Młodzi fotografowie często lepiej radzą sobie z fotografią cyfrową niż starsi fotografowie. W tym artykule wyjaśnimy, dlaczego tak się dzieje i jak możesz szybciej poprawić swoje umiejętności. Możesz być zaskoczony, słysząc, że IQ (iloraz inteligencji) najwyraźniej osiąga szczyt w wieku czternastu lat.
Otóż, IQ jest głęboko wadliwą miarą inteligencji, a czternastolatki z pewnością nie powinny przejmować władzy nad światem; ale młody mózg ma niesamowitą moc przetwarzania.
Z wiekiem tracimy tę surową prędkość i (miejmy nadzieję) zastępujemy ją skrótami, doświadczeniem i „mądrością”. To pozwala nam dokonywać lepszych wyborów i zachować iluzję inteligencji, ale ogranicza też naszą kreatywność. Rozwścieczony? Czytaj…
Wiedza a zrozumienie
Szybkie pytanie matematyczne; ile wynosi 8 do kwadratu? Zapytaj dziecko, a będzie musiało to rozpracować. Prawdopodobnie wiesz, że to 64 bez zastanowienia. To jest wiedza; zapamiętane fakty.
Pamiętasz twierdzenie Pitagorasa? Może nawet znasz to samo wyjaśnienie: „kwadrat przeciwprostokątnej jest równy sumie kwadratów dwóch pozostałych boków”. To jest wiedza; narzędzie. Zapytaj matematyka, a będzie w stanie to udowodnić i wyjaśnić, dlaczego to prawda. To jest zrozumienie.
Zapytaj laika o ustawienie balansu bieli w aparacie. Prawdopodobnie nie będą mieli pojęcia, co masz na myśli. Zapytaj przeciętnego fotografa, a będzie mógł Ci powiedzieć, że kontroluje dominację kolorów. Zapytaj fizyka, a zrozumieją znacznie lepiej, co się dzieje i dlaczego.
Wiedza jest bardzo przydatna. Szybko uczyć się na pamięć. W jaki inny sposób małe dziecko może przyswoić koncepcje, których opracowanie zajęło największym geniuszom lata? Większość edukacji przygotowuje nas do odgrywania roli w biznesie. Zrozumienie nie jest zwykle konieczne. Wystarczy wiedzieć, że e = mc2 - tylko kilka osób musi zrozumieć konsekwencje tego równania. Część z nich do pracy; i inni, aby zaspokoić tęsknotę za zrozumieniem.
Właśnie dlatego, że nasze społeczeństwo ceni powierzchowne zrozumienie, nie przychodzi nam do głowy, aby uczynić wiedzę naszą własną, przekształcić ją w zrozumienie. Myślimy, że znając nazwę czegoś, rozumiemy to. Drozd brunatny. Satori. Lekki.
Wykonaj skok od słów do wizualizacji
Słowa są przydatne; pozwalają nam się komunikować. Ale są naprawdę dość ograniczone, a język, którym mówisz, ogranicza to, co myślisz. Filozofowie są tego doskonale świadomi. Tak samo jak mistycy i jako artyści zawsze staramy się wyjść poza klatkę, którą przedstawiają słowa. Spróbuj zdefiniować miłość - a nawet zapach świeżych róż.
Aby przekazać zrozumienie, idee i uczucia, musimy zebrać je w zdania (paczki wiedzy) i podzielić się nimi z innymi, którzy następnie rozpakowują je w świetle własnego unikalnego doświadczenia, aby stworzyć ich osobiste zrozumienie. Zwykle uczę jeden na jeden, ale kiedy prowadzę zajęcia w większych klasach, uczniowie mają tendencję do zbierania paczek i nigdy ich nie rozpakowywania.
Jesteśmy na to szczególnie narażeni, ponieważ fotografia holistyczna to zarówno rzemiosło, jak i sztuka. Z pewnością możemy nauczyć się pierwszej części; przysłony, czasy otwarcia migawki, prawo odwrotnych kwadratów; ale często wahamy się z tym drugim. Złoty środek? To tylko kolejna technika.
Sagrada Familia w Barcelonie z innego punktu widzenia
Ostatecznie dzieje się tak, że nasza głowa zostaje tak wypełniona wiedzą, że zaślepia nas ona na otaczający nas świat. Odwiedzimy słynną katedrę, o której czytamy w przewodnikach, i mamy tak silne z góry założenie, jak to musi wyglądać, że nie zauważamy, jak wygląda w określonym czasie, w którym tam jesteśmy. Kiedy prowadzę kursy fotografii w Barcelonie, główną atrakcją jest Sagrada Familia; ale są niezliczone sposoby fotografowania tego, które są przeoczane. Jeśli fotografujemy ludzi, możemy tak utknąć w naszych głowach, myśląc o współczynnikach oświetlenia lub na wpół zapamiętanych wskazówkach z artykułu `` jak ustawić model '', że nie jesteśmy w stanie nawiązać połączenia międzyludzkiego, które prowadzi do pozuje najlepiej. Utykamy w naszych głowach i przestajemy czuć lub widzieć.
