Wskazówki dotyczące sesji zdjęciowych klientów - o czym to NIE WSZYSTKO

Spisie treści:

Anonim

Jest wiele rzeczy, które są ważne podczas wykonywania sesji zdjęciowych dla klientów. Ale jeśli nie jesteś ostrożny, możesz wpaść w pułapkę zakładania, że ​​sesje zdjęciowe dotyczą czegoś, czym tak naprawdę nie są. Lista rzeczy, o których należy pamiętać, obejmuje takie tematy, jak oświetlenie, ekspozycja, lokalizacja, pozowanie, a nawet elementy praktyczne, takie jak ładowanie i polecanie noszenia.

Osobiście popełniłem kilka błędów w moim rozwoju jako fotograf, kiedy złapałem się w pułapkę skupiania się na niewłaściwych rzeczach. Zrozumienie, czym są sesje klienta nie może mieć równie duży wpływ, jak wiedza o tym, o co chodzi.

Mając to na uwadze, oto kilka rzeczy, o których należy pamiętać, gdy następnym razem będziesz robić zdjęcia dla ludzi.

Nie chodzi o twój sprzęt

Wiem, jak fajne i ekscytujące jest kupowanie nowego sprzętu fotograficznego. Chociaż nie mam całego pokoju pełnego aparatów i obiektywów, wystarczy mi dość dużego plecaka, a kiedyś ścigałem kierowcę UPS, aby dostać mój nowy obiektyw 70-200 mm f / 2,8 dzień wcześniej. Zawsze lubię pokazywać znajomym i rodzinie mój najnowszy zakupiony aparat. Chociaż nic z tego nie jest złe, obsesja na punkcie sprzętu fotograficznego może w rzeczywistości stać się przeszkodą w pracy z klientami.

Pamiętam kilka sesji zdjęciowych sprzed kilku lat, o których prawie wstydzę się wspominać ze względu na sposób, w jaki się pokazałem i zacząłem obnosić się z moimi aparatami, obiektywami i akcesoriami dla moich klientów. Były chwile, kiedy chciałem wyjaśnić, że moje obiektywy mają bardzo szerokie apertury, co oznaczało, że były o wiele lepsze niż obiektyw kitowy.

Albo odwiedzając potencjalnych klientów, zwróciłbym uwagę, że robię zdjęcia najnowszym, najlepszym i najdroższym aparatem pełnoklatkowym na rynku. Szkoda, że ​​posunąłem się nawet do tego, by dosłownie wyciągnąć lampy błyskowe, statywy i inne akcesoria, których nie miałem zamiaru używać tylko po to, aby klienci mogli zobaczyć, że je mam.

Klienci chcą rezultatów i czują się ważni

Z perspektywy czasu żaden klient, z którym kiedykolwiek pracowałem, nie był pod wrażeniem mojego sprzętu fotograficznego. Chcieli rezultatów, a nie dostojności, i liczyły się dla nich zdjęcia, a nie sprzęt, którego użyłem do ich wykonania. W trosce o wszystkich moich klientów równie dobrze mogę używać starego aparatu Canon Rebel T3 i wbudowanej w aparat lampy błyskowej! (Prawdę mówiąc, znam kilku fotografów, którzy wykonują świetną robotę z taką podstawową konfiguracją.)

Jeśli spróbujesz olśnić swoich klientów tym, jak fajne są twoje aparaty, może to faktycznie pogorszyć sytuację, ustawiając w ich umyśle nierealistyczne oczekiwania co do tego, co naprawdę możesz zrobić. Albo jeszcze gorzej, możesz natknąć się na arogancki popis, nawet jeśli wcale nie jest to twoim zamiarem.

Kiedy pracujesz z klientami, radzę całkowicie wykluczyć sprzęt z równania. Nie mów o swoich aparatach, obiektywach, super fajnej torbie na sprzęt z dziesiątkami składanych kieszeni ani o aparacie, którego nie masz, ale masz nadzieję, że kiedyś go kupisz.

Omów swoje cele do sesji zdjęciowej, wyjaśnij swój plan wywołania uśmiechu dzieci lub poświęć kilka minut i po prostu poznaj swoich klientów na poziomie osobistym. Nie rób sesji o drogich, wymyślnych rzeczach związanych z aparatem. Zamiast tego skup się na swoich klientach i pozwól im być pod wrażeniem zdjęć, a nie aparatu.

Nie chodzi o twój ostatni koncert

Czy byłeś kiedyś na spotkaniu świątecznym i miałeś nieszczęśliwe szczęście, że siedziałeś z konkretnym krewnym, który po prostu nie przestawał mówić o wszystkich rzeczach, które zrobił, miejscach, które odwiedził, lub nowych rzeczach w ich domu?

Za każdym razem, gdy przywołujesz coś ze swojego życia, odpowiadają one szybkim odparciem, „Och, pojechałeś na jeden dzień do Wielkiego Kanionu? To miłe. Ale to nic w porównaniu z tygodniem spędzonym z plecakiem w Alpach Szwajcarskich! ”

Wszystko, czego chcesz, to podzielić się swoimi doświadczeniami życiowymi, ale jedyne, czego pragnie ten nieszczęsny przyjaciel lub członek rodziny, to zagrać w niekończącą się grę polegającą na jednomyślności, aż w końcu usprawiedliwisz się, żeby pójść na ciasto. A ty nawet nie lubisz ciasta.

