Wskazówki, jak zrelaksować się jako fotograf i mieć więcej udanych sesji portretowych

Spisie treści:

Anonim

Kiedy po raz pierwszy zacząłem fotografować, wydawało mi się, że wiem już wszystko, co dotyczy aparatów, obiektywów, ekspozycji, a nawet obróbki końcowej. Jednak kiedy po raz pierwszy przywitałem się z klientem w miejscu sesji zdjęciowej, zdałem sobie sprawę, jak bardzo jestem nieświadomy i źle przygotowany, i poczułem się zdenerwowany do tego stopnia, że ​​prawie przestałem działać. Byłem tak spięty i zaniepokojony całą sesją zdjęciową, że nadal nie jestem pewien, jak udało mi się zrobić jakieś dobre zdjęcia, ale na szczęście w kolejnych latach sytuacja znacznie się poprawiła.

Mimo, że znacznie poszerzyłem swoją wiedzę i doświadczenie, nadal trochę się denerwuję podczas spotkań z klientami. Znalazłem kilka wskazówek, które dobrze działają, aby uspokoić motyle w moim żołądku i sprawić, że sesje portretowe będą znacznie przyjemniejsze i produktywne, zarówno dla mnie, jak i dla moich klientów. Podzielę się nimi z wami.

Nawet po latach wykonywania tego typu prac nadal mogę się denerwować, idąc na sesję zdjęciową.

Trzy fazy lęku przed portretem

Chociaż ta triada czasowych rozróżnień ma całkowicie nienaukowy charakter, odkryłem, że mój stres i niepokój dotyczący danej sesji portretowej można ogólnie podzielić na trzy odrębne fazy:

  • Faza 1 - Dni lub tygodnie poprzedzające sesję zdjęciową. To trwa najdłużej, ale na szczęście nie wymaga spontanicznych decyzji, a zamiast tego daje czas na przemyślenie, analizę i refleksję. Wadą jest to, że trwa najdłużej! To niestety oznacza, że ​​masz zbyt dużo czasu na przemyślenie i przesadną analizę wszystkiego.
  • Faza 2 - Krótki czas przed rozpoczęciem sesji. Zwykle jest to pięć lub dziesięć minut, interakcja z klientem podczas sesji, ale zanim zaczniesz robić zdjęcia. Ten okres jest krótki, ale krytyczny, ponieważ może nadać ton całej sesji zdjęciowej, a jeśli nie jesteś odpowiednio zrelaksowany, sytuacja może szybko się pogorszyć.
  • Faza 3 - Sama sesja zdjęciowa, co zwykle trwa około godziny, chyba że robisz ślub lub inny rodzaj przedłużających się zaręczyn. Tutaj sytuacja może być bardzo skomplikowana, ale jeśli poświęciłeś trochę czasu, aby odpowiednio się zrelaksować podczas fazy 1 i 2, prawdopodobnie okaże się, że faza 3 przebiega gładko.

Oto moje wskazówki, jak się zrelaksować, uspokoić i przygotować psychicznie do sesji zdjęciowej. Chociaż nie wszystkie z nich mogą odnosić się do Ciebie, mam nadzieję, że są one na tyle ogólne, aby były przydatne w podobnych sytuacjach.

Jeśli nie jesteś zrelaksowany, dzieci też się nie uspokoją, podobnie jak ich rodzice.

Faza 1: Przygotowanie do sesji

Adele, jedna z najpopularniejszych piosenkarek na świecie, powiedziała niedawno Rolling Stone, że dostaje tremy. „Boję się publiczności” - powiedziała. „Nie lubię koncertować. Często mam ataki lęku ”. Jako fotografka daje mi to pewien komfort, wiedząc, że moje zdenerwowanie przed sesją zdjęciową nie różni się zbytnio od światowej sławy piosenkarzy i aktorów, którzy codziennie występują przed tysiącami ludzi. Mimo że wykonałem wiele sesji portretowych, wciąż się denerwuję, ale znalazłem kilka wskazówek i sztuczek, które pomogą mi się uspokoić i zrelaksować, aby oczyścić głowę i zrobić wszystko, co w mojej mocy.

Porozmawiaj z kimś, kto cię wspiera

Niezależnie od tego, czy jest to przyjaciel, współpracownik, członek rodziny czy nawet były klient, spędzanie czasu na rozmowie o nadchodzącej sesji jest jednym z najlepszych sposobów na oczyszczenie głowy i uzyskanie pewności. Dla mnie to moja żona, która jest solidną skałą i ciągłym przypomnieniem, że mogę wykonać swoją pracę. Ona i ja omawiamy moje cele na sesję, przyglądamy się przykładom innych fotografów i rozmawiamy o tym, co się sprawdziło, a co nie w poprzednich sesjach. Te rozmowy zawsze pomagają mi się uspokoić, a jednocześnie dają mi duży zastrzyk pewności siebie, który pomaga mi w udanej sesji zdjęciowej.

