Recenzja Venus Optics Laowa 10-18mm f / 4.5-5.6

Anonim

W tym szczegółowym przeglądzie nowego obiektywu Laowa 10-18 mm f / 4,5-5,6 do mocowania Nikon Z, przyjrzymy się najszerszemu na świecie prostoliniowemu pełnoklatkowemu obiektywowi zmiennoogniskowemu i zobaczymy, jak radzi sobie z bezlusterkowcem Nikon Z7. Mieliśmy okazję testować ten obiektyw przez kilka tygodni i przygotowaliśmy tę recenzję specjalnie na jego oficjalną premierę pod koniec czerwca 2022-2023 roku. Chociaż nie widzieliśmy jeszcze wielu innych obiektywów do mocowania Nikon Z, jest to ekscytujące. zobaczyć, jak firmy takie jak Laowa wkładają swoje zasoby w produkcję soczewek, które do działania nie wymagają żadnych adapterów. Laowa 10-18mm f / 4.5-5.6 to pierwsza próba firmy Venus Optics, aby wydobyć obiektyw z mocowaniem Z. Przyjrzyjmy się bliżej obiektywowi.

Laowa 10-18mm f / 4.5-5.6 Specyfikacje

Poniżej pełna specyfikacja obiektywu Laowa 10-18mm f / 4.5-5.6:

  • Typ mocowania: Nikon Z, Sony FE
  • Ogniskowa: 10-18 mm
  • Zakres przysłony: od f / 4,5-5,6 do f / 22
  • Ostrza przysłony: 5
  • Rozmiar filtra: 37 mm, tył
  • Elementy obiektywu: 14
  • Grupy soczewek: 10
  • Elementy specjalne: 2 asferyczne, 1 ED
  • Wodoodporna przednia powłoka: Tak
  • System ostrości: ręczne ustawianie ostrości
  • Infinity Hard Stop: Tak
  • Minimalna odległość ogniskowania: 150 mm
  • Maksymalny współczynnik reprodukcji: 1: 4 (powiększenie 0,25x)
  • Tylna uszczelka pogodowa: Nie
  • Materiał mocowania: metal
  • Wymiary: 2,76 x 3,6 ″ / 70 x 90,9 mm
  • Waga: 1,1 funta / 496 g
  • Kąt widzenia: 102 ° - 130 °
  • Cena uruchomienia: 849 USD

Szczegółowe informacje na temat obiektywu, w tym konstrukcję obiektywu i wykresy MTF, można znaleźć na stronie Venus Optics Laowa 10-18mm f / 4,5-5,6 w naszej bazie danych obiektywów.

Bez wątpienia Laowa 10-18mm ma dość ciekawe specyfikacje, dzięki ultraszerokiemu zakresowi ogniskowych i prostoliniowej konstrukcji. Soczewka ma dość złożoną formułę optyczną składającą się z 14 elementów w 10 grupach, z których 2 są asferyczne, a 1 to bardzo niska dyspersja. Przednia soczewka pokryta jest powłoką „Frog Eye Coating” firmy Laowa, która działa podobnie do powłoki fluorowej, którą widzimy na innych nowoczesnych soczewkach. Aby uczynić soczewkę szczególnie atrakcyjną, jeśli chodzi o włączenie jasnych źródeł światła do tworzenia atrakcyjnych gwiazd słonecznych, obiektyw ma 5-listkową przysłonę (więcej o tym później). Szczególnie interesującą cechą jest możliwość zastosowania filtrów 37 mm montowanych z tyłu, chociaż, jak ujawnię poniżej, nie jest to szczególnie przydatna funkcja do mocowania grubych filtrów polaryzacyjnych.

NIKON Z 7 + 0mm f / 0 ISO 100, 0,6 sek

Ultraszerokokątny obiektyw zmiennoogniskowy

Chociaż wcześniej zajmowaliśmy się obiektywem Laowa 12 mm f / 2,8 Zero-D i stwierdziliśmy, że jest to wyjątkowo szeroki obiektyw w aparatach pełnoklatkowych, Laowa 10-18 mm f / 4,5-5,6 bije ten obiektyw w maksymalnym polu widzenia o 2 mm. . Chociaż 2 mm może nie brzmieć jak wielka sprawa, reprezentuje różnicę kąta widzenia wynoszącą 8 °, co jest znaczące. W rzeczywistości w momencie publikacji tej recenzji, oprócz rybiego oka, istnieją tylko dwa obiektywy, które oferują podobny kąt widzenia, a są to Voigtlander 10 mm f / 5,6 i Samyang 10 mm f / 3,5 i oba są stałymi. To sprawia, że ​​10-18 mm jest naprawdę wyjątkowym obiektywem, dlatego też zdobył tytuł „najszerszego na świecie prostoliniowego obiektywu pełnoklatkowego”, kiedy został pierwotnie ogłoszony dla mocowania Sony FE w 2022-2023 roku. A teraz Venus Optics zmodyfikował obiektyw. do pracy na mocowaniu Z firmy Nikon, co sprawia, że ​​jest to najszerszy obiektyw, jaki można podłączyć do aparatu Nikon z serii Z bez adaptera.

