Więcej porad dotyczących fotografii cyfrowej od profesjonalnego fotografa

Anonim

Poniżej znajduje się czwarta i ostatnia część mojej serii pytań do profesjonalnego fotografa.

Jaką podstawową radę dałbyś początkującym fotografom cyfrowym, aby pomogli im ulepszyć swoje zdjęcia?

Wielu znajomych prosi mnie o radę i pokazuje mi swoje zdjęcia. Jest kilka głównych rzeczy, które zasugerowałbym na podstawie błędów, które widzę, jak popełniają:

1. Rusz stopami - czasami myślę, że moi znajomi tracą wielkie możliwości, będąc leniwym i polegając tylko na funkcji zoomu aparatu, aby kadrować ujęcia. Gdyby po prostu zdali sobie sprawę, że mogą znacznie poprawić swoje zdjęcia, zmieniając pozycję, z której robią, uzyskaliby świetne zdjęcia. Proste działania mogą mieć duże znaczenie, takie jak:

• kucanie lub leżenie
• wspinanie się na krzesło, aby spojrzeć z góry na temat
• ładne i bliskie podejście do tematu
• zrobienie kilku kroków w bok, aby uniknąć rozpraszającego elementu pierwszego planu

2. Poszukaj szczegółów - kiedy fotografuję wesela, standardowymi ujęciami, które robię, są ludzie - jednak te, które naprawdę sprawiają, że album ślubny jest wyjątkowy, to „ujęcia szczegółowe”. Guziki z tyłu sukni panny młodej, nazwy nakryć stołu na stole weselnym, zdjęcia przeciętnej osoby (przed jej zjedzeniem) itp. Większość fotografów ślubnych uwzględnia te elementy w swoich codziennych zdjęciach, ale przeciętny fotograf może przyjąć tę samą zasadę codzienne fotografowanie wydarzeń życiowych (święta, imprezy, spotkania rodzinne, a nawet zdjęcia krajobrazów). Miksuj ujęcia i szukaj nieistotnych rzeczy, za którymi wszyscy inni tęsknią.

3. Naucz się korzystać z głębi ostrości - większość moich znajomych robi zdjęcia w automatycznych trybach aparatu i uzyskuje dość dobrze ostre ujęcia, które są bardzo „bezpieczne”. Rozumiem przez to, że w trybie automatycznym aparat zazwyczaj wybiera ustawienia, które są dość pośrodku drogi, jeśli chodzi o przysłonę i czas otwarcia migawki. W rezultacie wiele ujęć jest raczej płaskich lub jednowymiarowych i nie ma w nich atmosfery ani emocji pod względem „odczucia”. Robię dużo zdjęć w trybie Aperture Priority i wybieram dość duże wartości przysłony, co tworzy małą głębię ostrości, która powoduje, że wszystko oprócz obiektu jest nieostre. To podnosi zdjęcie na nowy poziom i nadaje zdjęciom trójwymiarowego charakteru.