
Zdjęcie: turkguy0319
Na naszym forum profesjonalny fotograf Jim Bryant przygotował 3-częściową serię wskazówek dla osób, które chcą zająć się fotografią jako zawód. Ta rada pomogła już wielu członkom naszego forum, więc pomyślałem, że warto ją promować na blogu DPS, aby inni też mogli skorzystać. Oczywiście istnieje wiele ścieżek do fotografii, ale jako doświadczony profesjonalista pomyślałem, że rada Jima może być pomocna dla niektórych - baw się dobrze. Dziękuję Jimowi za czas poświęcony na zebranie myśli na temat zostania profesjonalnym fotografem.
„Jak najlepiej zostać zawodowym fotografem”? Więc… Postanowiłem poświęcić trochę czasu na spisanie moich sugestii dotyczących kariery w fotografii komercyjnej. Zakładam, że osoba, której dotyczy pytanie, ma około 20 lat i nie ma żadnych osób na utrzymaniu i decyduje o swojej ścieżce kariery.
Krok 1: Edukacja
Sugerowałbym, abyś otrzymał czteroletnią edukację w szkole takiej jak R.I.T. , Syracus, Missouri, Florida, Brooks lub inny program fotograficzny ze specjalizacją w jakimś aspekcie fotografii. Nie mówię, że „musisz” zdobyć czteroletnią edukację. Mówię, że bym to zasugerował.
Są cztery główne powody, dla których sugeruję uzyskanie czteroletniego dyplomu.
1. Dowiesz się sporo o technicznych aspektach fotografii.
Przy odrobinie szczęścia dowiesz się o systemie strefowym i podstawach filmowania z efektem światła i chemii. Możesz uzyskać te informacje, czytając samodzielnie, ale jest coś do powiedzenia na temat zanurzenia się w temacie razem z grupą rówieśników. Jeśli nie możesz zmienić czesnego w czteroletniej szkole, istnieje kilka dwuletnich programów o pewnej wartości w całym kraju. A jeśli nie stać cię na żadną szkołę, nie bój się! Moim zdaniem fotografia to coś pomiędzy rzemiosłem a sztuką. Potrzebujesz kontroli nad technicznymi aspektami swojego medium, ale możesz uczyć się „w pracy”, jeśli musisz.
2. Staniesz się bardziej wszechstronnym biznesmenem.
Fotografowanie to znacznie więcej niż robienie zdjęć, a znajomość i używanie odpowiedniego języka angielskiego znacznie poprawi Twoją karierę. (prawdopodobnie możesz powiedzieć, że chodziłem tylko do dwuletniej szkoły) Jeśli chodzisz do szkoły, upewnij się, że bierzesz udział w każdej możliwej klasie marketingu i sprzedaży. Te dwa przedmioty okażą się dla ciebie bardziej wartościowe niż wiele twoich zajęć z fotografii. Innym tematem, na który warto się skupić, jest „Historia sztuki”. Wiem, brzmi nudno, ale to niesamowite, czego można się nauczyć o świetle od mistrzów malarzy z poprzedniego roku.
3. Spotkasz przyjaciół na całe życie, którzy mają wspólne zainteresowania.
Dwaj moi najlepsi przyjaciele to ludzie, których poznałem w szkole. Nie należy pomijać całego społecznego aspektu chodzenia do szkoły. Poza przyjaciółmi, to niesamowite, ilu przyszłych klientów poznałem w szkole.
4. Przekonasz się, że prędzej czy później, w zależności od Twojej grupy rówieśniczej, temat „i gdzie chodziłeś do szkoły?” pojawia się.
„AHHHH… poszedłem do AIP”. „Gdzie #### to AIP?” To kwestia statusu. Może to nie jest teraz dla ciebie ważne, ale pewnego dnia może. Szczerze mówiąc, to prawdopodobnie największy powód, dla którego chodziłbym do czteroletniej szkoły, gdybym musiał to robić jeszcze raz.
Krok 2: Zostań niewolnikiem.