W dniach poprzedzających tę sesję, moja żona i ja spędziliśmy dużo czasu omawiając zdjęcia i planując różne rzeczy. To zdziałało cuda, aby uspokoić moje nerwy i pomogło mi lepiej wykonać sesję.

Spójrz na swoje własne udane obrazy

Spójrz na własne obrazy z przeszłości jako przypomnienie, że jesteś w pełni zdolny do wykonania swojej pracy. Czasami w dniach poprzedzających sesję zdjęciową zaczynam się zastanawiać, czy naprawdę mam to, czego potrzeba, aby zrobić zdjęcia, które chcę, ale przeglądanie własnego portfolio zawsze zapewnia wystarczającą pewność, że wyprowadzę mnie z tego funku i wrócę do rzeczywistości. Tak, każda sesja ma swoje unikalne wyzwania, ale przypominanie sobie tego, co robiłem wcześniej, jest świetnym sposobem na relaks i przygotowanie się na to, co ma nadejść.

Mieć plan

Zaplanuj sesję i zrób listę póz i ujęć, które chcesz uzyskać. Może to być lista mentalna, ale fizyczna lista pomoże ci mieć pewność, że dostaniesz wszystko, czego chcesz, i pozwoli twoim klientom zobaczyć, że jesteś przygotowany, jeśli skreślisz z niej pozycje podczas sesji. Jedną z ostatnich rzeczy, których pragniesz, jest powrót do komputera i uświadomienie sobie, że zapomniałeś zrobić zdjęcie babci trzymającej swoją nową wnuczkę, szczęśliwą parę pod ich specjalnym drzewkiem lub małego Timmy'ego w swoich specjalnych nowych kowbojskich butach, które jego matka wysłała e-mailem o dzień wcześniej. Sporządzenie listy pomoże ci uniknąć tego scenariusza, a jednocześnie pomoże ci odstresować się przed sesją.

Ta para przesłała mi kilka pomysłów na różne ujęcia, a ponieważ lokalizacja była oddalona o 60 mil, skorzystałem z Google Maps Street View, aby wcześniej zbadać sytuację.

Sprawdź lokalizację z wyprzedzeniem

Odwiedź lokalizację, aby upewnić się, że wiesz, jak to jest i jak możesz wykorzystać ją do kadrowania ujęć. Idealnie byłoby, gdyby była to ta sama pora dnia, co sesja zdjęciowa, więc możesz mieć pewność, że wiesz, jak będzie wyglądać oświetlenie w dniu sesji. Pomoże Ci to dostrzec różne rzeczy, które możesz przegapić, jeśli tylko pojawisz się w dniu sesji, i sprawi, że będziesz wyglądać jak pewny siebie profesjonalista, gdy będziesz kierować swoimi klientami.

Poznaj swój sprzęt

Poznaj swój sprzęt od wewnątrz i na zewnątrz. Brzmi głupio, ale nie chcesz zamarzać w środku sesji, ponieważ nie możesz znaleźć menu umożliwiającego zmianę balansu bieli lub zapomniałeś, które pokrętło zmienia czas otwarcia migawki. Jeśli okaże się, że potrzebujesz szybkiego przypomnienia sobie, przeczytaj ponownie instrukcję, obejrzyj samouczki online lub po prostu poświęć 15 minut na przeglądanie menu i przycisków. Kiedy nadchodzi czas na sesję zdjęciową, możesz być pewien, że wysiłki związane z planowaniem zostaną dobrze wykorzystane.

Nie chcesz się mieszać, próbując znaleźć opcje menu i przyciski aparatu. Upewnij się, że znasz wcześniej swój sprzęt, abyś mógł skupić się na klientach, gdy jesteś w pracy.

Ćwicz z obiektami testowymi

Jeśli masz zamiar zrobić sesję noworodkową, poćwicz z pluszowymi zwierzętami. Jeśli jesteś na miejscu, poproś znajomego lub członka rodziny, aby wyszedł z tobą tydzień wcześniej i zrobił kilka zdjęć próbnych, aby było jak najmniej niespodzianek, gdy idziesz tam z klientem.

Sporządź listę pakowania sprzętu

Sporządź listę wszystkich potrzebnych narzędzi i zaznaczaj je pojedynczo, przygotowując się do sesji. Nie chcesz dostać się na miejsce i zdać sobie sprawę, że zapomniałeś czegoś w domu lub zostawiłeś baterię na ładowarce. Kiedyś zrobiłem sesję w plenerze i zbyt późno zdałem sobie sprawę, że zapomniałem osłon przeciwsłonecznych i prawie natychmiast zacząłem hiperwentylować do torby na aparat, gdy klienci poprosili o kilka ujęć ze słońcem za nimi, tuż poza kadrem. Skończyło się na tym, że wszystko się ułożyło, ale prosta lista pozwoliłaby uniknąć dużego stresu podczas sesji.

Faza 2: gotowe, gotowe…

Rozmowa z tą parą podczas konfigurowania sprzętu pomogła uspokoić wszystkich, w tym mnie.

