Ostatnio przeczesywałem wiele witryn ze zdjęciami, przyglądając się wszystkim niesamowitym i odmiennym pracom, które znajdują się w eterze fotograficznym. Jest tak wielu cudownych, kreatywnych fotografów, że to zaszczyt móc rzucić okiem na ich prace i doświadczyć uchwyconej chwili tak, jak ją widzą. Cóż za fantastyczny wpływ rewolucji cyfrowej na fotografię i jej ekspozycję.
Całe to przeglądanie tych licznych i rozległych witryn fotograficznych zachwytu zawsze każe mi oceniać własne prace i rozważać aktualne trendy w fotografii. Gorąco sugeruję, abyś wyszedł tam i od czasu do czasu zerkał, aby samemu tego doświadczyć, ponieważ prawdopodobnie da ci to inspirację do przekraczania granic własnej pracy. Niedawno odkryłem, że po tym konkretnym ćwiczeniu zostałem z interesującym pytaniem, które niestety jest sprzeczne z moim własnym stylem fotograficznym. Wtedy pomyślałem, że to byłaby interesująca dyskusja do pozowania do innych fotografów, artystów i twórców, aby zobaczyć, jakiego rodzaju dyskusja została pobudzona.
Zauważyłem, że w ostatnich latach wydaje się, że istnieje tendencja do desaturacji, rozmytych lub stonowanych obrazów zarówno na portretach, jak i krajobrazach. Stłumione odcienie skóry, niewyraźne tło i nastrojowe, melodramatyczne zadumy wydają się dominować i zacząłem się zastanawiać, co to dokładnie oznacza. Zwłaszcza, że moim osobistym stylem jest uwzględnienie kolorów oraz mocy i znaczenia, które przedstawiają, oraz tego, jak mogą one zmienić całość odczucia lub emocji obrazu.
W pierwszej chwili pomyślałem, że być może obecne globalne komplikacje gospodarcze i ogólne pesymistyczne prognozy spowodowały ten przytłaczający trend. Rozważyłem również, że możliwe, że popularne trendy rozrywkowe, takie jak zombie, wampiry i gotyckie obrazy, również mogą być w pewnym stopniu odpowiedzialne. Cokolwiek to jest, obawiałem się, że mój styl jest diametralnie przeciwny temu trendowi. Byłem metaforycznym Bizarro Supermanem w świecie Zwykłego Supermana. To skłoniło mnie do rozważenia ponownej oceny mojej fotografii i spowodowało wyraźną schizę w wewnętrznym funkcjonowaniu mojej prawej półkuli.
Po pierwsze, dlaczego ktoś miałby chcieć zrezygnować z magicznych niuansów i emocjonalnej mocy kolorów? Kolor jest wszędzie. Jest wszędzie wokół nas przez cały czas. Kolor sprawia, że miska świeżych truskawek wygląda kusząco. Sprawia, że zachody i wschody słońca są spektakularne i zapierające dech w piersiach. Jeśli czekałeś na analogię Czarnoksiężnika z krainy Oz zapowiedzianą w tytule, oto ona, więc przygotuj się. W Kansas przynajmniej mamy dramatyczny wpływ, nastrój i kontrast czarno-białych obrazów. Oz zapewnia spektakularne kolory i intensywność w emocjonującej eksplozji. Ale co jest pomiędzy? Czy obecnie znajdujemy się w jakimś fotograficznym czyśćcu zagubionym między Kansas i Oz?
Poniżej znajduje się lista kolorów i tego, co mogą przedstawiać na obrazie:
1) Czerwony - ogień, krew, energia, wojna, siła, moc, determinacja, pasja
2) Różowy - romans, miłość, przyjaźń, kobiecość, bierność
3) Pomarańczowy - radość, słońce, entuzjazm, fascynacja, szczęście, ciepło, atrakcyjność, sukces
4) Żółty - radość, szczęście, intelekt, energia, wesołość, ciepło
5) Zielony - natura, wzrost, harmonia, świeżość, płodność, bezpieczeństwo
6) niebieski - głębia, stabilność, spokój, zaufanie, lojalność, mądrość, pewność siebie, inteligencja, wiara, prawda
7) Purpurowy - królewskość, władza, szlachetność, luksus, ambicja
Fascynujące jest dostrzeżenie znaczenia poprzez kolor. Zachęcam do spróbowania wykorzystania koloru w ten sposób, aby nadać swoim zdjęciom określony efekt wizualny. Wszyscy zatrzymujemy się na czerwonych światłach w ruchu ulicznym i jedziemy, gdy jest zielone. To jest natychmiastowa, zakorzeniona reakcja na kolor. Ile innych kolorów, które widzimy każdego dnia, wywołuje określone reakcje emocjonalne? Wykorzystanie koloru w fotografii to godny obszar nauki dla każdego, od weekendowego amatora po poważnego profesjonalistę. Każdy fotograf powinien poświęcić trochę czasu i przemyśleć ten urzekający mechanizm kolorów.
Nie chciałem sugerować, że którykolwiek z obecnych trendów fotograficznych jest słuszny, zły lub znajduje się gdzieś pośrodku. Rzeczywistość jest taka, że wszystkie obrazy mają swoje miejsce, a my, fotografowie, musimy znaleźć styl, który pasuje do naszej filozofii fotograficznej. Uwielbiam przyglądać się różnym stylom fotograficznym i stwierdzam, że każdy kreatywny umysł może się czegoś nauczyć. Na czym stoisz w przypadku tych czarno-białych, stonowanych odcieni, żywych kolorów? Myślę, że jest oczywiste, na czym stoję, ale jaki jest Twój styl i dlaczego? Czy czujesz presję, aby pozostać w granicach aktualnych trendów fotograficznych, czy jesteś pionierem własnego stylu? Pokoloruj mnie do szaleństwa, ale myślę, że są to ważne pytania, które pomogą nam wszystkim w refleksji i ocenie własnej pracy.