4 błędy marketingowe - jak nie promować swojej firmy fotograficznej

Spisie treści:

Anonim

Możesz promować swój biznes fotograficzny na setki różnych sposobów - niektóre są niewiarygodnie skuteczne, a niektóre to totalna strata czasu. Oto cztery błędy marketingowe lub niewłaściwe sposoby promowania firmy fotograficznej i to, co powinieneś robić w zamian.

Błąd 1 - jesteś zbyt „profesjonalny”

W żadnym wypadku nie oznacza to, że powinieneś działać lub prezentować się nieprofesjonalnie w swoim biznesie fotograficznym - ale często chowamy się za frontem profesjonalizmu. Jeśli bycie profesjonalistą oznacza zdjęcie głowy na Twojej stronie z aparatem (lub jego brak) i opowieść o tym, jak kochasz miłość i uwielbiasz fotografować wesela, to nie ma w tym nic niezwykłego. Każdy inny fotograf tak robi i wierzy.

Starając się być postrzeganym jako profesjonalista, stajesz się nudny! Tak, musisz prowadzić swój biznes profesjonalnie - ale dodaj trochę radości swojej marce. Co sprawia, że ​​jesteś wyjątkowy jako człowiek, a tym samym fotograf?

O jakich 5-10 rzeczach mógłbyś rozmawiać przez cały dzień? Które rzeczy sprawiają, że jesteś podekscytowany? Jakich 5-10 rzeczy nie lubisz? Na jakie 5–10 sposobów możesz opisać swoją osobowość i obrazy?

Przeprowadź burzę mózgów na swojej liście! Wyjaśnij swoje zainteresowania, osobowość, styl fotografowania, markę i głos oraz konsekwentnie komunikuj tę wyjątkowość swoim klientom.

Audyt marki Twojej witryny, bloga i kont w mediach społecznościowych jest prosty. Czy w ciągu 30 sekund nowy klient będzie wiedział, co Cię wyróżnia? Jakie fakty będą pamiętać? To jest klucz do nie nudnego, ale wciąż profesjonalnego marketingu.

Błąd nr 2 - reklamujesz się bez zamiaru

W imię uczciwości nigdy nie płaciłem za reklamowanie mojej firmy fotograficznej. Ale nie sprzeciwiam się reklamowaniu się w magazynach, pokazom ślubnym ani umieszczaniu reklam na Facebooku. Jednak reklama bez zamiaru jest dużym błędem marketingowym, który popełnia wielu fotografów.

Zanim zapłacisz setki lub tysiące dolarów za reklamę, zadaj sobie pytanie: „Czy mój idealny klient kręci się tutaj?”

Jeśli nie masz pewności, kto jest Twoim idealnym klientem, to będzie pierwszy krok! Przypomnij sobie kilka swoich ulubionych klientów i napisz listę opisów ich osobowości, dnia ślubu i zdjęć. Po przejrzeniu co najmniej 10 poprzednich par zakreśl wszelkie częste występujące problemy.

Referencje to żyła złota do nakreślenia idealnego klienta. Jeśli jeszcze go nie masz, zacznij dokument od opinii klientów i poszukaj motywów. Co najbardziej ekscytuje klientów po współpracy z Tobą? Kilka dodatkowych informacji, które należy zawrzeć w profilu klienta, obejmuje jego wiek, lokalizację, karierę, przedział dochodów i hobby.

Gdy już wiesz, kto jest Twoim idealnym klientem, możesz przefiltrować każdą okazję reklamową w swoim profilu klienta. Czy Twój idealny klient szukałby fotografa ślubnego w tym magazynie, na pokazie ślubnym, za pośrednictwem reklam na Facebooku? Jeśli tak, to wspaniale, ale jeśli nie, być może Twoje wysiłki marketingowe i pieniądze najlepiej wydać gdzie indziej.

Błąd nr 3 - jesteś WSZĘDZIE w mediach społecznościowych

Masz ograniczoną ilość czasu na promowanie swojej branży fotograficznej i musisz sprawić, by Twoje chwile się liczyły. Zanim zaangażujesz się w Google Plus, Pinterest, Facebook, Twitter, YouTube, Tumblr, Instagram itp. - wstrzymaj.

Czy Twój idealny klient znajduje swojego fotografa ślubnego na tej platformie? Jeśli nie masz pewności - dobrym miejscem do rozpoczęcia byłoby przeprowadzenie ankiety wśród byłych klientów i pytanie „Gdzie mnie znalazłeś?”

Są szanse, że większość Twoich zapytań napływa z kilku platform mediów społecznościowych (maksymalnie 2-3). Inne platformy to strata czasu. Dla fotografów uważam, że liderem są Instagram i Facebook, być może z Pinterestem na trzecim miejscu. Musisz jednak zbadać statystyki swojej firmy.

Po zawężeniu platform, które chcesz realizować, puść te, które nie działają! Na wybranych platformach konsekwentnie angażuj się w mieszankę postów osobistych i biznesowych - regularnie udostępniaj swoją twarz, dziel się swoją ulubioną pracą i wzywając potencjalnych klientów do działania.

Błąd 4 - wysyłasz zimne e-maile

Jednym z najlepszych sposobów promowania firmy fotograficznej jest zbudowanie silnej sieci w ramach własnej branży. Rozumiem przez to łączenie się z innymi fotografami, a także sprzedawcami i miejscami ślubnymi. Jednak wysyłanie zimnych, bezosobowych wiadomości e-mail to niewłaściwy sposób promowania firmy.

Jeśli chcesz wysyłać e-maile, które nie tylko zostaną przeczytane, ale również otrzymają odpowiedź, upewnij się, że przeprowadziłeś odpowiednie badania. Zanim wyślesz wiadomość e-mail, obserwuj ich konta w mediach społecznościowych, zostawiaj komentarze na ich blogu - więc zrób to co najmniej tydzień przed wysłaniem wiadomości e-mail. Wysyłając e-mail, pisz krótko i na temat. Szczerze chwal ich pracę. Opowiedz, kim jesteś, czego chcesz i jak możesz pomóc tej osobie osiągnąć jej cele biznesowe.

W praktyce może to oznaczać pomoc dostawcy poprzez udostępnienie bezpłatnych zdjęć w głowach ich pracowników, zdjęć ich witryny sklepowej lub zaoferowanie pomocy w ulepszeniu ich witryny internetowej lub bloga któregoś popołudnia. Większość liderów branży chce pomóc, oni też byli kiedyś nowi - ale nie znajdowali się w niekorzystnej sytuacji dla swoich czasów.

Jeśli chcesz nawiązać kontakt z innym fotografem, poproszenie go o kawę w celu uzyskania „wskazówek” to straszny sposób na uzyskanie odpowiedzi e-mailowej. Zamiast tego skoncentruj się na budowaniu relacji, pomaganiu im w ich biznesie, wysyłaniu prezentów pocztą i proszeniu o zabranie ich w ulubione miejsce na lunch. Gwarantuję, że jeśli zastosujesz się do tych wskazówek, zwiększysz skuteczność wysyłania e-maili na zimno

Wniosek

Jakie inne błędy popełniłeś w marketingu swojej firmy fotograficznej lub widziałeś, jak robią to inni? Podziel się swoimi pomysłami w komentarzach poniżej.

Wszystkiego najlepszego, gdy pracujesz nad promowaniem swojej firmy fotograficznej!