Jak tworzyć mocniejsze zdjęcia, pracując nad tematem

Spisie treści:

Anonim

Jednym ze sposobów tworzenia lepszych kompozycji, a tym samym mocniejszych obrazów, jest praca nad tematem. Ogólnie rzecz biorąc, istnieją dwa sposoby podejścia do robienia zdjęć. Przyjrzyjmy się obu i jak możesz nauczyć się pracować nad tym tematem, aby ulepszyć swoje zdjęcia.

Pierwszym jest zrobienie jak największej liczby zdjęć w nadziei, że część z nich wyjdzie dobrze. Nazywa się to strzelaniem z karabinu maszynowego lub rozpylaniem i módl się. W przypadku aparatów cyfrowych jest to łatwiejsze niż kiedykolwiek w przypadku aparatów na kliszę, ponieważ nie ogranicza Cię już liczba klatek na rolce filmu.

Nawiasem mówiąc, jest to jeden z powodów często wymienianych jako zaleta korzystania z kamer filmowych. Świadomość, że każde naciśnięcie spustu migawki zwiększa koszt zdjęcia (obróbka i film) jest dobrym bodźcem do tego, aby być bardziej świadomym i dobrze się zastanowić przed zrobieniem zdjęcia.

Drugim sposobem jest zrobienie dużej ilości zdjęć, ale w sposób bardziej celowy. Chodzi o to, aby pomyśleć o tym, co robisz i spędzić czas na zgłębianiu możliwości i potencjału tematu. Nazywa się to pracą nad tematem.

Wypróbuj nowe techniki fotograficzne

Linia podziału między tymi dwiema metodami jest czasami cienka. Przykładem może być próbowanie nowej techniki, takiej jak panoramowanie. Panoramowanie to technika typu „hit and miss”. Jeśli wybrałeś dobry temat, powinieneś stworzyć kilka interesujących zdjęć, ale po drodze będziesz miał wiele błędów.

Różnica w tej sytuacji polega na tym, że fotograf, który zajmuje się tematem, patrzy na zdjęcia, które już zrobił, ocenia, co działa, a co nie, i odpowiednio dostosowuje swoje techniki i ustawienia aparatu.

Innym sposobem patrzenia na to jest to, że używają wcześniejszych zdjęć jako odskoczni do bardziej interesujących zdjęć. Z drugiej strony fotograf, który strzela z karabinu maszynowego, nie myśli zbyt wiele o tym, co robi i polega bardziej na przypadkowości niż na własnych umiejętnościach.

W tym miejscu natychmiastowa informacja zwrotna z aparatów cyfrowych jest użytecznym narzędziem do nauki i doskonalenia.

Panoramowanie w Hiszpanii

Pozwólcie, że zilustruję ten punkt kilkoma zdjęciami, które zrobiłem w Hiszpanii. Stałem w morzu o zachodzie słońca i patrzyłem z aparatem, gdy nadciągały fale. Zrobiłem dużo zdjęć, a to niektóre z moich ulubionych.

Te obrazy powstały poprzez pracę z tematem. Pomogło mi to ustalić, gdzie stanąć, pod jakim kątem ustawić, jak wolno przesuwać aparat i jaki jest najlepszy czas otwarcia migawki.

Fotografowanie starego samochodu

Praca nad tematem niekoniecznie oznacza, że ​​robisz dużo zdjęć. Dam ci przykład.

Kupiłem aparat Fuji X-Pro 1 kilka lat temu i pewnego wieczoru o zmroku wyjąłem go z zamiarem fotografowania z wysokim ISO w słabym świetle, aby zobaczyć, jak to działa (odpowiedź - bardzo dobrze). Spacerując po okolicy zauważyłem ciekawy samochód zaparkowany na ulicy. Zaintrygowany (i zastanawiający się, jak Lada trafił do Nowej Zelandii) zrobiłem to zdjęcie.

