Canon EOS R5 jest rozwijany, ale nie zapomnij o R1

Anonim

Canon EOS R5 nie trafił jeszcze na półki, ale krążą plotki dotyczące linii pełnoklatkowych bezlusterkowców firmy Canon.

Plotki obiecujące coś jeszcze bardziej ekscytującego (to znaczy dla tych z nas, którzy potrafią być cierpliwi!).

Teraz Canon EOS R5 sam w sobie jest niesamowity. Został oficjalnie ogłoszony przez firmę Canon na początku tego miesiąca i ma na celu naprawienie wielu krytykowanych błędów Canon EOS R i EOS RP, dwóch głównych pełnoklatkowych produktów bezlusterkowych firmy Canon.

W szczególności R5 obiecuje posiadać pewną formę stabilizacji obrazu w ciele, która jest uważana przez wielu za definiujący aspekt technologii bezlusterkowej.

R5 będzie również oferował dwa gniazda na karty, zdjęcia seryjne z szybkością 20 klatek na sekundę za pomocą elektronicznej migawki (spada to do 12 klatek na sekundę z migawką mechaniczną) oraz niesamowite możliwości nagrywania wideo 8K. Podobno R5 rozpocznie się w lipcu tego roku.

Canon nazywa R5 „najbardziej zaawansowanym pełnoklatkowym bezlusterkowcem wszechczasów” i bez wątpienia mają rację, chociaż niektórzy mogą twierdzić, że duet EOS R / RP ustawił poprzeczkę nisko.

To powiedziawszy, wydaje się, że Canon jest zdeterminowany, aby przesunąć swoje bezlusterkowe składy na wyższy poziom. Według firmy Canon Rumors, R5 „zdecydowanie nie jest„ profesjonalnym ”bezlusterkowcem EOS R, który opracowuje Canon, w odniesieniu do bezlusterkowca nastawionego na działanie, drażnionego przez firmę Canon, który mógłby potencjalnie rywalizować z Sony a9 Mark II, ponieważ jak również Nikon D6 i Canon 1D X Mark III.

Canon Rumors twierdzi, że „profesjonalny” aparat, nazwany „EOS R1”, powinien pojawić się w 2022-2023 roku i sugeruje, że może nastąpić ujawnienie w ostatnich miesiącach 2022-2023 roku.

W pewnym sensie ten Canon EOS R1 jest interesujący tylko jako cud innowacji. Wszyscy chcemy zobaczyć, jak Canon przenosi swój bezlusterkowy rozwój na wyższy poziom (chociaż zaawansowane funkcje mają tendencję do przenoszenia się do niższych modeli). Ale EOS R1 prawie na pewno będzie zbyt drogi i nie będzie to typ aparatu, jakiego chce lub potrzebuje przeciętny fotograf. Zamiast tego będzie jak jego potencjalni konkurenci, 1D X Mark III i D6: ciekawy pomysł, ale odpowiedni tylko dla niszowej publiczności.

Z drugiej strony EOS R5 może być ustawiony podobnie jak Canon 5D Mark IV. 5D Mark IV to imponujący aparat i chociaż nie jest to „prawdziwa” profesjonalna opcja firmy Canon, jest to korpus używany przez wielu profesjonalistów. Wielu z tych fotografów miało nadzieję na ulepszenie w postaci Canon EOS R i było rozczarowanych brakiem IBIS i pojedynczego gniazda na karty.

Może więc dzięki aparatowi EOS R5 Canon w końcu wyprodukuje to, czego oczekiwano ponad rok temu.

Co myślisz? Czy jesteś podekscytowany aparatem EOS R5? A co z R1? Jeśli tak, dlaczego? Dajcie znać w komentarzach!