Zrób to przed uaktualnieniem obiektywu do nowego aparatu

Anonim

Właśnie dostałeś nowy aparat! Gratulacje! Jesteś we właściwym miejscu, DPS jest pełen niesamowitych samouczków, które pomogą Ci zacząć i wskażą właściwy kierunek. Jeśli chodzi o mnie, jeśli jest jedna rzecz, którą mógłbym powiedzieć komuś, kto właśnie kupił lub otrzymał nowy aparat, to jest to:

Jeśli jest to Twój pierwszy aparat DSRL lub bezlusterkowy z wymiennymi obiektywami, nie kupuj żadnych nowych obiektywów ani sprzętu przez co najmniej miesiąc.

Wiem wiem. Prawdopodobnie słyszałeś, że obiektyw kitowy jest okropny. Prawdopodobnie otrzymałeś już listę rzeczy, które trzeba kupić, aby robić niesamowite zdjęcia. Być może nawet przetestowałeś swój nowy aparat i byłeś rozczarowany, że Twoje zdjęcia nie wyglądają tak, jak się spodziewałeś po uaktualnieniu.

Rozumiem, bo tam byłem. Jednak czekanie na aktualizację przez co najmniej kilka miesięcy (zdobądź to, czego potrzebujesz, np. Baterie i karty pamięci, ale wstrzymaj się z ważnymi zakupami, takimi jak obiektywy) może w dłuższej perspektywie przynieść korzyści fotografii. Aby wyjaśnić dlaczego, pozwólcie, że opowiem wam trochę o mnie i mojej historii.

Swoją pierwszą lustrzankę cyfrową, Canon Rebel XS, otrzymałem w 2009 roku. Przez lata robiłem czarno-białe zdjęcia na kliszy, więc samo fotografowanie nie było dla mnie nowością, ale mój stary w pełni manualny aparat Pentax nie miał takich rzeczy jak biały balansu lub możliwości wyboru trybów pomiaru, a mój aparat cyfrowy typu „wyceluj i fotografuj” w tamtym czasie (przynajmniej nie, o którym wiedziałem), więc zdecydowanie wymagałem dużo nauki, kiedy przechodziłem na aparat cyfrowy SLR.

Powyższe zdjęcie było jednym z pierwszych, które zrobiłem moim nowym aparatem i pamiętam, że byłem tak sfrustrowany. Nienawidziłem tego, jak było żółte. Nie podobało mi się to, że tak naprawdę nie wyglądało to lepiej niż zdjęcia, które zrobiłem moim aparatem typu „wyceluj i zrób zdjęcie”, a mogło nawet wyglądać gorzej! Nie trzeba było wiele narzekać, zanim w dobrych intencjach przyjaciele i członkowie rodziny zaczęli sugerować różne soczewki, lampy błyskowe i inny sprzęt, który pomógłby mi osiągnąć wygląd, na który liczyłem.

Chociaż byłem przekonany, że będę musiał ulepszyć obiektywy, jeśli chcę przenieść moją fotografię na nowy poziom, mój mąż i ja nadal byliśmy całkiem świeżo poślubieni, a pieniądze były ograniczone, więc po prostu kontynuowałem pracę z moim obiektywem Rebel XS i Kit . Byłem naprawdę sfrustrowany, że nie mogłem wtedy ulepszyć, ale prawda była taka, że ​​nie potrzebowałem dużo nowego sprzętu, po prostu musiałem nauczyć się, jak używać sprzętu, który już miałem.

Byłem prawie pewien, że bardziej interesowało mnie fotografowanie krajobrazów i abstrakcyjnych przedmiotów niż fotografowanie ludzi. Dlatego zabierałem aparat do pracy i chodziłem na zdjęcia podczas przerw na lunch, fotografując wszystko, co było w pobliżu. Odkryłem, jak działa balans bieli, i zacząłem tracić na nauce trochę więcej o tym, jak działa mój aparat. Obrazy nadal nie były doskonałe, jak widać na przykładach powyżej i poniżej, ale czułem, że robię postęp w zakresie ogólnej estetyki zdjęć i naprawdę zaczynałem się dobrze bawić. Wciąż nie mogłem się doczekać aktualizacji, ale jestem na zawsze wdzięczny, że wtedy po prostu nie było nas na to stać, bo okazało się, że ten rodzaj fotografii, który moim zdaniem mnie interesuje, nie był w rzeczywistości moją pasją.

