej) muzyków jammuje. To są obrazy, które naprawdę lubię oglądać. Kiedy patrzę na moje obrazy podczas obróbki końcowej, mogę stwierdzić, kto przykuł moją uwagę fotograficznie, ponieważ mam ich dużo więcej. I odszedłem od kręcenia niektórych koncertów (nieopłaconych lub wcześniej zaaranżowanych przez zespół), ponieważ muzycy nie występowali - po prostu stali tam i grali na swoich instrumentach. Meh, to nie jest zabawne. Mogłem oddać pięć strzałów i wiernie uchwycić ich występ.
Upewnij się, że zespół wie, jak się z Tobą skontaktować pod koniec występu. Na pewno Cię zauważą (zwłaszcza jeśli masz ten obiektyw 70-200 f / 2.8) i prawdopodobnie będą zainteresowani obejrzeniem Twojej pracy.
To, co robisz ze zdjęciami i jak je przetwarzasz, będzie zależeć od celu, w jakim je robisz. Jeśli chciałeś zwrócić na siebie uwagę zespołu i miejmy nadzieję, że zatrudnią cię, wybierz garść najlepszych i daj im szybko dostęp do Internetu. To pomoże utrwalić się w ich pamięci, że to ty robiłaś zdjęcia i, święta krowa, zrobiłaś kilka wspaniałych! Jeśli zespół już cię zatrudnił, zakładam, że masz już wypracowaną metodę płatności i dostawy.
Przeglądając obrazy z nocy, nie przejmuj się usuwaniem. Zwykle zachowuję tylko 1/4 do 1/3 zdjęć z nocy fotografowania. A zespół nie widzi tych nieostre, słabo wykadrowanych ujęć.
Nie czekaj, aż zespół się z Tobą skontaktuje - skontaktuj się z nim za pomocą wszelkich możliwych środków: Facebooka, Twittera, ich strony internetowej. Poinformuj ich, gdzie mogą zobaczyć Twoją pracę i jak się z Tobą skontaktować, aby uzyskać więcej informacji.
Powodzenia! Podziel się swoją pracą na forach.
Rick Bennett od około roku fotografuje zespoły w barach, na festiwalach i na dużych scenach. Możesz zobaczyć więcej jego prac na jego blogu, portfolio lub strumieniu Flickr.