„Jaka jest szerokość 10 mm?”, Możesz zapytać. Jest naprawdę, bardzo szeroki. Szeroki do tego stopnia, że ​​możesz sfotografować niechciane elementy, nie zdając sobie z tego sprawy, jeśli nie będziesz ostrożny. Po zastosowaniu obiektywu na 10mm skończyło się na kilku zdjęciach moich stóp i nóg statywu, których nie zauważyłem w momencie robienia zdjęć. Podczas gdy klonowanie tych elementów w postprocessingu nie było zbyt bolesnym zadaniem, ponieważ fotografowałem krajobrazy z mnóstwem elementów pierwszego planu, zdecydowanie zanotowałem sobie w pamięci, aby następnym razem zwrócić większą uwagę.

Sklonowałem z tego buta
NIKON Z 7 + 0mm f / 0 ISO 100, 1/40

Inną rzeczą, o której należy pamiętać, jest to, że przy takich ogniskowych, jak 10 mm-14 mm, będziesz musiał znaleźć ciekawe elementy pierwszego planu, inaczej Twoje zdjęcia będą miały tonę negatywu. Więcej informacji na ten temat znajdziesz w naszym artykule na temat korzystania z obiektywów szerokokątnych. Jak widać na przykładowych zdjęciach w tej recenzji, do fotografowania krajobrazów z bardzo dużymi elementami na pierwszym planie użyłem obiektywu Laowa 10-18 mm. W niektórych przypadkach przesuwałem aparat bliżej elementów pierwszego planu, aby wyolbrzymić ich rozmiary w stosunku do tła i nieba.

Jeśli nigdy wcześniej nie korzystałeś z tak szerokiego obiektywu, korzystanie z niego może być zarówno zabawne, jak i wyzwaniem. Świetnie się bawiłem fotografując obiektywem i chociaż nie był to świetny kandydat do fotografowania wielkich widoków i overloooków na szerokim końcu, znalazłem się spacerując i szukając interesujących kształtów i tekstur pierwszego planu, aby wypełnić kadr. W rezultacie użyłem obiektywu o ogniskowej 10 mm znacznie częściej niż w przypadku innych ogniskowych.

NIKON Z 7 + 0mm f / 0 ISO 64, 1/30

Jakość wykonania i ergonomia

Podobnie jak inne obiektywy Laowa, 10-18mm f / 4.5-5.6 to bardzo solidnie zbudowany obiektyw o całkowicie metalowej konstrukcji. Obiektyw jest w pełni manualny - zarówno jeśli chodzi o ustawianie ostrości, jak i jego (brak) komunikacji z aparatami Nikon Z. Zgadza się, chociaż montuje się go bez żadnych problemów w aparatach Nikon Z, nie ma styków komunikacyjnych z tyłu obiektywu. Oznacza to, że takie informacje jak ogniskowa obiektywu i przysłona nie są przekazywane do aparatu i nawet jeśli ustawisz przysłonę i ogniskową obiektywu w menu aparatu za pomocą opcji „Dane obiektywu bez procesora”, nie będzie to miało znaczenia.

Dlatego wszystkie zdjęcia w tej recenzji są oznaczone nieprawidłowymi informacjami o ekspozycji „0 mm f / 0”, ponieważ ta część danych EXIF ​​nie jest zapisywana na zdjęciach. Brak komunikacji z obiektywem utrudnia masowe stosowanie zniekształceń, winietowania i innych poprawek do podobnych obrazów w oprogramowaniu do przetwarzania końcowego, ponieważ nie masz pojęcia, przy jakiej ogniskowej i przysłonie obiektyw był używany. Wpływa również na sposób, w jaki aparat czasami mierzy i naświetla w trybach Program, Przysłona i Priorytet migawki, więc będziesz musiał obserwować wyświetlacz LCD / wizjer i dokonać niezbędnych regulacji. Mój Nikon Z7 mierzył dobrze w większości sytuacji, ale czasami zmieniałem jasność obrazu za pomocą przycisku kompensacji ekspozycji. Nie jest to poważny problem, po prostu coś, na co należy uważać.

Jak na tak ultraszerokokątny zoom obiektyw jest zaskakująco mały i lekki. Obok siebie jest zauważalnie mniejszy i lżejszy o 113 gramów niż obiektyw stałoogniskowy 12 mm f / 2.8 Zero-D. Zgodnie z oczekiwaniami, przednia soczewka jest dość okrągła i bulwiasta, więc nie można zamontować z przodu żadnych filtrów, chyba że dostaniemy uchwyt na filtry i filtry wykonane specjalnie dla tego obiektywu. Venus Optics zaprojektował uchwyt filtra magnetycznego do obiektywu, aby zmniejszyć potencjalne problemy z winietowaniem podczas korzystania z filtrów, więc jeśli chcesz użyć filtra ND lub GND, możesz chcieć kupić uchwyt filtra magnetycznego 100 mm wraz z ramką magnetyczną ze strony internetowej Venus Optics. Oto krótki film prezentujący ten uchwyt filtra:

