Zarówno dla początkujących, jak i profesjonalistów grupa fotograficzna może być doskonałym źródłem informacji. To wspaniała okazja do dzielenia się pomysłami, zadawania pytań, ćwiczenia nowych technik i znacząco przyspieszyć swoją krzywą uczenia się.
zdjęcie: Fried Toast
Niedawno mój przyjaciel Jan zwrócił się do mnie z prośbą o założenie grupy fotograficznej i chociaż muszę przyznać, że nigdy wcześniej osobiście nie założyłem grupy fotograficznej, z przyjemnością pomogłem! Jan jest lokalnym fotografem-amatorem, który uczestniczył w kilku moich zajęciach fotograficznych. Chętnie uczy się wszystkiego, co tylko może, o fotografii i wcześnie odkryła, jak ważnym czynnikiem jest networking w tej branży.
Pierwsze kroki:
zdjęcie: Weizhong
1. Lista kontaktów:
- Oczywiście musisz zacząć od listy odpowiednich kandydatów, do których należy podejść w sprawie dołączenia do grupy. Zacznij od wysłania wiadomości e-mail do wszystkich osób z Twojej listy e-mailowej (Bcc PROSZĘ! DW są takie tandetne!). Ponieważ cena aparatów cyfrowych klasy półprofesjonalnej stale spada, coraz więcej osób zajmuje się fotografią jako hobby, więc możesz być zaskoczony, ilu Twoich kontaktów jest rzeczywiście zainteresowanych.
- Jan sprytnie zapytał również o moją listę kontaktów. Nie bój się skontaktować z lokalnym profesjonalistą, a nawet nauczycielem w miejscowej szkole wyższej lub sklepie fotograficznym, który może mieć odpowiednie kontakty, którymi może się z Tobą podzielić. Chociaż nie czułem się komfortowo podając moją listę kontaktów, z przyjemnością wysłałem e-maile do wszystkich uczestników moich zajęć i poinformowałem ich, że miejscowy mieszkaniec jest zainteresowany założeniem klubu fotograficznego z myślą o nauce i rozwoju jako fotograf . Przekazałem moim studentom jej informacje i powiedziałem, żeby się z nią skontaktowali, jeśli są zainteresowani. Odpowiedź była znacząca.
2. Utwórz grupową listę e-mailową:
- Aby taka grupa odniosła sukces, MUSI istnieć otwarta linia komunikacji i wiem, że nie muszę ci tego mówić, ale przypomnienie nie zaszkodzi: DRZEWO TELEFONU UMARŁO W 1999 R. Wszyscy witajcie Google i „Grupa Google”! Byłoby naprawdę dobrym pomysłem, aby założyć grupę Google (lub podobną), aby wszyscy członkowie grupy mogli prowadzić otwartą dyskusję na temat wszystkich rzeczy związanych z działaniami grupowymi itp. Jeśli ludzie regularnie rozmawiają i dzielą się pomysłami itp. , zaczynają czuć się właścicielami grupy iz biegiem czasu są bardziej skłonni do pozostania w niej przywiązani.
3. Blog grupowy:
- W przypadku grupy Jan pomogłem jej założyć bloga, na którym można publikować i łatwo udostępniać zadania grupowe, krytykę, plany zajęć itp. Z tego powodu zdecydowaliśmy się na Bloggera, ponieważ jest on całkowicie darmowy, wyjątkowo przyjazny dla użytkownika i intuicyjny. Po utworzeniu bloga zaprosiłem wszystkich zainteresowanych dołączeniem do grupy, aby zostali autorami, a także nadałem wybranym członkom uprawnienia administracyjne. Postanowiliśmy, że blog będzie otwarty tylko dla autorów, aby początkujący mogli swobodnie publikować posty bez obawy o zakłopotanie, ćwicząc i ucząc się technicznego aspektu swojej pasji.
- Wspaniałą rzeczą w tworzeniu bloga dla swojej grupy jest to, że znajomi, którzy nie mieszkają w Twojej okolicy, ale nadal są zainteresowani otwartym dialogiem związanym z fotografią, mogą z łatwością dołączyć. Grupa Jana ma siedzibę w naszym małym miasteczku na północno-wschodnim wybrzeżu Oahu, jednak jest tam sporo członków z całej wyspy, a nawet jeden przyjaciel mieszka obecnie na Bliskim Wschodzie!
