Kilka tygodni temu napisałem 15 porad dotyczących Turning Pro. Pomyślałem, że to dobry moment, aby rozwinąć niektóre z tych wskazówek i dodać kilka więcej. Dzisiejszy artykuł jest trzecim z tej serii. Mamy nadzieję, że te nowe sugestie okażą się przydatne. Jeśli przegapiłeś dwa poprzednie artykuły z tej serii, możesz je przeczytać tutaj: Portfolio i wytrwałość oraz Umiejętności ludzi i szczodrość.
Część 3: Pasja i wizja
Pamiętasz dzień, w którym zakochałeś się w fotografii, ten „moment aha”, kiedy wiedziałeś, że to będzie pasja na całe życie? Czy zastanawiałeś się, czy można zamienić tę pasję do fotografii w pracę na pełny etat? Cóż, jeśli jesteś wystarczająco dobry, wystarczająco doświadczony i masz solidne portfolio do zaprezentowania potencjalnym klientom, to marzenie może się spełnić. Istnieje jednak ryzyko, takie jak oczywiste pozostawienie bezpiecznej pracy od 9 do 17, aby rozpocząć nieznaną karierę fotografa niezależnego, ale chcę, abyś był świadomy innej kwestii podczas przechodzenia do zostania profesjonalistą. prawdopodobnie stracić tę pasję do rzemiosła, gdy stanie się ona twoją codzienną pracą. Wcześniej czy później może się to zdarzyć.
Zdarzyło się to mnie i wielu innym fotografom, których znam. Kiedy twoje hobby stanie się twoją pracą, wykonywanie wszystkich codziennych, drobiazgowych zadań, takich jak marketing i księgowość, może stać się zajęciami, których większość kreatywnych ludzi nie lubi. Możesz odnieść wrażenie, że Twoja początkowa wizja jest teraz zagrożona, aby sprostać potrzebom klientów. W pewnym sensie tak jest. Kręcisz to, czego chcą, kiedy tego chcą, a nawet tak, jak chcą. W końcu dlatego cię zatrudnili! Będziesz musiał użyć swojej kreatywności, aby spełnić ich wymagania, a wszystko to z uśmiechem. Prawie straciłem tę pasję kilka lat temu, dopóki nie zdałem sobie sprawy z problemu. W tygodniu kręciłem dla klientów, aw weekendy zostawiałem aparat w szafie. Wiedziałem, że nie mogę być wybredny, jeśli chodzi o prace, które podejmowałem, i przyjmowałem pracę, która mi się szczególnie nie podobała. Poza tym spędzałem dużo czasu na przetwarzaniu zdjęć moich klientów, a nie moich. Więc kiedy nadszedł weekend, nie kręciłem już dla zabawy. Dobrą stroną przyjmowania tych wszystkich prac we wczesnych latach jest to, że w końcu odkryłem to, co mi się podobało, a czego nie. To wszystko jest częścią procesu.
Co się zmieniło i jak moja pasja do fotografii stała się silniejsza niż kiedykolwiek?
Rzucałem sobie wyzwanie, by regularnie strzelać do samodzielnych zadań. Postawiłem sobie za priorytet, żeby znaleźć na to czas, bez względu na wszystko. Pozwoliło mi to swobodnie rozwijać i wyrażać swoją wizję, nie martwiąc się o kogokolwiek innego. Wyszedłem ze swojej strefy komfortu i kręciłem nieznane gatunki. W ten sposób wiele się nauczyłem i wkrótce stałem się lepiej przygotowany na nieoczekiwane podczas kręcenia filmów reklamowych. Rezultat był niemal natychmiastowy - zakochałem się w byciu opowiadaczem historii na nowo! Moja odnowiona pasja i pewność siebie dały mi przewagę, której potrzebowałem, aby lepiej się sprzedawać jako profesjonalny fotograf, aby pozyskać nowych klientów, z którymi mógłbym się specjalizować w gatunkach, które naprawdę lubię fotografować. A moja firma rozrosła się, ponieważ bardziej zadowolony fotograf to więcej zadowolonych klientów!
Zadania osobiste mogą się różnić, więc decydujesz, co działa najlepiej, biorąc pod uwagę swój harmonogram. Kilka pomysłów to regularne spacery fotograficzne z ustalonym wcześniej tematem, jednodniowe zadanie fotoreportera lub większy projekt trwający 365 lub 52 tygodnie. Jeśli obecnie jesteś zawodowym fotografem i doświadczasz tej samej utraty pasji, ponieważ fotografia stała się po prostu kolejną pracą, zachęcam Cię do realizacji osobistych projektów, aby ponownie znaleźć swoją muzę. Jest tam - po prostu zakopany! Jeśli masz zamiar zrobić skok, aby zostać zawodowcem, pamiętaj, aby zadawać sobie zadanie jako część rutyny, aby Twoja pasja była świeża i żywa. A bientôt!