Czy Unsplash to naprawdę problem dla fotografów?

Spisie treści:

Anonim

Joseph Barrientos na Unsplash

Unsplash zabija fotografię! Jestem pewien, że gdzieś to przeczytałeś? W końcu blogi fotograficzne były pełne takich artykułów. Możesz się zgodzić - możesz nienawidzić Unsplash. Możesz zechcieć nauczyć każdego spotkanego fotografa, dlaczego nie powinien przesyłać swoich zdjęć na platformę. Jednak pomimo tego, że fotografowie i strony internetowe zbierają się przeciwko niemu, platforma nadal się rozwija. Ale czy Unsplash naprawdę niszczy branżę fotograficzną?

Trochę historii

Unsplash powstał w 2013 roku przez Mikaela Cho. Cho był założycielem firmy Crew - firmy stworzonej jako rynek dla freelancerów. Cho potrzebował obrazów na stronę główną swojej witryny firmowej, ale nie był w stanie znaleźć takiego rodzaju obrazów w internecie ani w swoim przedziale cenowym. Aby uzyskać zdjęcia, które chciał, zatrudnił fotografa, który stworzył obrazy dla marki.

Po sesji pozostało kilka zdjęć. Dlatego Cho zdecydował się umieścić je na swoim Tumblrze, umożliwiając innym pobranie ich za darmo i używanie ich według własnego uznania. Cho przesłał dziesięć darmowych zdjęć co dziesięć dni. Blog (który również kierował ludzi do Crew) został uruchomiony w Hacker News i natychmiast stał się głównym tematem.

To wystartowało.

Wkrótce miliony ludzi szukały obrazów, a tysiące zostało przekierowanych do Crew.

Unsplash wystartował w maju 2013 roku i do września osiągnął milion pobrań. W ciągu pierwszych 12 miesięcy osiągnął 10 milionów pobrań. To wtedy Unsplash odszedł od Tumblr i uruchomił niezależną stronę internetową.

Od tego czasu nadal rośnie w zastraszającym tempie. Przygotowując się do tego artykułu sprawdziłem najnowsze statystyki Unsplash i liczby są oszałamiające. Co sekundę z platformy pobieranych jest 21 zdjęć!

Unsplash to społeczność ponad 121 000 fotografów, których zdjęcia zostały pobrane miliard razy. Współpraca z Squarespace umożliwia użytkownikom umieszczanie obrazów Unsplash w ich witrynach bezpośrednio z jednego z najpopularniejszych narzędzi do tworzenia witryn. Czy ci się to podoba, czy nie, Unsplash zmienił branżę fotograficzną.

Wbudowany w Squarespace. Uzyskanie obrazów bez praw autorskich jest proste i łatwe.

Jak Unsplash wpływa na fotografów?

Łatwo jest zobaczyć, jak Unsplash wpływa na świat fotografii komercyjnej. Partnerstwo Squarespace / Unsplash jest tego doskonałym przykładem. Jak pokazuje poniższy zrzut ekranu, mogę przejść do Unsplash, poszukać wszystkiego i zwykle znaleźć obraz. Ale nie tylko obraz - obraz naprawdę dobrej jakości. Łatwo zrozumieć, dlaczego fotografowie mogą być tym zdenerwowani.

Po co płacić za fotografa, skoro mogę dostać coś podobnego do tego, czego chcę? Chcesz zrobić zdjęcie pięknej linii brzegowej do artykułu o najlepszych plażach świata? Unsplash ma odpowiedź. Chcesz okładkę magazynu dla numeru o kawie? Oni też to mają. Uzyskanie zdjęć praktycznie wszystkiego - na żądanie i za darmo. Idealny dla montażysty, ale nie dla fotografa.

Problem z Unsplash polega na tym, że dewaluuje on fotografię.

Fotografia wysokiej jakości jest teraz dosłownie bezpłatna.

Nie musisz na to budżetować, co jest świetne dla małych firm, których nie stać na fotografowanie na zamówienie. Oznacza to również, że w wieku dostatecznie dobre jest wystarczająco dobre, większe firmy, które mogą sobie pozwolić na świetną fotografię, po prostu nie widzą takiej potrzeby.

