Jako fotograf podróżniczy i nauczyciel fotografii, na co dzień spotykam wielu fotografów. Niezależnie od tego, czy są amatorami czy profesjonalistami, nowicjuszami czy doświadczonymi, nowicjuszami czy staruszkami, często mają jedną wspólną cechę: za dużo sprzętu.
Profesjonalni strzelcy, którzy dołączają do mnie podczas moich wycieczek fotograficznych po Azji Południowo-Wschodniej, wyglądają bardziej jak juczne muły niż ludzie: są załadowani soczewkami, światłami, filtrami i prawdziwą menażerią fotograficznych akcesoriów - wiesz, rodzaj sprzętu, który sprawia, że wyglądasz, jakbyś wiedział, co robisz.
Wygodne korzystanie ze sprzętu pozwala na lepsze i szybsze komponowanie zdjęć.
Problem? Żaden z nich nigdy nie użył sprzętu, który przynieśli im złamali plecy!
Ok, w porządku, mógł kiedyś być jeden facet, który starał się użyć każdego obiektywu, który przyniósł ze sobą. Ale zwykle widzę, jak ludzie trzymają się jednego lub dwóch obiektywów na sesję zdjęciową, nigdy nie myśląc o dodatkowym sprzęcie. To naprawdę dobra rzecz, a tym bardziej powód, aby porzucić dodatkowy bagaż i polegać tylko na jednym lub dwóch obiektywach.
Dlaczego jestem taki anty-sprzętowy?
1. Sprzęt jest ciężki!
Jak zamierzasz poruszyć stopami, zejść nisko i uchwycić obiekt w ciągu milisekundy, gdy światło jest odpowiednie?
Pierwszą rzeczą, której uczę początkujących fotografów, jest poruszanie się - poruszaj się szybko, zbliżaj się do tematu i nie bądź leniwym fotografem. Kiedy jesteś obciążony kilogramami (funtami) ciężkiego sprzętu, nie możesz swobodnie reagować w każdej chwili.
Posiadanie mniejszej ilości sprzętu pozwala na swobodę ruchów i czerpanie przyjemności z interakcji z mieszkańcami.
2. Sprzęt jest drogi!
Nie chodzi mi o to, że nie powinieneś go kupować, ponieważ jest drogi; Chodzi mi o to, że nie powinieneś go przynosić, ponieważ jest drogi.
Jako fotograf podróżniczy często przebywam w odległych zakątkach świata, gdzie kradzież lub uszkodzenie sprzętu jest bardzo realną możliwością. Nie możesz skupić się na robionym zdjęciu, jeśli ciągle martwisz się, że Twoje rzeczy zostaną porwane.
3. Sprzęt rozprasza!
Jeśli masz ze sobą jedną lub dwie soczewki w dowolnym momencie, wybór w sytuacji fotografowania jest prosty - A lub B.Jeśli masz przy sobie około 12 różnych soczewek, nie tylko będziesz musiał stawić czoła poważnemu kryzysowi za każdym razem, gdy chcesz zrobić zdjęcie; poczujesz potrzebę ciągłej zmiany soczewek właśnie dlatego, że przyniosłeś ze sobą tak wiele soczewek.
Jest też dużo bardziej prawdopodobne, że użyjesz niewłaściwego obiektywu w złej sytuacji, tylko dlatego, że on tam jest. Przynieś mniej sprzętu i wyeliminuj ryzyko popełnienia głupich błędów o 300%.
Zachowanie tej samej soczewki pozwala na szybszą reakcję i większą elastyczność.
4. Sprzęt sprawia, że jesteś leniwy!
Myślę o sprzęcie jak o kuli. Zamiast doskonalić swoje umiejętności, stajesz się niewolnikiem najnowszego i najlepszego gadżetu, myśląc, że poprawi to twoje rzemiosło. Rzecz w sprzęcie polega na tym, że nauka mistrzowskiego posługiwania się pojedynczym elementem sprzętu zajmuje lata, a nawet dekady. Po 20 latach fotografowania określonym obiektywem mózg zaczyna myśleć o ogniskowej. Skutecznie łączysz się z soczewką, stajesz się nią.
To w zasadzie hipisowski sposób na powiedzenie, że powinieneś być monogamistą. Jasne, możesz od czasu do czasu grać na polu, eksperymentując z obiektywem 35 mm lub 100 mm, ale powinieneś pozostać wierny swojemu głównemu przyciskowi, aby naprawdę ją opanować.
Przez ostatnie trzy lata moim głównym wyciskaniem był obiektyw 50 mm. Raz na jakiś czas używam też moich obiektywów 35 mm i 100 mm i właśnie na tym trio planuję skupić się przez co najmniej kolejną dekadę, aby w pełni wykorzystać ich potencjał.
Znajomość swojego sprzętu pozwala na większe oczekiwanie na lepsze wyniki w kompozycji.
Prawdziwy fotograf podróżniczy, a właściwie każdy fotograf, to taki, który potrafi uchwycić chwilę i komunikować się z publicznością bez ciężaru bzdurnego sprzętu. O wiele lepiej jest wybrać jedną lub dwie soczewki i opanować je, niż mieć 17 soczewek, których możesz tylko w pewnym sensie używać.
Wszystkie zdjęcia w tym artykule zostały zrobione podczas moich wycieczek fotograficznych po Azji Południowo-Wschodniej.
Ile sprzętu zabierasz ze sobą na sesję? Bez którego obiektywu nie możesz żyć?
Podziel się swoimi przemyśleniami w komentarzach poniżej.