W ciągu ostatnich kilku lat wiele się nauczyłem o robieniu portretów, zwłaszcza małych dzieci. Myślę, że dzieje się tak dlatego, że tego typu sesje sprawiają mi tyle radości, że robię je częściej, chociaż w pewnym momencie wydaje mi się to nie fair, ponieważ zastanawiam się, czy bawię się lepiej niż dzieci, których zdjęcia robię.
Chociaż każda sesja jest wyjątkowa, opracowałem swój własny styl (który pod wieloma względami zawsze będzie w toku, ponieważ nadal uczę się nowych rzeczy), jeśli chodzi zarówno o proces fotografowania, jak i edycji, i pomyślałem, że może pomóż tym, którzy są nowicjuszami w tego typu sesjach zdjęciowych, aby zobaczyć kilka przykładów wraz z wyjaśnieniem kreatywnych wyborów, których dokonałem po drodze. Wszystkie zmiany wykonuję w Lightroomie i chociaż czasami potrzebuję bardziej dogłębnych poprawek w Photoshopie, 98% wszystkich zdjęć, które udostępniam klientom, nie potrzebuje niczego więcej niż to, co potrafi Lightroom. Jeśli nie masz tego oprogramowania, bardzo je polecam!
Zrób to najpierw w aparacie
Zanim przejdę do edycji tego artykułu, muszę wyjaśnić jedną rzecz: żadna ilość edycji nie może nadrobić początkowych błędów na miejscu, dlatego tak ważne jest, aby początkowy obraz był jak najlepszy od razu początek. Obejmuje to takie rzeczy, jak wybór dobrego miejsca do robienia zdjęć, znalezienie odpowiedniej pory dnia i komunikowanie się z obiektami (i ich rodzicami, jeśli pracujesz z dziećmi). Oprócz tego masz własne kreatywne wybory, takie jak przysłona i ogniskowa, kompozycja ujęcia, kąt, z którego zdecydujesz się fotografować, manipulowanie oświetleniem i wiele innych elementów, które mają ogromny wpływ na efekt końcowy dowolnej sesji zdjęciowej.
Oczywiście, jeśli pracujesz w studiu, masz znacznie większą kontrolę nad niektórymi z tych elementów, ale pod koniec dnia źle zrobione zdjęcie początkowe pozostanie dokładnie takie, bez względu na to, jak bardzo będziesz próbował edytować je w Lightroomie lub Photoshopie . Mówię to wszystko, aby upewnić się, że rozumiesz, że narzędzia do edycji nie są magicznym lekarstwem na wszystko, aby wszystkie Twoje zdjęcia błyszczały. Najlepszym sposobem, aby od samego początku upewnić się, że zdjęcia są tak dobre, jak to tylko możliwe, jest skupienie się nie na edycji, ale na podstawach, takich jak ekspozycja, oświetlenie, kadrowanie i kompozycja. Pomaga również robienie zdjęć w formacie RAW, a nie w formacie JPEG.webp, aby zmaksymalizować ilość danych, z którymi możesz pracować na każdym pojedynczym zdjęciu.
Podstawowe przetwarzanie portretów w Lightroom
Zrobiłem to zdjęcie moim Nikonem D7100 przy 50 mm, f / 1.8, ISO 200. Ponieważ słońce zachodziło i nie pracowałem z zewnętrznymi lampami błyskowymi, moje opcje oświetlenia były nieco ograniczone. Jego ojciec stał za mną z moim 43-calowym reflektorem Neewer, aby uchwycić nieco więcej dostępnego światła. (Jeśli takiego nie masz, polecam go kupić. Są dość tanie i stanowią fantastyczny dodatek do każdej konfiguracji aparatu).
Początkowe zdjęcie było nieco niedoświetlone, co również widać na histogramie.
Zdecydowałem się również na oprawienie dziecka w zielony krzak w tle, a spośród kilkudziesięciu zdjęć, które otrzymałem w tej konkretnej pozie, podobało mi się to, w którym nie do końca patrzył w kamerę. Często podczas pracy z dziećmi stwierdzałem, że najlepsze zdjęcia są nieco bardziej szczere niż pozowane, ale znowu jest to kreatywny wybór, którego będziesz musiał dokonać samodzielnie. Wreszcie, upewniłem się, że zrobiłem to w formacie RAW, aby wykorzystać jak najwięcej danych, aby poprawić niektóre rzeczy z powrotem na moim komputerze. Prawdopodobnie od razu zauważyłeś, że obraz jest trochę za ciemny, co było pierwszą rzeczą, którą naprawiłem w Lightroomie.