4. Spotkanie:
- Podejmowanie decyzji o lokalizacji było trudne, na początku zastanawialiśmy się nad możliwością goszczenia w czyimś domu. Kiedy już wszystko zostało powiedziane i zrobione, zdecydowaliśmy się na to nie, ponieważ dodaje to kolejną zmienną do równania. Jeśli kiedykolwiek gospodarz nie będzie w stanie gościć w tym miesiącu, będziesz żonglować całą grupą, co prawdopodobnie oznacza, że ludzie się nie pojawią. Jan wpadł na wspaniały pomysł, aby skontaktować się z lokalną biblioteką i zapytać, czy była taka wolna noc, kiedy grupa fotografów mogłaby przyjść i porozmawiać o fotografii. Bibliotekarz był niesamowicie przychylny. Tak się składa, że wtorkowe wieczory są po prostu powolne, więc zarezerwowała kącik biblioteki dla grupy Jana. 1 Wtorek wieczorem w miesiącu… BEZPŁATNIE!
- Dyskutując o tym, jak często się spotykać, weź pod uwagę, że zbyt krótka przerwa nie daje ludziom o napiętym harmonogramie czasu na wykonanie zadań itp. Zbyt duża przerwa między spotkaniami może być również problematyczna, ponieważ ludzie mają tendencję do zapominania lub ciągłego zapominania od wykonywania zadań, ponieważ czują, że mają nieskończoną ilość czasu na ich wykonanie. Czuliśmy, że raz w miesiącu to dobry punkt wyjścia na spotkanie grupowe.
- Jest wiele różnych rzeczy, które możesz omówić na spotkaniach. Możliwości są nieskończone. Możesz rozważyć umożliwienie każdemu przedstawienia pomysłów do dyskusji tylko po to, aby ocenić zainteresowania członków Twojej grupy. Jeśli chcesz być naprawdę zachwycony, możesz również przeprowadzić ankietę na SurveyMonkey lub innej podobnej witrynie, aby zebrać informacje od swojej grupy.
- Grupa Jana zdecydowała, że członkowie na zmianę nauczają różnych przedmiotów. Podczas pierwszego spotkania Jan była prezenterem i po prostu podzieliła się informacjami z różnych artykułów, które przeczytała w sieci, i napisała recenzję książki fotograficznej, którą czytała. Wszystkie informacje, które udostępniła, dotyczyły tego samego tematu związanego z fotografią. Było cudownie. Odbyła się otwarta dyskusja, zadawano pytania, dzielono się pomysłami… Pod koniec spotkania grupa zdecydowała o zadaniu do wykonania na kolejnym spotkaniu grupowym. Każdy ma opublikować swoje zdjęcia z zadania na blogu, aby inni członkowie grupy mogli je krytykować w sekcji komentarzy. Spotkanie było proste, przyjemne i efektywne.
zdjęcie: Djan MacAlister
5. Pędy grupowe:
- Pod koniec spotkania grupa zdecydowała się również na comiesięczne sesje grupowe. Myślę, że to był świetny pomysł. To wspaniały sposób na naukę, ponieważ jeśli zdezorientujesz się lub będziesz mieć pytanie podczas nagrywania, nie musisz tracić czasu na eksperymentowanie, aby to zrozumieć, ani czekać, aż wrócisz do domu, aby to sprawdzić. Masz przy sobie zasoby, dzięki czemu możesz naprawdę uczyć się w miarę postępów z większą wydajnością!
- Gorąco polecam, aby sesje grupowe były częścią programu Twojej grupy.
Kiedy zacząłem fotografować, czułem się zupełnie jak ryba wyjęta z wody, a naprawdę przerażające było to, że w zasięgu wzroku nie było ani jednej duszy, która pomogłaby mi wepchnąć mnie do miski i znowu popływać! Desperacko chciałem się uczyć, ale nie miałem pojęcia, od czego zacząć.
Gdy posunąłem się dalej w mojej podróży, znowu żałowałem, że nie miałem sieci, która pomogłaby mi na tej drodze. Mógłbym uniknąć tylu pułapek i objazdów oraz zaoszczędzić DUŻO czasu i jeszcze więcej pieniędzy, gdybym miał kogoś do pomocy.
Teraz, gdy dopiero zaczynam czuć się oswojony w swojej karierze fotografa, nauczyłem się polegać w dużym stopniu na pomocy i wsparciu innych profesjonalistów, aby utrzymać mnie na powierzchni.
Byłem zdumiony, jak szybko powstała grupa Jana i jak bardzo odnosiła sukcesy do tej pory! Jeśli naprawdę chcesz dowiedzieć się więcej o fotografii, wypróbuj grupę fotograficzną! Jeśli nie jesteś podekscytowany wykonaniem całej pracy związanej z jego złożeniem, wypróbuj wyszukiwarkę Google, być może w pobliżu już powstała!
Miłego strzelania!