Prezydent Donald Trump wzbudził w zeszłym tygodniu falę, ogłaszając na Twitterze nowe cła na chińskie towary.
Trump pisze:
„Nasi przedstawiciele właśnie wrócili z Chin, gdzie prowadzili konstruktywne rozmowy dotyczące przyszłej umowy handlowej… Rozmowy handlowe są kontynuowane”.
Trump wyjaśnia dalej, że „Stany Zjednoczone zaczną od 1 września nakładać niewielką dodatkową taryfę w wysokości 10% na pozostałe 300 miliardów dolarów towarów i produktów pochodzących z Chin do naszego kraju”.
… Podczas rozmów Stany Zjednoczone zaczną od 1 września nakładać niewielką dodatkową taryfę w wysokości 10% na pozostałe 300 miliardów dolarów towarów i produktów pochodzących z Chin do naszego kraju. Nie obejmuje to 250 miliardów dolarów już objętych taryfą 25%…
- Donald J. Trump (@realDonaldTrump) 1 sierpnia 2022-2023
Innymi słowy, niektóre towary zostaną opodatkowane przed przybyciem do Stanów Zjednoczonych.
Dla fotografów jest to szczególnie bolesny cios.
Do tego momentu sprzęt fotograficzny w dużej mierze zdołał uniknąć jakichkolwiek podatków importowych. Ale nowa 10% taryfa będzie w dużej mierze obciążona elektroniką, w tym komputerami, telefonami i sprzętem fotograficznym. A może to spowodować poważne konsekwencje dla amerykańskich konsumentów sprzętu fotograficznego.
Lucas Favre
Widzisz, ceny produktów do aparatów są w delikatnej równowadze. Kiedy koszt importu sprzętu rośnie, ceny idą w górę, aby zrównoważyć koszty płacone przez sprzedawców. Ten koszt jest często odczuwany przez konsumentów.
Chociaż firmy takie jak Canon, Nikon i Sony mają siedziby w Japonii, znaczna liczba ich produktów do przetwarzania obrazu jest produkowana w Chinach. To te produkty zostaną dotknięte taryfami i to o te produkty powinni się martwić konsumenci.
Trump obiecuje, że jego administracja będzie dążyć do zawarcia umowy handlowej z Chinami. Należy jednak pamiętać, że te nowe taryfy podążają za poprzednimi taryfami, które pozostawiły sprzęt fotograficzny w dużej mierze nietknięty. Jeśli trend się utrzyma, sytuacja prawdopodobnie się pogorszy, zanim się poprawi.
Oczywiście ta wiadomość dotyczy tylko czytelników amerykańskich. Ceny w krajach innych niż USA pozostaną niezmienione. Ale dla miłośników fotografii w Ameryce możesz teraz kupić dowolny sprzęt fotograficzny wyprodukowany w Chinach, podczas gdy nadal możesz go kupić tanio.
Tweet prezydenta Trumpa wskazuje, że nowe taryfy wejdą w życie 1 września.
Już wkrótce ceny będą rosły.
Co myślisz o taryfach? Czy powstrzymają Cię przed kupowaniem nowego sprzętu do aparatu? Dajcie znać w komentarzach!