To nic specjalnego, ale wiedziałem, że jest tam lepszy obraz. Ciągle patrzyłem i zdałem sobie sprawę, że to, co naprawdę przykuło moją uwagę, to sposób, w jaki światło latarni ulicznej odbijało się od dachu samochodu. Więc podszedłem bliżej i stworzyłem następujące obrazy. Wszystkie zawierają odbicie światła ulicznego i tylko część samochodu, a nie całość.

Potem zrobiłem kolejne zdjęcie tylnej części samochodu.

Analiza sesji

Zrobiłem tylko pięć zdjęć, ale nadal pracowałem nad tematem. Kiedy go rozbijam i myślę o tym, co się stało, proces wyglądał mniej więcej tak.

  1. Zobaczyłem coś ciekawego i zrobiłem zdjęcie. To było tylko moje pierwsze wrażenie. Moje przeczucie podpowiadało mi, że można zrobić lepsze zdjęcie.
  2. Przyjrzałem się uważnie, aż zdałem sobie sprawę, że prawdziwym tematem, rzeczą, która naprawdę mnie interesowała, był sposób, w jaki światło uliczne odbijało się w lakierze samochodu. Podszedłem więc bliżej i zrobiłem kilka zdjęć, które to pokazały.
  3. Na koniec odsunąłem się od samochodu i zrobiłem kolejne zdjęcie, które było w porządku, ale nie tak dobre jak pozostałe. Zrozumiałem, że dostałem to, czego chciałem, i postanowiłem przejść do innego tematu.

Ostatni punkt jest kluczowy, ponieważ jedną z różnic między pracą obiektu a strzelaniem z karabinu maszynowego jest to, że fotograf, który zajmuje się tematem, wie, kiedy przestać.

Praca nad tematem w Chinach

Oto kolejny zestaw zdjęć zrobionych w Pekinie. Odwiedzaliśmy historyczne miejsce zwane rezydencją księcia Gonga, składające się z szeregu połączonych ze sobą budynków, dziedzińców i ogrodów.

Na jednym z dziedzińców znajdowały się młynki modlitewne w stylu tybetańskim. Zauważyłem, że kiedy ludzie wchodzili na dziedziniec, większość z nich mijała koła modlitewne, obracając je po drodze. Stałem w pobliżu i robiłem szczere portrety ludzi, którzy to robili.

Oczywiście niektóre zdjęcia są lepsze od innych, a poniżej pokażę wam niektóre z moich ulubionych. Ale zdarzało się też, że patrzyłem na scenę przez wizjer i nie było to do końca w porządku, więc nie naciskałem migawki.

Jedną z zalet tej metody jest to, że nie masz tylu zdjęć do późniejszego sortowania i edytowania. Ale pokazuje też dyscyplinę i świadomość tematu. Fotograf strzelający z karabinu maszynowego robiłby wszystkim zdjęcia, nie myśląc o tym zbyt wiele.

Fotograf, który zajmuje się tematem i jest bardziej celowy, myśli o tym, jak sprawić, by każde zdjęcie było lepsze od poprzedniego. Mogą również zastanawiać się, jak obrazy będą ze sobą współgrać, czy powinni użyć innej techniki, innego obiektywu lub znaleźć inny punkt widzenia, aby urozmaicić sekwencję zdjęć.

Wniosek

Jednym z kluczowych kroków w nauce bycia lepszym i bardziej kreatywnym fotografem jest wiedza, kiedy należy pracować nad tematem, a nie karabinem maszynowym, i stawanie się bardziej celowym i celowym w swoim podejściu do robienia zdjęć.

Czy możesz podać inne przykłady, kiedy praca z tematem może pomóc Ci w tworzeniu lepszych obrazów? Daj nam znać w komentarzach poniżej.

Opanowanie kompozycji

Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o kompozycji, zajrzyj do mojego ebooka Mastering Composition: A Photographer’s Guide to Seeing.