Na każdego blogera, który nie zarabia na swoich blogach, ale chce być etyczny i legalnie wykorzystywać obrazy, jest też duża firma medialna, która po prostu chce maksymalizować zyski.

Ten problem nie jest jednak nowy. Jeśli zapomniałeś, zakłócenia zaczęły się wraz z wprowadzeniem microstock.

Ryan Holloway na Unsplash

Microstock

Pamiętasz, kiedy na scenie pojawił się microstock? Wielu fotografów oburzyło się, jak zniszczyło to giełdę. Badając ten artykuł, znalazłem na stronach internetowych kilka tyrad na temat tego, jak microstock niszczył branżę fotograficzną. Znalazłem historie ludzi, którzy dobrze żyli w fotografii, których źródła utrzymania zostały zrujnowane przez takie strony, jak zdjęcia z iStock. Jak pisał jeden z fotografów o microstocku w 2009 roku „Przyszli jak pijany byk do sklepu z porcelaną, nieostrożnie zważając na dewastację istniejącego rynku”.

Powstanie microstock i powstanie niedrogich, wysokiej jakości aparatów cyfrowych można łatwo powiązać. Technologia zmieniła grę - zwłaszcza grę licencjonowaną - i wiele z nich się nie przystosowało.

Branża szybko się zmieniła i wielu zostało w tyle. Kiedy patrzymy na Unsplash, trudno nie patrzeć na microstock. Ponieważ wielu fotografów korzysta z produktów Adobe, spojrzałem na akcje Adobe, aby zobaczyć, co się dzieje w świecie microstock.

Jeśli chodzi o jakość, w magazynie Adobe jest kilka świetnych rzeczy. Ale chociaż nie jest darmowy, struktura cenowa nie wystarcza, aby zrobić z niego biznes.

Patrząc teraz na ich witrynę, Adobe może kupić 10 obrazów miesięcznie za 19,99 GBP (około 2,00 GBP za obraz) lub 40 za 47,99 GBP (około 1,20 GBP za obraz). W Wielkiej Brytanii płaca minimalna wynosi 8,21 GBP za godzinę, co oznacza, że ​​nawet gdyby fotograf otrzymał 100% z 1,20 GBP za zdjęcie, musiałby sprzedawać około 260 zdjęć tygodniowo, aby uzyskać płacę minimalną w Wielkiej Brytanii.

Wiem, że jeśli chcesz komercyjnie wykorzystać obraz do sprzedaży produktów, opłata licencyjna jest wyższa. Ale nadal nie wystarczy żyć bez sprzedaży ogromnego wolumenu.

Ale kiedy ostatnio widzieliśmy, jak duże portale fotograficzne piszą pełne nienawiści artykuły o Adobe rujnującym fotografię? Okej, poprawiono mnie. Wszystko zaczęło się, gdy wydawało się, że zwiększą opłatę abonamentową za zdjęcia.

Ale poważnie, prawie wszyscy fotografowie używają Adobe. Chociaż możesz zarobić trochę kieszonkowego, Adobe prowadzi działalność uderzająco podobną do Unsplash, ale nikt o tym nie wspomina.

Pytanie brzmi jednak, czy nie wspominamy o tym, ponieważ zgadzamy się z tym modelem, czy też uważamy to teraz za normalne?

Myślę, że to dlatego, że uważamy to za normalne.

Wściekłość, bojowy krzyk fotografów, zagłuszyły siły rynkowe. Tak właśnie dzieje się z Unsplash. Miliard pobrań dowodzi, że pomimo żarliwego rozumowania, kłótni i błagań, rynek po raz kolejny przemówił. Nie dbają o Twój model biznesowy; dbają o swój wynik finansowy.

Wydaje się, że głównym rynkiem, na który wpłynie Unsplash, jest microstock. Jak powiedziałem wcześniej, microstock nie był sposobem na życie przed Unsplash, więc praktycznie nic się nie zmieniło.

Charles ?? na Unsplash

Czy fotografowie są hipokrytami?

To jest kwestia, która sprawia, że ​​fotografowie (i strony internetowe) zbierają się przeciwko Unsplash. Wielu fotografów robi dokładnie to samo.

