Kiedy po raz pierwszy zacząłem parać się fotografią, niewiele wiedziałem o postprocessingu. Użyłem programu Picasa do edycji moich zdjęć. Jest darmowy i łatwy w użyciu. Eksperymentowałem z różnymi ustawieniami i stworzyłem kilka całkiem interesujących obrazów (nie były one zbyt dobre). Nie trzeba dodawać, że nie miałem pojęcia, co robię.
Na tym polegały moje wczesne próby przetwarzania końcowego. Stworzyłem kolaże w Picasie.
Metody i korzyści z samouczenia się
Jak wielu z was, jestem fotografem-samoukiem. Mam dyplom z literatury angielskiej, a fotografią zajmowałem się jako hobby. Fotografii nauczyłem się czytając książki, uczestnicząc w forach internetowych oraz metodą prób i błędów. To była długa, ciężka droga, ale warto.
Większość przetwarzania końcowego nauczyłem się, oglądając filmy na YouTube. To jeden z moich ulubionych sposobów uczenia się. Dostępnych jest kilka inspirujących rzeczy, których możesz użyć, aby nauczyć się różnych umiejętności. To świetna zabawa, a korzyścią płynącą z uczenia się w ten sposób jest to, że możesz iść swoim tempem.
Ten rodzaj nauki jest idealny dla mojego stylu życia i jestem pewien, że w przypadku wielu z was obowiązują te same czynniki. Zawsze zadziwia mnie, czego możemy się nauczyć, kiedy się do tego przyłożymy. Obejrzyj ten film. Sean Tucker eksperymentuje z fotografią krajobrazu i omawia, jak ważne jest, aby kontynuować naukę i popychać się.
Wypadek odkrył trzy funkcje programu Lightroom
Teraz, gdy jesteśmy na ścieżce do samodzielnego uczenia się, chciałbym podzielić się z wami trzema skrótami Lightroom, trikami, sztuczkami lub jakkolwiek chcesz je nazwać, których nauczyłem się całkowicie przez przypadek. Po prostu nacisnąłem przyciski, żeby zobaczyć, co się stanie. Po prostu eksperymentując, wyniki się opłaciły. Nauczyłem się kilku bardzo skutecznych sposobów zarządzania moim przepływem pracy w post-processingu i chcę się z wami nimi podzielić.
Przypadkowe odkrycie # 1 - klawisz Alt
Po prostu naciskając przyciski odkryłem całkiem fajne funkcje. Jeśli przytrzymasz klawisz Alt w module Biblioteki, przy każdym słowie kluczowym pojawią się małe cyfry. Możesz wtedy po prostu trafić w numer, a moduł oznaczy twoje obrazy tym słowem kluczowym. Znakomity!!!
Jeśli utworzysz zestaw słów kluczowych, ta mała sztuczka stanie się jeszcze bardziej przydatna. Zestaw słów kluczowych jest następnie dodawany do twoich zdjęć, po prostu wpisując prawidłową liczbę.
To małe odkrycie oszczędza mi mnóstwo czasu.
W module Develop klawisz Alt jest bardzo przydatny podczas ustawiania czarno-białych punktów na obrazach. Przytrzymaj klawisz Alt, najeżdżając kursorem na suwak Czarnych. Obraz stanie się całkowicie biały, a podczas przesuwania suwaka z boku na bok (przesuń go w lewo, aby przyciemnić lub dodać czerń), będziesz w stanie zobaczyć, kiedy czerń zacznie przycinać obraz.
To świetny sposób na dostosowanie obrazu i bardzo łatwe sprawdzenie (i dostosowanie) zakresu kontrastu. Możesz użyć tej samej zasady, aby dopasować punkty bieli na obrazie. Spróbuj. To jeden z pierwszych kroków, które robię podczas edytowania mojej pracy.
Uwaga: To jest w porządku, a nawet pożądane, aby na obrazie przycinały się niektóre czarne elementy, ale najlepiej jest zapobiec temu białemu. Obcinanie oznacza obszary bez szczegółów w tym zakresie tonalnym.
Oto zrzut ekranu przedstawiający suwak punktu czerni.
Przypadkowe odkrycie # 2 - Okno nawigatora
Okno Nawigatora jest bardzo przydatne, gdy trzeba powiększyć obraz. Jest to prawdopodobnie naprawdę oczywiste i głupie dla osób, które przeszły formalne szkolenie z Lightrooma. Zanim odkryłem tę małą sztuczkę, powiększałem i pomniejszałem, stosując pędzel dostosowujący do małych części obrazu. To było bardzo uciążliwe.
Pewnego dnia odkryłem, że jeśli kliknę przycisk 1: 1 w oknie Nawigatora (podgląd), a następnie przesunę kwadrat po ekranie, mogę nałożyć pędzel regulacyjny bez żmudnego zamykania pędzla regulacyjnego i przechodzenia do widok pełnoekranowy.
Kiedy muszę zastosować ten sam pędzel do kilku różnych obszarów obrazu, klikam funkcję 1: 1 i przesuwam po obrazie, wprowadzając poprawki.
Przypadkowe odkrycie # 3 - Zgaśnięcie światła w bibliotece
Zajęło mi trochę czasu, zanim wymyśliłem tę sztuczkę. Znowu po prostu eksperymentowałem i naciskałem przyciski. Nauczyłem się korzystać z funkcji Lights Out w module deweloperskim. Kiedy naciśniesz literę L na klawiaturze, przyciemniasz otaczające panele, dzięki czemu możesz bardziej skupić się na obrazie pod ręką (naciśnij L ponownie, aby uzyskać całkowitą czerń wokół obrazu i jeszcze raz, aby powrócić do normalnego). To samo narzędzie działa dobrze w module biblioteki. Teraz używam funkcji „Lights Out”, aby wyodrębnić określone obrazy. Po prostu wybierz zdjęcia, które chcesz wyróżnić, a następnie naciśnij przycisk „L”. To fajna mała sztuczka.
To samo narzędzie działa dobrze w module biblioteki. Teraz używam funkcji Lights Out, aby wyodrębnić określone obrazy. Po prostu wybierz zdjęcia, które chcesz wyróżnić, a następnie naciśnij przycisk „L”. To fajna mała sztuczka.
Używam tej funkcji, aby pomóc mi przeanalizować obraz, zanim stwierdzę, że jest gotowy.
Zobacz, jak łatwo jest wyodrębnić określone obrazy w module biblioteki.
Wniosek
Eksperymentowanie nigdy nie jest złe. Żyjemy w czasach, w których mamy szczęście, że mamy do dyspozycji tak wiele zasobów. Internet to prawdziwy róg możliwości. Nie bój się próbować różnych rzeczy. Naprawdę nie możesz złamać programu.
Oczywiście, były chwile, kiedy musiałem zadzwonić do Adobe i poprosić o pomoc, ponieważ nacisnąłem jakiś przycisk i nie mogłem zresetować programu, ale było to bardzo niewiele.
Daj mi znać o niektórych sztuczkach, których używasz podczas przetwarzania końcowego. Jestem pewien, że jest tak wiele rzeczy, których wciąż muszę się nauczyć i mam nadzieję, że możesz dodać do mojej listy odkryć. Czego nauczyłeś się na temat przetwarzania końcowego lub ogólnie korzystania z Lightroom? Udostępnij w komentarzach poniżej.