Co? Oszalałeś? Właśnie wydałem tysiące dolarów i dwa do czterech lat na zdobycie dyplomu, a chcesz, żebym pracował za darmo? Jeśli jesteś mądry, to zrobisz. Dlatego. Na tym etapie swojej kariery nic nie wiesz. I nie tylko to, nie wiesz, że nie znasz Jacka! To NAJWAŻNIEJSZY krok w całym procesie. Zostań niewolnikiem. Musisz jednak uważać na wybór swojego pana. To jest ta rzecz. Ukończysz szkołę artystyczną, wrócisz z Florydy, a teraz czas znaleźć pracę! Wybiegasz i pukasz do wszystkich drzwi studia fotograficznego, do których możesz dostać swoje małe brudne ręce. Jeśli fotograf nie jest zbyt zajęty, będzie na tyle uprzejmy, by spojrzeć na twoje portfolio (nie mógł w dupie wyglądać twojej książki), powie „całkiem niezłe rzeczy” i wyśle cię po drodze . Szanse na znalezienie pracy jako asystent fotografa są bardzo małe. Nie mówię, że to niemożliwe, ale prawie. Widzisz… Większość fotografów na dzisiejszym rynku zatrudnia „niezależnych asystentów”. Są zatrudniani codziennie. Powodem, dla którego to robią, jest to, że kiedy nie pracują, nie muszą im płacić. Liczbę pełnoetatowych asystentów na rynku w Pittsburghu można zmierzyć z jednej strony. Jasne, chcieliby mieć kogoś w pobliżu przez cały czas, nawet jeśli są powolni w celach marketingowych i konserwacyjnych, ale po prostu ich na to nie stać. To jest miejsce, w którym się pojawia.
O: Jak usprawiedliwiasz zostanie niewolnikiem?
Możliwości zarobkowe w tym biznesie są NAPRAWDĘ dobre. Zaufaj mi ten raz. Którzy ludzie zarabiają średnio więcej pieniędzy, osoby, które dopiero kończą szkołę średnią, czy osoby z tytułem magistra? Czy uważasz, że osoby z tytułem magistra pokrywają koszty edukacji? Myślę, że w większości tak robią. Naprawdę wspaniałą rzeczą w niewolnictwie jest to, że otrzymujesz wspaniałe wykształcenie, ale nie musisz nikomu za to płacić! Proponuję, abyś został niewolnikiem na dwa lata (mniej więcej tyle samo, ile zajęłoby uzyskanie dyplomu magisterskiego).
Te dwa lata niewoli będą najcenniejszymi latami edukacji w Twojej karierze. Jeśli musisz, odetnij sobie szkołę na dwa lata, ale nie rezygnuj z niewoli! Jest to w zasadzie BEZPŁATNE studia magisterskie z fotografii! Nie tylko nie musisz płacić szkole, ale fotograf prawdopodobnie zacznie czuć się winny i zacznie Ci płacić! Możesz powiedzieć „dlaczego nie zostać niezależnym asystentem zaraz po szkole?” Cóż… Jeśli masz szczęście znaleźć pracę, jakie są szanse, że będzie to najlepsza strzelanka w Twoim mieście (lub na świecie)? Ale… Jeśli zbliżysz się do wymarzonego fotografa i powiesz, że chciałbyś dla niego pracować, myć jego podłogę, załatwiać sprawy, robić cokolwiek, czego potrzebuje, a nawet nie chcesz płacić! Kto przy zdrowych zmysłach odrzuciłby zmotywowanego, oczywiście ambitnego, bezpłatnego asystenta? Nie mogłem! Rezultat to wygrana - wygrana dla was obojga. Otrzymuje bezpłatną pomoc, a ty otrzymujesz bezpłatny tytuł magistra fotografii komercyjnej od wybranego przez siebie profesora.
B: Jak wybierasz mistrza?
Najpierw musisz wybrać obszar zainteresowań fotograficznych. Pobierz książkę telefoniczną i poszukaj fotografii - reklamowej. Wybierz dowolne dziesięć nazw na chybił trafił, unikając tych, które wydają się zbyt urocze. Zadzwoń do fotografów i zapytaj ich, czy mogliby Ci pomóc z kilkoma pytaniami. (większość ludzi uwielbia pomagać innym - jeśli nie jest to zbyt bolesne).