Pomyśl o tych niewygodnych sytuacjach, gdy następnym razem będziesz na sesji zdjęciowej z klientami i masz ochotę raczyć ludzi opowieściami o zabawie, ekscytacji i przygodzie z poprzednich sesji. Możesz podzielić się zabawnymi historiami o tym, jak ledwo udało Ci się zrobić zdjęcie, zanim nadciągnęła burza, lub możesz wyciągnąć telefon i pochwalić się niesamowitymi zdjęciami z czasu, gdy sfotografowałeś wesele w parku narodowym.

Skoncentruj się teraz na ludziach przed Tobą

Najlepszym sposobem postępowania w takich sytuacjach jest nic nie mówić i skupiać się wyłącznie na klientach i pracy, którą aktualnie wykonujesz. Wiesz, ten, za który ci płacą.

Oglądanie klientów opowieściami z poprzednich sesji może sprawić, że poczują się nieadekwatni w porównaniu i często wysyłają im wiadomości, których nie zamierzasz. Może sprawić, że Twoi klienci poczują się gorsi, zdeklasowani, a nawet zazdrośni, gdy zmierzą się z fantastycznymi opowieściami o Twojej innej pracy.

Zachowaj swoje historie dla swoich przyjaciół i zamiast tego porozmawiaj z klientami o tym, jak wspaniale wyglądają, jak dobrze się bawisz i jak zamierzasz odpowiedzieć na ich pytania i obawy.

Zapewniamy, że Twoi klienci już wysoko oceniają Ciebie i Twoją pracę na podstawie tego, co widzieli w Twojej witrynie lub słyszeli od innych. W przeciwnym razie nie poprosiliby Cię o zrobienie zdjęć. Więc odłóż na bok historie z poprzednich koncertów, które grałeś i zrób sesję o jedynych ludziach, którzy są w tej chwili ważni - tych, którzy stoją przed Twoją kamerą.

Nie chodzi o to, jaki jesteś niesamowity

Spójrz, rozumiem. Jako fotograf zrobiłeś całkiem fajne rzeczy, zobaczyłeś wspaniałe miejsca, zrobiłeś niesamowite zdjęcia, wypaliłeś olej o północy do wczesnych godzin porannych, aby mieć pewność, że Twoje pliki RAW zostały zredagowane do absolutnej metafizycznej perfekcji.

Masz do opowiedzenia kilka historii, a po drodze możesz nawet zdobyć jedną lub dwie nagrody. Być może jedno z twoich zdjęć znalazło się w publikacji drukowanej lub prowadzisz zajęcia z fotografii w miejscowej szkole zawodowej / technicznej. Jak powiedziałby Ron Burgundy, jesteś kimś wielkim.

To wszystko może zabrzmieć surowo, ale wspominam o tym, bo wstydzę się przyznać, że kiedyś takie było moje podejście. Były chwile, kiedy odwiedzałem klientów, kiedy chciałem opisać, z bolesnymi szczegółami, jak ciężko pracowałem nad innymi sesjami. Albo chwaliłbym się liczbą zdjęć na karcie pamięci, kiedy ostatnio robiłem podobną sesję. Mówiłbym o tym tak, jakby miało to jakikolwiek wpływ na jakość mojej pracy, podczas gdy jedyne, co robił, to zrażanie ludzi i wysyłanie im złej wiadomości o mnie jako fotografie.

Najważniejsze osoby na sali

Twoi klienci nie przejmują się historiami, które możesz chcieć im opowiedzieć, pokazując, jak wspaniały jesteś. To, na czym im zależy, to praca, którą dla nich wykonujesz i zdjęcia, za które Ci płacą, a nie Twoje historie, przygody czy portfolio.

Zatrudnili cię z jakiegoś powodu i prawdopodobnie są już zaznajomieni z twoją pracą po obejrzeniu próbek na twojej stronie internetowej lub rozmowie z przyjaciółmi, rodziną lub innymi poleceniami klientów. Już myślą o tobie wysoko, inaczej by cię nie zatrudnili, więc nie musisz im przypominać o swojej wielkości.

Wniosek

Kiedy nadejdzie czas na sesję zdjęciową, po prostu pokaż się, zrób pracę i spocznij spokojnie, wiedząc, że znasz siebie niesamowity fotograf. Ty konsekwentnie dają wspaniałe rezultaty, a ludzie lubią Twoją pracę na tyle, aby Ci za nią zapłacić! Pozwól swojej pracy mówić sama za siebie, zwracaj uwagę na swoich klientów i ich potrzeby, a otrzymasz fenomenalne zdjęcia, które sprawią, że Twoi klienci będą wracać i wysyłać innym również w Twój sposób.

A ty? Czy masz jakieś lekcje, których nauczyłeś się, robiąc sesje zdjęciowe klientów przez lata, lub błędy, które czujesz się swobodnie, udostępniając innym, aby mogli uniknąć tych samych pułapek? Zostaw swoje przemyślenia w komentarzach poniżej.