Ile widzisz filmów fotograficznych zawierających bezpłatną muzykę? Kto użył Fiverr jako logo, zamiast płacić profesjonalnemu projektantowi? Dlaczego używamy szablonów do projektowania stron internetowych, zamiast płacić profesjonalnemu projektantowi, aby stworzył dla nas witrynę na zamówienie? Fotografowie często robią to z innymi usługami. Jaka jest różnica między darmowymi zdjęciami a darmową muzyką?

Niestety odpowiedź tkwi w nas. Zwykle widzimy wpływ zmieniających się modeli biznesowych na naszą własną branżę. Z radością korzystamy z darmowej muzyki (lub odpowiednika microstocka), nie myśląc o tym, bo tak właśnie jest. Unsplash jest teraz taki, jaki jest dla nas. Jak powiedziałem wcześniej, dostosowujemy się lub umieramy.

Moim ulubionym przykładem hipokryzji było to, że jeden z największych blogów fotograficznych napisał artykuł o zniszczeniach, jakie Unsplash wyrządza fotografii. Jednak w tym samym artykule przyznali, że ich witryna wykorzystywała obrazy z Unsplash w swoich artykułach. Jeśli to nie jest doskonały opis ironii, to nie wiem, co nią jest.

Edukacja (lub narzekanie na ludzi, których nie obchodziło)

Słyszałem wiele określeń takich jak: „musimy uczyć ludzi o tym”, „ludzie muszą przestać być tacy głupi”, „jak ludzie mogą pozwolić na wykorzystywanie ich fotografii?”

Chociaż jest to szczytny cel, istnieją tutaj ogromne problemy.

Największą jest fakt, że ludzie zamiast edukować mają tendencję do narzekania i umniejszania. Nazywanie ludzi głupcami nie pomaga ich w edukacji. Faktem jest, że wielu z nich jest poinformowanych o faktach i decyduje się to zrobić niezależnie. Nie potrzebują Twojej aprobaty, a próba wmówienia im, że się mylą, nie przyniesie niczego poza uczynieniem z nich wroga.

Wiele osób nie chce kariery fotografa. Wielu uwielbia fakt, że ludzie doceniają ich obrazy i to im wystarczy.

Fotografia dla wielu to pasja i sztuka. Pobieranie opłat za ich pracę odbiera im powody, dla których to robią. Przesyłanie do Unsplash, Pexels lub Flickr z licencją Creative Commons zero jest sposobem na przyciągnięcie większej liczby ludzi do ich pracy. A opinie i polubienia są ich nagrodą.

To nie jest złe. Niektórzy ludzie muszą zaakceptować fakt, że inni żyją według innych zasad, z własnym zestawem moralnym i mogą robić, co chcą ze swoimi zdjęciami. Możesz się nie zgodzić, ale takie jest życie.

Wreszcie, nawet jeśli masz rację (Twoim zdaniem), nie możesz wszystkich wykształcić. Jest to odpowiednik próby wepchnięcia wody pod górę. Wielu będzie podziwiać twoją determinację, ale niestety jest to daremne.

Sebastian Unrau na Unsplash

Czy powinienem przesłać do Unsplash?

Zamiast udzielać odpowiedzi „tak” lub „nie” (zostawię to wam w komentarzach), pomyślałem, że najlepszym sposobem na zakończenie tego artykułu jest przyjrzenie się temu, o czym należy pamiętać podczas przesyłania do Unsplash. Rzeczy, o których możesz nie wiedzieć, a które mogą pomóc w dokonywaniu świadomych wyborów.

Ekspozycja nie opłaca rachunków

Wielu fotografów słyszało pewną wariację zdania: „Nie stać nas na płacenie, ale będzie to świetna ekspozycja”.

Problem w tym, że ekspozycja nie opłaca rachunków. Nie mogę zapłacić za energię elektryczną kredytem fotograficznym. Nie mogę też zapłacić za jedzenie ekspozycją.

Jednak wykonałem pracę, aby się ujawnić, aby nawiązać kontakt z właściwymi ludźmi, co doprowadziło do płatnej pracy. Pisałem o tym w poprzednim wpisie na blogu.

Nie ma wątpliwości, że Unsplash zapewnia fotografom świetną ekspozycję. Unsplash jest codziennie używany przez wpływowych ludzi. Obecność na platformie to świetny sposób, aby Twoja praca była widziana przez te osoby. Istnieją historie ludzi, którym dzięki pracy nad Unsplash zaoferowano wysoko płatną pracę u głównych klientów. Jednak to nie jest norma.