1. Kto jest najlepszym fotografem w mieście, „wstaw temat fotografii, powiedzmy jedzenie”? Zrobić listę.
2. Którzy są najlepsi dyrektorzy artystyczni i projektanci w mieście? Następnym krokiem jest wezwanie dyrektorów artystycznych i projektantów i spytanie ich, czy mogliby pomóc. Zapytaj ich, kto jest najlepszym fotografem kulinarnym w mieście. Bądź naprawdę miły dla tych dyrektorów artystycznych i projektantów, któregoś dnia będą Twoimi klientami. Po tym godzinnym ćwiczeniu powinieneś dobrze wyczuć, kto jest najlepszym fotografem kulinarnym w Twoim mieście. Trzy najlepsze osoby na twojej liście powinny być twoimi przyszłymi mistrzami. To jest napisane, mistrzowie. Po co mieć tylko jednego nauczyciela, skoro możesz nauczyć się technik i sekretów trzech osób? Dlaczego tylko trzy? Będziesz musiał zostać w pobliżu wystarczająco długo, aby poznać jego sekrety. Może nie użyje szczególnie fajnej techniki przez krótki czas, ale w ciągu ośmiu miesięcy prawdopodobnie zobaczysz większość jego „dobrych rzeczy”. Uruchom swój statek niewolników z najmniejszym z trzech panów. W ten sposób, gdy przejdziesz do najlepszego faceta, będziesz lepiej rozumieć, co się dzieje, i będziesz w stanie pochłonąć więcej od lepszego fotografa.
Słowo ostrzeżenia. Na moim miejscu nie mówiłbym nikomu o swoim planie kariery. Nie kłamię, a przynajmniej staram się ze wszystkich sił, żeby tego nie robić (moje zwierzę wkurza), ale z całych sił staram się nie poruszać tego tematu i wypuścić kota z torby. Niektórzy fotografowie są trochę niepewni. Jasne, wiedzą, że pewnego dnia chcesz zostać fotografem, ale nie spodziewają się, że uciekniesz i zostaniesz asystentem jednego z ich największych konkurentów.
Jak płacisz za bycie niewolnikiem? Każdy legalny sposób, w jaki możesz. Mieszkaj z rodziną, koś trawniki, obracaj hamburgery! Ponieważ tego magistra nie ma w szkole. nie będziesz w stanie uzyskać pomocy finansowej na pokrycie kosztów utrzymania. Cokolwiek to konieczne, właśnie to musisz zrobić.
Po prostu przypominaj sobie, jak tytuł magistra na końcu się opłaca i że dostajesz to wszystko za darmo! Jak wspomniałem wcześniej, po chwili twój Mistrz prawdopodobnie poczuje się trochę winny i prawdopodobnie zacznie ci coś płacić. Następnie, gdy staniesz się bardziej wartościowy, najprawdopodobniej zacznie ci płacić stawkę dla niezależnego asystenta.… .Prawdopodobnie. Nawet jeśli nic ci nie płaci, zawsze pamiętaj, że uczy cię ZA DARMO. Daje ci coś, za co inni płacą tysiące dolarów. Po prostu bądź szczęśliwym małym asystentem, a kiedy sprawy staną się trudne, uśmiechnij się do siebie i pomyśl o wszystkich oszczędzanych pieniądzach!
Jak być dobrym Asystentem
Dlaczego fotografowie zatrudniają asystentów? Odpowiedź jest prosta. Dwie osoby mogą zrobić więcej niż jedna osoba. Jeśli dodajesz tylko 7% do końcowego wyniku projektu i możesz uzyskać 40% więcej pracy wykonanej w tym samym czasie, ma to duży sens… lub powinienem powiedzieć centów. Co więcej, fotografowie zatrudniają asystentów, którzy robią rzeczy, których naprawdę nie chcą. Śmieci trzeba wynieść. Naczynia należy umyć. Telefon musi zostać odebrany. Należy zamówić lunch. Innymi słowy, fotograf zatrudnia asystenta, aby mógł robić wszystkie fajne rzeczy i nie musiał robić wszystkich „mniej przyjemnych rzeczy”.