W ciągu następnego roku zacząłem robić zdjęcia moim siostrzenicom i siostrzeńcowi tylko dla zabawy i ku mojemu zdziwieniu odkryłem, że uwielbiam robić szczere zdjęcia dzieciom. Miałem doświadczenie z fotografią portretową w liceum i na studiach, ale pomyślałem, że mi się to nie podoba. Jak się okazuje, większość moich doświadczeń związanych z portretowaniem miała miejsce w studio z profesorem, który był bardzo, bardzo pasjonatem Rembrandta Lighting. Nie podobały mi się takie fotografie, ale odkryłem, że uwielbiam siedzieć na trawie na podwórku i robić zdjęcia, gdy bawili się moje siostrzenice i siostrzeniec. Uwielbiałem robić zdjęcia podczas śpiewania zabawnych piosenek i opowiadać małe dowcipy, żeby zobaczyć, czy potrafię ich rozśmieszyć. Mniej więcej w tym samym czasie zrobiłem kilka starszych portretów dla przyjaciół rodziny i odkryłem, że nie tylko dzieciom podobało mi się fotografowanie. Uwielbiałem robić zdjęcia ludziom, a szczególnie uwielbiałem robić portrety ludzi.

Bardzo podobały mi się też portrety, które miały ładne rozmyte tło, co było trudne (ale nie niemożliwe) do osiągnięcia moim obiektywem kitowym. Zacząłem się zastanawiać, jak mogę łatwiej osiągnąć ten efekt, i szybko trafiłem na obiektyw Nifty Fifty Lens firmy Canon (50 mm f / 1,8). Kupiłem ten obiektyw na krótko przed narodzinami mojej pierwszej córki. Pozostał dość trwale przymocowany do mojego aparatu przez kilka następnych lat.

Moja miłość do portretów tylko się zintensyfikowała i chociaż od 2010 roku dokonałem wielu ulepszeń w moim sprzęcie, cieszę się, że pierwszy zakup zajęło mi około roku. Zmuszenie do czekania dało mi czas na odkrycie, jaki rodzaj fotografii mnie naprawdę interesuje. Gdybym od razu zaktualizował, prawdopodobnie kupiłbym obiektyw, który zbierałby kurz w tylnej części mojej szafy, ponieważ dostałbym coś ukierunkowane na krajobrazy lub makro, a nie coś bardziej odpowiedniego dla portretów. Posiadanie obiektywu, którego nie używasz zbyt często, to nie koniec świata, ale jest to również coś, czego można uniknąć przy odrobinie cierpliwości!

Czekanie na aktualizację zmusiło mnie również do naprawdę nauczenia się obsługi aparatu, który miałem, który był w rzeczywistości świetnym aparatem, obiektywem kitowym i wszystkim! Nadal potrzebujesz dodatkowego przekonania, że ​​obiektyw kitowy nie jest straszny? Sprawdź tę grupę Flickr o nazwie Kit Lens Losers. Jest tam kilka niesamowitych zdjęć, wszystkie zrobione standardowym obiektywem kitowym. MOŻESZ robić świetne zdjęcia od razu po wyjęciu z pudełka. Obiecuję.

Kiedy w końcu nadszedł czas, aby przejść na nowy obiektyw, zrobiłem to, wiedząc, że aktualizacja była konieczna, aby osiągnąć coś (lepszy efekt bokeh i możliwość fotografowania z szerokim otworem), czego moja poprzednia konfiguracja była ograniczona. Obiektyw był ważny, ponieważ pomógł mi osiągnąć estetykę, którą lubię w fotografii, ale był to tylko jeden element układanki. Poznanie balansu bieli, trybów pomiaru, fotografowania w formacie RAW i całej gamy innych ustawień aparatu było równie ważne, jak nowy obiektyw, jeśli chodzi o ogólny wpływ na moją fotografię.

Nie mówię, że przed aktualizacją musisz doskonale zrozumieć swój aparat, ale jestem głęboko przekonany, że nigdy nie skończyliśmy się uczyć, jeśli chodzi o fotografię. Sugeruję, że jeśli poświęcisz trochę czasu na poznanie swojego aparatu i jego możliwości przed aktualizacją, będziesz w stanie upewnić się, że wydajesz pieniądze celowo, w sposób, który pozwoli ci nadal rozwijaj się w swojej fotografii - i to zawsze jest dobre.

Czy ulepszyłeś swój sprzęt? Jeśli tak, jaki był Twój pierwszy zakup? Jeśli tego nie zrobiłeś, opowiedz, co sprawiło, że zdecydowałeś poczekać.