Jedną z najdziwniejszych części sesji portretowej może być kilka minut wizyty u klienta, zanim zaczniesz robić zdjęcia. Co robisz? O czym ty mówisz? Jak znaleźć równowagę między przyjaznym a profesjonalnym? Wystarczy, że ciśnienie krwi nawet najbardziej doświadczonego fotografa znajdzie się na szczycie list przebojów, a zepsucie tego krótkiego okresu przed sesją może sprawić, że reszta koncertu zacznie się kręcić.

Z mojego doświadczenia wynika, że ​​jednym z najlepszych sposobów, aby pomóc tobie i klientowi się zrelaksować, jest przejście do ataku zamiast gry w obronę. Nie stój i nie czekaj, aż ludzie z Tobą porozmawiają, ponieważ prawdopodobnie czują się równie niezręcznie i prawdopodobnie czekają, aż Ty, osoba odpowiedzialna, przejmiesz inicjatywę. Nawet jeśli smalltalk nie jest twoim forté, musisz chcieć rozpocząć rozmowę i mieć kilka rzeczy gotowych do omówienia, gdy będziesz się przygotowywać. Krótko mówiąc, skup się na kliencie i pomóż mu czuć się komfortowo.

Przygotowując się do robienia zdjęć, porozmawiaj z klientami o ich życiu poza sesją zdjęciową i dowiedz się, jakie mają hobby, co lubią robić w wolnym czasie, a nawet co robią w nadchodzący weekend. Zadawaj pytania, aby pokazać, że jesteś zainteresowany, i wykorzystaj ten czas na zaprezentowanie klientowi kilku pomysłów dotyczących tego, co będziesz robić. Pomaga to w budowaniu poczucia więzi i szacunku oraz może znacznie przyczynić się do uspokojenia wszystkich. Twoi klienci mogą być tak samo zdenerwowani jak Ty, ale możliwość poznania się pomoże wszystkim poczuć się swobodnie, a także sprawi, że poczują się komfortowo, jeśli masz dużo oświetlenia, soczewek lub innego sprzętu. Jeśli są w to zaangażowane dzieci, przynieś zabawki lub przekąski (nic nie kruche, ponieważ nie dostanie się na ich ubrania), aby je przekonać. Na ostatniej sesji rodzinnej dałem dwulatkowi fałszywy aparat-zabawkę i zapytałem, czy mógłby mi pomóc w zrobieniu kilku zdjęć. To przekonało nie tylko jego, ale także jego rodziców. Tydzień później, zanim jeszcze obejrzeli swoje zdjęcia, opowiadali znajomym, jak bardzo podobała im się sesja zdjęciowa.

Kilkuminutowa rozmowa z dziadkami o sporcie i zabawa z dziećmi to długa droga do bardziej udanej sesji zdjęciowej.

Faza 3: Zaczynamy!

Mimo że zrobiłeś wszystko, co w twojej mocy, aby się zrelaksować, zrelaksować i uspokoić umysł przed sesją zdjęciową, rzeczy mogą być trochę denerwujące podczas robienia zdjęć. W każdej chwili trzeba podjąć tysiące decyzji, a próba wyważenia wszystkiego może wystarczyć, aby dłonie się pocić. Moją ulubioną sztuczką na relaks podczas sesji zdjęciowej jest po prostu robienie rzeczy fajnymi. Nie wyszczekuj zamówień, ale zamiast tego poproś klientów o robienie głupich rzeczy, takich jak robienie min lub przymierzanie się dla zabawy. Pomoże ci to się rozluźnić, a także da ci szansę na zbudowanie relacji, którą już nawiązałeś na początku. Klienci mogą stwierdzić, czy ich fotograf jest skręcony i musi się wyluzować, a jeśli sprawisz, że sprawy będą bardziej zabawne i beztroskie w porównaniu z wszystkimi interesami, poczujesz się rozluźniony, zrelaksowany i uzyskasz znacznie lepsze wyniki.

To tylko kilka z moich ulubionych wskazówek i trików, które pomogą mi uspokoić nerwy przed i w trakcie sesji zdjęciowej, ale co z Tobą? Jak podchodzisz do sesji portretowych i co robisz, aby się zrelaksować? Podziel się swoimi przemyśleniami w sekcji komentarzy poniżej!

Tydzień fotografii ludzi

W tym tygodniu w dPS prezentujemy artykuły o różnych rodzajach fotografii ludzi, w tym portretach, fotografiach wydarzeń i fotografii podróżniczej. Zobacz wszystkie poprzednie poniżej i obserwuj więcej artykułów fotograficznych w ciągu najbliższych kilku dni.

  • Jak wykonywać strzały w głowę z niskim kluczem
  • Jak wykonać jeden lekki portret portretowy i użyć go jako planu zapasowego
  • Fotografia podróżnicza - wskazówki i pułapki
  • 8 wskazówek dotyczących fotografowania mężczyzn
  • 24 różnorodne obrazy prezentujące fotografię ludzi
  • Cotygodniowe wyzwanie fotograficzne - Fotografia ludzi