Rzut oka na histogram pokazał mi, że ogólnie mam całkiem nieźle w aparacie, ale żeby wyglądało trochę lepiej, zwiększyłem ekspozycję o 1,2 stopnia, a także trochę ją przyciąłem, aby skupić uwagę widza na twarzy chłopca bez rozpraszającego czerwonego budynku w tle.
Pierwsze zmiany: przycięto i zwiększono ekspozycję o 1,2 stopnia.
Jak na razie dobrze, ale wciąż jest wiele do zrobienia. Podczas gdy ogólna jasność była lepsza, koloryzacja była nadal nieco wyłączona. Początkowe ustawienia balansu bieli określone przez mój aparat to 4900K i odcień -9, ale chciałem czegoś cieplejszego, więc zwiększyłem temperaturę do 5700K i zmieniłem odcień na -7.
Druga edycja: dostosuj balans bieli i odcień.
Podobało mi się to znacznie bardziej, ale wciąż było kilka rzeczy, które wymagały naprawy. Teraz, gdy całe zdjęcie zostało prawidłowo wyeksponowane, niektóre części były nieco zbyt jasne, co zostało rozwiązane przez obniżenie suwaka świateł o -19. Następnie zwiększyłem nasycenie do +6 i dodałem również kontrast +4.
Trzecia edycja: zmniejsz podświetlenie, zwiększ nasycenie i kontrast.
Byłem o wiele szczęśliwszy z tego powodu, ale ważne jest, aby pamiętać, że wszystkie zmiany, które wprowadzasz do zdjęcia podczas postprodukcji, opierają się na twoich własnych kreatywnych pomysłach i nie ma na to dobrych ani złych sposobów. Niektórzy ludzie lubią obrazy, które są zdesaturowane, inni wolą wybiórcze zabarwienie (tj. Jedna część jest pokolorowana lub przesycona, a reszta jest bardziej czarno-biała), inni używają kadrowania, aby uzyskać inne efekty. Niebo naprawdę jest granicą. Jedną z rzeczy, które lubię robić od czasu do czasu, jest dodanie subtelnego efektu winiety (używając Winiety Post Crop w -26, Highlight Priority), co zrobiłem tutaj, aby uzyskać ostateczny obraz, który przekazałem klientowi.
Ostateczna edycja: dodaj trochę winiety krawędzi, inne drobne korekty kolorów.
Możesz spojrzeć na to i pomyśleć, że koloryzacja jest trochę zepsuta, albo winieta powinna być mocniejsza, albo całe kadrowanie powinno być inne, ale piękna część fotografii polega na tym, że wszyscy mamy własne zdanie na temat tego, jak to zrobić. Byłem szczęśliwy, tak samo jak moi klienci, i tylko to się dla mnie liczy.
Na tym zdjęciu użyłem narzędzia Pędzel, aby selektywnie usunąć nasycenie pomarańczowego paska na koszulce chłopca, oraz filtra promieniowego, aby dodać bardziej precyzyjną winietę.
Uważam jednak, że ważne jest, aby zachować poczucie rzeczywistości na zdjęciach i nie pozwolić, aby edycja wymknęła się spod kontroli. Łatwo poczuć się jak wszechmocny dżin, gdy zaczniesz bawić się narzędziami w Lightroom, Photoshopie lub innym oprogramowaniu do edycji, ale moja zasada podczas edycji polega na tym, aby ostateczny obraz przedstawiał to, co widziałem, kiedy ja początkowo zrobił zdjęcie. Na przykład na powyższym obrazku pomarańczowy pasek na koszulce chłopca był nieco rozpraszający, więc mogłem go dość selektywnie desaturować za pomocą narzędzia Pędzel regulacji Lightrooma. To, wraz z innymi edycjami podobnymi do opisanych powyżej, zaowocowało zdjęciem, z którego mój klient był bardzo zadowolony.
Chodzi mi o to, że wspaniale jest mieć dostępne te narzędzia do edycji, ale jeśli zacznę zbytnio opierać się na nasyceniu, podniosę klarowność do absurdalnych poziomów lub wprowadzę dziesiątki drobnych zmian za pomocą narzędzia pędzla, zwykle kończę na zdjęciach, które mają niewielkie podobieństwo do oryginału i wydają się pozbawione emocji i puste.
A ty? Jaki styl wypracowałeś przez lata i jakie podejście stosujesz, siadając do edycji? Opublikuj swoje przemyślenia w sekcji komentarzy poniżej.