Tutaj właśnie wkraczasz! Pierwszego dnia w pracy zapytaj swojego mistrza, czego od ciebie oczekuje. Na początku nie będzie ci zbytnio ufał, ale w miarę upływu czasu kupuj i zdobywasz coraz więcej jego pewności siebie, będzie dawał ci coraz więcej obowiązków. Oto lista rzeczy, które lubię robić, oraz kolejna lista rzeczy, którymi wolę zajmować się mój asystent. Lubię fotografować, obsługiwać ważne telefony, jeść obiady, robić wyceny i fakturować, a także prowadzić rozmowy handlowe. Chcę, żeby mój asystent zajmował się wszystkim innym. Wszystko inne obejmuje: robienie kawy, zamiatanie, zamawianie obiadu, sprzątanie po obiedzie, ładowanie filmu, inwentaryzacja wszystkich niezbędnych materiałów (fotograficznych i domowych), odbieranie telefonów i sprawdzanie połączeń, sprzątanie studia, wynoszenie śmieci, dostarczanie i odbieranie filmu w laboratorium, kupowanie pączków rano, witanie klientów rano, rozwieszanie płaszczy, częstowanie kawą, zapewnianie klientom komfortu, rozplanowanie miejsc pracy, aranżacja posłańców, efektowny komplet pod koniec zdjęć, przesuwanie świateł w razie potrzeby, włączanie i wyłączanie górnych świateł w razie potrzeby i wszystko inne, o czym każdy może pomyśleć.
Jak trudna może być pomoc? Naprawdę trudny! W zależności od rodzaju fotografii, które wykonuje twój mistrz, asystowanie może być wymagające fizycznie, obciążające emocjonalnie, powiem ci, mogą być bardzo trudne dni. Jeśli o mnie chodzi, to w porządku. Prawdę mówiąc, myślę, że to ciężkie dni, w pewien chory sposób, sprawiają, że ten zawód jest ekscytujący. Nigdy nie zapomnę poranków o 3 nad ranem, kończących sesję „wrzodem na tyłku” w sosie Heinz 57. Tego dnia nie wydawało się to zbyt zabawne, ale w jakiś sposób czas potrafi „osłodzić” twoje wspomnienia. To prawie jak odznaka honoru. W dniu, w którym się stało, chciałeś płakać, teraz po prostu chcesz się śmiać.
Assisting Secrets (co sprawia, że jest świetnym asystentem)
1. Przewiduj! Najlepszy asystent, z jakim kiedykolwiek pracowałem, miał tę niesamowitą zdolność przewidywania, czego będę potrzebować w następnej kolejności. Był niesamowity! Nie mogłem zliczyć czasów, kiedy patrzyłem zza kamery i mówiłem „Charles, potrzebuję… Oto on stał z wyciągniętą ręką i trzymał dokładnie to, o co chciałem poprosić. Po części, skąd mógł wiedzieć, co będzie potrzebne. To właśnie sprawia, że jest dobrym asystentem.
2. Bądź bardzo ostrożny z rzeczami fotografa
3. Nigdy się nie spóźnij
4. Bądź absolutnie szczery
5. Bądź optymistą
6. Wiedz, kiedy być cichym
7. Nie jedz zbyt wielu pączków
8. Nie uderzaj w modele
9. Nie uderzaj w klientów
10. Nigdy nie wspominaj nazwiska innego fotografa
12. Znaj swoje miejsce
13. mieć „uśpione projekty”
14. Pomyśl o sobie jako o menadżerze studia
15. Uważaj na pieniądze fotografa, jakby były własne.
Ale to, co decyduje o karierze fotografa lub ją niszczy, to jego wizja. Nie, nie jego wzrok, jego wizja. Widziałem wielu fotografów bez dużego wykształcenia fotograficznego, którzy naprawdę miło żyli w tym biznesie. Mam tutaj dwie definicje wizji i myślę, że obie są potrzebne do udanej kariery. Pierwsza definicja to zdolność widzenia „dużego obrazu”, aby wiedzieć, co jest ważne, a co nie. To jest coś, co wszyscy mamy w jakimś stopniu, ale ludzie sukcesu mają tego o wiele więcej niż inni ludzie. Niestety, nie możesz nauczyć wzroku. Drugi rodzaj widzenia to „styl”, perspektywa, sposób patrzenia na rzeczy, a nawet tendencje fotograficzne.
Jeszcze raz dziękuję Jimowi Bryantowi za przedstawienie tej rady dotyczącej wspólnego zostania profesjonalnym fotografem. Możesz dowiedzieć się więcej o Jimie na tej stronie Jim Bryant Photography i zobaczyć jego prace w Photoshelter.