Stań przed wielopostaciowymi postaciami Rothko w galerii, jeśli masz okazję. Nie możesz do końca wyjaśnić, dlaczego, ale poruszają cię, jeśli im na to pozwolisz. Van Gogh nie jest ceniony (teraz) ze względu na jego technikę, ale ze względu na sposób, w jaki wyrażał swój wewnętrzny świat, który czasami pasował do naszego. Ponieważ wszyscy jesteśmy różni, ale też wszyscy jesteśmy tacy sami.
Jest język wizualny. Możesz się tego nauczyć w szkole artystycznej. Uzupełniające schematy kolorów dla podkreślenia tego, jak różne kształty mogą nadawać różne znaczenia oraz gdzie umieścić elementy w ramce i dlaczego. Ale aby zrozumieć, jak tworzyć, musisz poczuć w swoim ciele, co działa dla ciebie, i pozwolić swojemu umysłowi powiedzieć ci, co jest dobre, a co złe.
Teoria a działanie
Młodzi fotografowie szukają wiedzy w internecie. Mają dostęp do większej ilości informacji, niż kiedykolwiek są w stanie przeczytać. Większość z nich jest otwarta na naukę, więc szybko się rozwijają. Jak powiedział mistrz zen, twój kubek nie może być pełny, jeśli chcesz włożyć do niego więcej.
Ale mają też tę zaletę, że mają niewiele obowiązków, krótkie okresy uwagi i ogromną ilość czasu. Nie doceniają wagi uczenia się od innych. Więc trochę czytają, nudzą się i po prostu bawią się aparatem. Cyfrowe można eksperymentować, więc popełniają tysiące błędów i próbują rzeczy, których nigdy byśmy nie zrobili. Następnie, gdy dotrą do bariery, Google natychmiast udziela odpowiedzi. Nic dziwnego, że uczą się znacznie szybciej.
Porównaj metodę odwrotną. Zdobycie dużego stosu książek i metodyczna praca z nimi, uzupełnione drogimi magazynami fotograficznymi. Nie zapominajmy też o milionach artykułów fotograficznych w Internecie. To jest uzależniające. Nasz mózg nagradza nas za naukę. Czujemy, że się poprawiamy. Ale treść jest pułapką, a zbyt wiele informacji osłabia lub paraliżuje nas.
Informacje dotyczące aplikacji są inne. Jeśli będziemy mogli od razu wykorzystać to, czego się uczymy, szybciej to przyswoimy i zatrzymamy więcej. Uczyłem się francuskiego przez prawie dekadę i z trudem prowadzę rozmowę, ale rozmowa po hiszpańsku z moją peruwiańską dziewczyną znacznie ułatwia naukę.
Potrzebna jest równowaga. Widzę fotografów, którzy nauczyli się kilku technik w czasach, gdy film był jeszcze popularny i po prostu się ich trzymali. Jeśli nie jest zepsuty, nie naprawiaj tego, rozumują. Ale nie, musisz stale się rozwijać, uczyć się od innych i pozwalać, aby fotografia nadążała za twoją własną ewolucją.
Ale jest szansa, że jeśli to czytasz, przyjmujesz zbyt wiele informacji, nie stosując ich. Zdobądź trochę odpowiedniej teorii, a następnie ćwicz, ćwicz, ćwicz, aż zrozumiesz ją na tyle dobrze, aby zintegrować ją ze swoją wizją. Następnie poszukaj kolejnej wiedzy, która zamieni się w zrozumienie.
Wniosek z tego jest taki, że naprawdę nie jesteśmy tak zdolni, jak moglibyśmy sobie wyobrazić. Nie rozumiemy też, jak najlepiej pracować z naszą psychologią, aby jak najlepiej wykorzystać naszą energię. Próbujemy nauczyć się „właściwych” ustawień, patrząc na przysłonę, czas otwarcia migawki i ISO używane w podziwianych przez nas zdjęciach. Ale nasz mózg nie wyewoluował do zapamiętywania liczb.
Może jednak powiedzieć, czy puszka z napojem jest pełna, czy nie, po prostu podnosząc ją. Znacznie lepiej jest wtedy rozwinąć pamięć mięśniową związaną ze zmianą ustawień aparatu. Pracuj nad określonymi obszarami, dopóki nie staną się one drugą naturą, a zauważysz, że Twoje zdjęcia poprawią się znacznie szybciej.
Idź i ćwicz!
Więc to na razie wystarczy teorii. Oto test; ustaw alarm, który zadzwoni za kilka godzin, a następnie kontynuuj to, co robiłeś. Spróbuj sobie przypomnieć, o czym był ten artykuł. Jeśli nie pamiętasz tego, co czytasz, nie było sensu tracić czasu na to. Dostępna jest bogata wiedza, która może wynieść Twoje zdjęcia na najwyższy poziom; ale tylko Ty możesz rozpakować to w zrozumieniu. Zastosuj to. Niech się przyklei. Użyj tego. Zrób to po swojemu.