4 sposoby formatowania obrazów na potrzeby Internetu

Anonim

Nie sądzę, żeby to nierozsądne, że wielu fotografów nie jest do końca obeznanych ze wszystkimi aspektami technologii. Weź mnie na przykład: ledwo rozumiem to wszystko @soandso i #britneyspears. Jeśli korzystasz z Twittera, będziesz wiedział, o co mi chodzi. Jeśli nie, to zgubiłeś się ze mną.

Dlatego tutaj piszę boleśnie proste wprowadzenie do przygotowywania zdjęć do przeglądania w Internecie oraz 4 najważniejsze sposoby, w jakie to robię.

Po co cokolwiek robić ze swoimi zdjęciami przed przesłaniem ich do swojego bloga? Rozmiar pliku to duży powód. Pełnowymiarowe obrazy mogą mieć szerokość 4000 pikseli (ich gałka oczna zajmie ekran w tym rozmiarze), a przesłanie ich zajmie psie lata, zajmie cenne miejsce na koncie, a gdy widzowie je wyświetlą, nie wyskakują od razu ich ekran. Pobieranie zajmie kilka sekund. Więc to jest powód pierwszy. Powód drugi jest taki, że jeśli ktoś byłby tak skłonny do przesuwania twojego obrazu, mógłby ukraść go w oryginalnym rozmiarze i robić prawie wszystko, co zechce. Nie jest to duże prawdopodobieństwo, ale wiele osób jest tym zaniepokojonych.

Zabieg, który możesz dodać do swoich obrazów, to wyostrzenie ekranu, aby poprawić wygląd obrazu na ekranie komputera. Nie do drukowania, ale bardzo przydatne dla Facebooka (Nawiasem mówiąc, FB jest do bani - obniżają rozdzielczość do obrzydliwego minimum).

Oto cztery sposoby na przygotowanie zdjęć do internetu w zależności od nastroju

Pierwszy sposób, w jaki mogę formatować zdjęcia, to w sklepie fotograficznym. Kliknij plik -> zapisz do publikacji w Internecie. Następnie wyświetla panel, który widzisz po prawej stronie. Główne elementy sterujące, z którymi chcesz zadzierać, to dwa, które zaznaczyłem. Jeden wybiera, w jakiej rozdzielczości chcesz je zapisać, a drugi zmienia rozmiar. Szerokość 800 pikseli to całkiem niezły rozmiar internetu. Upewnij się, że kliknąłeś Zastosuj, w przeciwnym razie nie zmieni to rozmiaru. Miej oko pod obrazem. Oryginał po lewej stronie pokazuje rozmiar oryginalnego obrazu w mb, a po prawej pokazuje rozmiar, na który go zmieniasz, który zmienia się w zależności od rozdzielczości, którą wybierzesz w czerwonym kółku 1.

Następnym sposobem zmiany rozmiaru jest Lightroom. Po wybraniu eksportu pojawia się ten ekran. Możesz przewinąć w dół, aby zdecydować, do jakiego rozmiaru eksportować, a nawet wyostrzyć ekran. Uwaga: przy następnym wyeksportowaniu będą one nadal obowiązywać. Dlatego miej nawyk przewijania właściwości eksportowyches za każdym razem, gdy eksportujesz chyba że chcesz coś zepsuć.

Moim ulubionym sposobem zmiany rozmiaru obrazów jest używanie szablonów blog-it z The Album Cafe. Są to pomysłowe małe szablony, które po prostu otwierasz, przeciągasz obraz na warstwy, przeciągasz róg obrazu, aby zmienić jego rozmiar, a następnie naciśnij ctrl + g, aby go przyciąć. Automatycznie zmienia rozmiar obrazu do około 800 pikseli i kończy go z uroczą ramką, idealną do Twojego bloga.

Ostatnim sposobem na bardzo szybką zmianę rozmiaru na MAC jest funkcja podglądu. Kiedy jesteś w Finderze i otwierasz obraz, przejdź do narzędzi -> dostosuj rozmiar, a pojawi się ten ekran (patrz powyżej). Po prostu zmieniasz to zgodnie z rozmiarem piksela lub procentem i kliknij OK. Następnie możesz zapisać lub zapisać jako i tam zmieniłeś rozmiar obrazu w około 5 sekund.

Więc masz to: cztery sposoby na wykonanie jednej pracy. Nie może być prostsze.