Jeśli zastanawiasz się nad użytecznością tylnego uchwytu filtra, który może pomieścić filtry 37 mm, to mam dla Ciebie rozczarowującą wiadomość - nie jest on tak przydatny i łatwy w użyciu, jak się wydaje. Przede wszystkim do obiektywu dołączony jest przezroczysty filtr zamontowany z tyłu obiektywu, którego nie należy usuwać, ponieważ jest to część formuły optycznej. Po drugie, jeśli chcesz zastąpić go innym filtrem, może to nie być łatwe zadanie (zwłaszcza jeśli masz duże palce), ponieważ filtr jest lekko zagłębiony w oprawie. Więc umieszczenie palców na górze filtra, aby obrócić, może być problemem. Filtr na mojej próbce obiektywu był dość ciasny i musiałem mocno docisnąć krawędzie filtra, aby obrócić filtr w kierunku przeciwnym do ruchu wskazówek zegara, aby zacząć go odłączać. W przeciwieństwie do wersji Sony FE wygląda na to, że powinieneś być w stanie zamontować filtr polaryzacyjny (upewnij się, że masz wersję „smukłą” lub „nano”), ale szczerze mówiąc, nie widzę, żebym używał go na obiektywie podczas fotografowania pole. Nie rozumiem, jak rozmontowanie obiektywu, obrócenie filtra, a następnie ponowne założenie obiektywu tylko po to, by sprawdzić działanie filtra polaryzacyjnego, jest realnym rozwiązaniem. Jednak tylny filtr to świetny pomysł na skrócenie czasu otwarcia migawki za pomocą filtra ND! Widzę siebie używającego takiego zestawu podczas fotografowania wodospadów czy scen z poruszającymi się ludźmi.

NIKON Z 7 + 0mm f / 0 ISO 80, 1/25

Laowa 10-18mm posiada łącznie trzy pierścienie. Pierwszy i największy pierścień znajdujący się najbliżej przedniej części obiektywu to pierścień ostrości. Zgodnie z oczekiwaniami regulacja ostrości jest płynna i łatwa - przechodzi od 150 mm (minimalna odległość ogniskowania) do nieskończoności w nieco ponad pół obrotu (rzut ostrości 100–110 °). Moja próbka ma twardy stop nieco poza środkiem etykiety nieskończoności, a prawdziwa nieskończoność jest nieco wcześniej. Drugi pierścień to pierścień do zmiany ogniskowej, który przesuwa się od 10 mm do 18 mm zgodnie z ruchem wskazówek zegara. Jest również dość gładki z twardymi ogranicznikami po obu stronach. Osobiście nie jestem wielkim fanem pierścienia do zmiany ogniskowej. Chciałbym, żeby był trochę większy i łatwiejszy do uchwycenia - często przypadkowo obracałem pierścieniem przysłony. Mówiąc o tym, pierścień przysłony na obiektywie znajduje się najbliżej mocowania obiektywu i ma wbudowaną funkcję „usuwania kliknięcia” dla tych, którzy chcą używać obiektywu do nagrywania filmów. Jest to prosta dźwignia tuż nad pierścieniem przysłony - przesuń ją w kierunku zgodnym z ruchem wskazówek zegara, a przysłona zmienia się płynnie, a przełączenie na „kliknięcie” umożliwi natychmiastowe zatrzymanie kliknięcia.

Co ciekawe, chociaż obiektyw jest obiektywem o zmiennej aperturze (f / 4,5 przy 10 mm if / 5,6 przy 18 mm), wyraźnie widać zmianę kształtu przysłony z f / 4,5 do f / 5,6 przy powiększeniu do 18 mm.

Ze względu na okrągłą przednią soczewkę obiektyw ma wbudowaną metalową osłonę w kształcie płatka, która wystaje tylko trochę z przedniej soczewki, głównie od góry i od dołu (wszystko, co większe, powodowałoby widoczne winietowanie). Podoba mi się sposób, w jaki Venus Optics zaprojektował przednią nasadkę - w przeciwieństwie do źle zaprojektowanej przedniej nasadki Laowa 12mm f / 2.8 Zero-D, ta faktycznie siedzi ciasno i nie odpada łatwo. Podobnie jak obiektyw, przednia przykrywka jest solidna i wykonana z metalu.

NIKON Z 7 + 0mm f / 0 ISO 200, 1/640

W przeciwieństwie do obiektywów z mocowaniem Z firmy Nikon, Laowa 10-18 mm nie ma tylnych gumowych uszczelek, które zapobiegają dostawaniu się cząstek kurzu do obiektywu i korpusu aparatu. Soczewka nie wygląda na uszczelnioną przed warunkami atmosferycznymi (nie mogłem znaleźć żadnych informacji dotyczących uszczelnienia soczewki).

Ogólnie rzecz biorąc, poza tym, że pierścień ostrości jest raczej mały jak na mój gust, obiektyw radzi sobie dobrze w terenie.