Canon EOS R6 będzie miał dwa gniazda na karty, strzelanie z prędkością 20 klatek na sekundę

Anonim

Canon EOS R5 przyciąga ostatnio wiele uwagi dzięki matrycy 45 MP, niesamowitym prędkościom fotografowania i wideo 8K.

Tak dużo uwagi, że wybaczono by ci, gdybyś nie wiedział o firmie Canon inny wkrótce upuszczony model bezlusterkowy, EOS R6.

Szczerze mówiąc, aparat EOS R6 nie został oficjalnie ogłoszony przez firmę Canon. Wszystkie informacje, które posiadamy, pochodzą z plotek, ale tego typu plotki wydają się być dość dokładne i nie ma wątpliwości, że EOS R6 Wola debiut w 2022-2023 roku.

Czego więc możemy się spodziewać po tym nowym bezlusterkowcu?

Po pierwsze, R6 będzie miał pełnoklatkowy czujnik, ale taki, który ma tylko 20 megapikseli, dzięki czemu jest to model EOS R o najniższej rozdzielczości do tej pory.

Oczywiście 20 megapikseli nie wystarcza do większości zastosowań, ale jest to coś zaskakującego, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że entuzjastyczny pełnoklatkowy model bezlusterkowy firmy Canon, EOS RP, ma 26 megapikseli.

Na szczęście czujnik o niskiej rozdzielczości może często ustąpić miejsca innym funkcjom, na przykład dużej szybkości wykonywania zdjęć seryjnych. W związku z tym mam dobre wieści:

EOS R6 będzie rejestrować do 12 klatek na sekundę przy użyciu mechanicznej migawki i 20 klatek na sekundę przy użyciu migawki elektronicznej, co stawia go wyżej niż wiele aparatów zorientowanych na akcję, które są obecnie dostępne na rynku. Jeśli chcesz fotografować sport lub dziką przyrodę, to wystarczy, aby uzyskać najlepsze zdjęcia.

EOS R6 będzie również oferował stabilizację obrazu w korpusie, dzięki czemu będzie to jedyny bezlusterkowiec Canon, oprócz nadchodzącego R5, który to robi.

A jeśli wszystkie te specyfikacje nie były wystarczająco interesujące, mamy w kwicie nową plotkę o EOS R6, sugerującą, że aparat będzie oferował dwa gniazda na karty, ale będzie miał również wizjer elektroniczny i jakość wykonania, które nie mogą się równać z R5.

Więc co dokładnie ma wyglądać ten aparat?

Jest wysoce prawdopodobne, że inżynierowie firmy Canon pracują nad profesjonalnym nadwoziem sportowym (często nazywanym EOS R1), ale to prawie na pewno nie jest to. Brak solidnej konstrukcji plus elektroniczny wizjer o niższej rozdzielczości sugeruje, że R6 będzie raczej aparatem entuzjastów niż profesjonalnym. Ponadto nie widzę, aby Canon wypuścił kolejny aparat typu 1D, zaledwie kilka miesięcy po ogłoszeniu 1D X Mark III.

Zamiast tego EOS R6 kształtuje się na swego rodzaju Canona 6D. Aparat o doskonałej jakości obrazu pełnoklatkowego, ale pozbawiony trwałości prawdziwego korpusu profesjonalnego i prawdopodobnie ograniczony w innych obszarach (takich jak możliwość dostosowywania).

Ale pamiętaj, że EOS R6 nie jest prostą powtórką serii 6D. Obecność stabilizacji obrazu w korpusie i ultraszybkie prędkości fotografowania sugerują, że Canon całkowicie „bezlusterkowiec” ten nowy model, a wynik może wywołać spore wrażenie.

Chociaż data premiery EOS R6 jest obecnie nieznana, a sytuacja z koronawirusem powoduje opóźnienia w produkcji, należy spodziewać się ogłoszenia w maju.

Teraz do ciebie:

Co myślisz o plotkach na temat EOS R6? Jak myślisz, dla kogo ten aparat jest przeznaczony? Czy byłbyś zainteresowany? Podziel się swoimi przemyśleniami w komentarzach!