Unsplash najprawdopodobniej nie przyniesie Ci żadnych pieniędzy. Microstock może przynieść ci niewielką sumę pieniędzy, ale bez ogromnej biblioteki nie jest to dochód, z którego możesz zacząć oszczędzać na Ferrari. W rzeczywistości prawdopodobnie będziesz miał trudności z zakupem zabawki Ferrari.

Należy mieć to na uwadze.

Nie zdobędziesz szacunku, na jaki zasługujesz

Ludzie, którzy używają twoich zdjęć, na ogół nie zawracają sobie głowy przyznaniem ci kredytu. Większość z nich nawet o ciebie nie będzie dbać. Możesz skończyć na okładce ekskluzywnego magazynu i nigdy o tym nie wiedzieć. Tak działa Unsplash. Twoje zdjęcia są bezpłatne i będą traktowane jako takie. Twoja praca (a co za tym idzie - Ciebie) nie będzie szanowana.

Zack Arias podsumował to najlepiej w jednym ze swoich filmów na temat Unsplash. Opowiada historię kobiety, której zdjęcie zostało użyte w przewodniku po prezentach dla dużej brytyjskiej publikacji ślubnej. Fotografka nie została o tym poinformowana ani nie zaoferowała egzemplarza magazynu do swojego portfolio. Zamiast tego po prostu natknęła się na niego podczas przeglądania czasopism w kawiarni. Stawka za reklamę całostronicową tego czasopisma wynosi 10 000 funtów, a dziewczyna nie dostała nawet kredytu fotograficznego ani e-maila, by jej podziękować. To pokazuje wartość, jaką przywiązujesz do swojej pracy.

Dreszczyk emocji związany z pojawieniem się wyróżnionych może stracić trochę blasku, gdy spojrzysz na to w ten sposób.

Sasha • Historie na Unsplash

Problem ludzi

To jest część edukacyjna. Licencja Unsplash nie obejmuje wykorzystywania osoby możliwej do zidentyfikowania w celach komercyjnych. Ty, jako fotograf, ponosisz odpowiedzialność. Jeśli zdjęcie zostanie wykorzystane komercyjnie przez Unsplash i nie masz zgody na rozpowszechnianie wizerunku modelu, to lepiej mieć głębokie kieszenie (i dobry zespół prawników), ponieważ jeśli obiekt na zdjęciu jest przedmiotami, masz duże kłopoty.

Zgodę na rozpowszechnianie wizerunku powinna wypełnić każda osoba, której zdjęcie planujesz przesłać do Unsplash, nawet członkowie rodziny lub partnerzy. Partner może wkrótce stać się wściekłym byłym partnerem z urazą. Jeśli ich zdjęcie, które przesłałeś do Unsplash, zostanie wykorzystane komercyjnie, możesz skończyć w świecie bólu.

Proste wyszukiwanie w Google pomoże Ci znaleźć odpowiednią zgodę na rozpowszechnianie wizerunku. Istnieje również wiele aplikacji do wydawania modeli. Pozwala to na cyfrowe przechowywanie zwolnienia i umożliwienie modelowi podpisania go na telefonie. Mówiąc najprościej, nie ma usprawiedliwienia dla niestosowania zgody na rozpowszechnianie wizerunku; musisz się chronić. Powinno to być coś, co zawsze robisz podczas fotografowania modeli, Unsplash lub nie.

Czy Unsplash naprawdę rujnuje fotografię?

Czy Unsplash rujnuje fotografię? Nie. To to zmienia.

Fotografia, podobnie jak wiele gałęzi przemysłu, podlega ciągłym zmianom. To zaburza tradycyjne modele dochodowe, ale myślę, że microstock był znacznie bardziej destrukcyjny.

Czy Unsplash wykorzystuje ludzi? Znowu zależy to od twojego punktu widzenia.

Osoby przesyłające do Unsplash wiedzą, co robią. Niektórzy mogą być naiwni, sądząc, że jest to łatwy sposób na zdobycie sławy fotografii. Obstawiam jednak, że dla niektórych będzie to początek wspaniałej kariery. To, że jest inne, nie zawsze jest złe.

Co myślisz? Podziel się z nami w komentarzach poniżej.